Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOM W PIWONIACH - DOMEK MISIÓW - KOMENTARZE


Reyzel

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Fajny kolorek bramy :lol: I postępy pracy widać :lol:

 

Ale faktycznie rozmazana fotka :( U mnie nawet nie widać czy deska, profil czy kaseton :(

 

Jutro rano poprawię ... :oops:

A brama jest segmentowa :D , ale bez przetłoczeń kasetonowych ... choć mi się podobały. No ale wszystkiego mieć nie można - wydatków będzie jeszcze spooooooooooooooooooooooooooro. :wink: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brama prezentuje się świetnie, ma naprawdę ładny kolor!!! Ja już zgłupiałam i nie wiem, czy chcę orzech czy dąb :roll: Ale jeszcze czasu trochę mam! No i okna wstawią, to wtedy może się zdecyduję :-?

 

Podoba mi się takie tempo prac, mam się przynajmniej czym zachwycać :D A mogłabyś na jakiś czas zrezygnować z pracy i przenieść się na budowę :wink: :oops: Z aparatem, oczywiście :wink: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brama prezentuje się świetnie, ma naprawdę ładny kolor!!! Ja już zgłupiałam i nie wiem, czy chcę orzech czy dąb :roll: Ale jeszcze czasu trochę mam! No i okna wstawią, to wtedy może się zdecyduję :-?

 

Podoba mi się takie tempo prac, mam się przynajmniej czym zachwycać :D A mogłabyś na jakiś czas zrezygnować z pracy i przenieść się na budowę :wink: :oops: Z aparatem, oczywiście :wink: :oops:

 

Dziękuję Braza :) I chyba nawet kolor tej bramy ( orzech ) nie będzie się mocno gryzł z nowym kolorem okien :roll: Przynajmniej tak mi się wydaje ... fakt, że będzie jasniejsza niż okna, ale chyba nie będzie tragedii :o :lol:

 

A o tej rezygnacji to za głośno nie mów - bo jeszcze mój mąż usłyszy i podchwyci :wink: :lol: :lol:

Ma żonę pracoholiczkę :roll: i zdecydowanie wolałby, żebym tak dużo nie pracowała...

Choć aktualnie pomysł jest dobry :wink: , bo jak nie w ciągu dnia to tylko w soboty dane mi będzie robić zdjęcia ... :-? Niestety rano też już - jeszcze przyciemnawo jest na robienie zdjęć :evil: I będzie coraz gorzej :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracoholizm jest straszną chorobą i powinno się ją leczyć, jak każdą inną!!!! Jestem w tej chwili śmiertelnie poważna!!!! Zwolnij tempo, bo napiszę osobiście do Twojego Męża!!!!

 

Zdjęcia wgywają się na serwer. Niedługo prześlę :D Pa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracoholizm jest straszną chorobą i powinno się ją leczyć, jak każdą inną!!!! Jestem w tej chwili śmiertelnie poważna!!!! Zwolnij tempo, bo napiszę osobiście do Twojego Męża!!!!

 

Zdjęcia wgywają się na serwer. Niedługo prześlę :D Pa!

 

:oops: :oops: :-? no dobra ... to ja już nic nie mówię.

A pracoholikiem nazywa mnie mój mąż - ja uważam, że nie ma racji :-? Wg mnie pracuję normalnie . Był czas, ze .... ehhhh , dobra szkoda gadać.

Uwierz mi, że było gorzej - teraz jest lepiej ... :roll:

 

Czekam na zdjątka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszło!!!!!

 

Lecę, córcia niedługo z fabryki bombek wraca i może być "bum" ... Żartuję, choinkowe jakieś kupiła, aż mnie skręca z ciekawości, jakie :D

 

Mam, mam :D

Już bombki zakupiła :o Ciekawe co tam ciekawego w samej fabryce wynalazła :D

No... to chyba tak a propos tego szybkiego szału świątecznego o którym pisaliśmy w Twoich komentarzach 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym szałem świątecznym to fakt, ale akurat w tej sytuacji nie było wyjścia - jedyna taka okazja bezpośrednio u producenta!!! Tam tyle luda się pcha, że w ubiegłym roku już się nie załapali na wycieczkę!!

