andk 15.08.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Na mojej ulicy domy stoją nie dalej niż 15 m od osi jezdni. Ciekawe czy tenże architekt poznałby z ulicy który dom ma ścianę 2W - oczywiście po tej "tandetności" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 15.08.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 misob wymuruj sobie 3W, za rada architekta. potem mozcie pojechac na osiedla domkow i niech gosc ci powie ktora sciana ile ma warstw. jak sie pomyli, niech ci odda nadplacone pieniadze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzesiozłodzi 15.08.2007 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 No fajnie, przeczytałem i za i przeciw......, ale co zrobić jak chałupa już stoi i jest cegła+pustka+cegła, co było by najrozsądniejszym wyjściem, jak ocieplić aby nie zbankrutować, a jeśli zaszaleć z ociepleniem, to czego nie żałować, proszę poradźcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andk 26.08.2007 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Najprościej i najskuteczniej - styro + tynk cienkowarstwowy. Nie daj się wrobić w zasypywanie albo wdmuchiwanie w pustkę jakichś cud-izolacji. Grubość styropianu można wyliczyć z muratorowych kalkulatorów. Jeżeli ci wyjdzie, że stać cię na więcej to dla lepszego samopoczucia można sobie dodać centymetrów na grubości styropianu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enickman 28.08.2007 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 http://www.crh-klinkier.pl/inf_porownanie.php To może warto zapytac tych docentów: 1.jak obliczyli koszt m2 ściany na 217 PLN (materiały) jak na m2 wchodzi 50 cegieł 2. jak obliczyli robocizne na 85 PLN jak za położenie 1 cegiełki mniej niż zł się nie da (w praktyce jest często więcej niż 2 PLN) sam będę stawiał 3W, ale to porównanie mnie rozbawiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek30 20.09.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Ja mam małe dzieci i nie mam zamiaru się wnerwiać jak któreś uderzy w scianę riowerkeim i zostanie mi dzieru. 3 W i takie stawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek30 20.09.2007 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 wybaczcie błędy miałem "przestawioną" klawiaturkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 20.09.2007 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 sciana 3 warstwowa ma jedna SUPERZALETE - jest trwala ..mozna o dom spokojnie oprzec drabine, rower itp poza tym to juz same wady ... - drozsza - szersze lawy fundamentowe - mat. + robocizna - szersze sciany fundamentowe (na 2 bloczki) - mat + robocizna - trudniejsze murowanie - 2 sciany zamiast jednej ..jakies laczniki (koszty) - jak sie nie da ladnej cegly elewacyjnej (koszty) to trzeba tynkowac (koszty) - ocieplenie raczej welna, ktora jest drozsza od styropianu (koszty) - szczelina wentylacyjna, zapewnienie droznosci, jakies kratki nawiewno-wywiewne - "zimniejsza" zazwyczaj w 3W nie daje sie tyle ocieplenia co w sciane 2W (15 - 20 cm) - "mniej idiotoodporna"poprzez te kotwy, szczeliny wentylacyjne - taka sciane latwiej spieprzyc ...niechlujnie polozyc ocieplenie ...trzeba budowlancom na lapy non-stop by patrzec ... dodatkowo welna nasiaka - trzeba naprawde bardzo starannie wszelkie obrobki dachu, parapetow zrobic zeby nie dopuscic do nasiakniecia welny "brzydsza" to oczywiscie kwestia gustu ...ale mi sie tynki CW mniej podobaja niz akrylowe - a robienie tynkow akrylowych na cienkiej warstwie styropianu powoduje, ze sciana 3W traci swoja najwieksza i jedyna zalete - trwalosc (Y) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 20.09.2007 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Wybrałam ścianę 3w i więcej tego nie zrobię. Już mieszkam więc mogę coś powiedzieć z punktu widzenia praktyka. - jest dużo droższa, pomijając koszt dodatkowych nadproży, murforów itd. to sam statystyczny metr kwadratowy ściany kosztuje więcej niż podają. Na oknach, rogach, zakrętach, zakamarkach powstaje bardzo dużo odpadów, trzeba dodatkowo kotwić każdy taki ścinek...