Mini kopczyk na działce - pytanie

[Rak]

Na mojej trawie na powierzchni mniej więcej 10m2 'powyrastały' mini kopczyki, przypominające otwory dżdżownic, albo mocno wyglodniałych kretów . nie bardzo mam pojęcie co to jest i jak sobie z tym poradzić.

 

generalnie jest to placek lekko gliniasty i kopczyki są odświeżane przez to ustrojstwo prawie codziennie.

 

proszę o poradę, co to takiego buduje sobie korytarze u mnie (pozwolenia nie wydałem...) i jak sobie z tym poradzić.

 

pozdrawiam

R.

[Mirek_Lewandowski]

?

Zaciekawiasz mnie.

A może jakoś to po ludzku opisz?

[szklanka literatka]

przypominające otwory dżdżownic, albo mocno wyglodniałych kretów

 

Albo-albo.

[hanka55]

Pewnie dżdżownice podtopione deszczem, szukają powietrza...

[Goni_Mnie_Peleton]

Pewnie dżdżownice podtopione deszczem, szukają powietrza...

 

To moga byc mocno wyglodniale krety podazajace za podtopionymi dzdzownicami szukajacymi powietrza.

[Rak]

?

Zaciekawiasz mnie.

A może jakoś to po ludzku opisz?

 

słuchajcie...

wczoraj byłem na polowaniu na to ustrojstwo...okazało się to otworami w które wchodzą pszczoły. nie bardzo rozumiem, o co chodzi, ale jak mamy na forum pszczelarza albo 'owadologa' to proszę o wyjaśnienie.

 

z góry dziękuję.

R.

[hanka55]

Ale mnie zadziwiłeś

Pierwszy raz słyszę o ziemnym roju, ale...Straż Pożarna miała już do czynienia z takimi przypadkami. Tu jest cały, duży artykuł na ten temat : Pszczoły + gniazdo w ziemi":

 

" Pszczoły na grubym pniu lub rozwidleniu konarów - w tym przypadku część owadów można zebrać do skrzynki za pomocą np. szczotki zmiatając je, a następnie ustawiamy skrzynkę tak aby opierała się o drzewo pamiętając o szczelinie. Najbardziej opieszałe osobniki popędzamy do skrzynki dymem z podkurzacza.

Rój w dziupli lub otworze muru - w tym celu podstawiamy skrzynkę do otworu, w którym osadziły się pszczoły a następnie wykonujemy otwór poniżej miejsca lokalizacji roju. Przez wykonany otwór wprowadzamy dym z podkurzacza, który zmusza pszczoły do opuszczenia kryjówki.

Rój na płaskich częściach muru - znajdujące się tam pszczoły spryskujemy obficie wodą a następnie przystawiamy skrzynkę tak aby przesuwając ją po murze, zgarnąć pszczoły do jej wnętrza.

Rój na ziemi - w tym przypadku kładziemy skrzynkę na jej boku i po skropleniu wodą, nagarniamy owady do skrzynki szczotką i popędzamy dymem z podkurzacza. Następnie postępujemy podobnie jak opisano wyżej."

 

http://straz.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=125&kat=2

 

****************

"Kilka dni temu zauważyłem w moim trawniku stopniowo pojawiające się małe kopczyki z dziurą w środku. Obserwując dokładniej zauważyłem, że kopią je i mieszkają w nich owady przypominające pszczoły. Chcąc się upewnić - "złapałem" jednego osobnika i porównałem go z książką - kropla w kroplę pszczoła miodna. Moje pytanie brzmi: czy to normalne, że pszczoły kopią tunele w trawniku, w ziemi? W jaki sposób mogę je "wykurzyć" z mojej działki?

 

Są to „Pszczoły samotnice” A tak je można określić = Jest to duża grupa biologiczna pszczół (Apoidea) obejmująca gatunki, w których każda samica zakłada osobne gniazdo, a nawet klika gniazd. Zaopatruje je w pożywienie, składa w nim jaja, zamyka je i ginie, a w następnym roku (lub w tym samym, jeśli dany gatunek wydaje dwa pokolenia rocznie) wylęgają się młode samce i samice, które zakładają nowe gniazda. (...) wiem z doświadczenia, że nie są agresywne w stosunku do człowieka tak jak np. osy i powinny podlegać ochronie gatunkowej".

 

Coż, człowiek się uczy przyrody, przez caaałe zycie

 

http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl/phpbb/viewtopic.php?t=858

_________________

[Rak]

nie mam pytań...tylko czym je zwalczyć lub wykurzyć? nie mam zbytnio czasu na zabawy z dymem, a obawiam sie wylacznie o zdrowie dziecka.

 

pozdrawiam

R.

