Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Troszke przerobiona Akacja II


Recommended Posts

Kilka słów wstepu - budujemy w Rzeszowie a budujemy bo marzy nam sie ogrodek, i piwko lub kawka na tarasie, i nie słuchanie sasiadow za sciana, i zeby synus mial gdzie pobiegac i dlatego ze mamy juz dosyc lazic po ciuchach i zabawkach w naszym 40 m mieszkanku.

Przerobilismy projekt Akacja II - Domy na Horyzoncie. tzn. znalezlismy architekta i zrobil nam projekt od podstaw.

Wyszedl fajny ale troszke duzy domek. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 89
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie mialam czasu pisac - bo roboty duzo. Ale sprobuje kontynuowac moje pisanie - musialam opanowac wklejanie zdjec. I teraz juz chyba moge:

 

Zaczelismy od zrobienia ogrodzenia, potem najwazniejszego budynku na budowie - latryny i przyszedl czas na zdjecie humus.

http://foto1.m.onet.pl/_m/7192d90adf2a72092a56997cba04bca9,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem przyjechał koparkowy i wykopal nam ładne fundamenty. Szczerze mówiac to troszke sie przerazilam rozmiarami naszego domku. Za wykopanie fundamentow - 450 pln A majster caly czas sie pyta czy bedziemy na motorach jezdzic po salonie? :D

http://foto3.m.onet.pl/_m/432c0eabcb96f53330ed4ca84067e41f,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem ze dwa dni szolowali ławy, mierzyli czywszystko gra i wreszcie przyjechali z betonem. Balismy sie jak tu wjada bo wąska droga ale dali rade jak sie rozłożyli z pompą to wymiękliśmy. Weszlo od cholery betonu - 31 kub.

A gdzie tu do konca fundamentow ??

http://foto3.m.onet.pl/_m/524ceffeed3f87fc1d9cd7ef3a609633,5,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/d253b24e606e61d872e171954b3d9769,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ławy polewalismy woda bo upaly u nas byly straszne. A ze nie mielismy jeszcze wtedy wody to trzeba bylo wozoc w beczkach. Ale dalismy rade.

Potem murowali z bloczkow sciany fundamentowe - bloczki duze wiec szybko poszlo, na bloczki szedl wieniec i znow beton z gruszki - troszke betonu polecialo miedzy pustaki ( bo mialy duze dziury, niby nie trzeba ich zasypywac ale w sumie ciesze sie ze polecial beton na dol bo beda mocne fundamenty) Tym razem poszlo 11 kub. Zbankrutujemy przez ten beton :-?

http://foto2.m.onet.pl/_m/405ba7c457f3854e05a6991eca87f456,5,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/2cf80019c48afd7908dbc928f92a2675,5,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/6adfc3622752e81e78701824703bae27,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem rozszolowalismy z mezem sami ten wieniec i malowalismy Dysperbitem. Od srodka gruntowanie + jedna warstwa i zwykla folia budowlana

od zewnatrz grunt + 3 warstwy + styropian hydromax 5 cm na dysperbicie + folia budowlana

gora tez bedzie pomalowana

 

Zeszlo nam przy tym duzo czasu a ten asfalt to jest doslownie wszedzie. Na 84 mb fundamentow poszlo na 12 pojemnikow 20 litrowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnialam dodac ze w tym malowaniu i ocieplaniu pomagal nam moj tato. Sami chyba robilibysmy miesiac :)

 

Potem przyjechal koparkowy i wsypal nam ziemie. Wzielismy 2 pomocnikow do rozgarniecia i ubilismy zageszczarka.

W miedzyczasie przekopalismy (koparka+firma) droge utwardzona i w 2 wykopy poszly woda i kanalizacja - wykop na ok. 70 metrow dlugosci - to nas kosztowalo ta ok. 7 000. Woda i kanalizacja do budynku. Juz nawet mamy wodomierz.

