Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na ile wyceniacie ten domek ?


Na ile wyceniacie ten domek ?  

52 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na ile wyceniacie ten domek ?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Myślę że starczy 250 - robimy wszyściuteńko sami !! Musimy sie podszkolić w murarce , ale wykończeniówka to już tylko przyjemność ( a poza tym to nasza branża ;) Wiem że wszystko zależy od standardu , ale jeśłi zaoszczędza się na ekipach 100- 150 tys to można sobie pozwolić na nieco więcej fantazji wewnątrz .

 

danap czy ty też budowałeś samodzielnie bez ekip ?? Domek bardzo ładny i standard też wcale nie taki średni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko samemu ?? )

 

czyli geodezja, przylacza, murowanie, ciesielka, dekarskie, elektryka, wod.-kan., ocieplenia, plyty GK, wentylacje, kafelki, malowanie .... ??

 

nie pytam o odkurzacz cntr, alarm, drenaz i kominek.

 

budowa domu to nie tylko murarka

 

z ust mi to wyjąłeś http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

a nawet robiąc przyłącza czy instalacje wewnętrzne samodzielnie i tak trzeba zapłacić uprawnionemu wykonawcy, żeby to podstemplował, mniej ale trzeba http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

 

poza tym nie wyobrażam sobie jaka będzie jakość robocizny położonej przez laika dachówki czy pion kominów http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif

 

ale nie należy zniechęcać, skoro na własne pytanie: czy wystarczy... Imp odpowiada sobie, że wystarczy, to znaczy że mocno w to wierzy i żadne argumenty na nie nic tu nie dadzą

tylko ile później będzie potrzeba na poprawki po amatorskiej robocie?

 

poza tym, dlaczego piszesz o "bandyckich cenach usług"? a nie o bandyckich cenach materiałów?

patrząc na ciężką i uczciwą pracę moich murarzy, uważam że słusznie należy im się każda zarobiona złotówka, murarka to ciężka praca a murarze też mają rodziny i nie chcą pracować za grosze, jak każdy z nas http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif

 

są oczywiście wykonawcy, którzy korzystając na tym, podają stawki "z księżyca", ale takich należy unikać - dla przykładu mam wyceny na elektrykę za 8 tys i za 23 tys na tą samą ilość punktów, wiadomo że nie wezmę tego drugiego bo to już "bandycka stawka" http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko samemu ?? )

 

czyli geodezja, przylacza, murowanie, ciesielka, dekarskie, elektryka, wod.-kan., ocieplenia, plyty GK, wentylacje, kafelki, malowanie .... ??

 

nie pytam o odkurzacz cntr, alarm, drenaz i kominek.

 

budowa domu to nie tylko murarka

 

z ust mi to wyjąłeś http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

a nawet robiąc przyłącza czy instalacje wewnętrzne samodzielnie i tak trzeba zapłacić uprawnionemu wykonawcy, żeby to podstemplował, mniej ale trzeba http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

 

poza tym nie wyobrażam sobie jaka będzie jakość robocizny położonej przez laika dachówki czy pion kominów http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif

 

ale nie należy zniechęcać, skoro na własne pytanie: czy wystarczy... Imp odpowiada sobie, że wystarczy, to znaczy że mocno w to wierzy i żadne argumenty na nie nic tu nie dadzą

tylko ile później będzie potrzeba na poprawki po amatorskiej robocie?

 

poza tym, dlaczego piszesz o "bandyckich cenach usług"? a nie o bandyckich cenach materiałów?

patrząc na ciężką i uczciwą pracę moich murarzy, uważam że słusznie należy im się każda zarobiona złotówka, murarka to ciężka praca a murarze też mają rodziny i nie chcą pracować za grosze, jak każdy z nas http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif

 

są oczywiście wykonawcy, którzy korzystając na tym, podają stawki "z księżyca", ale takich należy unikać - dla przykładu mam wyceny na elektrykę za 8 tys i za 23 tys na tą samą ilość punktów, wiadomo że nie wezmę tego drugiego bo to już "bandycka stawka" http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

 

 

Dlaczego z góry zakładasz że nasz dom będzie Amatorską robotą ??? Tak się składa że siedzimy w branży budowlanej. Poza tym znam niejedną ekipę niby "fachowców " którzy odwalaja fuszerkę . No chyba że ktoś ma dwie lewe to rzeczywście nie należy brać się za budowę . Ja osobiście uważam że jeśłi ktoś ma choć troszkę pojęcia, znajomych budowlańców , dobrego kierownika budowy to jest wstanie postawić dom lepszy jakościowo niż niejedna ekipa

 

Pisząc "robimy wszystko samemu" , oczywiście nie miałam na myśłi geodety, czy też ludzi wykonujących przyłacza wody , prądu . Myślałam tylko i wyłącznie o DOMU !!

