prosciu 15.07.2003 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 kilka osób dopominało się o ponowienie tego tematu. Pozwolę go sobie zacząć.1. Inwestor pedał- " Kowalski ja cię ku.... wypie.......2. Inwestor super pedał- Ja was ku...... wszystkich wypier.........3. Inwestor magik -Ja was tak wypi......... że nawet nie będziecie wiedzieli kiedy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8432-typ-inwestora/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorka 16.07.2003 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2003 Protestuję, a inwestorki według jakiej klasyfikacji????? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8432-typ-inwestora/#findComment-128704 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 16.07.2003 14:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2003 Klaudio pokombinuj. Ja jestem tylko facetem. Jestem pewny że coś dobrego wymyślisz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8432-typ-inwestora/#findComment-129133 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiek 16.07.2003 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2003 Cóż, zazwyczaj nie widzimy u siebie wad, ciężko inwestorowi stwierdzić jaki on niefajny. Natomiast wykonawcy w tym wątku mieliby pole do popisu! Ja pewnie zostałabym zakwalifikowana jako zołza czepiająca się drobiazgów (nieistotnych: co mi na przykład przeszkadza, że palą pod lipą worki po cemencie, zostawiają tlący się ogień i sobie idą). Dlatego też z wykonawcami rozmawia Tomek, może uważa że ja bym się pokłóciła. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8432-typ-inwestora/#findComment-129151 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorka 17.07.2003 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2003 Kurcze nic równie fajnego nie przychodzi mi do głowy. A tak poważnie to ja też prawdopodobnie jestem zołzą. Negocjacje cenowe i ustalanie iwszelkich warunków robót należało do mnie. Mój mąż śmiał się, że ja najpierw z góry zjadę faceta, tak, że ten już prawie "leży bezwładny", a jak mu dokładam wtedy wkracza mąż i pozwala facetowi "się podnieść" i ewentualnie dobić targu. to może inwestorki agresorki?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8432-typ-inwestora/#findComment-129251 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiek 17.07.2003 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2003 Klaudia, toż to klasyczna, ponoć bardzo skuteczna metoda "złego i dobrego policjanta". Cała sztuka polega na tym, żeby robić to na zimno, ja niestety się denerwuję, gdy mam się komuś sprzeciwić. Ciekawe tylko dlaczego zazwyczaj to ja wchodzę w rolę złego? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/8432-typ-inwestora/#findComment-129646 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.