 

Na ziemie sypnelismy piasek kopany - poszlo 55 kubikow a na to jeszcze kamien - fachowa nazwa to kliniec - za piach i kamien - 2.700 pln

 

Ale zanim poszedl piach i kamien to jeszcze rozprowadzili nam kanalizacje w budynku - 1 000 pln

jak wsypalismy piach i rozgarnelismy go (tzn ja, moj maz, brat, tato i 2 chlopakow) to tak sobie polezal z tydzien bo padalo, wiec sam sie troche ubil.

http://foto1.m.onet.pl/_m/864ffaa6773f6137dac91670ba7235a9,5,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/c5ea2ecd4ed7372a4c4055b03654fccd,5,19,0.jpg

 

Wyjechalismy na chwile bo trzeba troche odpoczac na tych wakacjach. Po powrocie ubilismy piach zageszczarka, wsypalismy do srodka ten kliniec. To dopiero byla cholera, ni jak nie ma tego jak na łopate nabrac. Dobrze ze wystarczylo tak sypnac tylko po wierzchu. Potem poszla zageszczarka i wreszcie po robocie. Koparka obsypal na fundamenty i zwiezli nam material (jego czesc) wsadzilismy go do srodka zeby majstrom bylo lepiej.

 

Mielismy robic plyte ale poradzili znajomi ze lepiej nie - to tylko ulatwi majstrom prace, potem trzeba czyscic bo przeciez nie przypilnuje zeby zawsze sprzatali a jak popeka to co???

My sypalismy swieza ziemie i na 100 % sie nie ubila, ja chwile polezy to bedzie lepiej. A potem jakos sie wleje ten beton.Choc musze przyznac ze majstra to ja mam fajnego. Moj kierownik budowy pytal czy przy murowaniu fundamentow bardzo go pilnowalam zeby byly rowne spiony. A ja nic nie pilnowalam.

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/b1eb067be90f2584d4aa816ae78c3704,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie teraz mysle ze dobrze bedzie umiescic tu plan naszego domku. Zmiany wzgledem Akacji II z Horyzontu

1. Na dole otwarta kuchnia z jadalnia i salonem - zrezygnowalismy z pralnio-kotlowni)

2. Troche weszlismy w kuchnie z mala lazienka i tu zrobilismy tez kotlownie.

Plan jest taki ze na razie chcemy wykonczyc parter - bo nasz synek jest maly wiec i tak nie bedzie spal sam na poddaszu, a kiedys w lazience na poddaszu wydzielimy scianka czesc i tam bedzie suszarnio-pralnia, poki co to pralka bedzie w malej lazience.

3. Najwieksza zmiana to dolaczenie garazu przy scianie sypialni. Za garazem mamy pom. gosp. ok 10 metrow. garaz nie jest polaczony z domem, bo bedzie nieogrzewany. Nad garazem i sypialniami na poddaszu wyszly nam dwa duze pokoje.

4. Taras mamy od strony zachodnio- polnocnej, a od strony pd-zach tylko zejscie do ogrodu bo wlasnie tu bedzie nasz ogrod.

To chyba tyle tych zmian Akacji. Mamy nadzieje ze wyjdzie ładna.

http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/m/5/7/5/27912237_d.jpg

http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/m/8/0/8/27912238_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy ze fundamenty sa gotowe. Mozna sie pokusic o podliczenie kosztow.

Za zdjecie humusu - 120 pln

za wytyczenie 400 pln

za beton - ok. 10 000

za bloczki - ok. 5 000

cement, wapno trudno wyliczyc bo poszlo kilka workow a ja kupilam cala palete - za cement placilam 480 pln za tone.

deski 32 - po 470 za kubik - kupilam od razu 5 kubikow - beda pod strop, a potem na laty i kontrlaty - 2 300

za styropian, dysperbit, folia - ok. 1200

za piasek 1700

za kliniec (kamien) 1000

za koparke do ladowania ziemi, piachu i klinca i obsypanie fundamentow - 200

majster wzial 6000 - ale to z zaliczka na nastepny etap - w sumie jestesmy umowieni na 16 000 ( 2 majstrow z pomocnikami) za wybudowanie domu (bez krycia dachu)

 

po drodze zrobilismy przylacze wod-kan - 7 000

rozprowadzenie kanalizacji - 1000

przylacze energii - dzis skonczyli - 1000 + 180 za uziemienie i ok. 900 wezma w przyszlym tygodniu za gniazda, bezpieczniki itd. tak zeby juz byl prad z sila.

