Reyzel 18.07.2008 07:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2008 Wczoraj stół stanął na nogi . Jest extra Tak wygląda w wersji rozłożonej ( ma wtedy 3,2 m ) : http://foto0.m.onet.pl/_m/5904a471167cec2a4912aef6b5651d58,10,19,0.jpg A tak będzie wyglądał na codzień ( 2 m długości ) http://foto0.m.onet.pl/_m/4ba77994cf4b75413cfb3c3448fc8a90,10,19,0.jpg Brakuje mi Maylandowych krzesełek - muszę poczekać do końca lipca, powinny dojechać Jak widać na załączonych zdjęciach - mamy tez już zamontowane roletki wew. Przynajmniej nas nie widać wieczorami z kilometra Na "honorowym" miejscu zawisł obraz, który dostałam od męża na gwiazdkę 2006 r. , kiedy kupiliśmy projekt naszego domku Różnica jest taka, ze to obraz z projektu głównego a my zbudowaliśmy lustrzane odbicie. I pewnie tak będzie wyglądał nasz domek za jakieś 150 lat http://foto1.m.onet.pl/_m/9fd0da1c76e90512f4ad75d19ec4cd21,10,19,0.jpg W ub sobotę zamontowali nam również listwy przypodłogowe. Wczoraj mąż był zapłacić i się ciężko zdziwiliśmy bo podziewaliśmy się zdecydowanie wyższej kwoty - bo to tak naprawdę ramiak od drzwi, który ma 8 cm wysokości i jakies 4 szerokości. Ale przy naszych wysokich pomieszczeniach wyglądają super te listwy. Aż się na siebie zezłościlismy, ze nie kazaliśmy też takich drewnianych listew ( ciut węższych i niższych ) zrobić na górze, przy panelach zamiast tych pcv , za które zapłaciliśmy prawie tyle samo Listwy wyglądają tak ( jak widać znów jest pełno kurzu ): http://foto0.m.onet.pl/_m/faf49bd9c27a919059b2e822f8dff398,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 12.08.2008 07:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 Przez ostatnie tygodnie ciut się zmieniło Dojechały zamówione krzesła - o 6 rano Ale z racji tego, że poranek był piękny nawet nie miałam pretensji do miłego Pana że o tak dziwnej porze nas obudził Krzesła pasują idealnie ( a do tego są naprawdę bardzo dobrej jakości i wykonania oraz są wygodne ) ( Mayland dzięki raz jeszcze ): http://foto0.m.onet.pl/_m/e45f99e2adadcafe35003d4bdf65399c,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/3ea6747053fa3c6f408bd58931af46d1,10,19,0.jpg Dopiero w ub tygodniu w czwartek dokończyli kuchnię od strony jadalni i powiesili kompletny okap. Udało nam się idealnie trafić z okleiną szafek w stosunku do stołu - jest identyczna http://foto3.m.onet.pl/_m/87871dfc5c9904871eef0db2ac75fe7b,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/348bb973230653af665d95d8a2a23f2c,10,19,0.jpg Mamy też zrobioną kabinę prysznicową Mimo wszelkich obaw - nie jest tak źle z tym miejscem .... Oczywiście brakuje jeszcze zamontowanego panela ... leży w pralni http://foto0.m.onet.pl/_m/286466d7a4b20066cf392938ba6db33c,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/2baeca068ab45b6cee3a1c66ab15c82e,10,19,0.jpg Na zewnątrz Panowie zakończyli układanie kostki ... Nareszcie mamy schody i możemy jak normalni ludzie wchodzić do domu drzwiami a nie bramą garażową : http://foto0.m.onet.pl/_m/5e0ccfdb54f5df5d28700c1223ad7134,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/f8d3e25533128a6558d2e1e9b7656ed1,10,19,0.jpg Reszty kostki nie pstryknęłam bo auta stały i tak by nic nie było widać Mój małżonek zrobił też garderobę i spiżarnię - pstryknę foty przy okazji, choć jest tam już naustawiane mnóstwo rzeczy .... : Dokończona jest też szafa wnękowa, która była przenoszona ze starego mieszkania - były dorobione kominy na książki. Nadal nie mamy drzwi do sypialni ( niech zapomną o reszcie pieniędzy ), trzeba też wreszcie zamówić klinkier na podmurówkę ogrodzenia z przodu domu - bo same pola już się robią. No i ogród jest do zrobienia. Temat morze .... Trzeba nawieźć tony ziemi bo na tej co mamy oprócz zielska nic pewnie nie urośnie A poza tym brakuje tej ziemi żeby wyrównać poziom działki. No i trza nam jakoś przeorać to wszystko ( chyba ?? ), uwalcować i posiać choć trawę na ten moment. A reszta - to pewnie przyszły rok... albo co się da - na jesień. Musimy też wykopać studnię coby nie płacić tyle kasy za podlewanie ogrodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 09.09.2008 14:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Od przeprowadzki miną za chwilę 2 miesiące a my tak naprawdę nie bardzo mamy kiedy się nacieszyć tym domem Od rana do wieczora praca, potem jakieś drobiazgi w domu albo na zewnątrz , weekendy - albo sprzątam bo będą goście albo sprzątam bo goście już byli :lol: :lol: Parapetówki w trzech odsłonach już się odbyły , czekają nas jeszcze dwie ( no ja nie wiem czy wszyscy tak mają ?? ). Nie wspomnę po prostu o takich gościach co to tylko wpadają na kawkę Miłe to bardzo ale tęsknię już za spokojnym weekendem, kiedy od rana do wieczora będę mogła posiedzieć w domu i robić to na co faktycznie mam ochotę W domu wiele się nie zmieniło - skonczyliśmy drobiazgi które były już zrobione ale trzeba było poprawić np. listwa kątowa na schodach/ podłodze ( trzeba było wymienić bo poprzednia była za wąska i "zjeżdzała" ) , listwy pod oknami balkonowymi, żeby zasłonić końcówki paneli itd. Na zewnątrz - mamy położony tynk żywiczny na cokole. Robimy wylewkę w zewnętrznym pomieszczeniu gospodarczym i doprowadzamy je do stanu w jakim być powinien, zeby nie wyglądał jak szopa ( obicie, pomalowanie itd. ). Jak skończymy - będą zdjęcia W przyszły poniedziałek mija deadline dla firmy, która nam montowała drzwi wew. Dostali ostatnią szanse na zamontowanie nam tych ostatnich do sypialni ( bo nadal ich nie mamy - chyba są jacyś nienormalni bo tym razem gość źle zamówił ościeżnicę ). Ciekawe czy tym razem staną na wysokości zadania i się wywiążą. Mają sporo do stracenia ( jakieś 20 % wartości całych zakupów u nich ) ale biorąc pod uwagę ich dotychczasowe zachowania - wcale nie jestem taka pewna, że ten fakt ich bardzo mocno zmobilizuje Może myślą że sobie żartujemy ??? : Kolejna sprawa to Buderus - właśnie teraz są u nas w domu i kończą podłączenie instalacji. Jednak jest małe ALE ... Nadal nie ma jednego z grzejników do sypialni - nie wiem czy pisałam o tym, ale są potrzebne dwa i to dość nietypowe bo długie, szerokie ale niskie ( ale zagmatwałam ) - pod skosy w sypialni. Zapuszczą całą instalację bez tego ale jakoś mi się to już przestalo podobać - to ciągłe przesuwanie terminu A poza tym .... w związku z tym o czym pisała Mayland ( czytam czytam tylko czasem się nie odzywam ) a mianowicie o myszkach, które to z pól uciekają ... Jedną delikwentkę hmmm... jakby to ująć - już zutylizowaliśmy ale żeby się ustrzec kolejnych ( szczególnie się boimy, ze wejdą do domu, bo przecież od garażu dzielą nas tylko zwykłe drzwi wew ) sprawiliśmy sobie kotka Proszę Państwa - oto Filemon http://foto2.m.onet.pl/_m/36acfc3554097adc30b6f901d296df2a,6,19,0.jpg Jest z nami od ub weekendu ale mały cwaniaczek tak się już zadomowił, że właśnie sobie smacznie śpi na kanapie, i to bez pozwolenia Pocieszny jest bardzo, mamy ubaw z niego. A miejmy nadzieję, że i pożytek będzie, bo ma być postrachem dla myszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 11.09.2008 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Kiedy wczoraj późnym wieczorkiem wróciłam do domu - po przesympatycznym spotkaniu na kawie z Verunią - od progu poczułam inne powietrze w domku. Inne - znaczy ciepłe Cudo. Trzeba sprawdzić czy wszystko działa odpowiednio więc w całym