mayland 15.11.2007 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Fajny kolorek bramy I postępy pracy widać Ale faktycznie rozmazana fotka U mnie nawet nie widać czy deska, profil czy kaseton Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 15.11.2007 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Fajny kolorek bramy I postępy pracy widać Ale faktycznie rozmazana fotka U mnie nawet nie widać czy deska, profil czy kaseton Jutro rano poprawię ... A brama jest segmentowa , ale bez przetłoczeń kasetonowych ... choć mi się podobały. No ale wszystkiego mieć nie można - wydatków będzie jeszcze spooooooooooooooooooooooooooro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.11.2007 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Brama prezentuje się świetnie, ma naprawdę ładny kolor!!! Ja już zgłupiałam i nie wiem, czy chcę orzech czy dąb Ale jeszcze czasu trochę mam! No i okna wstawią, to wtedy może się zdecyduję Podoba mi się takie tempo prac, mam się przynajmniej czym zachwycać A mogłabyś na jakiś czas zrezygnować z pracy i przenieść się na budowę Z aparatem, oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 15.11.2007 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Brama prezentuje się świetnie, ma naprawdę ładny kolor!!! Ja już zgłupiałam i nie wiem, czy chcę orzech czy dąb Ale jeszcze czasu trochę mam! No i okna wstawią, to wtedy może się zdecyduję Podoba mi się takie tempo prac, mam się przynajmniej czym zachwycać A mogłabyś na jakiś czas zrezygnować z pracy i przenieść się na budowę Z aparatem, oczywiście Dziękuję Braza I chyba nawet kolor tej bramy ( orzech ) nie będzie się mocno gryzł z nowym kolorem okien Przynajmniej tak mi się wydaje ... fakt, że będzie jasniejsza niż okna, ale chyba nie będzie tragedii A o tej rezygnacji to za głośno nie mów - bo jeszcze mój mąż usłyszy i podchwyci Ma żonę pracoholiczkę i zdecydowanie wolałby, żebym tak dużo nie pracowała... Choć aktualnie pomysł jest dobry , bo jak nie w ciągu dnia to tylko w soboty dane mi będzie robić zdjęcia ... Niestety rano też już - jeszcze przyciemnawo jest na robienie zdjęć I będzie coraz gorzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.11.2007 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Pracoholizm jest straszną chorobą i powinno się ją leczyć, jak każdą inną!!!! Jestem w tej chwili śmiertelnie poważna!!!! Zwolnij tempo, bo napiszę osobiście do Twojego Męża!!!! Zdjęcia wgywają się na serwer. Niedługo prześlę Pa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 15.11.2007 12:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Pracoholizm jest straszną chorobą i powinno się ją leczyć, jak każdą inną!!!! Jestem w tej chwili śmiertelnie poważna!!!! Zwolnij tempo, bo napiszę osobiście do Twojego Męża!!!! Zdjęcia wgywają się na serwer. Niedługo prześlę Pa! no dobra ... to ja już nic nie mówię. A pracoholikiem nazywa mnie mój mąż - ja uważam, że nie ma racji Wg mnie pracuję normalnie . Był czas, ze .... ehhhh , dobra szkoda gadać. Uwierz mi, że było gorzej - teraz jest lepiej ... Czekam na zdjątka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.11.2007 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Poszło!!!!! Lecę, córcia niedługo z fabryki bombek wraca i może być "bum" ... Żartuję, choinkowe jakieś kupiła, aż mnie skręca z ciekawości, jakie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 15.11.2007 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Poszło!!!!! Lecę, córcia niedługo z fabryki bombek wraca i może być "bum" ... Żartuję, choinkowe jakieś kupiła, aż mnie skręca z ciekawości, jakie Mam, mam Już bombki zakupiła Ciekawe co tam ciekawego w samej fabryce wynalazła No... to chyba tak a propos tego szybkiego szału świątecznego o którym pisaliśmy w Twoich komentarzach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.11.2007 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Z tym szałem świątecznym to fakt, ale akurat w tej sytuacji nie było wyjścia - jedyna taka okazja bezpośrednio u producenta!!! Tam tyle luda się pcha, że w ubiegłym roku już się nie załapali na wycieczkę!! Ja mam wiecznie mało bombek, bo za każdym razem za dużą choinkę kupuję i ciągle brakuje!! Nie wiem, po kie licho ja takie wielkie te drzewa biorę i potem na własnym plecach targam je do domu A na placu wydają się małe ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 15.11.2007 15:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 hehe... z tą choinką to sama prawda na placu zawsze, wszystkie są jakieś małe gorzej, jak się potem w mieszkaniu nie mieści ( znajomi mieli taką sytuację, że jak rozcięli