Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

A wszyszcy zapomnieli, ze autorka postu jest z "warszawki"

 

nie ma miejscowości "warszawka" Krzysiu. Nie wiem co Ci warszawiacy zrobili, ale na pewno masz z tym problem.

 

A poza tym mam wrażenie, że autoka wątku jest autorem - inaczej nie miałaby problemu ze szpilkami.,.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84615-jak-przetransportowa%C4%87-kobiet%C4%99/page/2/#findComment-1931171
Udostępnij na innych stronach

Postraszyć babę ( mysz, pies głośno szczekający - czegoś sie przecież boi) sama przeleci nawet nie zauważy, że na szpilkach.

 

Albo tabliczkę umieścić na bramce: " Osobom z nadwagą wstep na szpilkach wzbroniony" . Też sama przejdzie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84615-jak-przetransportowa%C4%87-kobiet%C4%99/page/2/#findComment-1931180
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem. Nie dość, że droga dojazdowa do bryły budynku jest z klińca (b. ostrego) i nie ma chodnika lub czegokolwiek równego do przejścia, a teren działki jest podmokły i trudno ominąć kliniec, to jeszcze mój szanowny małżonek robiąc ogrodzenie umieścił furtkę na przeciw garażu a bramę na przeciw domu (furtka znajduje się obok bramy). Od bramy do bryły budynku i garażu jest ponad 30 m. Żeby naprawić ten błąd i zrobić chodnik lub coś podobnego do przejścia, trzeba by po przekroczeniu furtki „przeciąć” drogę z klińca, by dostać się na stronę domu lub zrobić chodnik do garażu i przed garażem skręcić w lewo i przemierzyć około 10 metrów do wejścia do domu. Zamiana furtki i bramy to podobno i kłopotliwe i kosztowne: trzeba przenieść kable do domofonu i coś tam jeszcze, droga z klińca jest już ograniczona krawężnikami i dopasowana do bramy więc rujnowanie tego jest bezsensowne i kosztowne. Rozpisałam się, ale może ktoś pomógłby i mnie zmienić ten „chory” układ komunikacyjny. A chodnik, wbrew pozorom, to sprawa poważna. Autor wątku pewnie nie ma dzieci, skoro pisze tylko o kobiecie w szpilkach. Niech spróbuje przejechać po drodze z klińca wózkiem dziecięcym, albo niech przejdzie taką drogą małe dziecko; rowerem też ryzykowne, bo złapie gumę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/84615-jak-przetransportowa%C4%87-kobiet%C4%99/page/2/#findComment-1931273
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...