domku było załączone ogrzewanie. Podłoga ciepluteńka, grzejniki też. Co prawda nie wszystkie Nie wiedzieć też czemu - podłogówka różnie działała mimo ustawienia wszystkich pętli na maxa - podłoga była w jednych miejscach bardziej lub mniej ciepła. Nie wiem czy moze jeszcze się nie zdążyłą wszędzie dogrzać ?? Popróbujemy - zobaczymy. Niestety nie działa też jeden grzejnik w czerwonym pokoju Muszę z powrotem ściągnąć Buderusa. Nooo i jest też jeden totalny zonk związany z ogrzewaniem Nikt z genialnych fachmanów nie powiedział nam, ze trzeba gdzieś poprowadzić kabel od pieca do miejsca w którym ma być założony sterownik do pieca My totalnie zapomnielismy o tym drobym szczególe, ze ma być ten *(&*&^* sterownik ale do ciężkiej chol...ry, byli kilka razy podczas całej budowy, nie mogli się odezwać barany skończone??!!! I teraz mamy problem gdzie ten sterownik zamontować, żeby nie trzeba było rozryć pół domu a żeby działał jak się należy. Coś trzeba będzie wykombinować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 16.09.2008 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Bardzo ładny domek. gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 16.09.2008 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Witaj Mariomilli Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do komentarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 17.09.2008 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Skleroza jest u mnie galopująca , więc zdjęć na razie nie będzie bo cały czas są na karcie w aparacie W poniedziałek był deadline dla firmy od drzwi. Jak widać groźba braku zapłaty reszty rozliczeń chyba ich zmobilizowała bo tym razem się wywiązali z ustaleń Tym samym mamy ( nareszcie !!!!! ) drzwi do sypialni Jakoś tak dziwnie wyglądają, bo już się przyzwyczaiłam do tego, ze tylko zaślepka była W ramach "rekompensaty" za 3 miesiące poślizgu z tymi jednymi drzwiami zrobili nam też nową szafkę RTV ( nie to że sami chcieli - to był nasz warunek :lol: ) Tak więc stary stolik i tv wylądował w sypialni . No i mamy zamówione drewno na drewutnię w tartaku, bo drzewo do kominka już leży na kupie za domem i przydało by się je ułożyć.... Czekamy też na łaskawe przyjście murarza który ma zrobić podmurówkę z klinkieru do płotu z przodu. Cegła już czeka na podjeździe. Musimy szybko zamknąć posesję, bo dość często nas odwiedza taki duży bezpański pies i zawsze zrobi jakieś szkody Mój mąż się pozbył dwóch par butów :evil:, które zostawił na tarasie - do wyschnięcia. No i mamy też stałego odbiorcę puszek po piwie ( jako przykładni obywatele segregujemy śmieci ) - co jakiś czas jakimś trafem wyparowuje worek z puszkami Inne śmieci oczywiście zostają Jakoś mnie nie bawi świadomość, że ktoś łazi przy naszym domu, że może sobie pochodzić , pooglądać ... aż strach zagłębiać się w te myśli. Zapomniałabym !!! Filemon złapał pierwszą ( hmm a może nie koniecznie pierwszą : ) mysz w garażu Czyli jednak potrafi Nie muszę chyba dodawać, że po myszy nie został nawet jeden kłaczek Musimy go teraz wpuścić na strych, bo małż wczoraj tam wszedł i zauważył ślady bytności myszek i na strychu Nie mam pojęcia którędy się tam dostały. Już zaczynam mieć dziwne myśli o inwazji dużych ilości tych niemiłych i nieproszonych gryzoni Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 17.09.2008 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Coś wspominałam o mojej sklerozie, prawda ?? Szukam lamp na zewnątrz. Z regulowanymi czujnikami ruchu, najlepiej jakieś czarne ( pod kolor balkonów ). I nic nie ma Jedyne jakie znalazłam do takie zwykłe lampy halogenowe a jakoś myślałam o czymś ładniejszym Może ktoś/ coś/ gdzieś