Wiele osób buduje samodzielnie - tak więc przestańcie prawić złośliwe komentarze . Jeśłi wolicie płacić murarzowi i całej reszcie fachowców którzy niekoniecznie wybudują wam domek marzeń to proszę bardzo - wasz wybór.

 

Cieszę się że mój facet , i cała reszta rodziny nie sa obibokami negatywnie nastawionymi do wszystkiego co wymaga jakiegoś wkładu pracy. Gdybym miała w domu faceta który do każdej bzdury woła fachowca to chyba bym się załamała. Oczywiście budowa domu od podstaw to nie to samo co malowanie ścian , ale wystarczy dużo cierpliwości , poświęcenia każdej wolnej chwili i za kilka lat będziemy opowiadać swoim dzieciom że tatuś sam wybudował domek ;)

Pozdrawiam wszystkich złośliwców , piszcie co chcecie , bo wkońcu po to założyłam ten wątek .

 

MŁODZI JESTEŚMY DAMY RADĘ ;) ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,

 

jak myślicie czy robiąc wszystko samemu ( od fundamentów do wykończenia ) zmieścimy się w 250 tys ??

 

 

To w sumie po co zadałaś to pytanie?

 

Też mi się wydaje że ta kwota to trochę mało jak na ten domek. Ja w tej chwili jestem na etapie stanu surowego otwartego domu o powierzchni użytkowej ok 150 m2 i na same materiały wydam ok 140-150 tys. (też szukam, i staram się kupować po korzystnych cenach, ale pewnego pułapu nie przeskoczysz).

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

danap czy ty też budowałeś samodzielnie bez ekip ?? Domek bardzo ładny i standard też wcale nie taki średni ;)

 

Braliśmy/bierzemy ekipy, ale dużą część pracy robi mój teść i mąż. Do pomocy mamy na stałe 3 chłopakow z ogłoszenia. Zalezy nam na czasie, więc wolimy mieć więcej ludzi- budowanie powyżej 2 lat jest nieekonomicze

 

Określenie średni standard jest uznaniowe, więc dlatego porównałam do mojego domu, który uważam za średni. Można taniej ale mozna bardzo drożej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lmp119

 

nie myl zlosliwosci z chlodna ocena. nikt tu nie zazdrosci, ze on wydal 400 a ty twierdzisz ze 250 wystarczy.

oczekiwalas poklapania po ramieniu i slow "bierz ich, tygrysie !" ?

 

masz kilka postow od ludzi, ktorzy - przeprasza za niestosowne porownanie - jak dotad dokonali wiecej na polu realizacji domow niz Ty. bo chyba tak jest, inaczej nie padloby Twoje poczatkowe pytanie, nieprawdaż ?

naprawde, daleko mi do cynizmu, ale choc sie nie znamy, szczerze nie zycze ci pobudki z reka w nocniku, kiedy na koncie pusto a w domu tylko okna i czesc instalacji.

 

zeby nie bic piany - proponuje wykonaj kosztorys, tak dokladny jak sie da, i nie oszukuj ;-) .... potedm dodaj 15%.

 

a potem policz co zrobisz we wlasnym zakresie i zsumuj reszte, jesli wyjdzie w budzecie, startuj ! jesli nie, napisz krotkiego posta, ze live is brutal, a my postawimy ci piwo ;-)

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że przy założeniach które poczyniłeś powinienes się zmieścić w 350 tyś. Kwota o której mówiłes starczyłaby jakies 3 lata temu. Z resztą za nasz domek 4 lata temu tyle daliśmy tyle że jest mniejszy i skromniejszy, choć stawiała go firma w całości. :wink: . Radze albo przygotowąc się na większy wydatek, albo na zmianę projektu (niestety) :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno ... Ceny materiałów wcale nie są bandyckie - trzeba umieć szukać :lol:

 

zapomniałam dodać, że większość materiałów mamy po cenach o których duża część budujących może pomarzyć

 

zeby nie bic piany - proponuje wykonaj kosztorys, tak dokladny jak sie da, i nie oszukuj .... potedm dodaj 15%.

