Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOM W PIWONIACH - DOMEK MISIÓW - KOMENTARZE


Reyzel

Recommended Posts

Reyzelciu, fiu fiu fiuuuuu :roll: zazdraszczam :oops:

tak blisko do przeprowadzki macie.

Farby Dulux czy jakieś inne??/ :roll:

 

Nie ma czego Kasia, tym bardziej, ze przecież Ty już też tuż tuż przeprowadzki jesteś ... A to tempo które sobie teraz narzuciliśmy jest lekko zabójcze :roll:

Choć z drugiej strony wolę mieć taki deadline bo przynajmniej człowiek się musi spiąć i już. A tak - byśmy przesuwali tematy z tygodnia na tydzień i pewnie ogólnie przeprowadzka by się przesunęła o miesiąc albo i dwa ....

 

Farby Duluxa - super nam się malowało. Choć jest jeden poważny mankament - nie można nimi robić częściowych wyprawek - zrobiłam takową i ... musiałam malować całą ścianę raz jeszcze :evil:

Widać to masakrycznie - więc trza pomalować od razu i już nie wracać do tematu.

Oczywiście o tym mówili wszyscy fachowcy, że Dulux to najgorsza farba... Ci od elewacji się śmiali, że to farba dla amatorów 8) :lol: :lol: :lol:

No i dobrze, nam się malowało ok. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Bry dzień :)

 

Oj.... jeszcze trochę i popadnę w samozachwyt :wink: 8)

Braza, a Ty myślałaś że leżymy bykiem na budowie :wink: ??

 

Dziękuję Wam bardzo za słowa uznania :oops: :oops: :oops:

 

Verunia pytasz kiedy to zrobiliśmy ?? Tak w ciągu tygodnia od 18 ( czasem 19 ) do 23-24 w nocy ( a czasem i dłużej ) a w weekendy całymi dniami ( od rana do nocy :roll: ) . Więc trochę czasu na to było :wink: :lol: :lol: :lol:

 

Wczoraj wieczorem położyliśmy panele w garderobie. Super wyglądają, mimo tego że były z wyprzedaży i nie miałam zielonego pojęcia jak będą wyglądały. Aż nawet trochę żałuję ze nie zrobiliśmy ich tez w sypialni :lol: :lol: :lol:

 

Został nam jeden pokój i przedpokój na górze.

A potem wielkie sprzątanie, montaż gniazdek i włączników ( ale tym to się zajmie elektryk bo nikt "normalny" się nie połapie co on tam powymyślał :lol: ), drzwi wew i kuchni, białego montażu ( oprócz wanny, która już działa 8) ) i.... się przeprowadzić . Tylko. Lusssssssssssssss :o

 

Tak na marginesie ... do wanny wchodzi ... 220 litrów wody :o :o :o :o :o

Ale powiem Wam, że ( jak na razie tfu tfu !! ) działa czadersko :lol: Jacuzi, hydromasaż, różne kolory podświetleń wody w różnych sekwencjach ( to akurat trochę wioską zalatuje ale niech już będzie skoro jest ... :wink: ).

Za tę cenę - uważam, że było warto. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry :D

 

Wyluzowała na maxa, Brazunia ???

Hmm... jeśli praca od 8 rano do 23 nazywamy wyluzowaniem na maxa , to i się zgodzę :lol: :lol: :lol:

 

W weekend skończyliśmy kłaść panele. Umyte są też wszystkie okna 8) i nareszcie świat widać zza nich !!!

Wyszorowane są też płytki w kuchni i w małej łazience.

 

A wczoraj 10 godzin spędziłam przy wyrywaniu zielska wokół choinek, bo już ich widać nie było :roll:

Masakra.

I wcale nie zdołałam dokończyć :-?

 

Efekty są takie że po tych 10 godzinach nie mogę teraz nic w rękę chwycić

( chyba jednak przesadziłam ) i jakieś uczulenie na lateks ( gdyby ktoś miał jakieś dziwne skojarzenia - chodzi mi oczywiście o rękawiczki :roll: ) mi chyba wyszło, bo miałam tak ręce opuchnięte, ze szok.