widział ??? Jeszcze jedna ważna wiadomość !!! Mamy nareszcie przyznany adres Nowy Świat 12B. Trza wreszcie pozmieniać wszędzie choćby adres korespondencyjny, bo zawsze pocztę odbieramy z parotygodniowym opóźnieniem od lokatorów Rozpoczęłam także zbieraninę dokumentów do odbioru końcowego. Najgorszy to czas oczekiwania na mapę Zobaczymy jak to pójdzie ... pewnie jak po gruzie. Może na Gwiazdkę będziemy mieszkać w domu a nie na budowie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 18.09.2008 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 A propos lamp - znalazłam kilka które nawet by mogły być i niektóre z nich nawet mi się podobają ( nie ma cen na stronie - muszę sprawdzić ): http://www.langelukaszuk.pl/image2.aspx?id=333 http://www.langelukaszuk.pl/image4.aspx?id=L%20430%20S%20sm.jpg http://www.langelukaszuk.pl/image4.aspx?id=L%20400%20S%20sm.jpg Ta też ma ciekawą formę : http://www.langelukaszuk.pl/image4.aspx?id=139_L308S.jpg I ta też http://www.langelukaszuk.pl/image4.aspx?id=142_L736Ss.jpg i ta http://www.langelukaszuk.pl/image4.aspx?id=141_L725Ss.jpg Ta podoba mi się bardzo http://www.langelukaszuk.pl/image4.aspx?id=152_L266Saluanthrazit.jpg ta też : http://www.langelukaszuk.pl/image3.aspx?id=154_L321a.jpg A wszystko jest ze strony : http://www.langelukaszuk.pl/oferta/c068bcad-d70a-43f3-87cd-00c280814f21/262.aspx No dobra - muszę napisać zapytanie gdzie i za ile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 18.09.2008 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 No nie.... a dlaczego zdjęć nie ma ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 18.09.2008 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 No dobra- stara jestem i nie dość ze mam sklerozę to jeszcze mi na oczy padło Cennik był do pobrania ze strony. Już go mam . I chyba wcale aż tak bardzo mi się te lampy nie podobają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 24.09.2008 10:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2008 Odcinek pt FILEMON Nasza kota ( jak to mówi Maluszek ) się do nas bardzo przyzwyczaiła Śpi przy nas na kanapie ( tylko wieczorkami jak nam się przyśnie ) a my płaczemy ze śmiechu z jego pozycji : http://foto3.m.onet.pl/_m/eba1459019a55c6afbab9e5f7a02f9cb,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/e70b2c9aa7ebe3c532f733347507d8ed,10,19,0.jpg Niebieskie oczy Filemona http://foto0.m.onet.pl/_m/1a903231d68fce3f681878fef6ae409c,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/7ef88a5d2069c3fb11cc80dbe7d91856,10,19,0.jpg A ta poza rozbawiła nas do łez http://foto1.m.onet.pl/_m/cacfd1497b5c6d4e30283dd48436a20d,10,19,0.jpg A tak Filemon mi ( skutecznie ) przeszkadza pracować na kompie http://foto3.m.onet.pl/_m/7a3bef5cb71e321dea1647c011e5561f,10,19,0.jpg W ub tygodniu wypuściliśmy go po raz pierwszy na dwór. Chodził cały czas blisko domu, pochodził sobie, obwąchał itd. I co chwilkę wracał do domu ( bo drzwi miał otwarte ). Ośmieleni tym faktem, wypuściliśmy go kolejnego dnia .... wyszedł i zniknął Poszedł na łajzy. Szukaliśmy, wołaliśmy, mąż nawet wsiadł w auto i zaczął objeżdżać okolice ... no i nie było go Oczywiście poryczałam się jak głupia z wyrzutami sumienia na maxa, że go wypuściłam Po jakiś dwóch godzinach Michał zobaczył jak nasz Filemon daje nura pod stertę drzewa ( dokładnie pod palety, które są pod tym drzewem ). Zaczął przerzucać to drzewo, z obawy, że gdzieś wlezie mały szczurek i już nie wyjdzie. Jak się położyłam na ziemi - zobaczyłam jego oczka Ale mały cwaniak wcale wyjść nie chciał !!! Dopiero mleczkiem go zwabiłam uffff....kamień z serca nam spadł Wiem, wiem.... trzeba się przyzwyczaić, ze nawet i 2 dni może nie