DOM W PIWONIACH - DOMEK MISIÓW - KOMENTARZE

[Rom]

No proszę mi sie poprawić.

My Ciebie tu wszyscy bardzo polubiliśmy i brakuje nam Ciebie

[Reyzel]

Dziękuję Rom, to bardzo miłe co napisałeś

 

Poprawię się - w miarę możliwości styczniowych ....

[Reyzel]

ajjj... Brazunia, przepraszam ... ale zakręcona sklerotyczka ze mnie ... Dziękuję za życzenia , te tutaj i te na kartce

 

Swoją drogą czy portal ekartki z Wolsztyna to przypadek czy masz coś z Wolsztynem wspólnego ?

[braza]

Nie mam nic wspólnego z Wolsztynem, wiem tylko, że to pięknie położone miasto w okolicach Poznania - chyba na trasie do Zielonej Góry. Ale kartki maja bardzo ładne i wstyd i grzech byłoby nie skorzystać

 

Masz szczęście, że się odezwałaś Już się wybierałam do Poznania

[Reyzel]

ups... to mogłam milczeć. Przynajmniej byś mnie odwiedziła Brazunia

 

Zapytałam o Wolsztyn, bo tam chodziłam do LO i swego czasu mieszkałam w pobliżu przez jakieś 10 lat. Teraz zresztą też nie mam daleko do Wolsztyna ( jakieś 25 km ).

A misateczko jest rzeczywiście bardzo urokliwe i śliczne.

[Rom]

Nie mam nic wspólnego z Wolsztynem, wiem tylko, że to pięknie położone miasto w okolicach Poznania - chyba na trasie do Zielonej Góry. Ale kartki maja bardzo ładne i wstyd i grzech byłoby nie skorzystać

 

Masz szczęście, że się odezwałaś Już się wybierałam do Poznania

 

Przyjeżdzaj !!!!!

Czekamy!!!!!!

[mayland]

Reyzel rozumię doskonale wariactwo na początku roku. Najpierw żyć nie dają bo rok trzeba zakończyć w grudniu a teraz trzeba się porozliczać, posprawdzać i wiele innych pierdółek Ech.....oby do lutego

[Reyzel]

cześć Mayland

 

U mnie to nie tylko zamknięcie i otwarcie roku, kontrola nad wszystkim ale i wariacki czas gdzie za praktycznie dwa tyg ( ratunku!!!!!!!!! ) mamy targi wystawiennicze... no i organizacyjnie wysiadamy - szczególnie w tym roku, bo przed swiętami strasznie się pogmatwały wszystkie plany związane z wielkością ekspozycji ( po raz kolejny zresztą - dwa razy już robiłam zmiany )... Pomiędzy świętami a nowym rokiem wisiałam na tel ustalając nową powierzchnię na wystawę ... Na szczęście jesteśmy wieloletnim wystawcą i dlatego się udało ale teraz trza całą resztę dopiąć na ostatni guzik a jest tego sporo...

 

Mam straszne wyrzuty sumienia, ze nie mam kiedy zajrzeć do Waszych dzienniczków ale obiecuję, że nadrobię wszystko sumiennie

[mayland]

Jak sie wystawisz to przejrzysz dzienniki

A tak swoja drogą to ja wolę jak w pracy dzieję sie coś ciekawego. Chyba lubię pracować z taką adrenalinką Niestety, moja praca jest strasznie nudna

[Reyzel]

Zgrzeszyłabym bardzo , gdybym powiedziała, że tego nie lubię

 

A taka adrenalina towarzyszy mi jakieś 10 do 11 miesięcy w roku, no to czasem jestem tym troszkę zmęczona

Ale tylko czasem. Bo uwielbiam to co robię i ludzi z którymi współpracuję.

 

I tylko mi zal że wtedy brakuje mi czasu na inne rzeczy. Bo sęk w tym, że ja nie zostawiam pracy za drzwiami biura ... I to jest czasem problem

 

Zaraz mi Brazunia znów od pracoholików wyjedzie

[mayland]

Gdy praca to przyjemnosć to nie ma problemu z zabieraniem jej do domu Ech....wiecej nie gadam o pracy bo się wku.....am

[Reyzel]

oki, to o pracy już ani mru mru

 

Lepiej mi napisz szybciutko co tam u Ciebie w domu - bo znając zycie to w Twoim dzienniku i komentarzach przybyło jakieś kilka stron i zanim dotrę do ich czytania i sedna sprawy to na tysiąc % będzie luty

[mayland]

Kończymy łazienkę na dole. Nie obeszło sie bez problemów ale wyszło to super! Jestem zadowolona. Mogło byc gorzej Położyli mi tynki strukturalne na dole na połowie scian i mam panel na tv. Jeszcze czekaja na malowanie.

Chcę skończyć tę łazienkę i zrobić sufity (dotrzeć i pomalowac na biało). Potem weźmiemy się za ściany na dole (kilka ścianek do dogładzenia). No i można malować dół. Potem podłoga na dole (płytki+drewno). Na górze zostało dotarcie płyt kg, skończenie zabudowy w płytach łazienki i też można malować górę, układać panele.

Klatke schodową i wiatrołap bedę robić sama w tynku strukturalnym (chyba)

Na początku lutego maja być schody.

Tyle

[kaśka maciej]

Cześć kobiety

[mayland]

Cześć

[Rom]

Gdy praca to przyjemnosć to nie ma problemu z zabieraniem jej do domu Ech....wiecej nie gadam o pracy bo się wku.....am

 

nic mi nie mówcie o zabieraniu roboty do domu

Właśnie powinienem to robić a ja znowu na forum

[braza]

Cześć Kochani!!! Pracocholicy jesteście bez dwóch zdań, ale ... jak pracowałam miałam to samo Potrafiłam 3 dni nie wychodzić z jednostki, bo ... planowanie roczne, albo ćwiczenia na morzu!!! Ale ja to lubiłam i prawdę mówiąc trochę mi tego brakuje

 

Moi wyjechali a ja zamiast sprzatać na Forum siedzę Ale w duszy mam porzadki, tutaj jest fajniej

[Rom]

hahahaha braza ty robisz tak samo jak ja

siadam sobie wczoraj przed kompem...już miałem się wziąść za robotę....ale myślę sobie....a co mi tam ...zajrzę sobie na 5 minutek na forum zobaczyć co słychać.....no i tak mnie północ zastała

Co ja mam zrobić jak się tak uzależniłem????

Mam nadzieję. że nigdy sie z tego nie wyleczę

[braza]

Ja leczenia nawet nie podjęłam, bo po co... Przypadek nieulecalny jestem

[Rom]

Ja leczenia nawet nie podjęłam, bo po co... Przypadek nieulecalny jestem

 

no to jest nas dwóch nieuleczalnych