Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

To naprawdę jest fajne uczucie kiedy masz zamiar zbudować swój dom, w którym będa miały miejsca najlepsze chwile w Twoim życiu. Ciepłe słowa, wzruszenia, miejsce gdzie najczęściej padnie słowo kocham. To cudowne. Jeszcze nie zaczęłam nic a już jestem szczęśliwa na samą myśl o budowie. A Wy jakie macie uczucia związane z budową.

 

Dla mnie to nie jest sens sam w sobie ale cel, któy pomoże mi stworzyć prawdziwe szczęście i rodzine :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Widzę że Wasze nastroje nie są zbyt optymistyczne.

Mnie życie nauczyło, że nie ma co zastanawiać się nad tym że ludzie oszukują i nie życzą CI dobrze. Najważniejsze jest to aby żyć chwilą i kochać swoich najbliższych. Cieszyć się z tego iż inni są szczęśliwi.

 

Możliwe że czekaja mnie traumy z powodu budowy :cry: Jednak mam naturę optymisty i zawsze jestem zaangażowana w to co robie i entuzjazm mi towarzyszy w drodze do każdego zamierzonego celu. A ludzie są tacy jacy my jesteśmy dla nich. Wierze w ludzi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1917531
Udostępnij na innych stronach

należysz do typu ludzi szczególnie pożądanych przez wykonawców

jestem pewien, że będzie im się z Tobą wspaniale pracowało ...

 

 

smutne...ale prawdziwe.

 

Ja rowniez jestem z natury optymistka i bylam szczesliwa zaczynajac budowe......niestety do czasu. :-?

Mam nadzieje, ze Tobie trafia sie super fachowcy i wszystko "pojdzie" szybko i sprawnie. Niestety znalezc takich to jak przyslowiowe szukanie igly w stogu siana....ale moze sie myle :wink:

 

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1917620
Udostępnij na innych stronach

Własny domek - to marzenie wielu. Niech się wszystkim spełni! Moje "marzenie" stoi już od kilku lat, ale ciągle nie zamieszkane. Postawić to jedno, wykończyć to drugie. Moim celem stało się: wykończyć nowy dom zanim on mnie wykończy... :-? A potem w nim zamieszkać i móc go utrzymać...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1917732
Udostępnij na innych stronach

Kiedy sie ma zamiar budować to moze i sie jest szczesliwym, ale uwierz mi twój entuzjazm zniknie w trakcie budowy :-?

szybko zoabczysz jak inni polacy "szanują" Twoje ciezko zapracowane pieniądze

i co w zamian otrzymasz.

No nic tylko pretendenci do konkurencji z "wiechą" :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1917790
Udostępnij na innych stronach

Widzę że Wasze nastroje nie są zbyt optymistyczne.

Mnie życie nauczyło, że nie ma co zastanawiać się nad tym że ludzie oszukują i nie życzą CI dobrze. Najważniejsze jest to aby żyć chwilą i kochać swoich najbliższych. Cieszyć się z tego iż inni są szczęśliwi.

 

Możliwe że czekaja mnie traumy z powodu budowy :cry: Jednak mam naturę optymisty i zawsze jestem zaangażowana w to co robie i entuzjazm mi towarzyszy w drodze do każdego zamierzonego celu. A ludzie są tacy jacy my jesteśmy dla nich. Wierze w ludzi.

 

:roll: No cóż.... a ja popieram SNCF - a dowody w moim dzienniku i komentarzach.

 

Mam znajomych, którzy zaczynając budowę kipieli wprost optymizmem - ja zresztą też..... i do tego byłam tą poprawną i romantyczną i do obrzydzenia kulturalną - czyli: dzień dobry, proszę, dziękuję i do widzenia..... bo myślałam, że skoro mnie tak wychowano, to zawsze tak trzeba....do dzisiaj - jeśli chodzi o budowę - pozostało mi dzień dobry na początek i do widzenia - jak ktoś knoci robotę..... a w tak zwanym międzyczasie piiiiiiiip

P.s. Znajomi na dzień dzisiejszy widzą przy wykończeniówce co jest spaprane i.... też się wykańczają. Jedno jest pewne : zawsze - mimo wszystko - w domu znajdzie się coś, co nam wyszło - u jednych były to schody, u innych profesjonalnie zamontowana kuchnia, u innych dzidziuś, a co będzie u mnie ...... dam znać.

 

Ale żeby nie było tak pesymistycznie, to ALLELUJA I DO PRZODU.....w końcu będzie dobrze :D :D :D bo nie może być inaczej :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1917861
Udostępnij na innych stronach

Jak sie nie ma czasu na budowe własnego domu to tymbardziej nie bedzie sie miało czasu na mieszkanie w nim.

