tynki gipsowe czy cementowo-wapienne?

[anetqa]

jakie tynki wybraliście? gipsowe czy CW? jakie są wady i zalety jednych i drugich? niedługo chyba zacznę losować, ponieważ nie potrafię dokonać wyboru:)

czy macie może namiary na dobrą ekipę do tynków CW - zależy mi na rozpoczęciu za 3 tygodnie:) ekipę do tynków gipsowych mam ale rozważam zmianę na tynki CW, pozdrawiam!

[cemik1]

Namiarów pewnie jest sporo ale dojazdy mogą sfatygować kalkulację. Podaj skąd klikasz.

[wilanowski1]

Mogę podać na swoim przykładzie, że fachowców od tynków CW jest niewielu(tych którzy robią ręcznie a nie maszyną). Po wielkich przebojach znaleźliśmy ekipę do tynków CW. Od samego początku budowy byliśmy zdecydowani na tynki CW. Gipsowe jakoś do mnie nie przemawiają. Mam przykłady po znajomych i w rodzinie, że gipsowe szybko pękają. Jest dużo tynkarzy, którzy robią tynki CW ale z maszyny, a towar kupuje sie gotowy, który trochę kosztuje. Gdy robią ręcznie to towar nie jest aż takim strasznym wydatkiem, a robociznę liczą sobie tak samo jak w przypadku robionych maszynowo.

[Bigbeat]

Było 1000000 razy na forum.

Przykłady:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=1124&highlight=tynki+gipsowe

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=16790&highlight=tynki+gipsowe

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=11327&highlight=tynki+gipsowe

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=12934&highlight=tynki+gipsowe

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=2512&highlight=tynki+gipsowe

Poczytaj - nie będziesz musiała pytać (przynajmniej o tynki).

[mazepa]

Może to bzdura, a może coś w tym jest... Znam trochę osób, o wielu słyszałam, że mieszkanie w tynkach gipsowych odbija się niekorzystnie na zdrowiu domowników. Najgorzej reagują ludzi starsi oraz najmłodsze pokolenie (ale po wielu latach). My ze względów zdrowotnych właśnie wybraliśmy tynki CW. Szkoda tylko, że nie maszynowo. Byłoby szybciej i czyściej, bo finansowo prawie to samo.

[iwonaszczytno]

Tradycyjne c-w

[Sarabanda]

U mnie robią właśnie tynki cementowo - wapienne.

Dzisiaj położyli ostatnią warstwę z piaskiem kwarcowym i część zatarli na gotowo. Jest ślicznie!!!

Ściany są białe, gotowe pod malowanie i nie rysują się pod dotknięciem paznokciem.

Wprawdzie tynkarze dotarli na budowę z dwutygodniowym poślizgiem, ale już teraz widzę, że warto było czekać.

Polecam zdecydowanie!

Ale uważajcie na ekipy: znajomym trafili się oszuści (z internetu), którzy spaprali im salon i po wzięciu kolejnej zaliczki (a zaliczki były duże) uciekli