Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Za dużo wody w studni, pomocy!!!


eranet

Recommended Posts

no tak, ale jak wtedy to rury takiej małej srednicy włożę pompę?

w kwestii zatkania rury i robienia bajora wokół, tu nie mam 100% pewności, dlatego, że w tym czasie kiedy zrobiło się bajoro była też woda w kręgach, więc może ona stamtąd jakoś wypływała i zrobiła mokro wokół studni?

ps.wody nie mam jak swobodnie wylewać, bo nie ma rowów, więc zalewałbym sąsiadów mieszkajacych niżej, nie mówiąc o tym, że niszczyłbym drogę, gdyby woda płynęła cały czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no tak, ale jak wtedy to rury takiej małej srednicy włożę pompę?

w kwestii zatkania rury i robienia bajora wokół, tu nie mam 100% pewności, dlatego, że w tym czasie kiedy zrobiło się bajoro była też woda w kręgach, więc może ona stamtąd jakoś wypływała i zrobiła mokro wokół studni?

 

Dobra strona tego ze jak na razie nie potrzebujesz pompy - a co najmniej nie glebinowa ;D

 

a napewno woda wyplywa caloscia nawierconego otworu, do ktorego zostaly obie rury doprowadzone - nie znam sie na szczegolach - ale pewnie czyms trzeba to uszczelnic i to chyba podstawa - a nie wiem co studniarze/ hydrogeolodzy o tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to rozwiazanie widze proste:

 

Skoro rura obecnie to 160mm proponuje wlozenie w jej srodek wytrzymala szczelna rure malej srednicy (i tak cisnienie wypchnie duzo wody) zakonczna zaworem solidnym.

 

Rure 160mm zasypac i juz.

 

tylko ze woda bedzie wybijala dookola rury 160mm prosto z gleby ...

 

Jasniej prosze.

 

Zakladam ze zasypanie duzej rury zatamuje wyplyw wody :) I tu raczej mam racje bo woda rozleje sie poziomo zaraz po napotkanie warstwy przepuszczalnej. A cisnienie nasypanego materialu (w rurze) nie pozwoli jej plynac w pionie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Zakladam ze zasypanie duzej rury zatamuje wyplyw wody :) I tu raczej mam racje bo woda rozleje sie poziomo zaraz po napotkanie warstwy przepuszczalnej. A cisnienie nasypanego materialu (w rurze) nie pozwoli jej plynac w pionie.

Jeżeli ta rura sięga do dna studni, to co za różnica, czy jest w niej woda (jeśli rurę zatkać) czy kamienie?

Tak samo woda popłynie sobie po zewnętrznej stronie rury.

Jeżeli rozważać zamknięcie rury to zapewne istnieją jakieś metody typu zastrzyki do gruntu jakiejś mieszanki bentonitowej etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Ocierałem się kiedyś o podobne problemy. Jest kilka metod uszczelniania takiego złoża. Generalnie - raczej betonowanie specjalnym betonem. Można by to było zrobić tak, że w tę rurę co już jest trzeba wprowadzić szczelną , cieńszą rurę z zaworem. Przez tą rurę trzeba intensywnie spompowywać otwór i jednocześnie podawać beton o specjalnym składzie (błyskawicznie wiążący) pomiędzy te rury. Jak jest możliwość to też po zewnętrznej stronie odwiertu pod tę 160. Ale to pewnie już zamulone i mało wykonalne.

 

UWAGA!!! JEST TAKI DODATEK do betonu powodujący DOWOLNE skracanie czasu wiązania w takich właśnie warunkach!!! Np. do 15 sekund!!! (ale tutaj to już absolutne przegięcie!).

Poszukać Ci nazwy? To substancja na właśnie takie przypadki. Pęknięte zbiorniki wodne itp.

 

Tobie chodzi o to, żeby uszczelnić do tej nowej rury dziurę w warstwie nieprzepuszczalnej, przebitą w ramach robienia odwiertu. Przydałoby się podawać tam ten rzadki cement pod ciśnieniem, tylko jak to wykonać? Potrzebne są bardzo specjalistyczne urządzenia, bardzo rzadko stosowane.

Czy dałoby się "podnieść" tę 160 ponad tę nieprzepuszczalną warstwę?

