Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZABEZPIECZENIE OKIEN - rolety czy szyby i okucia antywłamaniowe?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 313
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Andbi,

Wytłumacz proszę jak doszedłeś do tych 30%. Wielu użytkowników rolet tak twierdzi. Jakoś na zdrowy rozum ciężko w to uwierzyć. Drewno jest co prawda izolatorem (raczej kiepskim), ale pomiedzy roletą a szybą jest jeszcze warstwa powietrza, a rolety szczelne nie są.

Z tego co pamiętam to typowe szyby mają współczynnik 1.1 zaś same ramy w oknach drewnianych już 1.8 czy coś takiego. Gdzie więc jest źródło tych oszczędności ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda, że między oknem a roletami tworzy się poduszka powietrzna, działająca trochę jak dodatkowa komora.

Ale okna w typowym domu w zależności od ich powierzchni to 20-25% utraty ciepła, pozostałe to strop, podłga, ściany i wentylacja.

Nawet jeśli rolety elimiowałyby straty ciepła do zera i byłyby ciągle zamknięte 24 godziny na dobę przez cały sezon grzewczy to nie da to 30 % !!!

No chyba, że mieszkasz w szklarni ?????????

 

Jak słyszałem o fachowców z branży, owszem można się spodziewać oszczędności ale kilku procentowych. Może chodziło Ci o 3%

słownie trzy procent ???

 

Proszę popraw się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat jest dla mnie bardzo ważny - na razie po wielu przemysleniach zdecydowałem się na szyby P4 plus alarm z monitoringiem (drzwi tarasowe dodatkowo przyciemniane) - mam nadzieję, że to wystarczy. Mam obawy, czy okna zostaną prawidłowo zamontowane i czy rama i okucia wytrzymaja taki duży ciężar. Co do monitoringu - czy zdarzają się włamania do takich obiektów, szczególnie, gdy domownicy są w domu? Pytałem już gdzieś o to, ale nie dostałem odp. Jak to jest?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy "do takich obiektów"? Jeśli masz na myśli dom, nawet z szybami P4 i okuciami K2, to oczywiście, że się zdarzają.

Mam klienta, który zainwestował w takie okna i zamontowałem u niego system alarmowy z czujkami inercyjnymi na oknach i drzwiach oraz z czujnikami kontaktronowymi (wykrywającymi otwarcie). Wystarczyło, że jeden z domowników zostawił okno w pozycji rozszczelnionej. Nie wiadomo czy złodzieje go upilnowali, czy to przypadek. Tak długo się "bawili" z oknem, aż się udało je otworzyć, a przy tym nie byli zbyt brutalni, bo nie zadziałała czujka inercyjna. Po otwarciu okna zadziałał czujnik i włączył się alarm. Złodziej wszedł do domu, przebiegł cały dom, ukradł dwie, damskie torebki z kuchni i uciekł drzwiami tarasowymi. Wszystko miało miejsce podczas snu domowników (ok 2 w nocy) i trwało 1 minutę.

Jakie z tego wnioski?

Nie zostawiać wartościowych przedmiotów na widoku!

Szczelnie zamykać i zasłaniać na noc okna na parterze!

Zwykła roleta z czujnikami na niej lepiej by się sprawdziła, bo alarm zadziałał by już przy pokonywaniu rolety, zanim złodziej dostanie się do środka i "na szybko" coś ukradnie.

 

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: _ZBYCH_ dnia 2003-03-20 21:58 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi 30% to trochę przesadzone. faktem jest, że poprawiamy tylko termoizolacyjność okna, ale nie można jej jednoznacznie określić gdyż uzależnione to jest od wielu czynników.

bardzo istotne jest samo okno i jego właściwości, a także materiał z jakiego wykonano roletę , wielkość "poduszki powietrznej" pomiędzy roletą i oknem, przepuszczalność powietrza przez rolete i materiał z jakiego wykonano roletę. zaiteresowanym mogę podaje numer normy, wg której wykonujemy obliczenia: PN EN 10077-1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: mam mieszane uczucia jeśli chodzi o okna antywłamaniowe.

1. W oknach z PVC mogą wytrzymać zaczepy grzybkowe, jak złodziej będzie próbował je wyłamać - na ogół wiedzą gdzie tę łapkę wsadzić - ale może nie wytrzymać sam profil - wyłamie się.

