d5620s 08.08.2007 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 ko Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 08.08.2007 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 My zostawialiśmy naszych synów u kilku opiekunek - były ok - skąd wiem? Wystarczyło obserwować reakcję dzieci na pojawienie się opiekunki po powiedzmy tygodniu. Bez płaczu zostawali z nimi, papa do mamy, ręka wyciagnieta w kierunku pudła z klockami i już mogło rodziców nie być. Jeśli chodzi o sprawdzenie co dzieje się w mieszkaniu pod naszą nieobecność to wpisz w google "monitoring przez internet" czy coś podobnego i dowiesz się wszystkiego. Oczywiście podstawowa sprawa to uprzedzić obserwowaną osobę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924241 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2007 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Witam! mam spory problem-od września syniek zaopiekuje się miła pani. Nie jest to osoba polecona tylko z ogloszenia... Wydaje się fajna, każda przeciez od czegoś zaczyna-trzeba dać człowiekowi szansę. Ale moi znajomi mieli nianię, która była czarująca a na dziecku się wyżywała. A była to osoba z polecenia. Gdy dziecko płakało pluła mu w twarz albo moczyła rączkę w gorącej wodzie-nie na tyle gorącej zby były oparzenia.... A moje dziecko ma pół roku więc nic mi nie opowie... Mój mąż bagatelizuje problem, ale jak cos się stanie to będzie mnie obwiniał....... Rozumiem, że to Twój największy problem. A więc dopóki mąż się o niczym nie dowie to jest OK. Wystarczy nic mu nie mówić. To proste. Doradźcie mi w jaki sposób nagrywać poczynania niani np przez pierwszy tydzień... Tylko prosze o nieudzielanie rad: 1) trzeba było wziąć nianię z polecenia 2) kup kamerę za 1000 zł Mam internet, kamerę internetową, dyktafon-problem w tym że nie będzie mnie po 9 godzin dziennie:( Z góry dziękuję za pomoc. Czy z Tobą wszystko w porządku ? Naglądałaś się chyba za dużo filmów amerykańskich. Chyba nie jest trudno stwierdzić czy dziecko wygląda na szczęsliwe, zdrowe i zadbane czy jest gnębione. Jeśli tak bardzo martwisz się o nie to dam Ci inną, "dobrą radę", którą zapomniałaś dopisać na liście rad do "nieudzielania" - nie zostawiaj półrocznego dziecka z obcym człowiekiem. Wybacz szczerość, ale jestem na etapie zastanawiania się po co ludzie mają dzieci, jesli chcą, by wychowywali je obcy ludzie tudzież: po co adoptują dzieci a następnie oddają je do żłobka... Takie przemyślenia życiowe na temat otaczającego mnie świata. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924467 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 08.08.2007 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Nefer- ja będę odpowiedzialna bo to ja wybrałam opiekunkę, uaprłam sie akurat przy tej.Nie jesteś chyba rodzicem bo inaczej nie pisałabyś takich bredni? Zapewniam cię że posiadanie kotka to nie to samo:)Muszę wracać do pracy-przykro mi że tego nie rozumiesz- myslisz że każdy ma pracę w której wesoło może powiedzieć "biorę wychowawczy?" a o kredytach, które trzeba spłacać słyszałaś? Ojej-przepraszam- w Warszawce chyba żyje się inaczej..... Idealne mamusie nie wracają do pracy...Ale na prowincji jest inaczej:) Zejdź na ziemię i się nie ośmieszaj! A co - dzieci (w tym adoptowane)są tylko dla bogatych, niepracujących matek? jak matka pracuje to zła? Pewnie , lepiej niech dziecko gnije w DD. Jakoś dzieci nieadoptowane muszą znosić pracę rodziców....A co do opiekunek-malutkie dziecko może wyglądać na zadbane i zadowolone nawet jeśli polska niania (nie wiem o co ci chodzi z tymi amerykańskimi filmami?) potrząsa nim z okrzykiem "ty k...debilku"- TVN chyba masz na twojej planecie? Wejdź, Pani Wiedząca Wszystko na fora internetowe dotyczące polskich opiekunek - ok 40 proc. ludzi miało doświadczenia z miłymi paniami, które pokazywały na co je stać gdy zostały same z dzieckiem.Nie trzeba siniaczyć dziecka aby wyrządzać mu krzywdę-a potrząsania i wyzwisk maluch nie zrozumie