 

Trzeba by tak:

Wstawić centralnie nową , mniejszą rurę z zaworem i zakończoną sitem szczelinowym (prowadzenia z byle czego, żeby były centralnie). Zasypać żwirkiem przestrzeń pomiędzy rurami na wysokość tego sita szczelinowego. Potem wsypałbym tam jakie wiadro pokruszonej gliny, a jak opadnie na dno przestrzeni pomiędzy tymi rurami, to waliłbym ten szybko wiążący beton PODNOSZĄC jednocześnie rurę 160 tak, żeby ten beton mógł się rozlać w tej przewierconej warstwie nieprzepuszczanej tworząc w niej nowy korek. I to wszystko cały czas pompując z tej centralnej rury dla obniżenia ciśnienia wypłukującego ten beton.

Dobrze dobrany skład betonu dla wiązania około 30 minut pozwoli "załatwić" problem w jakie 2 godziny. Potem to już kosmetyka tego co zostanie i zakręcenie tego zaworu na nowej rurze. Ale jakby się dało, to ten zawór to bym dopiero następnego dnia zamknął i popatrzył co się będzie działo. Powinno być o.k.

Ale to tylko wtedy, gdy ta 160 da się wysunąć o te jakieś 3m. Powinna, bo jest "podmywana" od dołu.

 

Co by nie gadał, to przydałby się ktoś, co już takie cuda robił. Są tacy!

"Tymi ręcami" to raczej ostateczność, jak już nikogo nie znajdziesz.

Zabawa będzie fajna! Długo ją będziesz pamiętał, bo mało tu na forum ludzi, co betonowali cokolwiek ze 20m ppt. :lol:

Pozdrawiam Adam M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie odebrałem badanie wody, podobno nie jest źle, ale woda ma 2 bakterie coli typu fekalnego w 100cm3 oraz 1 paciorkowca... póki co, nie wiem jeszcze co to znaczy, podobno jest szansa, ze to się oczyści samoistnie oraz jest mętna 2,3 mg/dm3. Barwa 10 mg Pt/dm3, odczyn 7,1 pH. Amoniak 0,14/0,18 mg N/dm3, azotyny L0,016, żelazo 0,28, mangan 0,04. Będę wdzięczny jak ktoś napisze jak mają się te badania do jakości wody

 

2. ma się u mnie zjawić firma "Algeo", mają to pooglądać i spróbować coś z tym zrobic, prawdopodobne jest wybranie ziemi wokół studni, skucie betonu i uszczelnianie tego iłem... na razie nic więcej nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

woda musi wypływac samoistnie, podobno nie da sie tego zamknąć bo stworzy sie podciśnienie, które będzie wpychać do rury perforowanej wszelkie brudy i woda nie będzie się nadawała do użytku... wg specjalisty z firmy Algeo jak zaczniemy wodę użytkować to ma się to wszystko uspokoić, póki co rura w ziemie i odprowadzanie wody do rowów, które wkrótce sie pojawią, bo załatwiłem to w gminie... póki co nadal sobie sama płynie i płynąć zapewne będzie do wiosny, bo wody na zime w domu nie potrzebuję...

robota w połowie października, wcześniej nie mają terminu, więc sprawa otwarta jak ktoś ma jakiś pomysł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
pewnie w sobotę będę miał rowy melioracyjne na działce, 2 sąsiedzi chcą się podłączyć do naszej studni by brać wodę, jestem ciekaw czy woda w studni rzeczywiście sie uspokoi tak jak mówią "fachowcy" czy nadal bedzie sie lała... ja tam zakładam, że nadmiar nadal bedzie sie wylewał, ale już do rowow...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam istotne pytanie z mojego punktu widzenia...

1. czy studnia wiercona na własnej działce wymaga pozwolenia, zgłoszenia czy mam pełną dowolność i nie muszę nikogo informować? gł. 25 m

2. czy mogę wylewać do rowów dowolną ilość wody czy tego robic nie wolno, woda z rowów będzie szła wzdłuz działek 3 sąsiadów, potem do rzeki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wszelkie wątpliwości odpowiada "prawo wodne"

Jest w necie.

Do 25m ppt to zgłoszenie , ale nie wolno więcej niż 5m3/dobę, żeby nie wykroczyć poza "normalne korzystanie z wody"

Z wylewaniem jest gorzej. Nie każdą ilość i nie wszystkiego i nie wszędzie.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...