[Goni_Mnie_Peleton]

Rak po co zadajesz pytania na forum jak nie czytasz uwaznie odpowiedzi .... i to jeszcze podkreslonych

[Rak]

Rak po co zadajesz pytania na forum jak nie czytasz uwaznie odpowiedzi .... i to jeszcze podkreslonych

 

1. to, ze osoba podająca się za 'hanka' napisze, ze wie cos z doswiadczenia, to troche malo. przeciez nie skocze do basenu bez wody, gdy mi ktos napisze, ze z doswiadczenia wie/slyszal, ze nie powinno nic sie stac...lub cokolwiek ale nie przeszkadzam Ci kierować się tą logiką.

 

2. chcę to zlikwidować, gdyż mało estetycznie wyglądają te kopczyki, obojętnie co tam w środku będzie siedzieć. muszę zadbać o dziecko, a nie o robaki w ziemi. to tak, jak z tym psem sąsiada...nigdy nikogo nie ugryzl, ale do pewnego momentu, aż mu coś 'nie zagrało'. 'tego czegoś' jako ludzie nie umiemy zbadać/zweryfikować a to tylko zwierzę i powinniśmy z pokorą do nich podchodzić...

 

3. czytam odpowiedzi, tylko ponowne zadanie pytania przeze mnie w ten sposob mialo sprowokować kolejne sugestie, co z tym ustrojstwem dalej zrobić.

 

4. jak masz jakiś naprawdę pomysł to czekam i chetnie wyslucham.

 

5. jak moge Ci jeszcze jakoś pomóc, to daj proszę znac.

 

pozdrawiam

R.

[hanka55]

 

****************

"Kilka dni temu zauważyłem w moim trawniku stopniowo pojawiające się małe kopczyki z dziurą w środku. Obserwując dokładniej zauważyłem, że kopią je i mieszkają w nich owady przypominające pszczoły. Chcąc się upewnić - "złapałem" jednego osobnika i porównałem go z książką - kropla w kroplę pszczoła miodna. Moje pytanie brzmi: czy to normalne, że pszczoły kopią tunele w trawniku, w ziemi? W jaki sposób mogę je "wykurzyć" z mojej działki?

 

Są to „Pszczoły samotnice” A tak je można określić = Jest to duża grupa biologiczna pszczół (Apoidea) obejmująca gatunki, w których każda samica zakłada osobne gniazdo, a nawet klika gniazd. Zaopatruje je w pożywienie, składa w nim jaja, zamyka je i ginie, a w następnym roku (lub w tym samym, jeśli dany gatunek wydaje dwa pokolenia rocznie) wylęgają się młode samce i samice, które zakładają nowe gniazda. (...) wiem z doświadczenia, że nie są agresywne w stosunku do człowieka tak jak np. osy i powinny podlegać ochronie gatunkowej".

 

Coż, człowiek się uczy przyrody, przez caaałe zycie

 

http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl/phpbb/viewtopic.php?t=858

_________________

Jęsli biegli pszczelarze nie sa dla Ciebie Rak'u autorytetami, to NIKT na tym forum Ci nie doradzi.

Po to dałam link do fachowego forum, byś przeczytał ze zrozumieniem, to co mają na ten temat do powiedzenia pszczelarze.

 

Ale widocznie jesteś mądrzejszy...

Bądź więc zdrów i radź sobie sam

[Goni_Mnie_Peleton]

 

1. to, ze osoba podająca się za 'hanka' napisze, ze wie cos z doswiadczenia, to troche malo. przeciez nie skocze do basenu bez wody, gdy mi ktos napisze, ze z doswiadczenia wie/slyszal, ze nie powinno nic sie stac...lub cokolwiek ale nie przeszkadzam Ci kierować się tą logiką.

 

Jednak nie potrafisz sie zmusic nawet do przeczytania ze zrozumieniem.

 

2. chcę to zlikwidować, gdyż mało estetycznie wyglądają te kopczyki, obojętnie co tam w środku będzie siedzieć. muszę zadbać o dziecko, a nie o robaki w ziemi. to tak, jak z tym psem sąsiada...nigdy nikogo nie ugryzl, ale do pewnego momentu, aż mu coś 'nie zagrało'. 'tego czegoś' jako ludzie nie umiemy zbadać/zweryfikować a to tylko zwierzę i powinniśmy z pokorą do nich podchodzić...

 

Nie bardzo rozumiem co takie owady moga zrobic dziecku ( sam jako dziecko bawilem sie czesto w poblizu uli ) , ale potrafie sobie wyobrazic ze jesli spryskasz te kopczyki jakims morderczym specyfikiem to byc moze swemu dziecku zaszkodzisz.

 

 

Jak moge Ci jeszcze jakos pomoc, to daj prosze znac.

 

Pozdrawiam

[DPS]

Najlepiej pojedź całość napalmem. Dziecko będzie bezpieczne na spalonej ziemi, żadne mikroorganizmy, muszki ani pszczółki nie będą tam przylatywały. Będzie świetnie.

Pozdrawiam

Koleżanka osoby podającej się za "hankę".

[Mirek_Lewandowski]

Ha, dzisiaj znalazłem trzy u siebie, pod ławką w kostce granitowej. Fajne, Wygląda to jak stożek wulkanu, z kraterem w środku. Jak będzie widno, to cyknę, bo mi się podoba.