- jest baaardzo kłopotliwa dla wykonawców i zupełnie niepraktyczna w czasie wznoszenia (ja dodatkowo woziłam się z wełną zamiast styropianu)- jest dramatycznie źle montować w niej okna (mało kto potrafi wykonać prawidłowo pomiary i prawidłowo okno wstatić)- zawsze zostają niedokończone miejsca, kiedy ekipa już odjechała np. niezafugowane glify zewnętrzne (deskowanie nadproży zostaje na jakiś czas)- szczeliny dylatacyjne pozostają dla wykonawców fikcją literacką i elewacja potem pęka gdie chce- projektanci nie potrafią rozliczyć wątków cegieł i dopasować ich do otworów okiennych a wykonawcy nie potrafią/nie chce im się utrzymać stałej fugi, aby wysokości parapetów nie zmieniały się np. w kuchni, gdzie ma to znaczenie.A zresztą, mogłabym długo jeszcze pisać o wadach ściany 3w. Każdy i tak postawi sobie taką jaka mu się podoba. Ja drugi raz takiej nie zrobię a argument, że można oprzeć drabinę stał się dla mnie bezsensowny. Taniej jest kupić inny model drabiny a rower oprzeć na nóżce. A nawet jak się zrobi gdzieś dziurka w tynku to sobie można ją naprawić. Też wychodzi taniej.Ja dziś już zdecydowanie nie lubię ścian 3 w. Miałam z nią same kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enickman 21.09.2007 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 - drozsza - ocieplenie raczej welna, ktora jest drozsza od styropianu (koszty) "brzydsza" to oczywiscie kwestia gustu ...ale mi sie tynki CW mniej podobaja niz akrylowe - a robienie tynkow akrylowych na cienkiej warstwie styropianu powoduje, ze sciana 3W traci swoja najwieksza i jedyna zalete - trwalosc (Y) niby racja ale nie do końca to nie jest ta sama wełna - ta do 3W kosztuje podobnie do styropianu poza tym można styropian a co do urody - tynki może i tak, ale mur klinkierowy - co jest ładniejszego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_Artur 23.09.2007 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2007 A czy jest mozliwosc wykonania takiej opcji, jaka my planujemy: architekt zaplanowal odpowiednie fundamenty i strop pod sciany 3w. Na poczatek wybudujemy sciane z pustaka Porotherm 25 a pozniej jak juz sie wprowadzimy to zrobimy ocieplenie i ta trzecia warstwe. Czy ukladanie cegly klinkierowej jest bardzo trudne? To ze jest pracochlonne to wiem, ale czy murowania mozna sie nauczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enickman 24.09.2007 04:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 chcesz się uczyć na własnym domu? z tego co się dowiedziałem, to większość osób tak robi - tzn. w jednym sezonie ściany konstrukcyjne, a druga warstwa wraz z ociepleniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_Artur 24.09.2007 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 hmm, chyba dlatego klinkier ze ma wyglad solidnej murowanej sciany (tradycyjno-semyntalnie)A co do bledow to chyba modne sa teraz powroty do imitacji surowych materiałow i nierugalrnosci.plan jest taki ze ukladamy klinkier nieregularnie (dwa rozmiary cegiel - cala i czasami polowka)uwazam za bardzo sztuczne sciany klinkierowa na zasadzie krawedz cegly na srodku ponizszej.czyli przy takiej pracy najwazniejszy jest poziom i