Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOM W PIWONIACH - DOMEK MISIÓW - KOMENTARZE


Reyzel

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Nie no... Kolakao lwice nie marudzą tylko walczą :roll: :lol: A poza tym, to wcale nie musisz narzekać bo jak widać plan masz dopracowany, za chwilę okna i drzwi wstawiasz, kominy z klinkieru już się budują... :D Tylko tak dalej! :D :D :D

 

no w koncu harmonogram prac :roll: :roll: dostalam od meza w zeszlym tygodniu heuheuheu - musze sie trzyamac - moj PRYWATNY NIK -(czytaj maz|) :wink: :wink: przyjezdza w przyszlym tygodniu wiec musze sie starac heuheu :wink: :wink:

 

no jade na budowe!! pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolakao najważniejsze, ze TY wierzysz w ten grudzień i że są tacy, którzy w to wierzą ( np. ja ) bo to przecież realny plan ( tak jak już kiedyś pisałam )! A inni niech się wypchają 8) To "może" schowaj do kieszeni i nie zaglądaj tam - a zobaczysz, że nigdy stamtąd nie wyjdzie :D :D :D

 

Ja jak zaczynałem budowę to w mojej rodzinie znaleźli się tacy życzliwi, którzy twierdzili że bedę się budował latami. Jak po roku od pierwszego wbicia łopaty sie wprowadziłem to o mało im nie pękła żyła na czole :lol: Teraz nawet nie chcą przyjechać zobaczyć :lol:

Tak więc Kolakao miej gdzieś wszystkich "życzliwych" i rób swoje.

Trzymam kciuki za ten grudzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolakao najważniejsze, ze TY wierzysz w ten grudzień i że są tacy, którzy w to wierzą ( np. ja ) bo to przecież realny plan ( tak jak już kiedyś pisałam )! A inni niech się wypchają 8) To "może" schowaj do kieszeni i nie zaglądaj tam - a zobaczysz, że nigdy stamtąd nie wyjdzie :D :D :D

 

Ja jak zaczynałem budowę to w mojej rodzinie znaleźli się tacy życzliwi, którzy twierdzili że bedę się budował latami. Jak po roku od pierwszego wbicia łopaty sie wprowadziłem to o mało im nie pękła żyła na czole :lol: Teraz nawet nie chcą przyjechać zobaczyć :lol:

Tak więc Kolakao miej gdzieś wszystkich "życzliwych" i rób swoje.

Trzymam kciuki za ten grudzień

 

dziekuje kochani dziekuje zabieram swoje dwa ogony - wiadomo kogo :wink: :wink: i jade po pan od pomiaru okin przed chwila zadzwonil tez jedzie - trzeba ruszyc wreszcie tylek !!!!!!!!!!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe Rom taki obrót sprawy jest najlepszy na utarcie nosa takim "życzliwym" - szczególnie takowej rodzinie :evil: Pewnie mało co się nie przyczyniłeś do kilku zawałów u "najbliższych" :wink: :wink: :wink:

 

A tak na marginesie- może tak byś kiedyś wkleił jakieś zdjątko swojego domku? Nie mam nic przeciwko, zebys to zrobił tutaj, w moich komentarzach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz za co dziękować Kolakao :D Jak to się na sesjach terapeutycznych mówi: "jesteśmy z Tobą" :D ( hehe ... obyśmy wszyscy przebrnęli przez te budowy bez konieczności wizyt u specjalisty :lol: :lol: No może od czasu do czasu przyda się prezent od życzliwego kolegi w postaci buteleczki nerwosolu ... :roll: :roll: )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie- może tak byś kiedyś wkleił jakieś zdjątko swojego domku? Nie mam nic przeciwko, zebys to zrobił tutaj, w moich komentarzach :D

 

Proszę bardzo

Zdjęcie z jesieni zeszłego roku. Nie mam w tej chwili nowszego. Ale w sumie nic sie nie zmieniło. Nadal nie ma tynku i teren nadal niezagospodarowany :(

Od tamrego czasu skupiłaem sie na wykańczaniu środka

http://img175.imageshack.us/img175/1883/domekuh9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale szybko działasz - w stylu "mówisz- masz" :D

Super domek, gratuluję - o ile dobrze kojarzę to Braza ma wybrany podobny projekt :)

A zagospodarowanie terenu wokół to chyba zawsze ostatnia rzecz jaką się robi - najważniejsze jest chyba to, zeby ( w miarę możliwości ) nie mieszkać w ciągłej budowie wewnatrz a ogród itp ... to rzecz drugorzędna :) Najważniejsze, że się dobrze mieszka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale szybko działasz - w stylu "mówisz- masz" :D

Super domek, gratuluję - o ile dobrze kojarzę to Braza ma wybrany podobny projekt :)

A zagospodarowanie terenu wokół to chyba zawsze ostatnia rzecz jaką się robi - najważniejsze jest chyba to, zeby ( w miarę możliwości ) nie mieszkać w ciągłej budowie wewnatrz a ogród itp ... to rzecz drugorzędna :) Najważniejsze, że się dobrze mieszka :D

 

Na razie mam zagospodarowany tył działki. Posadziłem drzewka owocowe, iglaki, posiałem trawkę. Na przód przyjdzie czas w przyszłym roku. Zresztą chciałem zrobić podjazd i ścieżkę do domu z kostki granitowej a jej ostatatnie ceny rzuciły mnie na kolana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Widzę że budowa w podobnym tempie do naszej a nawet lepiej :D

Daleko ode mnie budujesz?

 

Co do tempa budowy to na początku wydawało mi się, że jakoś tam wolno idzie ale teraz wiem ( oczywiście po lekturach innych dzienników :lol: ) że jednak tak wolno to to nie jest .... :wink:

 

Buduję się jakieś 50 km od Ciebie Verunia. A blisko Ciebie ( jakieś 10 km ) mieszka moja siostra z rodzinką. Sama tam też mieszkałam swego czasu.

Jak się będę wybierała w tamtą stronę to zapytam o dokładniejsze namiary na Twoją budowę :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a ja znowu przyszlam gratulowac szybkosci prac na budowie, stropik w jeden dzien to jak dla mnie tempo ekspresowe - nawet nie chce mi sie przypominac ile robili go u mnie ale zareczam ci ze strasznie dlugooooooo!!!

oby tak dalej !!!!

 

Kolakao nie tak w jeden dzień ... w ten jeden to zrobili stropik nad garażem. A resztę robią aktualnie - jutro lub w poniedziałek ( jak ich znam, to pewnie w poniedziałek, bo w soboty to "moi" robotą się raczej nie parają :-? ) zalewamy resztę stropu.

I tak nie narzekaj bo u Ciebie to już dach prawie cały jest!!! :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a ja znowu przyszlam gratulowac szybkosci prac na budowie, stropik w jeden dzien to jak dla mnie tempo ekspresowe - nawet nie chce mi sie przypominac ile robili go u mnie ale zareczam ci ze strasznie dlugooooooo!!!

oby tak dalej !!!!

 

Kolakao nie tak w jeden dzień ... w ten jeden to zrobili stropik nad garażem. A resztę robią aktualnie - jutro lub w poniedziałek ( jak ich znam, to pewnie w poniedziałek, bo w soboty to "moi" robotą się raczej nie parają :-? ) zalewamy resztę stropu.

I tak nie narzekaj bo u Ciebie to już dach prawie cały jest!!! :wink: :wink:

 

To i tak szybko :)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...