Ja mam wiecznie mało bombek, bo za każdym razem za dużą choinkę kupuję i ciągle brakuje!! Nie wiem, po kie licho ja takie wielkie te drzewa biorę i potem na własnym plecach targam je do domu :-? A na placu wydają się małe ... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe... z tą choinką to sama prawda :lol: na placu zawsze, wszystkie są jakieś małe 8) gorzej, jak się potem w mieszkaniu nie mieści :lol: :lol: :lol: :lol: ( znajomi mieli taką sytuację, że jak rozcięli sznurki trzymające gałęzie, to choinka była od ściny do ściany i zajmowała ponad pół pokoju :lol: :lol: :lol: trzeba był nieźle ją podciąć :roll: )

 

A bombki zawsze się jakieś nowe przydadzą ... tego nigdy dość :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe... z tą choinką to sama prawda :lol: na placu zawsze, wszystkie są jakieś małe 8) gorzej, jak się potem w mieszkaniu nie mieści :lol: :lol: :lol: :lol: ( znajomi mieli taką sytuację, że jak rozcięli sznurki trzymające gałęzie, to choinka była od ściny do ściany i zajmowała ponad pół pokoju :lol: :lol: :lol: trzeba był nieźle ją podciąć :roll: )

 

A bombki zawsze się jakieś nowe przydadzą ... tego nigdy dość :wink: :lol:

W kwestii choinki, to my znieniliśmy dużą na małą, sztuczną oczywiście :-?

Raz mieliśmy prawdziwą, żywa i pachnącą, ale po wniesieniu na 4 piętro i staniu przy kaloryferze (gdzie indziej nie ma miesjca) padła tuż po świętach :-?

Ale w nowym domu tylko żywa ma być :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My niestety w większości też mieliśmy sztuczną choć chyba ze 2-3 razy była żywa, zawsze w donicy, żeby mozna ją było przesadzić do ziemi 8) Niestety jeszcze nie naszej własnej ale u szwagra - a w tym roku NIKT nie dostanie naszej choinki! :lol: Wsadzimy ją na NASZEJ DZIAŁCE i mam nadzieję, że się przyjmie :D :D :D

 

ps. a ja mam już kawałek dachu pokrytego dachówkami 8) :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za te maciupkie literki to kiedyś ode mnie oberwiesz :evil: Takie WAŻNE informacje pisać takimi mróweczkami to już czysta złościwość!!!!! Starsza pani ma problemy ze wzrokiem!!!!

 

Gratulki i dawaj dowód naoczny tego kawałka!!!!

 

Oj tam... że od razu złośliwość :roll: :wink: To tak z przekory Brazunia :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: I wcale nie w stosunku do straszej pani... bo takowej tu nie ma 8) :lol: :lol: :lol:

I przestań jakieś dziwne banialuki wypisywać - se wypraszam żeby takie kłamstewka w moich komentarzach ujawniać :p :wink: :lol: :lol:

 

Zaraz wrzucam na serwer i do dziennika :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych kłamstewek nie wypisuję, pewnie mogłabyś być moją córcią (gdyby mi np. pierwszy numerek wyszedł :wink: )

 

Dachóweczka wygląda niezwykle szacownie i gustownie na dachu i domkowi bardzo z nią do twarzy :D A co do 4887488566 telefonów do gazowni to absolutnie mówię TAK!!! Upierdliwość w czasie załatwiania jakiejkolwiek sprawy jest wielce opłacalna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych kłamstewek nie wypisuję, pewnie mogłabyś być moją córcią (gdyby mi np. pierwszy numerek wyszedł :wink: )

 

Dachóweczka wygląda niezwykle szacownie i gustownie na dachu i domkowi bardzo z nią do twarzy :D A co do 4887488566 telefonów do gazowni to absolutnie mówię TAK!!! Upierdliwość w czasie załatwiania jakiejkolwiek sprawy jest wielce opłacalna :D

 

:lol: :lol: :lol: chyba jednak mogłabym polemizować z Twoja opinia co do te starości... 8) No i taką młodą mamę mieć - nie mam nic przeciwko 8) :D :D

 

A dachóweczka ... mi tez baaaaaaaaaaaaardzo się podoba :oops:

I jest jej juz więcej ... :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...