Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOM W PIWONIACH - DOMEK MISIÓW - KOMENTARZE


Reyzel

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Reyzel domek piękny :D Jeszcze tylko drobna sprawa - budowa i już będziesz jeździć z kosiarką jak na tym zdjęciu wklejonym w dzienniczku.:lol:

NApisz coś o zmianach jakie wprowadziliście w projekcie

Pozdrówka

 

Hej Rom :) Tak na początek to gratuluję ślicznego maleństwa :)

Co do zmian w projekcie to są takie :

* zmiany wizualno-dekoracyjne czyli powiększenie tarasu zewnętrznego ( to akurat ma bezpośredni związek z usytuowaniem naszego domu względem stron świata ) i zmiana kształtu wejścia do domu ( zaokrąglony podest + na górze zaokrąglony balkon )

* w kuchni- likwidacja okna na elewacji bocznej ( brak ścian na zabudowę kuchenną ! )

* Okna w jadalni powiększone do wymiaru 120/180 ( czyli do takiego wymiaru jak w salonie )

* Kominek przenosimy w narożnik salonu a nie tak jak jest aktualnie ( szczególnie o to było całe zamieszanie z naszym panem architektem :evil: ) . * Robimy schody ażurowe, nie betonowe a co za tym idzie nie będzie skrytki pod schodami.

* W pomieszczeniu gospodarczym- robimy drzwi na ogród zamiast okna.

A na górze:

* trochę przesuwamy ścianę do pokoju 07 (powiększając korytarz),

* powiększamy garderobę w sypialni ( przesuwając ścianę garderoby do krawędzi ściany przy oknie - analogicznie jak jest po przeciwnej stronie ).

* Poza tym powiększamy łazienkę kosztem tego pokoiku przy łazience i z łazienki będzie przejście do pralni ( ta powierzchnia, która pozostanie za łazienką ). Szczególnie jest to związane z faktem, że wyjscie z tego "pokoiku" jest właściwie bezpośrednio na schody ... nie jest ani bezpieczne ani szczęśliwe rozwiązanie... Byliśmy w "gotowym" domu i jest to chyba jedyny "poważny" mankament w projekcie :o ... to jest chyba wszystko. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za gratulacje

Widzę że sporo tych zmian no ale najważniejsze żebyście byli zadowoleni ze swojego domu.

Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy w dzienniku

 

Nie aż tak dużo tych zmian - w większości kosmetyczne :roll: Najważniejsza i największa dotyczyła komina = kominka.

Miło mi bardzo że śledzisz nasz dziennik :D :D :D pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie jest Twój dziennik Rom? Bo wyczytałam, że też się budujesz :D ale żadnych info nie ma od Ciebie .... Czy gdzieś coś przeoczyłam ?

 

Nie mam talentu pisarskiego :cry: :cry: :cry: więc nie prowadzę dziennika.

Wolę czytać

Więc pisz jak najwięcej :D

 

No nie wiem skąd to przekonanie o braku talentu pisarskiego skoro tak wiele postów piszesz :D Byłby już z tego niezły dziennik :lol: :lol:

Oczywiście, że pisać będę :D żebyś miał co czytać :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie jest Twój dziennik Rom? Bo wyczytałam, że też się budujesz :D ale żadnych info nie ma od Ciebie .... Czy gdzieś coś przeoczyłam ?

 

Nie mam talentu pisarskiego :cry: :cry: :cry: więc nie prowadzę dziennika.

Wolę czytać

Więc pisz jak najwięcej :D

 

No nie wiem skąd to przekonanie o braku talentu pisarskiego skoro tak wiele postów piszesz :D Byłby już z tego niezły dziennik :lol: :lol:

Oczywiście, że pisać będę :D żebyś miał co czytać :D :D :D

 

od roku już mieszkam w nowym domku. Do wykończenia wprawdzie jescze długa droga ale i tak nie zamieniłbym sie nigdy na żadne wykończone w 100% mieszkanie :D

Teraz już wiele szczegółów z budowy wyleciało mi z głowy więc nie porwe się teraz na pisanie dzienniczka.

No chyba że w temacie niemowlaków bo mam takiego jednego w domu :D

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no domyślam się Rom, że na temat swojego maleństwa mógłbyś teraz duzo pisać :D

W kwestii domu to się nie dziwię... jak stoję na budowie i widzę jak się wyłania (wreszcie) jakiś zarys naszego domu, ptaszki dookoła śpiewają a poza tym cisza i spokój... to wcale do mieszkania w bloku nie chce mi się wracać :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem Kolakao.... :( hmm... jakby to powiedzieć ... jakoś czasu mi brak. Pracuję - czasem do późna - i jakoś tak albo już jestem zbyt zmęczona po całodziennym maratonie : praca - budowa- praca- wyjazdy - telefony- decyzje - spotkania itdeee :roll: Ale postaram się poprawić ... choć jak pewnie niektórzy słusznie zauważą już to obiecywałam :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są zdjęcia na foto onecie :D :D :D

 

Rayzel czyżbyś brała czynny udziął w kopaniu fundamentów??? :o :o :o :o :o

 

Taa.... zdjecia są :D , choć już niezbyt aktualne :o

Niop, brałam czynny udział :D To był taki nasz wymysł, żeby mieć jakiś wkład własny ( tzw. ciężkiej pracy ) w tą budowę :D Oczywiście na drugi dzień, kiedy znów chciałam chwycić łopatę to się na mnie wszyscy faceci rzucili - wyrwali mi mój sprzęt i prawie nakrzyczeli :o , że chyba zwariowałam i dość już im udowodniłam, ze kopać potrafię :roll: :roll: :wink: kiekie ... ktoś musiał im rytm nadawać, żeby się nie obijali :lol:

No i na tym się zakończył mój udziału w kopaniu w dniu drugim i ostatnim 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...