Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agnieszki budujące - ileż nas ach ileż?


YreQ

Recommended Posts

YreQ daj głos mimo wszystko

 

Agnieszki zamarły bez ciebie................

Mam nadzieję, że już jest lepiej....

I trzymaj się dzielnie...........

 

 

No właśnie... Odezwij się Aga... Smutno bez Ciebie :(

 

Matko dyrektorko, dobrze, że wygrałaś z choróbskiem, choć ciężko było - ten ropień -brrr! :roll: Grunt to wsparcie rodzinki...

 

Agajar, z tatą wszystko dobrze? Jest już w domu?

 

Wiecie, że do Świąt zostało tylko 30 dni?

 

http://www.polishstyle.pl/media/Image/produkty/kat_402303.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Agajar, z tatą wszystko dobrze? Jest już w domu?

 

 

amonite dziękuję za pamięć. Tata już jest w domu. Powoli zaczyna wracać do normalnego funkcjonowania.

Ciekawe jak tam nasza Matka Z. Mam nadzieję, że i u niej wszystko dobrze.

A tak poza tym to życzę wszystkim miłego dzionka. Niestety u mnie zaczął padać śnieg... a gdzie moje kominy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tata już jest w domu. Powoli zaczyna wracać do normalnego funkcjonowania.

Ciekawe jak tam nasza Matka Z. Mam nadzieję, że i u niej wszystko dobrze.

A tak poza tym to życzę wszystkim miłego dzionka. Niestety u mnie zaczął padać śnieg... a gdzie moje kominy :roll:

 

Agajar super, że z tatą lepiej

 

A co do śniegu, to przed chwilą sypało jak szlone. Teraz świeci słonko :roll: :roll:

Dziwna ta pogoda....

 

Też mam nadzieję, że u Matki Z. wszystko w porządku..

 

I życzę wszystkim miłego początku tygodnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam poniedziałkowo :)

 

U mnie dziś pogoda do bani, sypie mokry śnieg i wieje silny wiatr :roll:

Dobrze, że listopad się kończy, to chyba najsmutniejszy miesiąc w roku i najbardziej się "ciągnący". Przygnębiające są te coraz krótsze dni, brak słońca, światła. Ale grudzień to co innego, prawda? Ledwie się zacznie, zaraz są Święta :wink:

 

 

A YreQ nadal nie ma....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ANIOŁKI TRZEPIĄ PODUCHY NA ŚWIĘTA- matko, zima nas dopadła...... a mój dom dachem nie jest przykryty, nawet folią jeszcze nie...... :cry:

 

A co u Was dziewczynki?

 

u mnie to samo, już chyba wyłysieję z nerwów! Od wczoraj śnieg sypie, a u mnie właśnie wczoraj zaczęli stawiać piętro, a kiedy zrobią dach???

Denerwuję się, niby dodają jakiegoś specyfiku do murowania na mrozie, ale zawsze lepiej by było jakby było ciepło...

a w dodatku dekarze zawaleni robotą... a nawet jakby nie byli to i tak nie wiem narazie na kiedy by się umówić :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć - ja się nie oprę.

 

Witajcie kobietki.

Sypią mi się problemy na głowę i to poważne.......... eeeeeeeeeechhhhhhhh nawet nie chce mi się pisać. Czy ktoś podrzucił mi puszkę Pandory do cięzkiej cholery ? :cry: - to retoryczne pytanie...

 

Przyjaciółki mąż kilka miesięcy spędzi w łóżku - modlę się o jego zdrowie a on w bólu zapewnia mnie, że elektrykę w domu mi położy........jakby to było teraz najważniejsze............ no najważniejsze to jest jego zdrowie i wiem, że dobrze by mu zrobiło abym poczekała na niego może rok - ale ja nie mam tyle czasu. Instalator - ten od wody gazu i ogrzewania i innych rzeczy przekładany niemiłosiernie, mówi, że wchodzi z elektrykiem prawie jednocześnie - dlatego bez przekonania a z musu szukam kogoś na miejsce mojego przyjaciela.

Mam taki kryzys , że nawet sobie nie wyobrażacie - wszystko mi się wali.........