wrócić. Ale jakoś tak się baliśmy, że wcale nie trafi z powrotem ... Teraz wiem, że drogę znajdzie ... choć wcale mi się nie uśmiecha na samą myśl o tym, że móglby tak długo do domu nie wrócić Ale z drugiej strony.... nie chcemy go trzymać tylko w domu, zamkniętego jak w twierdzy Tak to nasz Filemon przyczynił się do uronionych łez . A potem o mało co nie zostałby uduszony ze szczęścia, że już jest z powrotem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 24.09.2008 11:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2008 Mayland wyzwała mnie na pojedynek ... rękawicę podniosłam ALE .... No właśnie. Jest ALE. Nie dostałam nigdzie ozdobnych dyni!!! Tak więc ustroiłam domek tylko wrzosem. Postanowiłam przełamać tę nowoczesność jaka się wkradła do nas do domu poprzez typowe stare dodatki To moja etażerka z wrzosem ... Stoi na ścianie "pomiędzy" kuchnią a jadalnią - ściana była pusta - teraz się troszkę ożywiła http://foto0.m.onet.pl/_m/8a12fb673829852bc8b50cf6ce157e00,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/34c5c48a8e7a3cf1068f30848675b3e2,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/e279124656dd63ef2fd681d20ce82041,10,19,0.jpg W holu stoją latarnie, które wcześniej były na tarasie.... Rewelacyjnie oświetlają hol wieczorem, tworząc przy tym "ciepły" klimacik http://foto0.m.onet.pl/_m/8ae969e59e1a689bc4568a54e18c92ac,10,19,0.jpg W wiatrołapie stanął stoliczek - do odłożenia torebki, kluczyków ... ( kiepsko się zdjęcia robi ... mały ten wiatrołap ) http://foto3.m.onet.pl/_m/90a782837120eb47e6f8fc3079b298eb,10,19,0.jpg Na górnym korytarzu zawisł prezent parapetówkowy plus stare pamiątki ... ( trochę obciachowe już są te papirusy ale co tam, są w domu to i się powiesiły ) http://foto1.m.onet.pl/_m/fb1598186295eb59a6b74fafa7368411,10,19,0.jpg Na boku szafy w korytarzu jest zamontowane lustro - fajny efekt jak się wchodzi na korytarz ze schodów - zgubiony jest efekt pomniejszenia powierzchni http://foto2.m.onet.pl/_m/d4aa0ce164b799b7feb7b604b75b5072,10,19,0.jpg Nie pokazywałam ( bo i tak naprawdę nie bardzo jest co ) pokoi na górze ( praktycznie w całości z detalami przeniesione z mieszkania ) : Zielony- przeniesiona jest szafa i biurko z mieszkania (dorobiliśmy tylko regały ), tak samo jak i stara kanapa. Chciałam ją obić na inny kolor ale jakoś tak wyszło, że przy przeprowadzce wtachali ją na górę i jakoś teraz nikomu się nie chce kanapy znosić znów na dół http://foto1.m.onet.pl/_m/6737c93dcd8b26772322451bda14470d,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/5c42bfb34d1501d7948a5183790afe2f,10,19,0.jpg Tu nasza garderoba - po prawej stronie jest jeszcze rząd półek oraz jeszcze jeden niski wieszak. http://foto1.m.onet.pl/_m/6af758ac06a520adc63a23bdaaac81ad,10,19,0.jpg No i nasza sypialnia - od drzwi wejściowych : http://foto2.m.onet.pl/_m/aeacc93ecf65595ea154348a60d2ff62,10,19,0.jpg Nasze stare łózko http://foto2.m.onet.pl/_m/696c9ab758b0e419a1960fb6f89f0952,10,19,0.jpg Czerwony pokój stoi praktycznie pusty, więc nie ma czego pokazywać Aaa... zapomniałam Wam pokazać szafkę rtv : http://foto3.m.onet.pl/_m/afbb02ce15c26b4304051223279a78d7,10,19,0.jpg No, i to by było na tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 07.10.2008 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 Ja tylko wpadłam w przelocie poinformować, że chyba wreszcie wybraliśmy lampy na elewację. Może być taka ?? http://www.elektrorygiel.pl/photo/product_info/2/b/d/1_2bd8e9793c1f.jpg Szczerze mówiąc to już mi się nie chce szukać i wymyślać, tym bardziej, że tak naprawdę nie do końca mi się coś podoba. Ale jeszcze mniej podobają mi się żarówki na kablach na domu Mam jedynie