geoszymon 08.08.2007 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Mam pytanie jak to jest z wyburzaniem ścian w kamienicach ? Czy trzeba uzyskać zgodę na takie wyburzenie.Wydaje mi się ,że większość ścian to ścianki działowe, kamienica nie jest w rejestrze zabytków, wszystko wygląda ok, ale teraz nie wiem czy jak się spytam uczciwie o zgodę zarządcy to czy mi nie odmówi np. bo coś tam ...albo będzie chciał coś w łapę. Proszę o pomoc może ktoś wie jak się załatwia takie sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 13.08.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2007 Wydaje mi się ,że większość ścian to ścianki działowe, no wlasnie to "wydaje mi się..." w przypadku likwidacji ściany trzeba mieć absolutną pewność, że jej rozebranie nie spowoduje katastrofy - patrz wyciąganie metalowych elementów budowli przez złomiarzy. zmiany konstrukcji wymagają pozwolenia na budowę, zmiana sposobu użytkowania pomieszczeń (możliwa w przypadku likwidacji ścian) - zgłoszenia (nawet jeśli to ścianka działowa) jesli nawet nie podchodzi ta zmiana ani pod pozwolenie ani zgłoszenie, zarządca budynku może żądać jakiejś opinii technicznej osoby uprawnionej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redmayka 14.09.2007 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2007 nie wiem jak z pozwoleniami, ja tam wyburzylam u siebie w starej kamienicy 10 cm poza wielkosc drzwi i... sciana mi pekla du sufitu, mam tylko nadzieje, ze u sasiada na pietrze nic sie nie stalo. a ja darowalam sobie dalsze wyburzanie, dalam szyne i wzmocnilam sciane...bo diabli wiedza co sie jeszcze moze stac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celebre 20.09.2007 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 no my też jedną wyburzyliśmy, ale był fachowiec, wszystko ocenił i pozwolił, zresztą wzmocnienie też zrobiliśmy. Ponoć nie była to działowa, tylko wspomagająca działową. No ale takich rzeczy na własne ryzyko to bym nie robiła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.