pion, oraz wykonczenia drzwiowe i okienneArtur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fordka 12.11.2007 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 klinkier jest piękny, marzyłam o nim przy budowie ale koszty wtedy były powalające dla mnie. Więc sobie tłumaczyłam, że nie ma różnicy i takie tam inne dyrdymały. a prawda jest tak że JEST różnica i to ogromna. pomijam nawet efekt wizualny, bo ludzie maja różne gusta /niektórzy uwielbiaja nawet różowe tynki / taka ściana jest TRWAŁA tynk na moim domu właściwie już nadaje się do malowania - był brudny właściwie już po 1 roku, dodatkowo mój syn zniszczył tynk przez grę w kosza, raz trzasnął rowerkiem, itp., pies wyleżał swoje miejsce również itd itp teraz priorytetem jest dla mnie elewacja klinkierowa, bo dom można próbować zbudować tanio, ale ten dom ma być przede wszystkim trwały, solidny i służyć nam przez lata. Dlatego mówię NIE dla zwykłych tynkow, pospolitych kolorkow, plastikowych rynien i parapretow oraz wielu wielu innym tanim zamiennikom. Budować tylko żeby dom stał i był tani - juz nigdy więcej. Dlatego teraz buduję dom troszkę inaczej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hala_k 15.11.2007 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Wybrałam ścianę 3w i więcej tego nie zrobię. Już mieszkam więc mogę coś powiedzieć z punktu widzenia praktyka. - jest dużo droższa, pomijając koszt dodatkowych nadproży, murforów itd. to sam statystyczny metr kwadratowy ściany kosztuje więcej niż podają. Na oknach, rogach, zakrętach, zakamarkach powstaje bardzo dużo odpadów, trzeba dodatkowo kotwić każdy taki ścinek... - jest baaardzo kłopotliwa dla wykonawców i zupełnie niepraktyczna w czasie wznoszenia (ja dodatkowo woziłam się z wełną zamiast styropianu) - jest dramatycznie źle montować w niej okna (mało kto potrafi wykonać prawidłowo pomiary i prawidłowo okno wstatić) - zawsze zostają niedokończone miejsca, kiedy ekipa już odjechała np. niezafugowane glify zewnętrzne (deskowanie nadproży zostaje na jakiś czas) - szczeliny dylatacyjne pozostają dla wykonawców fikcją literacką i elewacja potem pęka gdie chce - projektanci nie potrafią rozliczyć wątków cegieł i dopasować ich do otworów okiennych a wykonawcy nie potrafią/nie chce im się utrzymać stałej fugi, aby wysokości parapetów nie zmieniały się np. w kuchni, gdzie ma to znaczenie. A zresztą, mogłabym długo jeszcze pisać o wadach ściany 3w. Każdy i tak postawi sobie taką jaka mu się podoba. Ja drugi raz takiej nie zrobię a argument, że można oprzeć drabinę stał się dla mnie bezsensowny. Taniej jest kupić inny model drabiny a rower oprzeć na nóżce. A nawet jak się zrobi gdzieś dziurka w tynku to sobie można ją naprawić. Też wychodzi taniej. Ja dziś już zdecydowanie nie lubię ścian 3 w. Miałam z nią same kłopoty. Popieramy, też mamy 3w. Podobne problemy jak wyżej. Jesli 3w to tylko wtedy, kiedy na elewację wybieramy cegłe elewacyjną np. z klinkieru. My mamy na zewnętrznej warstwie tynk cementowo wapienny, a na to jeszcze tynk silikatowy - koszty!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzesiek_LA 17.11.2007 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Wybrałam ścianę 3w i więcej tego nie zrobię. Już mieszkam więc mogę coś powiedzieć z punktu widzenia praktyka. - jest dużo droższa, pomijając koszt dodatkowych nadproży, murforów itd. to sam statystyczny metr kwadratowy ściany kosztuje więcej niż podają. Na oknach, rogach, zakrętach, zakamarkach powstaje bardzo dużo odpadów, trzeba dodatkowo kotwić każdy taki ścinek... - jest baaardzo kłopotliwa dla wykonawców i zupełnie niepraktyczna w czasie