Krzysztof 05.03.2002 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Witam! Tak jak w temacie mam pytanie: Jak powinny otwierać się drzwi zewnętrzne? Do wewnątrz czy na zewnątrz? W projekcie mam otwieranie na zewnątrz, ale słyszałem już różne opinie, że wygodniej jest do środka (Jak przyjdą goście, to nie uderzę ich drzwiami otwierając drzwi. Łatwiej je otworzyć wracając z zakupami poprzez pchnięcie ich do środka niż ciągnąc!) Z kolei argumentem za otwieraniem do zewnątrz jest fakt, że wiatrołap staje się strasznie ciasny i nie ustawny! Już byłem przekonany, żeby do środka, a ostatnio w Muratorze zauważyłem, że 4 domy modelowe mają drzwi otwierane na zewnątrz!!!! Co o tym sądzicie??? Liczę na burzliwą dyskusję Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 05.03.2002 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Witam.U mnie w domu są otwierane do środka i wszyscy goście majdrują przy zamkach przy prubie wyjścia bo myślą, że są zamknięte. Jeżeli chcesz się pośniać to zamontuj do środka. Proponuję zabawę ile czasu zajmnie klientowi skumanie, że jednak sięciągnie a nie pcha:smile:). A tak na poważnie chyba na zewnątrz są bezpieczniejsze - trudniej wyważyć. Ja bym dał do zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 05.03.2002 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Dom jeborodzinny nie musi spelniac przepisow ewakuacyjnych. Robi sie roznie, ale proponuje do wewnatrz. Drzwi nie sa narazone na dzialanie deszczu (jak jest zadaszenie to i tak nie sa). Poza tym wchodzac otwierasz drzwi na siebie, co jest dla mnie przynajmniej niewygodne.Jak otwierasz do wewnatrz to zawiasy masz w srodku zatem trudniej je wylamac, a jak masz jeszcze bolce antwlamaniowe to w ogole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 05.03.2002 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Na zewnątrz!!! W domach jednorodzinnych szkoda miejsca w wiatrołapie, a zadaszenia się chyba zawsze robi. Złodziej jak będzie chciał to i tak pokona drzwi bez względu czy otwierają sie do środka czy odwrotnie. Są oczywiście ekstremalne sytuacje, kiedy przydałoby się aby drzwi otwierały się do środka np. 2m opad sniegu, otwieramy drzwi do środka i mozemy wykopać tunel, jak mamy drzwi otwierane na zewnątrz - zostajemy na zawsze w domu , a przynajmniej do odwilży - chyba że się ewakuujemy przez okno. Majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Herne 05.03.2002 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Ja też uważam, że lepiej na zewnątrz - dzięki temu mamy więcej miejsca w wiatrołapie (który przeważnie i tak jest mały) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 05.03.2002 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 A co ze zmiataniem gości z podestu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 05.03.2002 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Oczywiście wszystkich niechcianych gości mozna zmieśc z podestu. A tak na serio w dużych domach, gdzie hol jest rozłożysty i wchodzi się bezpośrednio na "salony" drzwi zawsze widziałam otwierane do środka. Jednak wiekszośc teraźniejszych projektów ma mały wiatrołap /ok.4m2/, drugie drzwi wewn. do wnętrza domu. Raczej trudno w tym wypadku zrobić drzwi do wew. /bo otwierając gospodarz musiałby wciągnąć brzuch żeby sie z nimi minąć/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 05.03.2002 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Majka - dlatego zamierzam dać przesuwne między hall'em a wiatrołapem. A co z obronnością? Chyba lepiej się barykadować niż przyciągać. A czy w ogóle nie regulują tego przepisy - tak jak przy łazience? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.03.2002 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Jeżeli drzwi wejściowe mają otwierać sie do wewnątrz to drzwi między holem a wiatrołapem w którą ,jeżeli wiatrołap ma szerokośc 135 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 05.03.2002 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 A może zamontować drzwi barowe /pomiędzy wiatrołapem a holem/.Frankai czy nie przesadzasz z tą obronnością, właściwie takie drzwi otwierane na zewnątrz to niezła broń ręczna. Z tego co wiem przepisy regulują drzwi w blokach i kamienicach - tam musza się otwierać do wewnątrz. A poza tym co za wypominanie moich drzwi łazienkowych - i tak będą sie otwierac do wewn. Będziemy /mam nadzieję/ odbierać dom na jesieni to Wam napiszę czy nie mieli jakis wątów. Majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 05.03.2002 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Zdecydowanie do wewnątrz.Wprawdzie (i tu nie zgdodze się z niekótrymi przedmówcami) trudniej jest wyważyć drzwi, które otwierają się na zewnątrz, ale pokażcie mi takiego włamywacza (siłacza), który otworzy drzwi antywłamaniowe (z bolcani z każdej strony - patrz mój post o drzwiach antywłamaniowych).Wiatrołap powinien być tak projektowany, żeby mozna było się w nim poruszać swobodnie z zakupami przy otwartych do wewnątrz drzwiach. Kiedy jest za mały po wejściu czujemy dyskomfort przestrzeni (a wcale nie mam klaustrofobii).