Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Jaśmin Inve-Story


Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 241
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie wszyscy-bardzo Wam dziekuję za wszystkie słowa.

Tak dzisiaj mijaja 2 tygodnie jak juz mieszkamy na całego :) .

Spróbuje wszystkim odpowiedzieć na komentarze:

kze-moje esy floresy na kominku to nic innego jak twarz kobiety :D . Na drzwiach wejściowych to juz inna improwizacja-wierz mi -nie mamy wiatrołapu a do ulicy mamy tylko 7 metrów wiec kazdy ciekawski nosek czułam na swoch ramionach siedząc w salonie.Teraz zwiększyła sie nasza intymność ,juz nie jesteśmy tak widoczni :) . Na drzwi wewnętrzne czekalismy od pazdiernika. I tak sie wykonawca pospieszył bo termin wykonania i montazu wg umowy miał nastapić pod koniec marca :) .Troszke nas zaskoczyli ,zwłaszca fakturą za wykonane dzieło.

Mam juz zrobione foty wszystkich pomieszczen, ale nie mam kiedy usiąść przy komputerze. Mamy internet póki co na jednym komputerze i jest kolejka aby skorzystać. Obiecuje ze dzisiaj wszystkich domowników przegonie i powklejam sporo zdjęć juz z zamieszkałego domu :D .

 

Słuchacie poradzcie mi cos -nie dostaje powiadaomien na @ o wpisujacych sie do moich komentarzy. Dlatego wpisuje sie tutaj z tak duzym opóźnieniem ,bo nawet nie wiedziałam ze mam tylu gosci komentujacych.

Pozdrawiam wszystkich zmagających sie budowa na róznych etapach :D .

Dla nas budowa była najlepsza przygoda w zyciu.

Mąż ostatnio stwierdził -"skoro nam to tak dobrze idzie to sprzedajmy ten dom i wybudujmy nastepny.........."hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to po tych upadkach giełdy to nic nie wiadomo, ja straciłem ze 20% przyszłego domu...

 

a co do nieruchomości to ostatnio się dowiedziałem że znajomy znajomego miał sobie ziemię, chyba nawet nie rolną tylko jakiś nieużytek, ale to nie istotne. Trafiło że ziemia stała przy nowo budującej się autostradzie no i zgłosiła sie do niego firma spedycyjna po wykup. Stwierdzili ze idealne warunki, centrum Polski itp. Kolega się zastanawiał i zastanawiał i w końcu...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

... sprzedał za 15 000 000 PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O są fotki :D

 

Czuję się trochę jak u siebie w domu :D

 

Schody chcemy zrobić identycznie, tylko że u nas nie bedzie wnęki pod schodami bo tam bedzie dłuższa łazienka a raczej schowek na chemię i mopy.

Widzę że u Was nie jest to miejsce wykorzystane na razie, chyba że macie jakiś pomysł ?

 

Salon jest po prostu boski :D jasny taki i przyjemny - cud miód.

 

A powiedz jeszcze czemu ściana w kuchni, tam gdzie jest lodówka i piekarnik nie idzie do samego końca? Jakiś zaułek jest w kotłowni? W planach tego nie było.

 

Pozdrawiamy - Foczki szare :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Foczki -szare. Ciesze sie z wirtualnej gosciny :D

Miejsce pod schodami narazie nie jest wykorzystane, ale mysle ze cos mi sie w głowie niebawem urodzi. Gdybysmy mieli psa to pewnie byłoby to dla niego wymarzone miejsce :D . Pomyślelismy z mężem, ze skoro to jest najchłodniejsze miejsce na parterze to zrobimy tam...... barek, hehe. Coś mi sie po głowie kołacze, ale nie mam jeszcze wersji finalnej jakby to miało wygladać -to kwestia czasu :) .

Jeśli chodzi o kuchnie to od strony kotłowni jest tam wnęka w której stoi pralka. W pierwotnej wersji miał stac 300 l zbiornik na ciepłą wode, ale ostatecznie zdecydowalismy sie na zbiornik 500 l, i sie do tej wneki najnormalniej nie zmiescił :) . Stoi sobie w innym rogu pomieszczenia gospodarczego :) .Nasze ścianki działowe maja niewiele wspólnego ze ściankami z zakupionego planu domu. Tylko ściana nośna jest elementem niezmiennym, reszta rodziła sie w trakcie budowania. Zobaczycie jak to jest- inaczej wszystko wyglada na planie a inaczej w realu :) . Na pewno podejdziecie do tego intuicyjnie :) .

pozdrowionka

 

 

ps. za niezła kwote znajomy znajomego sprzedał ten NIEUZYTEK -to kwota wieksza niz kumulacja w toto-lotku :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aka-jonek

 

Dzieki ze wpadłaś do naszego domku :). Musieliśmy zrobić wszystko aby salon wyszedł jak najjaśniej,ponieważ okna wychodzą na północny zachód. Teraz zimą słonko prawie wcale do nas nie zagląda :(. A w lecie z kolei nie będzie dało od siebie odpocząć, bo będzie świeciło całe popołudnie do chwili aż zajdzie. Boje sie ze możemy mieć w upalne dni niezła saunę .

Jeśli chodzi o drzwi to nakleiłam na szybki "folię mroźną" z jakąś tam wyciętą grafiką. Koszt żaden a zwiększył sie nasz komfort mieszkania o kilka procent :-)

pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucyna po pierwsze gorąco gratuluję przeprowadzki i tempa.

 

Kominek super - ja będę miała w 99 % podobny :D :D

 

Mam pytanie odnośnie tej maty (blachy???) w kuchni. Gdzie to można kupić? (pytałam się już w innym wątku we "Wnętrzach"). Ja w Bydgoszczy niestety tego nie widziałam.

 

Firanki super, salon extra :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adka

Fornir to są paski prawdziwego drewna. Sama je z moim stolarzem wybierałam w hurtowni z takimi artykułami. Paski miały od 2-4 m długości i kilka milimetrów grubości. Miały rożne usłojenie. Stolarz te paski wpasowuje na płycie meblowej i przykleja -dość żmudne zajęcie dla cierpliwych i dokładnych :) .Myśmy wybrali paski forniru mało agresywne-czyli, ze słoje sa nie dużej wielkości i powtarzają sie dość rzadko. Jak słoje sa duże i często sie powtarzają to mebel wygląda zbyt ciężko. Fornir można kupić z różnych egzotycznych drzew np. palisander, zebrano,wenge i sporo innych :) .

Lucy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję plam na suficie.. :( Remont łazienki po miwsiącu jest bardzo niemiły.. :cry: U mnie w jednym miejscu dach przeciekał.. Ale tu na szczęscie nie było potrzeby robienia remontu dachu...

 

Skuwanie całych kafelków.. :o Oj ja bym się chyba zapłakał... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kze

Nas też cieszy bardziej optymistyczna wersja zakonczenia całej akcji. Szesc kafelek, to nie to co cała podłoga :)

Azebys wiedział z tymi płytkami-juz nie to, ze zostawilismy 5 a potrzeba 6.Tylko zostawilismy jasniejsze a potrzeba tych ciemniejszych :D :D :D . Wiec czeka nas jazda do producenta po 6 płytek-mam nadzieje ze nie beda sie rózniły odcieniem :) .

Wszystko zatem zakonczyło sie happy-endem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...