 

To optymistyczna nie byłam - a pogodę mam piękną - od rana świeci słońce, jest bezchmurne niebo w przepięknym niebieskim kolorze.................. i 3 stopnie na plusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że jesteś, YreQ...

Ważne, że mąż przyjaciółki wyzdrowieje, wszystko będzie dobrze... Takie już to nasze życie jest - kryzysy i doły na przemian ze słonecznym, błękitnym niebem... Trzymaj się Aga i zaglądaj tu, bo widzisz jak na Ciebie czekamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZEŚĆ DZIEWCZYNY

głowy do góry , będzie dobrze :)

ja mam jeszcze kilka dni chorobowego to mój pierwszy od kilku lat urlop :evil:

jakbym miała mało zajęć przytargałam do domu drugiego psa a właściwie to co z tego psa zostało

teraz na niespełna 40 metrach mieszka czterech człowieków , dwóch psów(dużych) i jedna kota

oszaleć można ale nie mogłam go zostawić.

stary pies nie lubi nowego, nowy wygląda jak szkielet i trzeba go przed starym chronić, tylko kot ma wszystko w nosie :lol:

z utęsknieniem czekam na wiosnę (tak wiem że zima sie jeszcze nie zaczęła) i przeprowadzkę do nowego domu :) .

dziś sąsiedzi zadzwonili że mamy włamanie a to tylko wiatr otworzył jedno z niewymienionych jeszcze okien uffff ale trochę nerwów było.

pozdrawiam was i trzymajcie się cieplutko YreQ przekaż przyjaciółce życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla męża (ale zaplątałam) i nie zamartwiaj się za nadto (łatwo mówić)to nie pomaga a wręcz przeciwnie.

ale się opisałam :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie umiem wklejać zdjęć niestety :(

bida to taki ON którego babcia popełniła mezalians z niedżwiedziem a mamusia z chartem :D

ogromny łeb i klata a w bioderkach wąziutki ( inna sprawa że żebra teraz mu sterczą, ale nawet po odkarmieniu to się nie bardzo zmieni chyba)

psy się chyba nigdy nie pokochają, ale wczoraj odważyłam się je sama wyprowadzić , trzymałam obie smycze w jednej ręce a one szły jak w zaprzęgu :D coś pięknego.Jedno starcie tylko , kiedy oba postanowiły obsikac jedno miejsce :lol:

przez te psy to nawet o remoncie zapomniałam :o i o niczym innym nie mówię :oops: musicie mi wybaczyć

pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bida to taki ON którego babcia popełniła mezalians z niedżwiedziem a mamusia z chartem :D

 

musi ciekawie wyglądać :-? :D teraz to mnie zainteresowałaś!

 

przez te psy to nawet o remoncie zapomniałam i o niczym innym nie mówię musicie mi wybaczyć

 

spoko, ja tam śledzę postępy z "godzenia" się psiaków

 

lubię zwierzaki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"musi ciekawie wyglądać teraz to mnie zainteresowałaś!"

 

wyobraź sobie owczaka niemieckiego.............

 

tak wygląda z daleka......

 

 

teraz wyobraź sobie krótkowłosego czarno podpalanego bernardyna(albo coś niedaleko........

 

tak wygląda z przodu....

 

 

a teraz wyobraź sobie charta....

 

 

tak wygląda z tyłu......

 

 

przy tym zróżnicowana budowa jest dość harmonijna to ładny pies (będzie znaczy)

taki trochę kalejdoskop :lol:

łagodny jak owieczka i straczny pieszczoch. leży teraz na kanapie i pochrapuje w przerwach między wygryzaniem sobie resztek sierści :-?

 

ciekawe co z resztą "agnieszek"?? już długo cisza na tym wątku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chociażby we trzy to i tak nieźle :lol: niż sama :wink:

U mnie tak sobie.

Płytki odebrałam do łazienki (te co mi sen spędzały z powiek) i okazało się że nie pasują kolorem do listw dekoracyjnych, a zwrotów nie ma :-?

Małż miał nieciekawą minę jak mu to powiedziałam , ale wymyśliłam że pójdą do holu wymieszane z piaskowymi :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...