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 05.03.2002 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Majka - z tą obronnością, to trochę żartowałem. Zwykle w drzwiach jest judasz i wiem kto za nim stoi. Czasem jednak może ktoś dodatkowo stać za węgłem i może przyjdzie się kiedyś bronić. O barowych też myślałem - nie cierpię zamykać czegokolwiek za sobą. Jestem chyba taki do przodu, że z tyłu mi brakuje. Co się tyczy łazienkowych, to też uważam, że nie podoba mi się na zewnątrz, a wogóle to zapomniałem, że miałaś takie zdanie. Drzwi wyjściowe tym bardziej należałby otwierać na zewnątrz - to w razie pożaru. Uwaga na antywłamaniowe szyby+okucia+kluczyk - to może też Was uwięzić w palącym się domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pacul 05.03.2002 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 Otwieranie drzwi na zewnątrz robi na mnie wrażenie ruchu "pod prąd". Poza tym, jeżeli ktoś mieszka na otwartym terenie warto wziąć pod uwagę możliwość utworzenia się zaspy śnieżnej lub lodu na podeście i wynikający z tego problem z otwarciem drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlaniec 05.03.2002 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2002 A poza tym przy drzwiach otwieranych na zewnątrz można spodziewać się takiej sytuacji. Otóż w trakcie otwierania takich drzwi podczas wichury po drzwiach w ręce może pozostać nam tylko klamka, a przy silnym jej umocowaniu sami możemy trochę polatać na wietrze trzymając się uparcie klamki. Jeśli i to wytrzymamy to na pewno możemy spodziewać się wyłamania ich na odboju lub ościeżu, które też oczywiście zostanie uszkodzone zwłaszcza przy ociepleniu ścian styropianem lub wełną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 06.03.2002 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2002 Bardzo dobry argument, juz takie sytuacje nie raz widzialem. Ogolnie rzecz biorac do wewnatrz ale kazdy przeciez ma swojego "bzika", no i trzeba kazda sytauacje indywidualnie rozwazyc. Cos za cos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aziel 06.03.2002 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2002 Zrobiłem na zewnątrz, ze względu na ciasny wiatrołap.Wiatru i zasp się nie boję, bo od północnego zachodu postawiłem murek. Złodziej musiałby być idiotą, aby próbować włamywać się akurat przez drzwi wejściowe od frontu, skoro są okna i tarasy od tyłu.Ze zmiataniem gości macie rację, drzwi otwierane na zewnątrz mniej zapraszają do wejścia.Mam jeszcze jeden argument: drzwi otwierane na zewnątrz są łatwiejsze do uszczelnienia od dołu, zasiekający deszcz nie pokona przecież progu.Drzwi od wiatrołapu do salonu otwierają się w stronę salonu, i są na przeciw drzwi zewnętrznych, tak że efekt klaustrofobiczny nie występuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 06.03.2002 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2002 Nie rozumiem jak jest roznica w wykonaniu progu w zaleznosci jak sie otwieraja drzwi? Poza tym nie lubie progow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aziel 06.03.2002 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2002 Pitbull:Drzwi zewnętrzne muszą mieć próg, ew. wystającą listwę aluminiową, inaczej wiatr będzie ci hulał, a zimą nawieje śniegu. Ponieważ też nie lubię progów, trzeba zrobić różnicę poziomów między wiatrołapem a podestem wejściowym. Przy drzwiach otwieranych na zewnątrz podest jest niżej niż wiatrołap, więc deszcz się nie wlewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 06.03.2002 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2002 Aziel, wiatrolap zawsze powinien byc wyzej 2cm niz podest wejsciowy. Ale wiekszosc wejsc jest zadaszona albo jest w podcieniach dlatego otwierane drzwi wewnatrz nie wymagaja progu. Z drugiej strony, jesli zakladasz ze ronbisz drzwi otwierane za zewnatrz, nie zadaszone tylko po to aby miec prog, to zwroc uwage ze beda one narazone na dzialanie wody deszczowej a zatem niszczenie od dolu i zacinanie. No najlepiej to one wygladac nie beda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 06.03.2002 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2002 Mieszkałam wiele lat w górach, gdzie naprawdę potrafi wiać. Drzwi mieliśmy otwierane na zewnątrz. Klamka nigdy nie została nam w ręce ale trzeba było mocno je trzymać przy otwieraniu. To kwestia przyzwyczajenia. Śnieg nie zasypywał wejścia, bo był schodek / w górach niezbędny/. Sądzę, że należy spojrzeć na swój projekt i sobie wyobrazić, co będzie wygodniejsze - otwieranie na zewnątrz czy do środka. Jest to bardzo indywidualna sprawa. Życzę powodzenia. Majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.