jacekot 09.08.2007 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 WitamMoże podzielicie sie swoim doświadczeniem odnośnie płyty elektrycznej do gotowania i przekroju kabla . Mam puszczoną siłę w kablu przekroju 2,5 milimetra czy jest to wystarczający przekrój czy muszę ciągnąć coś grubszego . Zdania są podzielone . W sklepie powiedzieli mi ze musi być 4mm , gdzieś w jakieś instrukcji przeczytałem ze 3 mm , a instalator twierdzi ze 2,5 w zupełności wystarczy . Czy ktoś ma kuchenkę elektryczną na 2,5 mm bez problemów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 09.08.2007 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 Nie ma standardowo kabli o przekroju 3mm2.Jeśli jest to blat, który możesz podłączyć pod 2 lub 3 fazy, 2.5mm2 wystarczy (no chyba że to jakaś potwornie wielka kobyła).Jeśli będziesz podłączał tylko pod jedną fazę, może być mało.Zwykle blaty mają możliwość podłączania pod więcej niż jedną fazę - im więcej, tym lepiej, bo - w uproszczeniu - dzielisz obciążenie między fazy, co z jednej strony pozwala na zastosowanie 2.5mm2, z drugiej strony potencjalnie zmniejsza niekorzystną asymetrię obciążenia faz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 09.08.2007 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 W sklepie powiedzieli mi ze musi być 4mm jaka moc ?? ile palników ?? 4 gazowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 09.08.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 U mnie w projekcie inst. elektr. dla kuchenki 7,5 kW wygląda to tak: " - linia zasilająca piec kuchenny – przewód YDYżo 5 x 4 mm2 o obciążalności długotrwałej Idd = 24 A będzie zabezpieczony wyłącznikiem nadprądowym S 304 B-20 A w rozdzielni RG" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 10.08.2007 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 W sklepie powiedzieli mi ze musi być 4mm jaka moc ?? ile palników ?? max moc 7kw 4 paliniki , kabel który posiadam 5 x 2,5 podobno do płyty podłacza się po dwa palniki , w takiej sytuacji powinno spokojnie wystarczyć , ale już sam nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbied1 10.08.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 W sklepie powiedzieli mi ze musi być 4mm jaka moc ?? ile palników ?? przy mocy płytki 7kW oraz wzorze na moc P=UI I=P/U czyli prąd przy zasilaniu trójfazowym wyniesie około 18A co wychodzi około 6A na jedną żyłę ... według mnie spokojnie i z zapasem wystarczy przewód 5x2,5 mm2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 10.08.2007 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 przy mocy płytki 7kW oraz wzorze na moc P=UI I=P/U czyli prąd przy zasilaniu trójfazowym wyniesie około 18A co wychodzi około 6A na jedną żyłę ... według mnie spokojnie i z zapasem wystarczy przewód 5x2,5 mm2 Może i wystarczy, ale Twoje założenia są błędne. Jeżeli kuchenka ma 4 palniki to niestety ale przynajmniej 2 będą musiały wisieć na 1 fazie - a to już połowa mocy. Zazwyczaj są wykorzystywane tylko 2 fazy. Nie wiadomo jaka długość przewodu i jak długotrwałe obciążenia, jakie spadki napięć w sieci co też nie pozostaje bez znaczenia. Najgorzej, jeżeli w Wigilię gdy wszystkie palniki będą hulały od rana z pełną mocą a sieć w całej okolicy przeciążona, kable się przegrzeją. Do Nowego Roku cała rodzinka na suchym prowiancie (z wyjątkiem Ciebie bo Ciebie to chyba żona zabije. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbied1 10.08.2007 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 przy mocy płytki 7kW oraz wzorze na moc P=UI I=P/U czyli prąd przy zasilaniu trójfazowym wyniesie około 18A co wychodzi około 6A na jedną żyłę ... według mnie spokojnie i z zapasem wystarczy przewód 5x2,5 mm2 Może i wystarczy, ale Twoje założenia są błędne. Jeżeli kuchenka ma 4 palniki to niestety ale przynajmniej 2 będą musiały wisieć na 1 fazie - a to już połowa mocy. Zazwyczaj są wykorzystywane tylko 2 fazy. Nie wiadomo jaka długość przewodu i jak długotrwałe obciążenia, jakie spadki napięć w sieci co też nie pozostaje bez znaczenia. Najgorzej, jeżeli w Wigilię gdy wszystkie palniki będą hulały od rana z pełną mocą a sieć w całej okolicy przeciążona, kable się przegrzeją. Do Nowego Roku cała rodzinka na suchym prowiancie (z wyjątkiem Ciebie bo Ciebie to chyba żona zabije. ) nieprawda, 3 fazy równoważą obciążenie, nie ma podziału, że akurat jedno pole na 1 fazę czy inne konfiguracje faz-pole ... zwróć uwagę, że prawie zawsze w instrukcji jest napisane, że w przypadku zasilania trójfazowego wystarczy przewód 5x1,5 mm2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 10.08.2007 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Przy silnikach tak, ale przy grzałkach? Może rzucisz okiem na typowy schemat kuchenki. Jak chcesz podłączyć 3 fazy do 1 grzałki, chyba, że w każdym polu masz 3 grzałki a takiej kuchenki na razie nie widziałem. Ale ja w zasadzie mało widziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asek 10.08.2007 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Ja osobiście dałem 5x4mm, tak na wszelki wypadek, chociaż 5x2,5mm też powinno wystarczyćNajlepiej zajrzeć do instrukcji, tam powinno byc napisane jaki przekrój jest wymaganyAsek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysq 10.08.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Tydzień temu elektrycy doprowadzili do miejsca gdzie będzie kuchnka puszkę z trójfazowym połączeniem i kablem 2,5mm2. Ważne jest by były 3 fazy a przekrój kabla jest wystarczający na każdą kuchenkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 10.08.2007 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 no to pocieszające to co piszecie bo już zaczynałem kombinować jak tu ciągnać kabel dookoła domu , bo już tynki dawno zrobione . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 10.08.2007 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 A piekarnik do tego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 10.08.2007 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Tydzień temu elektrycy doprowadzili do miejsca gdzie będzie kuchnka puszkę z trójfazowym połączeniem i kablem 2,5mm2. Ważne jest by były 3 fazy a przekrój kabla jest wystarczający na każdą kuchenkę. Ciekawe, jak za parę lat Koleżanka Małżonka dojdzie do wniosku, że potrzebna jest nowa kuchenka o większej mocy, albo innym układzie zasilania. Wtedy przy okazji potrzebny będzie remont kapitalny chałupy. Powodzenia! Radzę zbierać kasę już dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysq 12.08.2007 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2007 Tydzień temu elektrycy doprowadzili do miejsca gdzie będzie kuchnka puszkę z trójfazowym połączeniem i kablem 2,5mm2. Ważne jest by były 3 fazy a przekrój kabla jest wystarczający na każdą kuchenkę. Ciekawe, jak za parę lat Koleżanka Małżonka dojdzie do wniosku, że potrzebna jest nowa kuchenka o większej mocy, albo innym układzie zasilania. Wtedy przy okazji potrzebny będzie remont kapitalny chałupy. Powodzenia! Radzę zbierać kasę już dziś. Retrofood - jak się ma żonę to kasę trza zbierać cały czas. Wierzę w zdolności kobiet ale daj przykład jakiegoś urzędzenia domowego (nieprzemysłowego) które wymaga większego przekroju kabla (łącznie z zapasem) niż 2,5 mm2. ? Ja używałem przepływowego ogrzewacza wody 21 kW (obecnie 18 kW). Instalacja w domu w którym mieszkałem była wykonana jakieś 25 lat temu. Kable aluminiowe - kruszyły się w palcach. Do gniazdka trójfazowego były chyba 2,5 mm2 a reszta to mniejsze. Oprócz ogrzewacza wody w tym samym czasie chodziła kuchenka elektryczna i czajnik. Jak wszystko było włączone na full (żadko tak bywało bo ogrzewacz cały rok pracował z niższą mocą - nie było potrzebne max mocy) to jedenym skutkiem ubocznym był zauważalny spadek napięcia. Elektrycy mówili że dla kabla aluminiowego np: 2,5 mm2 mniej więcej odpowiednikiem miedziamym jest przekrój o jeden stopień niższy czyli 1,5 mm2. Inna sprawa to nie chciał bym mieć w kuchni urządzenia które pobiera minimum 30 kW - sam bym sie tego bał nie mówiąc już by miała to obsługiwać żona . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 12.08.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2007 ... Ja używałem przepływowego ogrzewacza wody 21 kW (obecnie 18 kW). Instalacja w domu w którym mieszkałem była wykonana jakieś 25 lat temu. Kable aluminiowe - kruszyły się w palcach. Do gniazdka trójfazowego były chyba 2,5 mm2 a reszta to mniejsze. Oprócz ogrzewacza wody w tym samym czasie chodziła kuchenka elektryczna i czajnik. Ho ho a jakie do tego były zabezpieczenia i kto podłączył licznik z takimi zabezpieczeniami do kabla 2,5 mm2 Alu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.08.2007 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2007 Retrofood - jak się ma żonę to kasę trza zbierać cały czas. Wierzę w zdolności kobiet ale daj przykład jakiegoś urzędzenia domowego (nieprzemysłowego) które wymaga większego przekroju kabla (łącznie z zapasem) niż 2,5 mm2. ? 1. W to, niestety, wierzę bez dalszych przykładów 2. Po co, skoro sam przytoczyłeś świetny przykład. Mogę tylko dodać, o czym już wiele razy pisałem na forum, ze przekrojów przewodów nie dobiera się wyłącznie ze względu na obciążalność. W grę wchodzą względy ważniejsze niż trwałość przewodu, bo sprawy bezpieczeństwa. Poza tym ZAWSZE należy mieć na uwadze, że w przyszłości możemy potrzebować mocy na coś, o czym jeszcze nie wiemy. I nie robimy tak jak napisałeś, że robili kiedyś. Oni nie mieli pojęcia, że w mieszkaniu będą podgrzewacze o mocy 21 kW. nawet w najczarnierjszych snach nikomu nie przyszło to do głowy. A minęło kilkanaście lat i ... Sam widzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 12.08.2007 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2007 ... Poza tym ZAWSZE należy mieć na uwadze, że w przyszłości możemy potrzebować mocy na coś, o czym jeszcze nie wiemy. I nie robimy tak jak napisałeś, że robili kiedyś. Oni nie mieli pojęcia, że w mieszkaniu będą podgrzewacze o mocy 21 kW. nawet w najczarnierjszych snach nikomu nie przyszło to do głowy. A minęło kilkanaście lat i ... Sam widzisz. retro ale zgodnie z takim rozumowaniem muszę przewidzieć ze za 5 lat będą urządzenia 100kW i dać kabel 25mm2. A może 150kW Albo 200kW Takie myślenie jest bez sensu bo nie ma "końca" W tym przypadku przewód 5x2,5mm2 ułożony w tynku i nie strasznie długi jest już na zapas więc nie straszcie kolegi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.08.2007 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2007 W tym przypadku przewód 5x2,5mm2 ułożony w tynku i nie strasznie długi jest już na zapas więc nie straszcie kolegi Niestety, ja nie wiem, czy on jest już na zapas. To by trzeba pomierzyć. I wtedy raczej wyszłoby na moje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysq 12.08.2007 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2007 ... Ja używałem przepływowego ogrzewacza wody 21 kW (obecnie 18 kW). Instalacja w domu w którym mieszkałem była wykonana jakieś 25 lat temu. Kable aluminiowe - kruszyły się w palcach. Do gniazdka trójfazowego były chyba 2,5 mm2 a reszta to mniejsze. Oprócz ogrzewacza wody w tym samym czasie chodziła kuchenka elektryczna i czajnik. Ho ho a jakie do tego były zabezpieczenia i kto podłączył licznik z takimi zabezpieczeniami do kabla 2,5 mm2 Alu? To było dawno temu, nie było wtedy takiej eko high technologii - bezpieczniki (tzw. stopki) były na 20A (osobny na podgrzewacz), o ile pamiętam główny miał 25A. W dawnych czasach największy problem był ze spadkiem napięcia. We wsi znajomych, mieszkańcy umawiali się kto dzisiaj wieczorem włączy cyrkulatkę lub spawarkę. Całe domy chodziły na bezpiecznikach 10A. Chyba, że ktoś mieszkał blisko słupa z kondensatorami to miał deczko lepiej. Teraz nie ma już takich problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.