 

o tej godzinie już - bo budowa akurat w moim wykonaniu trwa też wieczorami :wink: - zgrzewją mi się synapsy i ...chyba nie zrozumiałam :oops:

 

Wyjaśnisz zmęczonej "co poeta miał na myśli pisząc....." :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1918070
Udostępnij na innych stronach

.........Wyjaśnisz zmęczonej "co poeta miał na myśli pisząc....." :)

Proponuje czytać w stanie wypoczecia po porannej kawce. :D

Pozdrawiam.

 

 

synapsy miałam zgrzane, ale intuicję nie...... dobrze mi podpowiadała, że nie ma sensu zczepiać Twojego postu :D

również pozdrawiam

(uszczypliwości mimo zmęczenia niestety wychwytuję :wink: )

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1918132
Udostępnij na innych stronach

Promyk jak nic kandydujesz na "ciepłego inwestora" (czytaj wykonawcy bardzo takich lubią )

 

A jakbys tak przejrzała dla przypomnienia "Słownik wyrazów potocznych" w celach przygotowania do budowy to może Ci sie baaaaaardzo przydać.

 

Oczywiście sa i bardzo porządni wykonawcy ludzie naprawde na poziomie.

Ale % tak jakby jest ich mniej.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1918136
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, ja tu czegoś nie rozumiem :-? Przecież z jakiegoś konkretnego powodu zaczynamy te domy budować, coś chcemy mieć swojego, czy tak? Odnoszę wrażenie, czytając niektóre posty, że osoby te zostały zmuszone - przez coś? przez kogoś? - do podjęcia tego wyzwania, chociaż wcale tego nie chciały. Rozumiem - polskie wariactwo cenowe; rozumiem - pseudofachowcy z premedytacją wyłudzający od głupiutkich inwestorów górę szmalu - to prawda! Ale, cholera jasna, na końcu tej drogi przez mękę jest mój własny dom!!! Czy to nie jest w stanie zrekompensować tych wariactw??

Ja uważam, że warto i z uporem maniaka brnę w to szaleństwo i szukam działki - i jestem szczęśliwa ze wpadliśmy na ten pomysł i przekonana, że nie będziemy tego żałować :D

Jak sie nie ma czasu na budowe własnego domu to tym bardziej nie bedzie sie miało czasu na mieszkanie w nim

No właśnie :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1918229
Udostępnij na innych stronach

To z czego wynika Wasz pesymizm i brak poczucia szcześcia. Ja uważam że kiiedy dom stanowi cel sam w sobie osoba która już go wybuduje może nie czuć się dobrze. Wówczas może ogarnąć poczucie bezsensu. I co dalej??? To już jest. To chyba jedno wytłumaczenie. Drugim może być po prostu niewiara w ludzi i uważanie że zawsze wszyscy źle życzą innym, biorą dużo kasy, nie zależy im na niczym. Gdybym żyła w takim przekonaniu ni ewiem czy mogłabym normalnie funkcjonować. . Zycie w takim przekonaniu z psychologicznego punktu widzenia prowadzi do nieświadomego przyciągania złych sytuacji.Do tej pory jeszcze nie spotkałam człowieka,który chciał mnie oszukać czy okraśćByć może nie zauważyłąm tego, lub nie chciałam zauważyć.

Możliwe że wykonawcy lubią takie naiwne osoby jak ja. Nic nie poradzę że taka jestem. Widzę świat w kolorowych barwach. Będę do końca entuzjastyczna. I będę też negocjować bo uważam ze z ludźmi trzeba dużo rozmawiać.A wykonawce mam godnego zufania ojca dwójki dzieci , osobę który kocha to co robi. I nie wiem co by mu mialo zależeć na oszukaniu mnie.(przecieżto zawsze wraca.) Jasne zawsze zdarzają się rzeczy źle zrobione, ludzie się mylą. Przeztonie będę marnowała mojego szczęścia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1918332
Udostępnij na innych stronach

Budowa potrafi przynieść też dużo radości :).

Czyta się Forum, zdobywa doświadczenie, wiadomo czego oczekiwać od wykonawców.

Miło jest popatrzeć jak w nowym domu pojawiają się kolejne etapy. Fundamenty, ściany, strop, dach, elektryka, wylewki.

Optymizm jest wskazany, bo to będzie w końcu NASZ DOM.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84111-szcz%C4%99%C5%9Bcie-buduj%C4%85cych/#findComment-1918357
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...