jeszcze przez pare miesięcy i nie pokaże mi spojrzeniem, że nie lubi opiekunki. No ale skoro czegoś nie widać fizycznie to może twoim zdaniem nie ma problemu? bo na mojej planecie owszem - jest.Wkoło dużo ssfrustrowanych kobiet kótre z przypadku chcą zająć sie opieką-a z drugiej strony masa sfrustrowanych matek, które m u s z ą wrócić do pracy i m u s z ą zaufać obcej osobie.Cóż, Nefer, nie obraź się ale mało wiesz o życiu chyba. I widocznie nie rozumiesz słowa pisanego - napisałam że potrzebuję porady a nie idiotycznych komentarzy. Mimo wszystko cieplutko cie pozdrawiam bo czasem masz coś mądrego do napisania:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924799 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 08.08.2007 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Neferka - troszke pojechalas tekst o mezu - czepnelas sie akurat uzytych slowek i troche niezrecznego sformuowania - ja akurat odebralam to zupelnie inaczej - raczej jako "skarge" ze maz nie stanowi oparcia w tym problemie (prawdziwym czy wymaiginowanym) ze 100% pewnoscia autorki watku ze jak by cos - to nie dosc ze nie przyzna racji ze miala sluszne obawy a jeszcze dorzuci swoje 3 grosze. Alke zupelnie nie odbieram to jako kluczowy problem (tylko poboczne wyjasnienie) Co do pracy mlodych mam - soryy - ale nie znajac konkretnej sytuacji (rodzinnej/materialnej/ itp) autorki watku - uwazam (mimo calej sympatii do Ciebie o czym mam nadzieje doskonale wiesz) ze te slowa byly stanowczo za ostre i ... niesprawiedliwe Co do problemu opisanego w watku - przyznaje ze nie mam pojecia - ja bym pewnie poinformowala nianie ze dom jest "monitorowany" a co! a tak naprade racje mial plamiak - tez mi sie wydaje dziecko chyba jest najlepsza "kamera" i "systemem obserwacji" osoby ktora sie nim opiekuje (niezaleznie od wieku i umiejetnosci mowienia) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924831 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2007 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Widzisz - ja po prostu wychowałam swoje dzieci. Nie rękami obcych ludzi, niań, znajomych itp itd. Mając kredyty, mieszkając w wynajętym mieszkaniu, nie mając często na chleb.Dla mnie w ogóle kładzenie na szali wychowania dziecka po jednej stronie i pracy, pieniędzy, mieszkań, samochodów, kariery i co tam jeszcze chcesz - po drugiej - jest ABSTRAKCJĄ. Nie jesteś samotną matką - więc nie musisz do pracy wracać - to proste. Noo troszkę Wam stopa spadnie ale jak się weźmiesz do roboty to będzie good :)Możesz równie dobrze zarabiać w domu i zajmować się swoim dzieckiem. Pomyślałaś o tym ? A może w pracy jest lepiej, bo zawsze można powiedzieć "Dobra, teraz przerwa na kawę" ? Ja się po prostu "głośno" zastanawiam: dlaczego ludzie decydują się na dzieci nie mając czasu na ich wychowanie - i akurat padło na CIebie Nie wyobrażałam sobie zostawić z kimś OBCYM półroczne dziecko jeśli nie byłaby to ABSOLUTNA konieczność i groziłaby mi i dziecku śmierć z głodu. Nie zdecydwałam się "radośnie" na wychowawczy. Po prostu w ogóle tego nie rozważałam - to było oczywiste. I nie pisz, że nie będziesz miała gdzie do pracy wrócić. Ja sama złożyłam wypowiedzenie po wychowawczym , bo nie chciałam robić kłopotu pracodawcy. Idiotyczne, prawda ? Tak to się robi w Warszawce. Jak słucham takich opowieści o biedzie, głodzie i konieczności .... no to sorry ale białko mi się ścina. Nic o życiu nie wiem, nie mam dzieci a te co wychowałam wyglądają jak kotki , generalnie ja to głupia jestem. To uzgodniłyśmy - dlatego jako kretyn mogę sobie głosić niepopularne poglądy ? Mogę... pewnie dlatego , że to wszystko o czym piszesz przeżyłam - nie robiąc krzywdy dzieciom i nie zostawiając je pod opieką człowieka o którym NIC nie wiem. A słyszałaś o tym, żeby być pierwszy miesiąc razem z nianią w domu ? Czy kariera tego nie zniesie ? Równie serdecznie pozdrawiam. A forów mamuśkowych nie czytam, bo chyba mądrzejsze bywa Bravo Girl Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924835 