 

myślę że

jacek71 dobrze Ci radzi, ale dodaj 50 % a nie 15 %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie po co własciwie zadałaś to pytanie skoro sama siebie przekonujesz że znasz na nie odpowiedź,myślę że jak ktoś siedzi w branży budowlanej i wszystko sobie potrafi sam zrobić to wystarczy znać tylko ceny materiałów i wszystko jest jasne,ja odwrócilbym to pytanie i zapytał czego wlasciwie nie wiesz?i z czym masz problem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,

 

jak myślicie czy robiąc wszystko samemu ( od fundamentów do wykończenia ) zmieścimy się w 250 tys ??

 

Zapomnij o tym. Nigdy się nie zmieścisz w tej kwocie, chyba że lepiankę zbudujesz...to jeszcze Ci zostanie i na ogródek. :)

 

Sorry , że tak piszę ale widzę, że złościsz się na ludzi, którzy dobrze Ci radzą.

 

Wolałabys aby mówili: super buduj.. a potem bys skończyła na murach....

 

Niektórych ludzi prawda boli...

 

Określenie średni standard....to żadne okreslenie... słyszałam nie raz opowieści że ktoś był na wakacjach w super warunkach...(miał łazienkę w pokoju....ale jakoś o sprzątaniu i ścieleniu łóżek, ani wymianie ręczników raz dziennie nigdy słyszał i wszystko robił sam....hehehe...ale super standard był :wink:

 

Słyszałam o mieszkaniach ...jak ludzie mówili, że ktoś ma wysoki standard... a w środku kibelek bez geberitu albo... drzwi typu porta...i plastikowe okna...panele na podłodze...

Więc dajmy spokój standardom... dla każdego to co innego znaczy..

ludzie wspominają, zę kupują super meble do kuchni za 2 tys PLN ale już nie widzą , że to zwykłą płyta...która za trzy lata się rozleci.

 

Za 250 tys...hm....zależy z czego budujesz,jakie fundamenty, ile materiału, ile będzie okien..jaki dach, i dalej, ile gniazdek na prąd, rur, kominów itd....

 

Może i można za 250 ale jeśli chodzi o moje standardy to 400tys przy dzisiejszych cenach na chatę 150m nie wystarczy. . A wiesz mi nie mam wysokich wymagań. ALe jakieś tam mam.

 

A przecież jeszcze wykończeniówka dochodzi. I to ma być też w cenie 250 PLN ??? :o Chyba, że zrobisz jeden pokój z jednym oknem i potem resztę...

 

I nie atakuj ludzi, że czyjś tam mąż fachowców musi brać...jeden umie zarobić na tych fachowców...a drugi musi być sam fachowcem ...ciekawe co lepsze.... :wink: bym się zastanawiała....

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie po co własciwie zadałaś to pytanie skoro sama siebie przekonujesz że znasz na nie odpowiedź,myślę że jak ktoś siedzi w branży budowlanej i wszystko sobie potrafi sam zrobić to wystarczy znać tylko ceny materiałów i wszystko jest jasne,ja odwrócilbym to pytanie i zapytał czego wlasciwie nie wiesz?i z czym masz problem?

