Agnieszki budujące - ileż nas ach ileż?

[basiah2]

zrobię dziennik albo coś w tym stylu, zrobię już zbieram się w sobie

 

tylko u mnie każdy wpis będzie się zaczynał tak:

słyszałam, że na budowie działy się następujące rzeczy:....

 

I czuję się troszkę pocieszona - zresztą budowlańcy też mnie pocieszali, że to na razie tak się wydaje....[/i]

[koniecaga]

ja tak skromnie tylko wtrącę, że też Agnieszka

[basiah2]

koniecaga witaj

mam nadzieję, że zostaniesz z Agnieszkami i nie tylko

 

gdzie budujesz?

[YreQ]

Witam po raz drugi koniecagę

 

Wstępujesz w krąg zakręconych, temperamentnych Agnieszek i nie tylko Agnieszek ?

[YreQ]

zrobię dziennik albo coś w tym stylu, zrobię już zbieram się w sobie

 

tylko u mnie każdy wpis będzie się zaczynał tak:

słyszałam, że na budowie działy się następujące rzeczy:....

 

 

Pisz - będzie ciekawie - tak trochę plotkarsko, inaczej, może przez to będziesz miała inne spojrzenie na swoją budowę - może być inspirująco.

Pisz, pisz Basieńko.

[YreQ]

A tak na zapas napisałam , żeby Ci przyjemność zrobić

 

April, wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć, dzięki

[YreQ]

Cicho wszędzie, głucho wszędzie... co to będzie? co to będzie?

będzie padać jutro wszędzie - powiedziała pogodynka

i zrobiła smutną minkę.......

[AgaMAJ]

Witam wszystkie Agnieszki. Ostatnio wciąż nie mam czasu żeby się odezwać ale śledzę co u Was się dzieje. W moim domku właśnie działa hydraulik co ogromnie mnie cieszy. Niestety nie wyrobimy się w tym roku z tynkami ale trudno co ja biedna mogę na to poradzić Ale w mojej rodzince dużo ostatnio się dzieje więc nie mam czasu się użalać - właśnie urodził się kolejny członek mojej rodziny mój bratanek : całe 4600 ciałka (niezła waga no nie) a 4 miesiące wcześniej przyszła na świat moja siostrzenica więc na spotkaniu rodzinnym na święta oj będzie wesoło.... Muszę więc szybko wykańczać swój domek żeby było gdzie się wszystkim pomieścić

[YreQ]

gratuli dla rozrastającej się rodzinki

jakbym wiedziała, że przyjdziesz to zjawiłabym się z popiołem w celu posypania głowy ...........kobieto, ale masz zaległości

pozdrawiam

[koniecaga]

dzięki za powitanie!

 

Witam po raz drugi koniecagę

 

Wstępujesz w krąg zakręconych, temperamentnych Agnieszek i nie tylko Agnieszek ?

 

dokładnie tak

wprawdzie nie zaczęsto będę mogła tu zaglądać, ale jak tylko czas pozwoli to się będę odzywać.

 

AgaMaj - to faktycznie musisz się spieszyć Ja mam 6ścio miesięcznego synka i budowę dopiero rozpoczętą tzn. parter a dziś kładą strop nad parterem; wsółczuję swojej ekipie, bo strasznie zimno! Brrrr

 

Buduję się w Wołominie.

[agwapi]

Oj kurcze jak ja się zaniedbałam w tym wątku.

Widzę że YreQ sypie popiołem - mnie to chyba zasypie. A co tam, może nie zmarznę zabardzo, byleby był jeszcze cieplutki jeśli można tak prosto z pieca

Co do WC YreQ to super dodatki Pozdrawiam wszystkie Agi i nie tylko

[YreQ]

Oj kurcze jak ja się zaniedbałam w tym wątku.

Widzę że YreQ sypie popiołem - mnie to chyba zasypie. A co tam, może nie zmarznę zabardzo, byleby był jeszcze cieplutki jeśli można tak prosto z pieca

Co do WC YreQ to super dodatki Pozdrawiam wszystkie Agi i nie tylko

 

zima nieuchronnie nadchodzi, laski przysypiają..... ale jak o popiele ciepłym usłyszały, to na przysypanie ochotę znalazły i się .... odnalazły.....no, no

Witam "zabudowaną" co u Ciebie?

