Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agnieszki budujące - ileż nas ach ileż?


YreQ

Recommended Posts

Kapsuła relaksująca :o :o :o

http://j.luxlux.pl/l1950/9b81aaaa001b7d3546274c43/130227.jpg

 

Ciekawa jestem jak to ustrojstwo działa :D

Zaryzykuję :o Jutro opowiem Wam jak było :wink:

Dobranoc...

 

Mam nadzieję, że April dotrzyma słowa i opowie :wink:

 

A ja proponuję nieco mniej wyszukaną formę relaksu, niż powyżej :wink:

http://www.bingo.net.pl/unikalna_terapia/images/42-15538898.jpg

 

i do tego jakaś herbatka:

http://zdrowy.tarnow.pl/i/337.jpg

 

lub naleweczka:

http://bi.gazeta.pl/im/2/2861/z2861462N.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a może nie naleweczkę tylko drinka....

można dwa? zachłanna jestem :oops: a one takie kuszące

a może drinka i naleweczkę....osiołkowi w żłoby dano....

Jeszcze chwilkę się pozastanawiasz i nic nie dostaniesz :wink:

Po piwko na stację benzynową będziesz musiała skoczyć, żeby jakichkolwiek procentów skosztować :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...cześć April, jak w nowej pracy napisz, bo zaraz zmykam spać :D

Hmm... jak to ująć? Od euforii po załamanie nerwowe :o

Cóż życie lekkie nie jest, a na dodatek mąż pojechał na delegację i nie ma kto masażyku zrobić :oops: :wink:

 

Oj skarbie wylewna to Ty dzisiaj nie jesteś 8) ale widocznie tak ma być :wink:

Może jak was same zostwię, to po tym jak "wlewne" będziecie to i wylewne na koniec. 8) :wink:

Niestety muszę Was pożegnać, idę do łazienki rozgrzać się w ciepłej wodzie, a Wy bawcie się..... bo życie to bal jest nad bale.....

 

I coś na dobranoc:

W partyjnej gazetce Samoobrony ukazał się przepis na "kaczki duszone w sosie własnym" - informuje Radio ZET.

Przepis pojawił się w rubryce "Szef kuchni odradza". Według wspomnianego przepisu do przyrządzenia potrawy "potrzebne są dwie kaczki, mniej niż średniej wielkości, o nadmiernie rozbuchanych ambicjach". "Najlepiej jeśli od dzieciństwa owe kaczki były karmione mieszanką kompleksów, nieufności i niespełnienia". Kaczki powinny zostać przyprawione "wysuszoną ziobrą i szczyptą mdłej fotygi. Kaczki trzeba jeszcze pocymańszcić pokurskować i wydornić, a całość zalać wassermanem i sosem "Suski" - słuchamy w Radio ZET.

 

Oraz:

>Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta

listbabci na głos:

>> > >"Kochani dziadkowie, wczorej poszedłem pierwszy raz do

szkołyi

>> > >miałem godzine wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że

musimy

>> > >zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam. W te

wakacje

>> > >jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z

>> > >kompotem i odstawiłem z powrotem na półke. Jasio"

>> > >Dziadek skończyl czytać, jebn±ł babkę w ryj i mówi:

>> > >- A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "zcukrzyło

sie,zcukrzyło sie"!!!

 

 

>- Puk, puk!

>> > >- Kto tam?

>> > >- Ja do Jarka.

>> > >- A ja kombajn

 

 

:lol: :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż życie lekkie nie jest, a na dodatek mąż pojechał na delegację i nie ma kto masażyku zrobić :oops: :wink:

 

Bieeeedna..... :wink:

 

 

Ja też już zmykam, na dobranoc coś z repertuaru Edyty Geppert:

 

(słowa J. S. Buras)

 

To nic, że to sen...

 

Jestem wodą, ogniem, powietrzem

Jestem falą, iskrą, obłokiem

Jestem ptakiem, rumakiem

Jestem liściem na wietrze

Jestem śpiewem, szumem, galopem

 

Wzlotem skrzydeł mknę, dokąd zechcę

Wichrem grzywy omiatam świat

Biegnę, płynę, wzbijam się w przestrzeń

Drwię z wędzideł i murów, i krat

 

To nic, że to sen, tylko sen, to nic

Kiedy śnię, wtedy chce, bardzo chce mi się żyć

Nie budź mnie, nie budź mnie, nie budź mnie

Kiedy śnię, mogę być tym, kim chcę

 

Mogę z żaglem głowy w chmurze płynąć oceanem rosy

Palce skrzydeł zagrzebywać w tęczy rozpuszczone włosy

 

To nic, że to sen...

 

Jestem burzą, sztormem, tornadem

Jestem deszczem, pianą, potopem

Jestem krukiem, tygrysem

Jestem jadem, pożarem

Jestem krzykiem, rykiem, amokiem

 

Biciem kopyt rwę sieci nocy

Skrzydeł szałem przewracam świat

Kiedy myśl mą zamieniam w pocisk

Nie ma murów, wędzideł i krat

 

To nic, że to sen, tylko sen, to nic

Chociaż śnię, ale wiem, że nie będę wciąż śnić

Przyjdzie dzień, z mego snu zbudzisz mnie

Wstanę i będzie tak, jak we śnie

 

To nic, że to sen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...