Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Płyta elektryczna - przekrój kabla


Recommended Posts

Witam

Może podzielicie sie swoim doświadczeniem odnośnie płyty elektrycznej do gotowania i przekroju kabla . Mam puszczoną siłę w kablu przekroju 2,5 milimetra czy jest to wystarczający przekrój czy muszę ciągnąć coś grubszego .

 

Zdania są podzielone . W sklepie powiedzieli mi ze musi być 4mm , gdzieś w jakieś instrukcji przeczytałem ze 3 mm , a instalator twierdzi ze 2,5 w zupełności wystarczy .

 

Czy ktoś ma kuchenkę elektryczną na 2,5 mm bez problemów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma standardowo kabli o przekroju 3mm2.

Jeśli jest to blat, który możesz podłączyć pod 2 lub 3 fazy, 2.5mm2 wystarczy (no chyba że to jakaś potwornie wielka kobyła).

Jeśli będziesz podłączał tylko pod jedną fazę, może być mało.

Zwykle blaty mają możliwość podłączania pod więcej niż jedną fazę - im więcej, tym lepiej, bo - w uproszczeniu - dzielisz obciążenie między fazy, co z jednej strony pozwala na zastosowanie 2.5mm2, z drugiej strony potencjalnie zmniejsza niekorzystną asymetrię obciążenia faz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przy mocy płytki 7kW oraz wzorze na moc P=UI

 

I=P/U czyli prąd przy zasilaniu trójfazowym wyniesie około 18A co wychodzi około 6A na jedną żyłę ... według mnie spokojnie i z zapasem wystarczy przewód 5x2,5 mm2

 

Może i wystarczy, ale Twoje założenia są błędne. Jeżeli kuchenka ma 4 palniki to niestety ale przynajmniej 2 będą musiały wisieć na 1 fazie - a to już połowa mocy. Zazwyczaj są wykorzystywane tylko 2 fazy. Nie wiadomo jaka długość przewodu i jak długotrwałe obciążenia, jakie spadki napięć w sieci co też nie pozostaje bez znaczenia. Najgorzej, jeżeli w Wigilię gdy wszystkie palniki będą hulały od rana z pełną mocą a sieć w całej okolicy przeciążona, kable się przegrzeją. Do Nowego Roku cała rodzinka na suchym prowiancie (z wyjątkiem Ciebie bo Ciebie to chyba żona zabije. :( )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przy mocy płytki 7kW oraz wzorze na moc P=UI

 

I=P/U czyli prąd przy zasilaniu trójfazowym wyniesie około 18A co wychodzi około 6A na jedną żyłę ... według mnie spokojnie i z zapasem wystarczy przewód 5x2,5 mm2

 

Może i wystarczy, ale Twoje założenia są błędne. Jeżeli kuchenka ma 4 palniki to niestety ale przynajmniej 2 będą musiały wisieć na 1 fazie - a to już połowa mocy. Zazwyczaj są wykorzystywane tylko 2 fazy. Nie wiadomo jaka długość przewodu i jak długotrwałe obciążenia, jakie spadki napięć w sieci co też nie pozostaje bez znaczenia. Najgorzej, jeżeli w Wigilię gdy wszystkie palniki będą hulały od rana z pełną mocą a sieć w całej okolicy przeciążona, kable się przegrzeją. Do Nowego Roku cała rodzinka na suchym prowiancie (z wyjątkiem Ciebie bo Ciebie to chyba żona zabije. :( )

 

nieprawda, 3 fazy równoważą obciążenie, nie ma podziału, że akurat jedno pole na 1 fazę czy inne konfiguracje faz-pole ... zwróć uwagę, że prawie zawsze w instrukcji jest napisane, że w przypadku zasilania trójfazowego wystarczy przewód 5x1,5 mm2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu elektrycy doprowadzili do miejsca gdzie będzie kuchnka puszkę z trójfazowym połączeniem i kablem 2,5mm2. Ważne jest by były 3 fazy a przekrój kabla jest wystarczający na każdą kuchenkę.

Ciekawe, jak za parę lat Koleżanka Małżonka dojdzie do wniosku, że potrzebna jest nowa kuchenka o większej mocy, albo innym układzie zasilania.

Wtedy przy okazji potrzebny będzie remont kapitalny chałupy.

Powodzenia! Radzę zbierać kasę już dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu elektrycy doprowadzili do miejsca gdzie będzie kuchnka puszkę z trójfazowym połączeniem i kablem 2,5mm2. Ważne jest by były 3 fazy a przekrój kabla jest wystarczający na każdą kuchenkę.

Ciekawe, jak za parę lat Koleżanka Małżonka dojdzie do wniosku, że potrzebna jest nowa kuchenka o większej mocy, albo innym układzie zasilania.

Wtedy przy okazji potrzebny będzie remont kapitalny chałupy.

Powodzenia! Radzę zbierać kasę już dziś.

 

Retrofood - jak się ma żonę to kasę trza zbierać cały czas. :wink:

 

Wierzę w zdolności kobiet ale daj przykład jakiegoś urzędzenia domowego (nieprzemysłowego) które wymaga większego przekroju kabla (łącznie z zapasem) niż 2,5 mm2. ?

