Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOM W PIWONIACH - DOMEK MISIÓW - KOMENTARZE


Reyzel

Recommended Posts

Nie ma tego złego ... sami zrobicie to o wiele lepiej i dokładniej, kij w ucho fachofcom :x

 

Skoro tak mówisz :roll: .... się okaze, jak nam pójdzie :wink:

Dziś byliśmy na zakupach w leroyu ... wałki, wiaderka, pędzelki ... i takie inne :)

No i przy okazji kupiliśmy sobie pierwszego grilla 8)

 

Szkoda tylko, ze pogoda jakoś specjalnie nie ma dopisać w ten długi weekend aleeeee co tam :lol: Damy radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

No i przy okazji kupiliśmy sobie pierwszego grilla 8)

 

Szkoda tylko, ze pogoda jakoś specjalnie nie ma dopisać w ten długi weekend aleeeee co tam :lol: Damy radę.

 

Pierwszy grill u siebie smakuje wyśmienicie, choćby to była zywkła kiełbasa!!!

Wiem co mówię, my też sobie kupiliśmy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i przy okazji kupiliśmy sobie pierwszego grilla 8)

 

Szkoda tylko, ze pogoda jakoś specjalnie nie ma dopisać w ten długi weekend aleeeee co tam :lol: Damy radę.

 

Pierwszy grill u siebie smakuje wyśmienicie, choćby to była zywkła kiełbasa!!!

Wiem co mówię, my też sobie kupiliśmy :lol:

 

Wierzę na słowo Kasia, bo choć grill to będzie pierwszy raz to pierwsze nasze jedzenie na działce mamy już za sobą :roll:

w ub tyg, wieczorem po pracy przywiozłam kfc ( mój małż ma takie zachciewajki :lol: ), wystawiliśmy sobie krzesełka na środek działki, za stół posłużył nam zardzewiały piec trociniak :lol: :lol: :lol: Wyglądaliśmy jak takie głupki :wink: :lol: :lol: :lol: Coś w stylu Miastowi na wieś przyjechały :wink: :lol: :lol: :lol: Sami z siebie się śmialiśmy.

Ale smakowało wyśmienicie - w promieniach zachodzącego słoneczka 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dokładnie tak jak my!!!

 

Nasz kultowy czerwony plastikowy stół i te krzesła plastikowe to już standard na naszej działce :lol:

 

Ale ma to swój urok :D

 

Jak już będziemy mieć piękne komplety ogrodowe to z rozrzewnieniem będziemy wspominać te czasy, mówi ci!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z Szanownym do tej pory z rozrzewnieniem wspominamy jak to w pierwszym wspólnym mieszkanku za stół robiły nam deski boazeryjne położone na dwa kartony po odbiorniku TV i magnetowidzie, przykryte czerwoną banderą radzieckiej marynarki handlowej z wyszytym sierpem i młotem, w roli obrusa :D Przy tym dizajnerskim stole uwaliłam się totalnie za sprawą butelki Martini Bianco :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grili na działce mielismy juz hohohohoho :lol: Mamy też jeden murowany, obok domku letniskowego. Ale jest duży i rozpalamy go na duze imprezy gdy zapowiada się wielogodzinne grillowanie :lol: Teraz kupiłam kolejny maly grill na taras :lol: Malutki, żeliwny, za 35zł :wink: tak na szybką kiełbaskę na kolację :lol: Już go rozpalaliśmy. Sprawdził się! :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z Szanownym do tej pory z rozrzewnieniem wspominamy jak to w pierwszym wspólnym mieszkanku za stół robiły nam deski boazeryjne położone na dwa kartony po odbiorniku TV i magnetowidzie, przykryte czerwoną banderą radzieckiej marynarki handlowej z wyszytym sierpem i młotem, w roli obrusa :D Przy tym dizajnerskim stole uwaliłam się totalnie za sprawą butelki Martini Bianco :D

 

 

:o :o :o No pięknie Braza :lol: dobrze, że nie przyznałaś się do tego głośno jakieś 2 lat temu, bo mogłabyś mieć kłopoty 8) :lol: :lol: :lol:

 

Podobnie urządzone mieliśmy na początku nasze mieszkanko, 10 lat temu. Bez bandery w roli obrusa ale za to stolik był taki turystyczny, jaki się brało pod namiot na wakacje a za miejsce do siedzenia robiła nam "pufa" z drewnianej skrzyni po częściach mebli kuchennych, przykryta kawałkiem deski i zarzucona kocem :lol: :lol: :lol: :lol:

To były czasy :wink: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grili na działce mielismy juz hohohohoho :lol: Mamy też jeden murowany, obok domku letniskowego. Ale jest duży i rozpalamy go na duze imprezy gdy zapowiada się wielogodzinne grillowanie :lol: Teraz kupiłam kolejny maly grill na taras :lol: Malutki, żeliwny, za 35zł :wink: tak na szybką kiełbaskę na kolację :lol: Już go rozpalaliśmy. Sprawdził się! :lol:

 

Murowany chce zrobić mój małżonek, ale to dopiero za jakiś czas.

Teraz kupiliśmy taki sam jak Ty Mayland, mały i za 35 zł :wink: :lol:

 

Dziś chyba będzie próba generalna 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bry wieczór :D

 

Niedawno wrócilismy z działki :roll:

 

Było malowanie - jak na razie sufitów na górze, więc kolorów jak na tę chwilę nie pokaże, Mayland :-? Tak na marginesie ... to kolory mam jeszcze nie wybrane :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:

Fakt faktem, ze jutro pewnie ręką nie ruszę.... Maskara. Nie lubię malowania sufitów :wink: :wink:

A w związku z tym, że odwiedził nas nasz przyszły sąsiad i dyskutowalismy m.in. nad tym nieszczęsnym płotem ( mają się zastanowić do jutra :-? ) a potem przyszli znajomi, ktorzy mieszkają nieopodal i zobaczyli wielkie ognisko z daleka ( palilismy stosy kartonów ) ... to jakoś tak robota strasznie szybko nam nie szła i tapetę z włokna szklanego zostawilismy sobie na jutro :roll: :oops:

 

Aleeee..... grill wypróbowany Brazunia :D Kiełbaski z grilla smakowały wyśmienicie, szczególnie że od śniadania do godz 21 nic nie jedlismy :lol: :lol: :lol:

 

Super się siedziało - umorusani od farby ( hmm... jakby to powiedziec - chyba brak wprawy :roll: ), przy grillu i ognisku .... super. Ciepło, miło ... ptaszki cały czas cwierkały. Rewelacja.

Juz się nie mogę doczekać przeprowadzki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Dziewczyny :D

 

Kolejny dzien pracy za nami ( nie cały oczywiscie :roll: ).

 

Mayland, czapki jak na razie nie założyłam i to był malutki błąd - bo na moich czarnych włosach białą farbę super widać :wink: :lol:

Od jutra czapeczka będzie 8)

 

Dziś mnie wszystko swędzi i gryzie od tej tapety z włókna szklanego... masakra :-?

Bo oczywiście ciepło mi było i mądra ( mój mąż zresztą też :p ) pracowałam w krótkim rękawku .... :roll:

Niby kupiliśmy dobry klej Kolakao ( BTW ciekawy i dobry sposób na renowację mebelków ), taki specjalny do tych tapet.

Mimo wszystko ciekawa jestem czy jutro całej tapety zamiast na suficie - nie znajdziemy na podłodze... :roll: :lol: :lol: :lol:

 

Dziś też robiliśmy silikonowanie narożników na poddaszu ( między sufitem a ścianami ). Mozolna praca ale prawie wszystko zrobione. Jutro dokończymy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie ciekawy ten sufit z tym odbiciem. Będziecie dawali jakiś kolor na ten sufit?

Jeśli chodzi o malowanie, to na pewno zrobicie to lepiej, tylko już współczuję- tyle roboty przy tym. Ja najbardziej nie cierpię malowa sufitów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...