JMaciek 03.03.2005 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Aha - jeszcze jedno pytanie w sprawie porzadkow ktorymi jest zainteresowana moja malzonka - czy mozesz powiedziec w jaki sposob znalazles ogrodnika i czy jestes z niego zadowolony i mozesz go polecic? Musimy uporzadkowac teren i w sumie moge latac z taczkami i lopata ale naklad mojej pracy moze byc niespolmiernie duzy do osiagnietych mizernych rezultatow wiec moze niech tym zajmie sie profesjonalista ... Pozdrawiam, Maciek Jot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 06.03.2005 16:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2005 Poszedłem do marketu ogrodniczego i zapytałem o ogrodnika. Pani powiedziała, że oni w sklepie usługami się nie zajmują, ale że w rogu jest gablotka, gdzie ogrodnicy zostawiają swoje wizytówki. Wziąłem kilkanaście, wybrałem ogrodnika, który mieszka tuż obok mnie. Ogrodnik jak ogrodnik, nie można być niezadowolonym. Grabi i pieli jak każdy. Mój jeszcze coś mi tam przyspawał, zrobił furtkę z boku, itp. Raczej do Kampinosu to on nie będzie jeździł, więc poszukaj sobie lokalnego. Chyba najlepiej zacznij od marketu ogrodniczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMaciek 08.03.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Dzieki za informacje. Market ogrodniczy nie wiem czemu kojarzy mi sie z OBI wiec chyba tam zaczne. A jak nie to wezme ktoregos miejscowego rolnika z traktorem - ziemniaki sadzi to z trawa sobie nie poradzi ??? Pozdrawiam, Maciek Jot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnisia 09.03.2005 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Mieczu, takie pytanie Na jakiej wysokości masz umieszczone okna w kuchni ? W moim projekcie h=90 i sie zastanawiam jak tam sensownie upchnąć zlewozmywak. Domek macie przepiękny ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 10.03.2005 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 okna mam na 110 cm - specjalnie po to żeby zmieściły się szafki i kran (i faktycznie wszystko się mieści)Ponieważ na tej elewacji co okno kuchenne mam jeszcze okno gabinetu, to i ono jest 110 cm nad ziemią. Trochę dziwnie to wygląda jak się stoi przy parapecie, ale w pomieszczeniach o wys. 2,85 m z daleka nie rzuca się w oczy a za to z zewnątrz elewacja ładnie wygląda (okno gabinetu i kuchni jest na tym samym poziomie). Pozatym dodam jeszcze, że- bardzo fajne jest ogrzewanie podłogowe (wodne) - często schodzę z piętra, gdzie go nie ma (jest parkiet), żeby ogrzać stopy chodząc w samych skarpetkach po podłodze na parterze - co ciekawe dość dobrze sprawdza się pod parkietem (specjalnym - tzw. duo parkiet - czyli parkiet 2-warstwowy - specjalny na podłogówki) czuć faktycznie, że jest cieplejszy niż parkiet na piętrze (nie ogrzewany)- ocieplenie 15 cm wełny + 2 cm pustki sprawdza się bardzo dobrze - rachunek za gaz za styczeń i luty przyszeł na 630 zł (dom 200m2, gaz ziemny, piec kondensacyjny, temperatura 20 stopni non-stop)- super są okna plastikowe od jareko - zero stresu, że się zniszczą przez to, że ciągle zamarza na nich i rozmarza woda. Bardziej boje się o drzwi wejściowe, bo są drewniane. Przed zimą nawoskowałem je, zwłaszcza poziomie powierzchnie, na których może zbierać się śnieg. Teraz po zawiei staram się zawsze usuwać śnieg, a często już lud z poziomych powierzchni na przetłoczeniach drzwi- super jest alarm Zbycha - mam cały czas spokojną głowę, że nikt obcy mi po domu nie łazi- mimo iż nie mam wejścia z garażu do domu (nie chciałem), to jednak nie narzekam. Z siatami z samochodu do spiżarni mam i tak 10 razy bliżej niż w bloku. Garaż jest nieogrzewany i bardzo dobrze, bo wyobrażam sobie jakbym się złościł buląc za to, żeby samochód miał ciepło. Parę razy robiłem coś w garażu, gdy na dworze był mróz. Po prostu ubierałem się jak na dwór i szedłem robić swoje. W garażu przynajmniej nie wieje, więc się aż tak nie marźnie. - do dupy jest siporeks na ścianki działowe - prawie na każdej ściance działowej z tego syfu popękały mi tynki (wewnętrzne) - co stało się po rozpoczęciu ogrzewania - widać, że jakoś inaczej ten materiał wysycha i się kurczy, niż pustaki ceramiczne.- drzwi do kotłowni mam drewniane (ładne), takie jak wszystkie inne, a nie stalowe (chyba Rydzu się zastanawiał), bo w sumie nie wiem co się miałoby w niej zapalić. Wentylacja jest (zetka), dobry piec z komorą zamkniętą, więc wydaje mi się, że te stalowe to byłaby przesada- cały dom się totalnie sprawdza - jest super wygodny - dlatego, że to projekt indywidualny - po prostu nie ma w nim nic, co by nas denerwowało. Dosłownie nic. No tylko te pękające wrednie tynki (brzydkie, nierówne poziome rysy od otworów drzwiowych w poprzek ściany) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 10.03.2005 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 Mieczu gratuluje fajnego domku, przeprowadzki a teraz już mieszkania. Super, że dobrze się czujecie w nowym