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2007 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Neferka - troszke pojechalas tekst o mezu - czepnelas sie akurat uzytych slowek i troche niezrecznego sformuowania - ja akurat odebralam to zupelnie inaczej - raczej jako "skarge" ze maz nie stanowi oparcia w tym problemie (prawdziwym czy wymaiginowanym) ze 100% pewnoscia autorki watku ze jak by cos - to nie dosc ze nie przyzna racji ze miala sluszne obawy a jeszcze dorzuci swoje 3 grosze. Alke zupelnie nie odbieram to jako kluczowy problem (tylko poboczne wyjasnienie) Co do pracy mlodych mam - soryy - ale nie znajac konkretnej sytuacji (rodzinnej/materialnej/ itp) autorki watku - uwazam (mimo calej sympatii do Ciebie o czym mam nadzieje doskonale wiesz) ze te slowa byly stanowczo za ostre i ... niesprawiedliwe Co do problemu opisanego w watku - przyznaje ze nie mam pojecia - ja bym pewnie poinformowala nianie ze dom jest "monitorowany" a co! a tak naprade racje mial plamiak - tez mi sie wydaje dziecko chyba jest najlepsza "kamera" i "systemem obserwacji" osoby ktora sie nim opiekuje (niezaleznie od wieku i umiejetnosci mowienia) Ależ... Zielona :) Ja po prostu jestem starej daty i jak coś robię to lubię robić do końca :) Znasz mnie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924845 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 08.08.2007 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Nefer nie jestem samotną matką-ale mój mąż zarabia mało bo dopiero zaczyna karierę zawodową. A ja muszę wrócić do pracy bo: 1) mam dobrą pracę którą kocham 2) zastępuje mnie obecnie fajna dziewczyna, która sprawdza się nie gorzej ode mnie-jak wróce po roku czy dwóch to co-szef odbierze jej klientów których ona zdąży pozyskać i da mnie? nie sądzę 3) sopa życiowa nasza i tak jest niska (budujemy, bo kredyt wyniesie tyle co czynsz w wynajmowanym M a działka była...) i zapewniam Cię- na luksusy nas nie stać. Przy dziecku pomagają babcie, ale są granice pasożytnictwa... Nefer-ja nie wydam przypadkowo ani złotówki-radzę sobie doskonale bo umiem dodawać i wydaję to co mam-żyje z ołówkiem w ręku od kilku lat. Więc chyba nie masz prawa mówić że mogę iść na wychowawczy-bo nie mogę Mam to napisać bardziej dosłownie czy przesłać ci wydruk z poborami? pewnie byś zemdlała widząc ze za taka kasę można i zyc i budować dom z pomocą rodzinki:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924867 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2007 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Nefer nie jestem samotną matką-ale mój mąż zarabia mało bo dopiero zaczyna karierę zawodową. A ja muszę wrócić do pracy bo: 1) mam dobrą pracę którą kocham 2) zastępuje mnie obecnie fajna dziewczyna, która sprawdza się nie gorzej ode mnie-jak wróce po roku czy dwóch to co-szef odbierze jej klientów których ona zdąży pozyskać i da mnie? nie sądzę 3) sopa życiowa nasza i tak jest niska (budujemy, bo kredyt wyniesie tyle co czynsz w wynajmowanym M a działka była...) i zapewniam Cię- na luksusy nas nie stać. Przy dziecku pomagają babcie, ale są granice pasożytnictwa... Nefer-ja nie wydam przypadkowo ani złotówki-radzę sobie doskonale bo umiem dodawać i wydaję to co mam-żyje z ołówkiem w ręku od kilku lat. Więc chyba nie masz prawa mówić że mogę iść na wychowawczy-bo nie mogę Mam to napisać bardziej dosłownie czy przesłać ci wydruk z poborami? pewnie byś zemdlała widząc ze za taka kasę można i zyc i budować dom z pomocą rodzinki:) Ależ D - przecież zrobisz jak uważasz. Ja uważam, że nie warto dla jakiejkoliwek pracy, dla jakichkolwiek pieniędzy, dla tego "że lubię swoją pracę i ktoś mi ją podbierze" zostawiać tak małe dziec ko. Sorry, po prostu tak mam. I znam wiele przypadków kobiet, które po latach mówią "ale byłam głupia...". Ale Ty dopiero startujesz swoje matkowanie, więc możesz nie wiedzieć o czym gadam. To Twoje życie i Twój wybór. Nie pisz mi o