dorbie 21.04.2008 06:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Hej, poogladalam sobie Twoj domek i widze, ze zaczynasz etap wykonczeniowki, wiec bede do Ciebie zagladac. To jest najwieksza mordega, ale satysfakcja najwieksza. Trzymam kciuki! Dzieki Satysfakcja tak jak jest z czego wykanczac A jak kasa na wykonczeniu... Stres na maxa. Ale na lazienke musi byc nas stac i juz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.04.2008 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 nic się nie martw dużo osób wykańcza domek powoli, ważne, że najdroższe sprawy masz już za sobą teraz powolutku do finału, będzie za to czas na przemyslenia. Jak się coś robi na szybko, to potem sie chce zmienić, a tak to jest czas, zeby wybrać najlepszą opcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 21.04.2008 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 tez tak sie pocieszam i wiem ze nie potrzebnie sie doluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 21.04.2008 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 tez tak sie pocieszam i wiem ze nie potrzebnie sie doluje tak na pocieszenie jeszcze dodam, że sama nie jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.04.2008 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Hej, poogladalam sobie Twoj domek i widze, ze zaczynasz etap wykonczeniowki, wiec bede do Ciebie zagladac. To jest najwieksza mordega, ale satysfakcja najwieksza. Trzymam kciuki! Dzieki Satysfakcja tak jak jest z czego wykanczac A jak kasa na wykonczeniu... Stres na maxa. Ale na lazienke musi byc nas stac i juz Na kase sposoby sa rozne, nie przejmuj sie na zapas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 21.04.2008 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Wlasnie sie pocieszam wypelniajac PIT-y do zwrotu czesciowego Vat, moze wtedy zrobimy elewacje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.04.2008 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Wlasnie sie pocieszam wypelniajac PIT-y do zwrotu czesciowego Vat, moze wtedy zrobimy elewacje... No widzisz . Zawsze cos sie znajdzie. Ja mialam w grudniu straaaaaszny dolek finansowy, chodzilam normalnie po scianach. Az tu zadzwonila do mnie pani z banku, czy nie chcialabym debetu... No i po problemie. Przynajmniej chwilowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 21.04.2008 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Wkurzam sie ze wzielismy kredyt w zlotowkach - tak nam doradzili, a ze ze zdolnoscia kredyt bylismy prawie na styk na zlotowki to nie mielismy szans na franki a teraz przychodzi mi co 3 mce wzrost raty i to jaki, a jeszcze calosci nie wzielam. I jeszcze nie mozemy splacic tego kredytu do 3lat, wiec bedziemy sie bujac z tymi zlotowkami. Moze wtedy sprzedamy mieszkanie, splacimy czesciowo, dom nabierze wartosci i zmienimy bank, oby jak najszybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 22.04.2008 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 dorbie Qrcze masz jak ja. ja tez mam kredyt w złotówka...bo ekonomisci...bla..bla... i pluje sobie teraz w brodę. Ja na szczescie moge spłacac do 30 tys ponad raty w roku...tylko z czego. Wszystko juz sprzedane, kasy brak, raty mnie zabijaja. A tu 30 lat do spłacania. Uuuuu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 22.04.2008 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 dorbie Qrcze masz jak ja. ja tez mam kredyt w złotówka...bo ekonomisci...bla..bla... i pluje sobie teraz w brodę. Ja na szczescie moge spłacac do 30 tys ponad raty w roku...tylko z czego. Wszystko juz sprzedane, kasy brak, raty mnie zabijaja. A tu 30 lat do spłacania. Uuuuu.... O, dzieki, pokrewna duszo kredytowa Musimy jakos dac sobie rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hannah 22.04.2008 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Witam. Dorbie przyznaję się ,ze sciągnęłam po Was i chce tez podbitke zrobic taką jak Wy, że widać krokwie i od razu pobejcowane deski... Fajnie to u Ciebie wyglada... Jesteśmy własnie na tym etapie. I nie mogłam sie dogadać z robotnikami o co mi chodzi... Na całym osiedlu u nas ( prawie 100 domków) nikt tak nie zrobił dachu... I mam do Ciebie pytanie w związku z tym: czy macie zrobioną obróbke blacharską pod rynnami? Bo jakoś nie moge się dopatrzeć na zdjęciach. Bo przyszło mi do głowy, żeby z rezygnowac z tej blachy w ogóle i rynny od razu na drewno montować... Napisz jeśli możesz coś więcej jak to u Was jest. Pozdrawiam Cię serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 22.04.2008 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Witam. Dorbie przyznaję się ,ze sciągnęłam po Was i chce tez podbitke zrobic taką jak Wy, że widać krokwie i od razu pobejcowane deski... Fajnie to u Ciebie wyglada... Jesteśmy własnie na tym etapie. I nie mogłam sie dogadać z robotnikami o co mi chodzi... Na