YreQ 28.08.2007 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 zapodałam sobie mleko z miodem ... i dobrze zrobiłam, bo od Ciebie mam herbatkę i niech Ci Bozia w najedzonych dzieciach wynagrodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basiah2 29.08.2007 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Witajcie kobietki w nowy dzionek. YreQ - MURATORKU jak tam zdróweczko? Mam nadzieję, że cię nie rozłożyło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 29.08.2007 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Witajcie kobietki w nowy dzionek. YreQ - MURATORKU jak tam zdróweczko? Mam nadzieję, że cię nie rozłożyło... Witaj, zupełnie nie, jestem przeziębiona i zakatarzona, dokunuję dzieła niemożliwego czyli sprzatam małej pokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 29.08.2007 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Jak tu dzisiaj spokojnie Co się dzieje? Tak jesteście zapracowane, że żadna na kawkę nie wpadnie http://images.jupiterimages.com/common/detail/89/04/23220489.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 29.08.2007 15:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Sprzątnięcie 6-latce pokoju .... takiego dogłębnego z myciem okna i przebierzką w ciuchach......o praniu niektórych miśków już nie wspomnę.............. dla mamy z zatkaną kichawą i gębą- bo zimno wydrzeć jej się nie pozwala...........jest srasznie męczące Do tego jak zajrzałam do jej biurka i szuflady to rece mi opadły......... Posprzątałam, a mała weszła.... dobrze, że zauważyła, że czysto i mówi.........."wiesz, dostaniesz ode mnie podziękowalnego buziaczka za ten porządek, bo ja mamo tak nie lubię sprzątać" .......no i w kogo to się wdało..........? A po powrocie ze spaceru połączonego z "załatwianiem spraw po drodze"......zrobiłam sobie kawkę, zaglądam a Ty April też już serwujesz, wielkie dzięki, drugą też wypiję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 29.08.2007 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Matka ma pracowity dzień to i córy się nie bawią........... i pozostaje mi mieć nadzieję, że nie chorujecie. Dobranoc dziewczęta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agaus 29.08.2007 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Witam , też jestem Agnieszka -to chyba YreQ poinformowała mnie o tym topicu dla Agnieszek budujących ... Oj wiem ,co to znaczy pod koniec wakacji sprzątać w pokoju swojej latorośli ...Dwa dni temu rozpakowałam szkolny plecak ,w którym znalazłam wiele ciekawych rzeczy ... ,ze aż ,np 4 puste butelki po nestle ,karty Power Rangers ,nalepki UEFA CHAMPIONS LEAGUE , obrzydliwe przyklejacze etc.. Mam nadzieję ,ze nie tylko ja posiadam takiego bałaganiarza ... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basiah2 30.08.2007 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 cześc agaus Witam wśród Agnieszek i jak widać nie tylko Agnieszek... Miłego dzionka wszystkim życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 30.08.2007 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Witajcie po obrzydliwie zimnej nocy Lista wpisanych: 1. To sem ja (YreQ) 2. dżempel 3. amonite 4. agaaa 5. AAgnieszka@ 6. AgaMaj 7. mencel 8. Aga - Żona Facia 9. agwapi 10. Bianka 11. dzióbek 12. AgaWus 13. AgnesK 14. aga1401 15. agaus Z nadania.... chętne do wpisania : 1. zielonooka 2. basiah2 3. April 13 4. Grzebiuszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basiah2 30.08.2007 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Witajcie po obrzydliwie zimnej nocy poranek też jakiś taki wczesnojesienny był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 30.08.2007 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Witam Wszytkich a raczej Wszystkie To i ja chętnię się dopiszę do listy na zaszczytnym 16 miejscu Też jestem Agnieszka i też z wyżu demograficznego, ale z wczesnych lat 80-tych. Coż mogę o sobie powiedzieć więcej? Budujemy swój własny domek i to mnie sprowadziło na forum muratora tak jak za pewne wszystkich tu obecnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 30.08.2007 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 A teraz zapraszam na: http://www.snorkel-trips-sxm.com/drink1.jpg oraz http://gotowanie.onet.pl/_i/artykuly/2007/letnieciasta_d.jpg Powinno starczyć dla wszyskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agaus 30.08.2007 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 AGAJAR-->również jestem z wyżu demograficznego ,ale tego z początku lat 70-tych Ale smakołyki!!!mmmmm Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basiah2 30.08.2007 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Też jestem Agnieszka i też z wyżu demograficznego, ale z wczesnych lat 80-tych. witaj Agajar nie wszystkie z nas to Agnieszki i nie wszystkie z wczesnych lat 80-tych ........................