pieniądzach. Jak urodziełam dziecko mój mąż zarabiał 200 $ i dokładnie tyle kosztował czynsz za wynajęte mieszkanie. Nie pomagał nam nikt - z wyboru, naszego wyboru. Wszysko można. Różnimy się tym, że ja wiem co Ty możesz stracić. I prawdopodobnie tylko jedna z nas dwóch to wie. Oczywiście to Twoje życie ( i Twojego dziecka, ale to nie jest nieszczeście, więc życzę Ci z całego serca by trafiło na cudowną nianię) . Ale to taki wtręt do tematu p.t. "można inaczej". A i dopowiem tylko jedną rzecz- te lata na wychowawczym to najpiękniejsze lata mojego życia. Urodziłam 2 dzieci i siedziałam w domu 4,5 roku. Oczywiście pobiegłam do pracy jak na skrzydłach, bo po tym okresie miałam zdecydowanie dosyć siedzenia w domu.Ale moje dzieci były w przedszakolu i mówiły. I mogły mi powiedzieć co robi niania.... Można inaczej .. Uwierz mi - nie jestem typem Matki-Polki (Zielona zaświadczy jakby co..) ale to się po prostu "ne wraci" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924881 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 08.08.2007 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 a kariera nie zniesie bo muszę wrócić od września a niania wolna jest dopiero od września.... I gratuluję Nefer że tak ci sie fajnie ułożyło ale innym nie jest tak fajnie-założyłam ten topic w innym celu aniżeli uskarżanie się a Ty mnie atakujesz-to po co tu włazisz? Na forach internetowych udzielają się ludzie często rozsądni, z doświadczeniem-nawet na tych mamuskowych. Ty dzięki forum kupiłaś projekcik- ja dzieki forum uratowałam swoja ciażę bo mój utytułowany lekarz zbagatelizował moje wyniki a dziewczyny z forum po przejściach de facto postawiły diagnozę i skierowały mnie w ostatniej chwili do właściwej placówki. No ale Nefer-wszyscy poza forum Muratora są głupi jak fani Bravo girl:) Masz swoje lata a mało wiesz o zycu, mało.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924888 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 08.08.2007 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Nefer-wybacz skorą Twój mąż zarabiał na czynsz to skąd miałaś kase na jedzenie? Żałosne sa te glodne kawałki w tylu "mieliśmy 200 a wydawaliśmy 500". Z tego logiczny wniosek że albo miałaś zasiłek, albo musiałaś kraść, albo dawali wam jedzenie dobrzy ludzie:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924896 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2007 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Masz swoje lata a mało wiesz o zycu, mało.... Dobra:) Już nic niewygodnego nie napiszę Dalsza rozmowa jest rzeczywiście bez sensu - ja o d...pie a Ty o trupie ... Mam nadzieję, że jak będziesz miała "swoje lata" to nie przypomnisz sobie tego co piszę. Amen. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924902 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2007 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Nefer-wybacz skorą Twój mąż zarabiał na czynsz to skąd miałaś kase na jedzenie? Żałosne sa te glodne kawałki w tylu "mieliśmy 200 a wydawaliśmy 500". Z tego logiczny wniosek że albo miałaś zasiłek, albo musiałaś kraść, albo dawali wam jedzenie dobrzy ludzie:) napisałam Ci - ZAROBIŁAM. Fakt, że posiadasz dziecko nie robi z Ciebie kaleki - możesz pracować w domu. Jak mniemam posiadasz komputer - paluszki też sprawne - to co so chozi ? No, ale to Ty jesteś doświadczona życiowo ( jak widać po temacie) więc powinnaś to wiedzieć.. Rzeczywiście - strata czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 08.08.2007 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Masz swoje lata a mało wiesz o zycu, mało.... Dobra:) Już nic niewygodnego nie napiszę Dalsza rozmowa jest rzeczywiście bez sensu - ja o d...pie a Ty o trupie ... Mam nadzieję, że jak będziesz miała "swoje lata" to nie przypomnisz sobie tego co piszę. Amen. dokładnie- ja nadal nie wiem o co Ci chodzi i po co nie znając sytuacji innych ludzi próbujesz ich nawracać? Ja umiem dodawac swoje dochody i nie wyczaruję ich spod ziemi=potrzebuję niani:) tak trudno to pojąć? I tak byłam z dzieckiem 6 miesięcy-inne matki muszą wracać po 18 tyg np. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924909 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 08.08.2007 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 moja praca polega na bezpośrednim kontakcie z klientem-nie on line- Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924913 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2007 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Masz swoje lata a mało wiesz o zycu, mało.... Dobra:) Już nic niewygodnego nie napiszę Dalsza rozmowa jest rzeczywiście bez sensu - ja o d...pie a Ty o trupie ... Mam nadzieję, że jak będziesz miała "swoje lata" to nie przypomnisz sobie tego co piszę. Amen. dokładnie- ja nadal nie wiem o co Ci chodzi i po co nie znając sytuacji innych ludzi próbujesz ich nawracać? Ja umiem dodawac swoje dochody i nie wyczaruję ich spod ziemi=potrzebuję niani:) tak trudno to pojąć? I tak byłam z dzieckiem 6 miesięcy-inne matki muszą wracać po 18 tyg np. bardzo zgrabny excuse :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924916 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2007 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 moja praca polega na bezpośrednim kontakcie z klientem-nie on line- tiiiiaaaaa - po prostu chcesz wrócić do pracy a nie musisz. To nie ma o czym gadać. "Moja praca"brzmi dumnie - i nie można robić już nic innego w życiu ... rozumiem... ok... brak pyytań. Wszystkiego dobrego Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924919 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 08.08.2007 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Nefer-bo ja zaraz zwymiotuję na klawisze? o co Tobie kobitko chodzi? mam sobie uzmysłowić, że ze mnie wyrodna matka? Nie masz co robić w nocy? ja gotuję zaprawy z jabłuszek dla dziecka a Ty? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924921 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 08.08.2007 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 moja praca polega na bezpośrednim kontakcie z klientem-nie on line- tiiiiaaaaa - po prostu chcesz wrócić do pracy a nie musisz. To nie ma o czym gadać. "Moja praca"brzmi dumnie - i nie można robić już nic innego w życiu ... rozumiem... ok... brak pyytań. Wszystkiego dobrego W Warszawce jest trochę inaczej:) ja jestem PH i trudno jeździć do sklepów przez internet:) po prostu tutaj rynek pracy mimo wszystko nie jat taki jak u Was-w domu to ja moge co najwyżej składać długopisy:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924926 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2007 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Nefer-bo ja zaraz zwymiotuję na klawisze? o co Tobie kobitko chodzi? mam sobie uzmysłowić, że ze mnie wyrodna matka? Nie masz co robić w nocy? ja gotuję zaprawy z jabłuszek dla dziecka a Ty? A ja własnie udaję sie na spoczynek- moje dzieci sa za duże na przecierki :) Tak mam ,że lubię czasem napisać prawdę ... wiem, że niewygodną. To sie zdarza. Nie jesteś wyrodną matką - ustliłyśmy, że wyrodne to te co wracają do pracy po 18 tygodniach, nie ? No to luz :) Po prostu sobie gadamy wieczorową porą - Ty masz tak a ja inaczej i już. Poradziłam - poobserwuj nianię w domu. NIe możesz. No to kamera da Ci spokój ducha. Ja wolałabym takiego filmu nie obejrzeć... ale każdemu według potrzeb...Mam nadzieję,że Twoje Maleństwo dobrze trafi za pierwszym a nie za dwudziestym pierwszym razem ( fajna będzie videoteka:)) Tylko tyle. A- mój znajomy ma monitoring podłączony do czujek ruchu - ogląda przez neta - ale nie.... na taki bajer możesz nie zarobić...No to pozostaje doświadczenie na żywym organiźmie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84390-jak-monitorowa%C4%87-opiekunk%C4%99-do-dziecka-jestem-laikiem/#findComment-1924931 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.