 

Kolejny raz mówię, że mam dość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heeej :D Dobrze, że wyjaśniłaś od razu sprawę tego latexu, bo ..... :wink:

 

Zrobiliście kawał dobrej i cholernie potrzebnej roboty, więc nie dziwota, że padasz twarzą na pysk. Masz prawo być wykończona i mieć dość ... byle nie za długo!!! Odpocznijcie sobie, zróbcie przerwę, należy Wam się!!!!

 

Mam nadzieję, że efekty są już widoczne na zdjęciach... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekty niestety nie są widoczne na zdjęciach :-? Uwierz mi, ze nie byłam w stanie chwycić aparatu i nacisnąć jednego guziczka :(

 

Ale nadrobię to szybciutko i jutro zamieszczę nowe fotki :D

 

Z tą przerwą to się niestety nie da...

Zostały nam 2 tyg i musimy zdążyć.

Więc odpocznę za jakieś 3 tyg. :roll:

Mam nadzieję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekty niestety nie są widoczne na zdjęciach :-? Uwierz mi, ze nie byłam w stanie chwycić aparatu i nacisnąć jednego guziczka :(

 

Ale nadrobię to szybciutko i jutro zamieszczę nowe fotki :D

 

Z tą przerwą to się niestety nie da...

Zostały nam 2 tyg i musimy zdążyć.

Więc odpocznę za jakieś 3 tyg. :roll:

Mam nadzieję :D

 

a pozniej bedzie blogi elenistwo - no i peqwnie tak nie bedzie bo trzeba zrobic cos innego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i tak w kolo macieju!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekty niestety nie są widoczne na zdjęciach :-? Uwierz mi, ze nie byłam w stanie chwycić aparatu i nacisnąć jednego guziczka :(

 

Ale nadrobię to szybciutko i jutro zamieszczę nowe fotki :D

 

Z tą przerwą to się niestety nie da...

Zostały nam 2 tyg i musimy zdążyć.

Więc odpocznę za jakieś 3 tyg. :roll:

Mam nadzieję :D

 

a pozniej bedzie blogi elenistwo - no i peqwnie tak nie bedzie bo trzeba zrobic cos innego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i tak w kolo macieju!!!!!!!!

 

No właśnie :-? Bo jak zostaniemy w domu to i tak cały czas cosik będziemy robić.

Może jednak uda nam się wyjechać gdzieś choć na tydzień :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja znajoma po nocy spędzonej u mnie stwierdziła, że wstawałaby o 4 rano zeby nacieszyć sie domem a dopiero potem szła do pracy i zaczynała dzień :lol: Mam nadzieję, ze Ty bedziesz spała dłużej niz do 4 rano po przeprowadzce :wink:

 

Jestem pewna, że zdecydowanie dłuzej, bo do rannych ptaszków to ja nie należę :roll: :lol: :lol: :lol:

Chyba, że po tym obecnym maratonie ( wczesnym wstawaniu i bardzo późnym kładzeniu się spać ) coś tak mi się poprzestawia że będę wstawała razem w kogutami :lol: :lol: :lol:

A że pieją nie daleko... kto wie, mogą mnie czasem budzić :roll: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ja sobie nie radzę jak narazie z ciągłym szczekaniem psów u sąsiada i kogutami rano :oops: Nie wiem co oni robią tym psom ale potrafią szczekać bez przerwy nawet kilka godzin. To mi dziwnie wygląda. Muszą cos im robić bo to nienormalne by pies tyle szczekał naokrągło. A ze nie wygladają mi na animalsów to nie mam dobrych przeczuć :( W każdym razie to robi sie strasznie upierdliwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby to powiedzieć Mayland ... to chyba uroki mieszkania na wsi :wink: :lol: :lol:

 

A jak tak bardzo Cię te pieski niepokoją to może trza by było raz zajrzeć co się tam dzieje, tak przypadkiem, po dobrosąsiedzku ??

Albo może jakoś tak dziwnie te psy mają .... :roll:

 

A na koguty ... to chyba nie ma rady. Trzeba się przyzwyczaić. Pewnie niebawem przestaniesz je słyszeć :wink: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...