całym osiedlu u nas ( prawie 100 domków) nikt tak nie zrobił dachu... I mam do Ciebie pytanie w związku z tym: czy macie zrobioną obróbke blacharską pod rynnami? Bo jakoś nie moge się dopatrzeć na zdjęciach. Bo przyszło mi do głowy, żeby z rezygnowac z tej blachy w ogóle i rynny od razu na drewno montować... Napisz jeśli możesz coś więcej jak to u Was jest. Pozdrawiam Cię serdecznie jak to? jestes na tym etapie i zadnych zdjec w ogole ani widu ani slychu? Hannah, gdzie masz zdjecia? Dawaj zdjecia!!! twoj dziennik jest pusty. Tak, mamy obrobke blacharska pod rynnami, gdyby nie ona to by byla dziura, musi byc. Postaram sie poszukac zdjecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 22.04.2008 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Bez tych obrobek bylaby przestrzen ok 10cm pomiedzy podbitka a rynna, pokazywali mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hannah 23.04.2008 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 Co do zdjęć... nie umiem ich wklejać a jestem tak zaganiana że nie moge się zebrac ,zeby nad tym posiedzieć... ale jakoś trzeba będzie Dziękuję, ze mi odpisałaś , bo już teraz wiem, jak to jest z tym dachem... Mój mąż się upiera jednak na "tradycyjną" podbitkę z drewna , za to bez blach... W przyszłym tygodniu więźba ma być już na dachu. Chcemy pomalować na taki "bordowy" kolor drewno. Będzie takim mocnym akcentem. Mamy brązowo- czarną dachówkę kupioną, no i takie cieniowane , jakby bordowo- brązowe kominy. Okna, drzwi i brama orzech. Jak będzie surowy zamknięty to będe już tez po Komunii córki i mam nadzieję będze wiecej czasu to zamieszczę zdjęcia. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 23.04.2008 15:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 Co do zdjęć... nie umiem ich wklejać a jestem tak zaganiana że nie moge się zebrac ,zeby nad tym posiedzieć... ale jakoś trzeba będzie Dziękuję, ze mi odpisałaś , bo już teraz wiem, jak to jest z tym dachem... Mój mąż się upiera jednak na "tradycyjną" podbitkę z drewna , za to bez blach... W przyszłym tygodniu więźba ma być już na dachu. Chcemy pomalować na taki "bordowy" kolor drewno. Będzie takim mocnym akcentem. Mamy brązowo- czarną dachówkę kupioną, no i takie cieniowane , jakby bordowo- brązowe kominy. Okna, drzwi i brama orzech. Jak będzie surowy zamknięty to będe już tez po Komunii córki i mam nadzieję będze wiecej czasu to zamieszczę zdjęcia. Pozdrawiam Trzymam kciuki zeby ci sie udalo przeforsowac. W sumie wychodzi taniej i jak juz masz wszystko zrobione zawsze zostaje ta podbitka a tak to trzeba ja tylko dodatkowo pomalowac. Widzisz, u mnie nie widac tych blach, zupelnie nie widac, gorsze sa przy obroieniu lukarn przy balkonach ale nie jest zle. Z tymi zdjeciami to musisz zgrac na fotosik - http://www.fotosik.pl to jest bezplatne tylko dlugo trwa. Jak tam wejdziesz i sie zalogujesz to sciagnij sobie program do zgrywania zdjec, zawsze potem szybciej i w ustawieniach koniecznie zaznacz najmniejszy format zdjec i wtedy jak bedziesz pisac odp na forum to wklej kod(klikasz - inne kody ponizej zdjecia) - z fotosika normalny wymiar, wyjda ci zdjecia jak u mnie. Trzymam kciuki - po Komunii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 23.04.2008 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 Keramzytobeton to świetny materiał ścienny, jednak gdy zniknie pod tynkami to dopiero robi się pęknie jak jeszcze są tak piękne i jasne jak twoje to tym bardziej!!! Gratuluję postępów prac i trzymam kciuki za wykończeniówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 24.04.2008 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 Keramzytobeton to świetny materiał ścienny, jednak gdy zniknie pod tynkami to dopiero robi się pęknie jak jeszcze są tak piękne i jasne jak twoje to tym bardziej!!! Gratuluję postępów prac i trzymam kciuki za wykończeniówkę Dzieki Renka. O, tak ,zrobilo sie jasno , juz Ty tez o tym wiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 24.04.2008 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 tak na oko Twoje tynki wyglądają rewelacyjnie! Z bliska się nie przyglądałam ale w sumie kto oprócz was będzie to robił...wcale się nie dziwię, że nie zamierzacie robić gładzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 24.04.2008 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 widac troche niedociagniec przy scianie przy schodach, mam ochote na tynk strukturalny, moj maz sie chyba boi, ze nie ma rusztowania itd. Oczywiscie wchodzi w gre wykonanie samemu, moze go namowie. I co? musisz siedziec w domku bo nie masz transportu a chcialoby sie na budowe? Znam ten bol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 24.04.2008 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 chciało by się, chciało...może jutro skołuję jakiś transport Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.