Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agnieszki budujące - ileż nas ach ileż?


YreQ

Recommended Posts

no dobra ................ Dz 12 - a dlaczego ? o tym już jutro , bo padam na twarz - dziś cały dzień miałam w biegu od 8 do 19,30 .... potem w biegu odrabianie lekcji .............. do zlewu w kuchni już nie zaglądam :roll: :oops:

 

Ale apropos lekcji - zadanie dla Agnieszek - napiszcie o swoim ulubionym daniu obiadowym ( jakaś ostatnio ŻARTA się zrobiłam )

 

Ach - byłabym zapomniała - niektóre krzewy .... takie dzikie przy rowach ... puszczają już pąki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No tak, kobitki - Wy szalejecie z drzwiami, parapetami, kominkami, a ja..... Cóż... Czekam na wiosnę. Ale też nie bezczynnie :wink: Znalazłam sobie zajęcie, zdobyłam kilkaset starych cegieł - mają około 250 lat! I to zdobyłam je za całkiem darmo! Tylko trzeba je wyczyścić z resztek wapna, co też w wolnych chwilach czynię. Z tej starej cegły mam zamiar wymurować jedną ze ścian - w holu na wprost wejścia do domu. Mówię Wam, jak się cieszę! Chyba opiszę to w dzienniku :wink:

 

 

A teraz niestety muszę już iść spać, bo jutro rano niestety wcześnie pobudka. Miłego wieczorku Miłym Paniom życzę :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wie .... co się dzieje z April i resztą towarzystwa ?

:roll:

Bianca - dlaczego tak wczoraj uciekłaś ?

 

Już wiem - pisać Wam się nie chce o obiadkowych daniach , bo figurki na wiosnę szykujecie......... 8)

A ja idę zrobić obiad - bo dziś do domu tylko w locie wpadałam.

Oprocentowanie kredytu osłabiło mnie na tyle, że jeść się odechciało a robić tym bardziej....

Za to teraz idę smażyć placki ziemniaczane :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pączków to i się z chęcią dołączę. Stwierdziłam dziś rano, że w końcu raz w roku można sobie pozwolić na klka pączków. Do tej pory zjadłam tylko jednego ale w domu moja mama dziś smaży i zamierzam je jeść ile wlezie. Później pójdę na aerobik (i tak nie spalę tego co zjem :x ) a po powrocie będę jeść dalej :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PATRZCIE NO ................... :o

Objadły się pączkami i leżą brzuchami do góry.............. no, no, no ( i tu grożenie matczynym palcem nastąpiło .... jak w didaskaliach ) :wink:

 

A co z przepisami dla mnie - na miłość boską - muszę wiedzieć co lubicie, jak do mnie przyjedziecie ...................... 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie po lekturze dziennika Jagny... czytał z zapartym tchem i wypiekami na twarzy (na serio). Nie wiem jaka tragedia jej się przydazyła w życiu ale bardzo wielka szkoda, że już nie pisze.

 

nooooooooooooooooo

i patrz jak to nas córka i siostra amonite tam zapędziła.......

 

A jak cegły , ciekawa jestem ............... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...