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basiah2 30.08.2007 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 również jestem z wyżu demograficznego ,ale tego z początku lat 70-tych to mój przedział.......... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 30.08.2007 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 agaus, Agajar Witajcie w naszym zwariowanym świecie Zadanie na dziś dla wszystkich tu obecnych, to wyszukanie jakiegoś skutecznego sposobu na wyciągnięcie mnie z ogromnego "doła", którego mam od wczoraj Ach, ci urzędnicy. Świętego potrafią wyprowadzić z równowagi Zapodajcie dziewczyny coś wesołego, proszę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basiah2 30.08.2007 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 może ten uśmiech poprawi ci humorek??? http://www.mfoto.pl/uploads/1003/99a884a111.jpg prawda, że piękny?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 30.08.2007 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Lista wpisanych: 1. To sem ja (YreQ) 2. dżempel 3. amonite 4. agaaa 5. AAgnieszka@ 6. AgaMaj 7. mencel 8. Aga - Żona Facia 9. agwapi 10. Bianka 11. dzióbek 12. AgaWus 13. AgnesK 14. aga1401 15. agaus 16. Agajar - witam nowoprzybyłą Z nadania.... chętne do wpisania : 1. zielonooka 2. basiah2 3. April 13 4. Grzebiuszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 30.08.2007 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Agajar - oj wkupne supeeeeerrrrr - tym bardziej mi pasuje, bo na urlopie nie byłam a tu takie widoki, czysta woda, hhmmm April.....ty też???? Ja też do niczego jestem....ale intuicja jeszcze działa i o tym później w dzienniku. Mam pustkę w głowie, szkliste oczy i kichawę klauna......może moje zdjęcie będzie śmieszne...? A poważnie, to duża ta deprecha? Bo jak tak to nie pozostaje nic innego jak dowód i kasa w torebkę i jedziemy do ciebie kochana, jedziemy w te pędy.......tylko co na to Twój mąż , jak nas wszystkie zobaczy to on dostanie deprechy............ no ale coś później poszukam........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 30.08.2007 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Cześć dziewczyny U mnie też dziś humorek nie bardzo, po pierwsze - jakiś wirus mnie dołapał żołądkowo - jelitowy, brrrrr, cały dzień mi słabo i niedobrze, po drugie - zimno się zrobiło, a ja jestem wybitnie "ciepłolubna". NIe pociesza mnie nawet fakt, że dziś odebrałam pozwolenie na budowe (miało być tydzień temu ), jest oczywiście nieprawomocne, trzeba czekać 2 tygodnie, potem zgłoszenie do nadzoru i następny tydzień czekania. Ja chyba nie zacznę w tym roku tej budowy.... Na poprawę nastroju wierszyk: (wprawdzie nie na temat, ale zabawny...) Marian Załucki ROZWÓD PO POLSKU Już jestem wolny! Siódmą dobę. Rozwód się odbył bez kłótni, bez draki. Różnica poglądów. Na moją osobę. Powód - to ja. Jako taki. Owaki! Koniec niewoli dla ducha i ciała. Więc nie - nie na zawsze człowiek się zaprzedał! Sąd dał mi rozwód. Żona mi dała. A Urząd Mieszkaniowy nie dał. Można mieć w Polsce własne zdanie, lecz trudno o mieszkanie na nie... Ale wszystko okay - znaczy: koniom lżej. Bo choć dalej razem, za to w innej roli: Obcy mężczyzna. Obca kobieta. "Pani pozwoli!" "Pan pozwoli..." "Od dzisiaj śpimy na waleta!" Nic nas nie łączy - wszystko dzieli z wyjątkiem wspólnej pościeli... A więc maleńka dyskusja co do kwestii "Czyj jasiek? Czyja poduszka?" - i już oddycham pełną swobodą na mej niezawisłej połowie łóżka. Rano ocieram słodki sen z powiek: zbudził się inny - wolny człowiek! Wynika wprawdzie polemika, która jest czyja połowa ręcznika - ale wytworna... Nie psioczę, nie wrzeszczę. Niech sobie nie myśli, że kocham ją jeszcze! Tak oto tempora mutantur... Ja teraz do niej jak do damy: żadnych pogróżek, żadnych awantur. No, trudno, już się nie kochamy... Przeciwnie: sprzątnę, zniosę śmiecie... Jak tu nie pomóc obcej kobiecie?! Czasem z kwiaciarni jakieś zielsko. A widząc minę jej zdziwioną, uśmiecham się... Uwodzicielsko! Niech wie, psiakrew, że nie jest żoną! I tak mi fajno, aż zacieram ręce... Nikt mi nie gdera, nie poucza. Tam niezależna kobieta w łazience, tu ja - niepodległy przy dziurce od klucza! (Nie bez powodu, nie bez chrapki: zawsze lubiłem obce babki!) Wytężam nieco wzrok, bo krótki... Ładne, cholera, te rozwódki! Ponętna kibić - i ramiona... Od razu widać, że nie żona! A ona także teraz bywa i jakaś milsza, i troskliwa. Raz nawet, widząc me amory, spytała mnie: "Czyś ty nie chory?" I tylko z żalem wspominamy, smażąc we dwoje karmenadle, lata stracone już na amen w strasznym małżeńskim naszym stadle: nic - tylko żarliśmy się co dzień, wieczne pretensje i problemy... A dziś? Inaczej!... Miło, w zgodzie... Może się nawet pobierzemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.