 

Ja używałem przepływowego ogrzewacza wody 21 kW (obecnie 18 kW). Instalacja w domu w którym mieszkałem była wykonana jakieś 25 lat temu. Kable aluminiowe - kruszyły się w palcach. Do gniazdka trójfazowego były chyba 2,5 mm2 a reszta to mniejsze. Oprócz ogrzewacza wody w tym samym czasie chodziła kuchenka elektryczna i czajnik. Jak wszystko było włączone na full (żadko tak bywało bo ogrzewacz cały rok pracował z niższą mocą - nie było potrzebne max mocy) to jedenym skutkiem ubocznym był zauważalny spadek napięcia. Elektrycy mówili że dla kabla aluminiowego np: 2,5 mm2 mniej więcej odpowiednikiem miedziamym jest przekrój o jeden stopień niższy czyli 1,5 mm2.

Inna sprawa to nie chciał bym mieć w kuchni urządzenia które pobiera minimum 30 kW :o - sam bym sie tego bał nie mówiąc już by miała to obsługiwać żona :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ja używałem przepływowego ogrzewacza wody 21 kW (obecnie 18 kW). Instalacja w domu w którym mieszkałem była wykonana jakieś 25 lat temu. Kable aluminiowe - kruszyły się w palcach. Do gniazdka trójfazowego były chyba 2,5 mm2 a reszta to mniejsze. Oprócz ogrzewacza wody w tym samym czasie chodziła kuchenka elektryczna i czajnik.

 

Ho ho a jakie do tego były zabezpieczenia i kto podłączył licznik z takimi zabezpieczeniami do kabla 2,5 mm2 Alu? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Retrofood - jak się ma żonę to kasę trza zbierać cały czas. :wink:

 

Wierzę w zdolności kobiet ale daj przykład jakiegoś urzędzenia domowego (nieprzemysłowego) które wymaga większego przekroju kabla (łącznie z zapasem) niż 2,5 mm2. ?

1. W to, niestety, wierzę bez dalszych przykładów

2. Po co, skoro sam przytoczyłeś świetny przykład. Mogę tylko dodać, o czym już wiele razy pisałem na forum, ze przekrojów przewodów nie dobiera się wyłącznie ze względu na obciążalność. W grę wchodzą względy ważniejsze niż trwałość przewodu, bo sprawy bezpieczeństwa. Poza tym ZAWSZE należy mieć na uwadze, że w przyszłości możemy potrzebować mocy na coś, o czym jeszcze nie wiemy. I nie robimy tak jak napisałeś, że robili kiedyś. Oni nie mieli pojęcia, że w mieszkaniu będą podgrzewacze o mocy 21 kW. nawet w najczarnierjszych snach nikomu nie przyszło to do głowy. A minęło kilkanaście lat i ... Sam widzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Poza tym ZAWSZE należy mieć na uwadze, że w przyszłości możemy potrzebować mocy na coś, o czym jeszcze nie wiemy. I nie robimy tak jak napisałeś, że robili kiedyś. Oni nie mieli pojęcia, że w mieszkaniu będą podgrzewacze o mocy 21 kW. nawet w najczarnierjszych snach nikomu nie przyszło to do głowy. A minęło kilkanaście lat i ... Sam widzisz.

retro ale zgodnie z takim rozumowaniem muszę przewidzieć ze za 5 lat będą urządzenia 100kW i dać kabel 25mm2.

A może 150kW

Albo 200kW

 

Takie myślenie jest bez sensu bo nie ma "końca"

 

W tym przypadku przewód 5x2,5mm2 ułożony w tynku i nie strasznie długi jest już na zapas więc nie straszcie kolegi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku przewód 5x2,5mm2 ułożony w tynku i nie strasznie długi jest już na zapas więc nie straszcie kolegi

Niestety, ja nie wiem, czy on jest już na zapas. To by trzeba pomierzyć. I wtedy raczej wyszłoby na moje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ja używałem przepływowego ogrzewacza wody 21 kW (obecnie 18 kW). Instalacja w domu w którym mieszkałem była wykonana jakieś 25 lat temu. Kable aluminiowe - kruszyły się w palcach. Do gniazdka trójfazowego były chyba 2,5 mm2 a reszta to mniejsze. Oprócz ogrzewacza wody w tym samym czasie chodziła kuchenka elektryczna i czajnik.

 

Ho ho a jakie do tego były zabezpieczenia i kto podłączył licznik z takimi zabezpieczeniami do kabla 2,5 mm2 Alu? :o

 

To było dawno temu, nie było wtedy takiej eko high technologii - bezpieczniki (tzw. stopki) były na 20A (osobny na podgrzewacz), o ile pamiętam główny miał 25A. W dawnych czasach największy problem był ze spadkiem napięcia. We wsi znajomych, mieszkańcy umawiali się kto dzisiaj wieczorem włączy cyrkulatkę lub spawarkę. Całe domy chodziły na bezpiecznikach 10A. Chyba, że ktoś mieszkał blisko słupa z kondensatorami to miał deczko lepiej. Teraz nie ma już takich problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...