2. W oknach z PVC same ramy są stosunkowo wiotkie [bardziej wiotkie niż ramy drewniane] i przy nacisku łomem poddają się - uginają - dynamiczne szarpnięcie łomem może spowodować ułamanie ramy razem z zaczepem.

3. Ważne jest więc aby w ramach było mocniejsze usztywnienie - na ogół producenci stosują standardowe z cienkiej blachy bo jest tańsze.

4. Ważne jest aby wkręty okuć wchodziły w stalowe usztywnienia - jak wchodzą w sam plastik to nie trzymają w ogóle.

5. Wkręty muszą być ze stali utwardzonej - bo te zwykłe można zerwać.

6. Żeby wkręty wchodziły w stal usztywnienia musi być ono odwrócone [jak jest w kształcie U] - grzbietem go góry lub być kwadratowe - kwadratowe są droższe i nie każdy je ma.

7. W zasadzie wystarczy szyba P2 - złodziej wali w szybę a ona pęka i nie kruszy się - to dla niego sygnał, że nie tędy droga.

8. W klamce powinien być kluczyk - złodziej czasami robi dziurę w ramie czy szybie i specjalnym hakiem przekręca klamkę.

9. Drzwi balkonowe powinny mieć poprzeczkę - dosztywnia zdecydowanie ramę skrzydła

10. Okucia antywłamaniowe to conajmniej 6 grzybków.

11. Przy drzwiach balkonowych dwuskrzydłowych antywłamaniowych często zdarza się, że się kleszczą - rzecz w tym, że jedna drzwi [te przymykane] zablokowane są w ramie z boku [od zawiasów], na dole i na górze a drugie drzwi [te użytkowane przy przechodzeniu] są ryglowane z boku [od zawiasów], na górze, na dole i wzajemnie z pierwszymi drzwiami na słupku ruchomym. Rzecz w tym, że antywłamaniowe okucia mają bardzo małą tolerancję luzu - ok. 1 mm i jak któreś drwzi się opuszczą to cał interes przestaje działać. Potrzebne są najazdy [takie nakładki na ramy] co stabilizują ustawienie drzwi i chyba pewnym rozwiązaniem jest zrezygnowanie po jednym z zaczepów grzybkowych na rzecz zwykłych na dole jednych drzwi i po przekątnej na górze drugich drzwi. Da to możliwość większego luzu. Po prostu - jak grzybki są na dole i na górze to mogą się nie spręgać ze swoimi zaczepami. Mogiła jest jak drzwi się mocno nagrzeją i rozszerzą.

11. Rolety antywłamaniowe są drogie, ale jest to pewny sposób na złodzieji.

12. Troczę bez sensu jest antyamaniowe okno i roleta.

13. Jak okna antywłamaniowe to raczej z drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-03-20 23:41, Anonymous wrote:

można zastosować czujki na zewnątrz domu, reagujace na każdego kto zbliży się na metr od domu. Można je tak ustawić, że ani pies czy kot (zabłąkany) ich nie uruchomi.

 

Owszem, można zastosować czujki zewnętrzne. Przerabiałem ten temat. Pomijając koszt tych czujek (400 - 800 zł), mają one dwie wady:

- są widoczne, więć złodziej wie co z tym zrobić. Podchodzi w kucki, delikatnie ją zasłania i po czujce :sad:

- złodziej może tak często pobudzać czujki zewnętrzne i wywoływać fałszywe alarmy, aż właściciela obiektu, serwis systemu i agentów ochrony szlag trafi :sad: , po czym system czujek zewnętrznych przestanie być używany, a złodziej zrobi swoje.

 

Z tym ustawianiem czujek "na zwierzęta", to bywa różnie. Takie czujki są konstruowane przy określonych założeniach (normalne zachowanie zwierząt). Jeśli duży pies stanie na dwóch łapach, np. przy płocie lub przy drzwiach, napewno wywoła alarm.

