Zakładać firmę remontową czy nie?

[piotreq]

Witam

Jak dotąd byłem tylko biernym użytkownikiem forum, jednak dziś postanowiłem się ujawnić

Mam dylemat i może mi doradzicie, otóż od pewnego czasu mam zamiar otworzyć firmę remontowo - budowlaną. Już kiedyś to robiłem przez parę lat, ale ostatnio robie coś innego, jestem przedstawicielem w dużej hurtowni budowlanej. Praca jest niezła, ale ciągnie mnie do budowy.

Najbardziej obawiam się robotników budowlanych, których musiałbym zatrudnić, te ciągłe użeranie się z ich nieróbstwem, pijaństwem i fuszerką (tak wiem, że generalizuję).

Może zatrudnić ukraińców?

Trapi mnie to dlatego, że zawsze wykonywałem usługi bardzo dobrej jakości i nie chciałbym żeby to się zmieniło przez kiepskich pracowników.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

[stach_past]

Witam

Jak dotąd byłem tylko biernym użytkownikiem forum, jednak dziś postanowiłem się ujawnić

Mam dylemat i może mi doradzicie, otóż od pewnego czasu mam zamiar otworzyć firmę remontowo - budowlaną. Już kiedyś to robiłem przez parę lat, ale ostatnio robie coś innego, jestem przedstawicielem w dużej hurtowni budowlanej. Praca jest niezła, ale ciągnie mnie do budowy.

Najbardziej obawiam się robotników budowlanych, których musiałbym zatrudnić, te ciągłe użeranie się z ich nieróbstwem, pijaństwem i fuszerką (tak wiem, że generalizuję).

Może zatrudnić ukraińców?

Trapi mnie to dlatego, że zawsze wykonywałem usługi bardzo dobrej jakości i nie chciałbym żeby to się zmieniło przez kiepskich pracowników.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Dobra rada - firma jednoosobowa. Pracownik będzie miał tysiące pokus, żeby rzucić robotę albo robić fuchy na boku twoimi narzędziami i towarem, a nawet u twoich potencjalnych klientów.

Życzę powodzenia

[piotreq]

Doszedlem do tego samego wniosku: robie sam!

Jakby ktos chcial skorzystac z moich uslug to polecam się

Piotrek

0-692-89-71-75

[Gość]

piotreq napisał

Najbardziej obawiam się robotników budowlanych, których musiałbym zatrudnić, te ciągłe użeranie się z ich nieróbstwem, pijaństwem i fuszerką (tak wiem, że generalizuję).

Może zatrudnić ukraińców?

Trapi mnie to dlatego, że zawsze wykonywałem usługi bardzo dobrej jakości i nie chciałbym żeby to się zmieniło przez kiepskich pracowników.

 

Doszedlem do tego samego wniosku: robie sam!

Całe szczęście - dla Twoich ewentualnych pracowników!Z takim ,,szacunkiem i uznaniem" z jakim sie o nich wypowiadasz...... Tylko im trzeba by było współczuć.

ps A nazwy własne piszemy z dużej litery, a Ukrainiec to tak samo, jak Polak- nazwa własna.

[d5620s]

A ja cię rozumiem-facet który nam robi dach nie mógł wybierac w pracownikach-zatrudnił nierobów-on dowoził na budowę a oni uciekali-ale awanture zrobilismy jemu bo to on odpowiada za pracowników. A tych swoich to musiałby pilnować cały czas więc mogłby robić tylko jedno zlecenie na raz.....

[retrofood]

A już liczyłem na solidnego pracodawcę .... I znowu figa.