 

Troszke tego wyszlo, a o ilu rzeczach jeszcze zapomnialam :-?

 

Majstry maja przyjsc w sobote lub w poniedzialek i maja 2 tygodnie na postawienie parteru i wylanie stropu. Zobaczymy czy dadza rade :roll:

KOminy maja byc scheidla - zdecydowalismy ze oba beda systemowe.

Dachowke juz kupilismy dawno bedzie antracyt Bogen ceramiczna model Innovo 12. Mam nadzieje ze na dachu bedzie fajnie wygladac. Zdecydowalismy sie na pelne deskowanie dachu. Mowcie co chcenie ale to koszt 4 - 5 tys. a przy kosztach calego domu to nic. na deski pojdzie folia a nie papa. Kominy klinkierek.

Taki jest plan a co z tego wyjdzie zobaczymy. Zyczcie nam powodzenia. Na razie jestem optymistka. Kredyt dostalismy wiec jest za co budowac. Choc wiem ze do czasu :cry: Potem trzeba bedzie cos wykombinowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murarze mnie troche steruja. Ale to norma. Przyszli w poniedzialek, zrobili scianke zeby elektryk mogl zrobic skrzynke na prad i wyciagneli narozniki. Powiedzieli ze przyjda jak bede miala duza betoniarke bo mala to nic za duzo nie narobia i tylko na paliwo szkoda. Duza betoniarke mialam u cioci i dzis ja na lawecie przywiezlismy - 250 litrow - mam nadzieje ze wystarczy. Sile pozyczymy od sasiada, dopoki nam nie zrobia odbioru i nie zaloza licznika. Majster ma byc jutro - ale czy bedize pogoda?

 

Moze jutro zrobie zdjecie, dzis zapomnialam aparatu. Pozdrawiam wszystkich budujacych. A juz sprawa deskowania nie jest taka pewna - zalamala mnie cena za robocizne. Poradzcie deskowac pod dachowke ceramiczna czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murarze przyszli w czwartek i mury rosna aż sie serce raduje. Juz widac gdzie beda okna i drzwi i juz sobie stalam za moja wyspa w kuchni. Kiedy to bedzie. :roll:

Ale najwieksza frajde na budowie ma moj syn.

To siedzi w piasku.

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/ab7b00aebec3b76ac0b3b389f36a7696,5,19,0.jpg

 

To łazi po pokojach :lol:

http://foto2.m.onet.pl/_m/5c9951833a7bd89b2e67a7ebfc33b66a,5,19,0.jpg

 

To znow jezdzi w brum brumie - czytaj taczkach. Ostatnio jest troche zly bo murarze wykorzystuja obie taczki i on nie ma na czym jezdzic.

http://foto1.m.onet.pl/_m/a5f450b975e9aa96f9740de952da10bd,5,19,0.jpg

 

 

W czwartek elektryk zrobil mi juz gniazda na sile i jedno zwykle ale nadal nie mozemy korzystac z naszego pradu bo nie bylo odbioru i nie mamy licznikia. wiec trzeba czekac.

http://foto3.m.onet.pl/_m/3845a1bbc8f925a5ce439158c87cc507,5,19,0.jpg

 

 

Dzis murarze szybko sie zwineli bo ok. 15 zaczelo padac. ale jedna sciana garazu stoi juz az po strop a cala reszta scian zewnetrznych jest wymurowana na 6 pustakow do gory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i rosna nam mury, widac juz zaczatki okien juz nie moge sie doczekac reszty murow. Znajomi mowia, ze to najprzyjemniejsza czesc budowania a potem to juz tylko klopoty z wykonawcami. Zobaczymy.