 

Myślę, że dziewczyna szuka poparcia dla swojej utopijnej wizji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po weekendzie ;)

 

A czy ja podważam czyjeś zdanie ? Nie . poprostu wkurzam się jak ktoś z góry zakłada że nasz domek będzie amatorszczyzną. Niemalże wszyscy piszą że nie mamy szans zmieścić się w kwocie 250 tys - może macie rację - życie pokaże ;)

Niby prosty, nieskomplikowany budyneczek, dach dwuspadowy , żadnych udzwinień . Myślę że wielu z was ( a większość ma chyba większe doświadczenie w budowaniu niż my ) podchodzi do wstępnej wyceny dość asekuracyjnie i w sondażu podaje "więcej niż 300tys." Wszystko wyjdzie w praniu - nie upieram się że 250 starczy , choć według naszych wstępnych ( aczkoliwke dość szczegółowych wyliczeń wynika że powinniśmy się zmieścić) Dokładny kosztory dopiero się robi ;) Mamy też na uwadze że zawsze należy doliczyć + 30%

Sory że tak się uniosłam , ale denerwuje mnie jak Pani X pisze że budując samemu póżniej nie wypłacimy się za poprawki :evil:

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

Witam ,

 

jak myślicie czy robiąc wszystko samemu ( od fundamentów do wykończenia ) zmieścimy się w 250 tys ??

 

 

To w sumie po co zadałaś to pytanie?

 

Też mi się wydaje że ta kwota to trochę mało jak na ten domek. Ja w tej chwili jestem na etapie stanu surowego otwartego domu o powierzchni użytkowej ok 150 m2 i na same materiały wydam ok 140-150 tys. (też szukam, i staram się kupować po korzystnych cenach, ale pewnego pułapu nie przeskoczysz).

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,

 

jak myślicie czy robiąc wszystko samemu ( od fundamentów do wykończenia ) zmieścimy się w 250 tys ??

 

Zapomnij o tym. Nigdy się nie zmieścisz w tej kwocie, chyba że lepiankę zbudujesz...to jeszcze Ci zostanie i na ogródek. :)

 

Sorry , że tak piszę ale widzę, że złościsz się na ludzi, którzy dobrze Ci radzą.

 

Wolałabys aby mówili: super buduj.. a potem bys skończyła na murach....

 

Niektórych ludzi prawda boli...

 

Określenie średni standard....to żadne okreslenie... słyszałam nie raz opowieści że ktoś był na wakacjach w super warunkach...(miał łazienkę w pokoju....ale jakoś o sprzątaniu i ścieleniu łóżek, ani wymianie ręczników raz dziennie nigdy słyszał i wszystko robił sam....hehehe...ale super standard był :wink:

 

Słyszałam o mieszkaniach ...jak ludzie mówili, że ktoś ma wysoki standard... a w środku kibelek bez geberitu albo... drzwi typu porta...i plastikowe okna...panele na podłodze...

Więc dajmy spokój standardom... dla każdego to co innego znaczy..

ludzie wspominają, zę kupują super meble do kuchni za 2 tys PLN ale już nie widzą , że to zwykłą płyta...która za trzy lata się rozleci.

 

Za 250 tys...hm....zależy z czego budujesz,jakie fundamenty, ile materiału, ile będzie okien..jaki dach, i dalej, ile gniazdek na prąd, rur, kominów itd....

 

Może i można za 250 ale jeśli chodzi o moje standardy to 400tys przy dzisiejszych cenach na chatę 150m nie wystarczy. . A wiesz mi nie mam wysokich wymagań. ALe jakieś tam mam.

 

A przecież jeszcze wykończeniówka dochodzi. I to ma być też w cenie 250 PLN ??? :o Chyba, że zrobisz jeden pokój z jednym oknem i potem resztę...

 

I nie atakuj ludzi, że czyjś tam mąż fachowców musi brać...jeden umie zarobić na tych fachowców...a drugi musi być sam fachowcem ...ciekawe co lepsze.... :wink: bym się zastanawiała....

 

:)

 

Na nikogo się nie złoszczę , dobrze że mówicie szczerze i otwarcie że według was 250 tys. nie starczy - wkurza mnie jedynie zakładanie z góry że nasz dom będzie cały " do poprawki " - nie wiem na jakiej podstawie takie stwierdzenie??

CZy lepiej stać się fachowcem czy też zarobić na fachowca ?? Jeśłi ktoś zarabia 40 tys. miesięcznie to z pewnością lepiej jest dalej robić swoje , zatrudnić ekpię i o nic się nie martwić , ale pomimo tego iż wiedzie nam się całkiem nieżle ( jak na ten wiek ;) to niestety nie mam zamiaru wydać 150tys na fachowców ( począwszy od stanu surowego ,a kończąc na wykończeniówce ) choć nie jestem pewna czy by starczyło

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...