problem z lampą na tarasie - tam trzeba coś wykombinować na obręczy ( na słup ) Oczywiście nie mam pojęcia co i jak zrobić ale coś tam wymyślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 17.10.2008 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 No to hoooppp do góry z dziennikiem Nareszcie zrobiłam dawno obiecane zdjęcia zegara w salonie ... Zagar z bliska wygląda tak ( ma 76 cm średnicy ) : http://foto0.m.onet.pl/_m/a8e79ed6289b8cb83fb3f0dc711622e8,6,19,0.jpg a na ścianie - jakoś tak dziwnie zmalał : http://foto0.m.onet.pl/_m/cc58cf10bfa51618c3061cda00093c24,10,19,0.jpg Jest powieszony na środku tej ścianki i w rzeczywistości wygląda na troszkę większy. Piszę o tym, bo jak patrzę na to zdjęcie, to wydaje mi się za mały Ciąg dalszy nastąpi za chwilę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 17.10.2008 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 c.d. Na zewnątrz tez się ciutkę zmieniło. Mój małż ( z pomocą kolegi ) zrobił tzw. drewutnię na drzewo kominkowe. Przy tej okazji nareszcie garaż ( właściwie to pomieszczenie gospodarcze ) na zewnątrz został doprowadzony do normalnego stanu wyglądu a nie przyprawiającego mnie o ciągły wnerw, kiedy tylko się spojrzałam w tamtą stronę . Garaż wyglądał tak ( zdjęcie jest stare ale przez ten cały czas budowy- nic się nie zmieniało ) : http://foto0.m.onet.pl/_m/9abc0da3b7145fa1292e39fcda9e7728,10,19,0.jpg a teraz wygląda tak ( mam nadzieję, że różnice widać gołym okiem ) : http://foto1.m.onet.pl/_m/5a353f15e516a290289f7b740e0f17bd,10,19,0.jpg Jak widać na zimę jesteśmy przygotowani ... powiedziała bym że pewnie nawet na dwie zimy http://foto2.m.onet.pl/_m/7ab8b154d6ebf40350a7840006b19f2a,10,19,0.jpg A tu zdjęcie z balkonu przy sypialni ... http://foto3.m.onet.pl/_m/fc7540a6171f6b1d622e5b3c36189383,10,19,0.jpg Niestety ( jak widać na załączony obrazku ) na działce nadal panuje ogromny bałagan Ale ogrodem zajmiemy się od wiosny Kiedyś ( chyba ) wsponiałam o tym, że mamy zrobiony cokół - tak naprawdę prawie wcale go nie widać, bo geodeta ( jak widać ) chyba trochę za nisko nam poziom zero wyznaczył ... no i teraz, jak zrobiliśmy podjazdy i prawie! odpowiednie spady, cokół wygląda tak : http://foto0.m.onet.pl/_m/a0f5c3a02721c607ec578bcaef3160f0,10,19,0.jpg A chciałam tylko dodać, że to jedno z miejsc, gdzie cokołu jest nawięcej ... Wczoraj zakończyli też podmurowkę do płotu z przodu ( oczywiście inni murarze - notabene od tego nowego sąsiada, który jak widać już się zaczął budować ) : http://foto2.m.onet.pl/_m/70fa18f2881156c23583e82e55fe1eae,10,19,0.jpg no i murek na śmieci : http://foto2.m.onet.pl/_m/e9a6d22a7ad4ec2b8c9c8149c6a454de,10,19,0.jpg Czekamy teraz na ekipę od kostki, żeby naprawili to co zostało zepsute no i na ślusarza, który ma już montować pola i oczywiście pomalować te słupy, co to już są wmontowane... Powinno to jakoś wyglądać, no nie ?? [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 23.12.2008 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Tym wszystkim, którzy odwiedzają mój dziennik i komentarze a ja nie jestem w stanie dotrzec do nich - z powodów technicznych bo brak mi namiarów ... ( szczególnie mam na myśli Maluszka, Frosię, Roma ...) - tu kochani skladam Wam życzenia świąteczne Dziś jest ten rodzaj ciszy, że każdy wszystko usłyszy. I sanie w obłokach mknące i gwiazdy na dach spadające… A wszędzie to ufne czekanie ... czekajmy, dziś cud się stanie. Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę zdrowia, miłości i wytrwałości w dążeniu do realizacji swoich marzeń i planów oraz ciepłych i spokojnych Świąt w gronie najbliższych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.