miejscu. Właściwie to odpowiedziałeś na pytanie, które chciałam Ci zadać bo chodzi o ogrzewanie. Chciałabym się upewnić czy ta kwota którą podałeś za ogrzewanie to jest łączna kwota za styczeń i luty czy za każdy z tych miesięcy zapłaciłeś 630 zł. No i interesuje mnie jakiej firmy macie kondensat, bo też myślimy o takim piecu tzn. ja myslę a mąż jest pewien Wspomniałeś o oknach, jaki to profil? Napisz coś więcej bo nic nie wiem o oknach od jareko a nie za bardzo mam czas szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 10.03.2005 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 630 za 2 miechy. Kondensat Vaillant. Okna profil Rehau. Nie napisze więcej, bo nie za bardzo mam czas pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 10.03.2005 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnisia 11.03.2005 00:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Dzięki Mieczu za wyczerpującą odpowiedź Moim dylematem oprócz okien jest właśnie sprawa ogrzewania na parterze...ja chcę podłogówkę, znajomi przekonują, że puchną nogi wtedy Marzy mi się jednak ciepełko w stopy, bo może nie przez całe życie (krótkie jeszcze wprawdzie) , jednak przez większość w stopy mi zimno pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyss 11.03.2005 01:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 Nogi to nie od tego puchną, choć w reklamach leków piszą, żeby nie przegrzewać, bo żylaki będą. Coś wiem na ten temat, wierz mi... u siebiebędę miał podłogowe tam gdzie się tylko da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 11.03.2005 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2005 nic mi nie spuchło - a w nóżki cieplutko i milutko, że aż jak za oknem temperatura skacze o kilka stopni wzwyż i piec przestaje grzać na cały dzień (bo dom nie stygnie) to się wkurzam, że mi w stopy zimno i kapcie muszę zakładać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnisia 18.03.2005 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2005 Musze tylko mezusia przekonac do pomyslu podlogowki na parterze, a 'zwyklych' kaloryferow na poddaszu Popracuje nad tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 19.03.2005 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 Mieczu, a jak Twój trawnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 22.03.2005 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2005 nie mam trawnikadopiero tydzień temu zaczął topnieć śniegobecnie mam pulchną papkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 26.03.2005 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2005 Wszystko piekne i widac dobrze przemyslane. Ta antena sat. wcale nie przeszkadza. Po prostu cala reszta jest tak piekna, że anteny nie zauwaza sie przwie wcale. Czekamy na dalsze zdjecia wnetrz. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 07.04.2005 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2005 no hej fajnie że znów piszesz domek pieknieje (czekam na foty) ....a jak tam Stasio się miewa ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groszek 3 10.04.2005 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 630 za 2 miechy. Kondensat Vaillant. Okna profil Rehau. Nie napisze więcej, bo nie za bardzo mam czas pisać To całkiem dobry wynik finansowy za taki domek, a napisz jeszcze proszę (sorry za głupie pytanie) ten kondensat to przepływowy czy masz może bojler. Nie wiem co wybrać piec 1 czy 2-u funkcyjny....tak z doświadczenia już mieszkańca, może coś być poradził? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 10.04.2005 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 mój piec jest jednofunkcyjny, z oddzielnym zasobnikiem 120L bodajże. Nie wiem który lepszy 1-no, czy 2-funkcyjny, bo mam doświadczenia tylko z tym jednym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groszek 3 10.04.2005 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 mój piec jest jednofunkcyjny, z oddzielnym zasobnikiem 120L bodajże. Nie wiem który lepszy 1-no, czy 2-funkcyjny, bo mam doświadczenia tylko z tym jednym. Acha.....ale z tego wynika że utrzmywanie ciepłej wody w zbiorniku nie pociąga za sobą zbytniego wzrostu zużycia gazu...tym bardziej że dom masz spory. Chyba też muszę poważnie zastanowić się nad piecem kondensacyjnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 11.04.2005 06:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 pociągać, to pewnie i pociąga, ale ja mam zaprogramowany piec, tak żeby grzał wodę w zasobniku 3 razy w ciągu dnia po kilka godzin. W związku z tym jest gorąca rano i wieczorem, a w środku dnia letnia. Ale to dlatego, że ja siedzę cały czas w domu. Jak ktoś chodzi do pracy, to może mieć usawione grzanie tylko rano na półtorej godziny i np. cały wieczór. Napewno przepływowy będzie oszczędniejszy, bo ja grzeję 120 litrów rano i wieczorem i wykorzystuję z tego po kilkanaście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.