 

Zabezpieczeniem doskonałym jest zakopywany kabel sensoryczny wykrywający ruch określonej masy, tylko którego inwestora stać na wydatek 50 - 100 tyś. zł

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: _ZBYCH_ dnia 2003-03-21 10:17 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamontowane okna z szybami P4 + okucia antywłamaniowe na całym parterze. Rok temu usiłowano się włamać przez okno balkonowe na tarasie.Okucia wytrzymały, zostały tylko niewielkie wgniecenia w plastiku w miejscu podważania."Fachowcy" jednak nie zrezygnowali i skierowali sie do malutkiego okienka w piwnicy (tak samo P4+okucia) i tu im się udało - okucia strzeliły (pękł materiał z którego były zrobione). Jak się potem dowiedziałem, podobno nie da się zrobić MAŁEGO okna antywłamaniowego przy pomocy okuć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: niestety oknami nie hanldluję.

Dla rozjaśnienia - zbyt często spotykam się z włamaniem przez okna z PVC [znam takich przypadków kilkanaście]. Polega to zawsze na wyłamaniu ram - łomem, z kopa, hakiem a nigdy przez szybę [jak jest klejona to nie da rady a jak nie to przy rozbijaniu zabrzęczy]. Złodziej działa po cichu i stosuje łom. Czasami wie gdzie go wsadzić bo mu jakiś montażysta -poparpaniec dał cynk o zasobności chaty i zaznaczył na ramie gdzie są zaczepy. Czasami zaczepy są tak ustawione że nie są zazębione - tak robią popaprańcy-w produkcji.

Dlatego szyby P2 są raczej wystarczające. Problem to okucia i ramy. Jestem zwolennikiem okien drewnianych antywłamaniowych - ramy nie wyłamiesz, są sztywne. Takie jednak stwierdzenie o tym, że jak okna antywłamaniowe to raczej z drewna może zaboleć tych od PVC. Nie chcę się narażać. Owszem widziałem okna antywłamaniowe z PVC - ale są to drogie wyroby, na specjalnych okuciach, na bardzo sztywnych i grubych usztywnienach. Same okucia nie wystarczają, co z tego że są jak w ramach jest zwyczajne usztywnienie.

To na tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po przeczytaniu całego wątku mam jedno pytanie:

czy skoro złodzieje potrafią włamać się w nocy przy obecności śpiących lokatorów, to czy mam rozumieć, że mając dom nie można spać przy otwartych oknach? Szczególnie jeżeli chodzi o dom parterowy. Ja sobie marzę o cykających świerszczach i nocnym wiejskim powietrzu, a tu się okazuje, że żeby czuć się bezpiecznie to powinnam się zabarykadować, zamknąć co się da i alarm włączyć przedtem ucząc psa, że ma nie spacerować na dwóch łapach...? O, ludzie! Niech się wypowiedzą mieszkający - nie otwieracie okien w letnią noc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też to analizowałem i doszedłem do wniosku że jednak rolety i system alarmowy z monitoringiem bo:

1. Widziałeś okna w wykonaniu P4? Szyba ma kilkanaście mm grubości. Nie bardzo sobie wyobrażam zamontowanie takiego ciężaru w normalnym profilu.

2. Sama szyba to nie wszystko potrzebne są jeszcze specjalne okucia, sposób zamontowania okna itd. Takie wykonanie jak w banku. Czy jest sens?

3. Wiesz ile to kosztuje? Szukając okien producenci robili mi wycenę w wykonaniu standardowym i P2. Wykonanie P2 było ok 30% droższe, a co dopiero P3 lub P4.

4. Ile kosztuje wymiana uszkodzonej szyby w wykonaniu antywłamaniowym po jej uszkodzeniu? Jaśli jasteś narażony na częste jej wybicie to stracisz oprócz nerwów majątek.

5. Rolety w słoneczny dzień można opuścić i masz przyjemny cień, zwłaszcza w pokojach południowych.

6. Ostatecznie to złodziej pilnuje Cibie, a nie ty złodzieja. Jak będzie się chciał włamać, to dokładnie wie kiedy dom jest pusty. A rolety lub szyby antywłamaniowe chronią jedynie przed jakimiś łazikami. A jak ich zdenerwujesz zbyt wyrafinowanym zabezpieczeniem to może się skończyć tym, że niewiele ukradną a dużo zniszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zamówione okna P4. Przeciw roletom był jeszcze jeden nie wymieniony przez was argument:można mieć wtedy tylko zieloną sałatę w lodówce, bo nic innego bez światła jakoś nie chce rosnąć. Zauważyłam, że wielu moich znajomych ze względu na kwiatki nie zamyka rolet wychodząc do pracy. Więc po co je montować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...