[agwapi]

odpoczywam sobie Jak na razie:-)

[Agajar]

Widzę, że dziś to ja muszę zrobić pobudkę więc PORA WSTAĆ

[YreQ]

Cześc

Popiół ma magiczną moc jednak.................ciekawe kiedy Grzebiuszka wpadnie, matka dyrektorka, zielonooka to tylko się zapisała o innych już nie wspomnę.... hmmmm....czyżby budowy tak szybciorem pędziły czy też laski szykują się powoli do świąt ..... wyciągając w pierwszej kolejności cieplejsze ubrania, bo śnieg w tym tygodniu jednak wszędzie spadnie

 

Wymyślcie coś na ciepły wieczór - przybędę.

 

Agajar - jak sprawy z panem, którego nie polubiłam ?

[Agajar]

Pan udaje, że nic się nie stało... Rozmawia z nami jak by nigdy nic... rezygnujemy z dachu u niego natomiast więźbę ma robić cieśla od niego czyli podwykonawca na którego czekamy już od miesiąca... i cały czaas słyszymy, że od poniedziałku wejdzie... ale od którego? Jak mąż dzwonił wczoraj to usłyszał że na pewno jeszcze w tym tygodniu...

Zdecydowaliśmy, że więźbę będzie robił jeszcze on ponieważ nikogo teraz już nie znajdziemy a potrzebny nam nie tylko cieśla ale ktoś kto poprawi to co tamci spierniczyli i dokończy ściany szczytowe, kominy i ścianki działowe.

Mamy też problem z dachem ponieważ robocizna od kwietnia zdrożała dwukrotnie (u ludzi co mają firmy i kilka ekip) natomiast ludzie którzy sami robią i mają jedną ekipę na ten rok nie mają już terminów... a my nie możemy zostawić domu bez dachu na ziemę

[YreQ]

.... doskonale cię rozumiem....

U mnie dach w końcu się robi, ale jakoś i tak spokojnie spac nie mogę - ciągle czerwona lampka mi się pali w głowie i z wyluzowaniem problem. Ciągle w stresie i napięciu czy aby dobrze i czy zdążą - kurde śniegi zapowiadają w sobotę w całym kraju...........deszcz leje od wczoraj - pojechali i wrócili - dziś znów leje i wiatr wieje - wciągnęli kilejne największe krokwie i jak zadzwoniłam spytac co potrzebują...... to już mokrzy zjechali i byli właśnie w aptece.

 

Jak miałam ekipy do niczego - to świeciło słońce - piękna wiosna, lato i jesień..........jak znalazłam normalnych ludzi- to Najwyższy deszczem i wiatrem mnie uraczył - oj ta budowa jest wielką próbą wytrzymałościową dla mnie........

 

Powodzenia Aga.

A ile już u Was za dach wołają ? Tak z ciekawości pytam. Dzwoniłam do 2 tartaków , to w jednym chcieli 33 zł netto za mkw a w drugim 25 zł za samą więźbę.

[Agajar]

Za metr krycia (robocizna) chcą coś ok. 50 - 53 zł za metr przy dachówce cementowe Brassa natomiast przy blachodachówce wychodzi ok 30- 33 zł.

[YreQ]

Za metr krycia (robocizna) chcą coś ok. 50 - 53 zł za metr przy dachówce cementowe Brassa natomiast przy blachodachówce wychodzi ok 30- 33 zł.

to niewiele

Ja płacę 70 zł za metr - czyli więźba, dachówka (mam ceramiczną zakładkową), 7 okien, wyłaz, klinkier na kominach i orynnowanie. Za podbitkę dodatkowo, bo poprosiliśmy grzecznie aby zrobił ją jednak w tym roku - więc dach na gotowo.

A te wielgachne krokwie wciągają ręcznie.

Nie jest u Was z cenami źle.

Mój mąż dzwonił do firmy z Bolesławca w zeszłym miesiącu i zaśpiewali mu 110 zł za mkw dachu

[YreQ]

... mam nadzieję, że chociaż z cenami Ciebie pocieszyłam ....

Będzie dobrze - tak sobie mów