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/044c0b80eb8f50beb7bc374708c86943,5,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/3a646f84e4372cab590aeb97d52bb0a4,5,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/58dbf2571df63fb8a10aa819c9c9714b,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilke nie pisalam ale wszyscy wiecie jak byla pogoda.Ale mimo to w przerwach miedzy deszczem udalo sie wygospodarowac trzy dni kiedy nie padalo. Wtedy wlasnie powstaly nam sciany zewnetrzne. Domek nam sie podoba - tzn mury i ich otwory okienne. A to wszystko wyglada tak:

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/0d2a81e05f362c052f5eef58ff9d8db3,5,19,0.jpg

Wejscie do domu i okno sypialni naszego Smyka

 

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/77717b537566d92097e61b6eb6fe838a,5,19,0.jpg

Moje krolestwo - kuchnia

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/f191270db33c52d208915098e642d59f,5,19,0.jpg

Calość wraz z garazem

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/6783bcbb41da92532b21fc5df79b627a,5,19,0.jpg

Drzwi balkonowe podwojne z wyjsciem do ogrodu.

 

Tylnych scian domu maz nie uwiecznil ale zrobie nastepnym razem.

 

 

Dzis powstaly 2 z 3 scian nosnych wewnetrznych, jutro kolejna i kominy Scheidla. Potem maja kopac i szolowac podwaliny pod dzialowki.

Oby tylko nie padało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie. Pogoda była całkiem całkiem, więc sie działo na naszej budowie. Mamy juz wszystkie sciany nosne, działówkę między garażem a pomieszczeniem gosp., działówki między sypialniami a garderoba, oraz po 6 cegieł w scianach w holu i łazienkach. Jutro mają kończyć sciany - czyli skończą nam mury. Potem tylko podmuruja słupy i zacznie sie szolowanie i zbrojenie stropu. Ma byc monolityczny, choć w projekcie chciałam mieć gęstożebrowy z pustaków Ceram ale cena ceramiki przez rok poszła bardzo w górę i nie opłaci sie nam juz.

Zrobie zdjęcia może jutro to zobaczycie. Chyba fajny ten nasz domek. Ale transza się kończy i trzeba nową brać :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jutro lejemy plyte. Ale sie ciesze. Moj majster w szoku ze tak szybko poszlo nam zbrojenie. Cala sobote robilismy wience i podciagi i udalo nam sie jeszcze wyciagnac na gore polowe drutu. Robota szla az miło. Procz 2 majstrow i 2 pomocnikow, bylam tez ja, moj maz i moj tato. Dzis w takim samym skladzie zwiazalismy cale zbrojenie na naszym lotnisku :lol:

 

Jutro o 9 ma przyjechac gruszka, a wlasciwie 2 albo nawet 3.

 

A tak wyglada nasz las stemplowy.

http://foto2.m.onet.pl/_m/201949083ad0732734dc8c3efb7b12d6,5,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/f3f40e9a0478ec9b702e3775ab415648,5,19,0.jpg

 

A to nasz salon - prawdziwy las

http://foto2.m.onet.pl/_m/ede3c6d1411dca6afc0aa1ccf04b056a,5,19,0.jpg

 

A to widok na kuchnie

http://foto0.m.onet.pl/_m/c45731eb7529eaa53d41eed8869664c8,5,19,0.jpg

 

Schody - dzis juz sa ladnie zazbrojone

http://foto2.m.onet.pl/_m/e8deb13521a3605cd3735365a4b4c3de,5,19,0.jpg

 

A to czesc naszego lotniska

http://foto3.m.onet.pl/_m/214d0dde3ba0528f193cf5e7d9195377,5,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/0536ca4c65a8997bda5ee01696f05f70,5,19,0.jpg