wznoszenia (ja dodatkowo woziłam się z wełną zamiast styropianu) - jest dramatycznie źle montować w niej okna (mało kto potrafi wykonać prawidłowo pomiary i prawidłowo okno wstatić) - zawsze zostają niedokończone miejsca, kiedy ekipa już odjechała np. niezafugowane glify zewnętrzne (deskowanie nadproży zostaje na jakiś czas) - szczeliny dylatacyjne pozostają dla wykonawców fikcją literacką i elewacja potem pęka gdie chce - projektanci nie potrafią rozliczyć wątków cegieł i dopasować ich do otworów okiennych a wykonawcy nie potrafią/nie chce im się utrzymać stałej fugi, aby wysokości parapetów nie zmieniały się np. w kuchni, gdzie ma to znaczenie. A zresztą, mogłabym długo jeszcze pisać o wadach ściany 3w. Każdy i tak postawi sobie taką jaka mu się podoba. Ja drugi raz takiej nie zrobię a argument, że można oprzeć drabinę stał się dla mnie bezsensowny. Taniej jest kupić inny model drabiny a rower oprzeć na nóżce. A nawet jak się zrobi gdzieś dziurka w tynku to sobie można ją naprawić. Też wychodzi taniej. Ja dziś już zdecydowanie nie lubię ścian 3 w. Miałam z nią same kłopoty. Witajcie, Zaczynam wiosną i wybrałem 3W. Warstwa osłonowa z cegły modularnej plus tynk CW. Tak tragicznie z 3W to chyba nie jest: - czy 3W z tynkiem CW jest dużo droższa od tynku szlachetnego? w moim przypadku koszty robocizny/murowania będą nieduże. Myślę wiec, że koszt ścian wyjdzie zbliżony. Liczę że u mnie koszt 1m2 materiałów na ścianę osłonową z tynkiem CW zamknie się w 50zł. - nie wiem jak u was, ale w moich stronach 3W to normalka, żaden kłopot dla wykonawców, - bez przesady z tym kotwieniem, nie jest to takie trudne i kłopotliwe, Twój brak lubienia ściany 3W chyba bardziej dotyczy kiepskich wykonawców niż samej ściany 3W. Do argumentu z drabiną dodał bym jeszcze: - dzieci - jak już ktoś wyżej wspomniał, - grad - konkretny grad potrafi zniszczyć taką ścianę, - dzięcioły - znam przypadek że upodobały sobie ścianę z tynkiem szlachetnym, - warstwę osłonową ze zwykłym tynkiem o wiele łatwiej naprawić, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharoon 18.11.2007 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Planuję ściany trójwarstwowe - zewnętrzna warstwa to cegła klinkierowa - przy budowaniu wychodzi drożej i więcej z tym kłopotu, ale planuję zaoszczędzić później na remontach i odnawianiu elewacji. Święty spokój na stare lata - bezcenne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 19.11.2007 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 mam 3W z cegły silikatowej i nie zamieniłbym nigdy na 2W.Ta pierwsza bardziej wytrzymała, cieplejsza i trwalsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 19.11.2007 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 Słuchając o wadach 2 i 3W cieszę się, że miałam i będę mieć w nowym domu 1W. Ja z kolei mieszkając 6 lat w domu z Ytonga 36,5 nie zauważyłam wad tego rozwiązania, ani pod względem ciepła, ani wilgotności, więc teraz znowu decyduję się na Ytong. W stosunku do Porotermu przeważyła łatwość prowadzenia instalacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkopa 04.02.2008 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 A ja po kilku nocach spedzonych na czytaniu " doswiadczen" Marudzeniu jednego z moich architektow , ze odchodzi sie teraz od 3W . Wybuduje sobie 3W z fasada zrobiona z cegly "klinkier" . Moze to kosztuje wiecej ale , lepiej wyglada , jest bezobslugowe i zdecydowane cieplejsze. Za chwile kazdy dom bedzie musial miec unijny " paszport energetyczny " Mysle , ze warto dla przyjemnosci i dla przszlosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.