sznurki trzymające gałęzie, to choinka była od ściny do ściany i zajmowała ponad pół pokoju trzeba był nieźle ją podciąć ) A bombki zawsze się jakieś nowe przydadzą ... tego nigdy dość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 15.11.2007 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 hehe... z tą choinką to sama prawda na placu zawsze, wszystkie są jakieś małe gorzej, jak się potem w mieszkaniu nie mieści ( znajomi mieli taką sytuację, że jak rozcięli sznurki trzymające gałęzie, to choinka była od ściny do ściany i zajmowała ponad pół pokoju trzeba był nieźle ją podciąć ) A bombki zawsze się jakieś nowe przydadzą ... tego nigdy dość W kwestii choinki, to my znieniliśmy dużą na małą, sztuczną oczywiście Raz mieliśmy prawdziwą, żywa i pachnącą, ale po wniesieniu na 4 piętro i staniu przy kaloryferze (gdzie indziej nie ma miesjca) padła tuż po świętach Ale w nowym domu tylko żywa ma być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 15.11.2007 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Ja też bedę mieć żywą Nigdy nie miałam żywej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 15.11.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 A ja zawsze mialam zywa nawet w akademiku meczylam mojego malza zebysmy kupowali zywa i kupowalismy taka w doniczce !!!! Uwielbiam zywe choinki, jak mieszklaismy w bloku zawsze pozniej musialam sprzatac klatke, winde i klatke na dole !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 16.11.2007 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 My niestety w większości też mieliśmy sztuczną choć chyba ze 2-3 razy była żywa, zawsze w donicy, żeby mozna ją było przesadzić do ziemi Niestety jeszcze nie naszej własnej ale u szwagra - a w tym roku NIKT nie dostanie naszej choinki! Wsadzimy ją na NASZEJ DZIAŁCE i mam nadzieję, że się przyjmie ps. a ja mam już kawałek dachu pokrytego dachówkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.11.2007 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Za te maciupkie literki to kiedyś ode mnie oberwiesz Takie WAŻNE informacje pisać takimi mróweczkami to już czysta złościwość!!!!! Starsza pani ma problemy ze wzrokiem!!!! Gratulki i dawaj dowód naoczny tego kawałka!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 16.11.2007 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Za te maciupkie literki to kiedyś ode mnie oberwiesz Takie WAŻNE informacje pisać takimi mróweczkami to już czysta złościwość!!!!! Starsza pani ma problemy ze wzrokiem!!!! Gratulki i dawaj dowód naoczny tego kawałka!!!! Oj tam... że od razu złośliwość To tak z przekory Brazunia I wcale nie w stosunku do straszej pani... bo takowej tu nie ma I przestań jakieś dziwne banialuki wypisywać - se wypraszam żeby takie kłamstewka w moich komentarzach ujawniać Zaraz wrzucam na serwer i do dziennika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.11.2007 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Żadnych kłamstewek nie wypisuję, pewnie mogłabyś być moją córcią (gdyby mi np. pierwszy numerek wyszedł ) Dachóweczka wygląda niezwykle szacownie i gustownie na dachu i domkowi bardzo z nią do twarzy A co do 4887488566 telefonów do gazowni to absolutnie mówię TAK!!! Upierdliwość w czasie załatwiania jakiejkolwiek sprawy jest wielce opłacalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 17.11.2007 16:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Żadnych kłamstewek nie wypisuję, pewnie mogłabyś być moją córcią (gdyby mi np. pierwszy numerek wyszedł ) Dachóweczka wygląda niezwykle szacownie i gustownie na dachu i domkowi bardzo z nią do twarzy A co do 4887488566 telefonów do gazowni to absolutnie mówię TAK!!! Upierdliwość w czasie załatwiania jakiejkolwiek sprawy jest wielce opłacalna chyba jednak mogłabym polemizować z Twoja opinia co do te starości... No i taką młodą mamę mieć - nie mam nic przeciwko A dachóweczka ... mi tez baaaaaaaaaaaaardzo się podoba I jest jej juz więcej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 17.11.2007 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 powiedz mi kobieto, jakei to uczucie mieć dachówkę na dachu??? czy ja sie w końcu doczekam gratuluję i zazdraszczam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolakao 17.11.2007 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 powiedz mi kobieto, jakei to uczucie mieć dachówkę na dachu??? czy ja sie w końcu doczekam gratuluję i zazdraszczam Doczekasz sie Kasienko doczekasz - kazdy musi to przejsc -oczekiwanie na kolejne postepy na budowie - a oczekiwanie jest straszne!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.