 

A to widok na nasz przyszły taras i wejscie do pom. gosp.

http://foto0.m.onet.pl/_m/fc27b1988831449b8ed969858f0f3970,5,19,0.jpg

 

Wejscie do domu

http://foto3.m.onet.pl/_m/a07cac0ce8043e8f09c2fd2a91a0347f,5,19,0.jpg

 

 

 

 

Co sadzicie o naszym domku? NIkt nic nie pisze w moich komentarzach :cry:

 

Jutro wkleje zdjecia zbrojenia i juz wylanej plyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się. We wtorek zalalismy płyte. Uczucie świetne bo juz bliżej końca niż dalej. Zbrojenie dokończyliśmy w poniedziałek, ale zdjecia robiłam przed wylaniem stropu. Wyglądało to mniej więcej tak

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/fd74460ab2e0b4478aca0262163e3926,5,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/5cc758ccd5f494f376bddf9acfad3985,5,19,0.jpg

 

 

ok. 9.30 zaczęło się lanie płyty i schodów.

najpierw przyjechała gruszka z 7.5 kubika betonu i zaczeli od schodów

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/5374ae30276f0edda3d9b06f875a2da9,5,19,0.jpg

 

Potem juz poszedł strop. W sumie 28 kubików na wszystko - schody, fundament pod schody, strop i podciągi odwrócone.

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/8c786623ef99a1b2f1902bc05c095e27,5,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/92e5d26dd00763b74c351c9b25f8ce56,5,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/d644dbcdb38fe4394199ddfcc7479e2c,5,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/cbdca3db898aa96308fffd0057f78584,5,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/c6d2fb55407aca39c5221474503f64c3,5,19,0.jpg

 

 

Nie obyło się bez problemów. Kierowca drugiej gruszki nie mógł wjechać, bo sąsiadki sie nie zgadzały. Jedna z nich ma szambo (z którego nie korzysta) pod droga i bała się że się zawali. Dopiero jak mąż powiedział, że jakby co to pokryjemy koszty to odpuściła. Potem gruszka z 10 kubikami ugrzęzła na łące sąsiada. Dopiero jak skończyli lać płyte to go wyciągnęli. A mnie brzuch rozbolał z tych nerwów i tyle.

 

Teraz lejemy beton wodą, żeby bardzo nie popękał, choć niestety juz pęknięcia są ale podobno zawsze będą. Więc sie nie stresuje.

Majter wraca po 15 pazdziernika i bedzie murowal reszte. W miedzyczasie musze zamowic wiezbe i ustalic wszystko z dekarzem.

 

Byle do listopada, wtedy przykryjemy dach i bede sie martwic o inne rzeczy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Niby nic sie nie dzieje a jednak. Polewaliśmy strop 1.5 tygodnia. Troche popekał ale myśle, że wszystko w normie. Więźba zamówiona, z dekarzem już też się umówiłam na rozmowę co kupić, ile i dlaczego tak dużo. Teraz próbuje namierzyc goscia od klinkieru na kominy.

Czekamy na majstra. Oby szybko wócił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota ruszyła choć pogoda niezbyt dobra. Od czwartku udało się zrobić ściankę kolankową i wieniec.

Dziś też przywieźli więźbę. Wyszlo tego prawie 13 kubików. Krokwie koszowe o dlugosci 10.40 i przekroju 16x22 ledwo udalo nam sie przeniesc a bylo nas najpierw 5 osób, potem doszlo 4 i udało sie choć cholernie ciężkie były. - 8 sztuk.

Najważniejsze ze więźba zwieziona a scianka kolankowa juz stoi i jakby co to mozna robic dach. Majstry maja przyjsc w poniedzialek i robic działówki oraz kominy. Teraz zostało przywieźć dachówkę, rynny, klinkier i blachę.

Mam nadzieje ze zima jeszcze troche poczeka i ze uda sie przykryc dach. Oby :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...