BAterie ścienne czy ze zlewu? pilne!!

[nidziowa]

Witam

Muszę do nastepnego tyg. zdecydować się jakie chcę baterie. Hydraulik sugeruje aby zrobić takie ze zlewu. JA wolałabym tradycyjnie. Mam niemiłe doświadczenia z kranem wystajacym z umywalki.

Proszę wszytkich o opinie. Które rozwiązanie jest lepsze biorąc pod uwagę uzytkowanie. Martwię się ze taki kran, po niedługim czasie zacznie się kręcić naokoło i pzry kazdej probie odkrecenia kurka będzie mnie doprowadzał do .....wiecie czego.

pozdrawiam i czekam na opinie

[smiejus]

nie wiem jak ty ale ja nie używam kurków od dłuższego już czasu. Wszędzie mam baterie jednouchwytowe.

 

Nic sie nie kręci, uzywa sie super. Jedynie w kuchni bateria się nieco rusza ale to nie jej wina tylko zbyt cienkiej blachy zlewu. Jak dałabym tam podkładkębyło by ok.

 

u nas na 100% będa baterie wystające z umywalek, natomiast przy wannie wystająca ze ściany bo jakos tak źle mi sie kojarzy woda lejąca sie pod wannę przez dziurę od węża prysznicowego

[tojaxdotka]

Mam mam wszystkie stojące, na wannie też i jestem bardzo zadowolona.

Baterie ścienne - podtynkowe też mi się bardzo podobają, niestety 10 lat temu,gdy wykańczaliśmy mieszkanie ceny na nie były kosmiczne.

Jeżeli zastanawiasz się nad wyborem pomiędzy stojącymi a naściennymi natynkowymi to zdecydowanie jestem za stojącymi, zarówno ze względów estetycznych jak i użytkowych.

[Agami]

Ja też polecam stojace, jednak z jednym uchytwem.

 

Do szału doprowadza mnie jedyna bateria, która sie uchowała, nad umywalką ścienna z dwoma pokrętłami. Pół minuty zajmuje mi dobranie odpowiedniej temeperatury i "mocy" strumienia.

A tak, jedna dzwignia i o wiele szybciej dobierasz odpowiednią wodę. Oczywiście dużo zależy od wystroju twoje kuchni i Twoich upodobań. Jeżeli jesteś przyzywczajona do dwóch pokręteł, to taki wybierz kran. To Tobie ma sie najlepiej użytkować.

 

Wiekszość bateri (z pewnością Franke i Blanco) mają specjalną podkładkę, która zapobiegnie obluzowaniu baterii i jej poruszaniu sie w każdą stronę. No chyba, że będziesz mieć słabej jakości zlewozmywak ze stali, to wtedy nic nie pomoże.

[tojaxdotka]

No chyba, że będziesz mieć słabej jakości zlewozmywak ze stali, to wtedy nic nie pomoże.

Myślę,że nie chodzi tu o jakość zlewozmywaka, a o grubość powierzchni do której bateria jest przymocowana.(?)

U mnie po tylu latach troszkę się rusza wylewka baterii stojącej na wannie. Ale jak sądzę, to moja wina, bo często traktuję ją jako uchwyt

ale to wymaga tylko ewentualnego skręcenia.

[Agami]

Może żle sie wyraziłam - zlewozmywaki tanie nie mają żadnego usztywnienia, czy wydzielonej strefy. Jest tak w większości zlewozmywaków nakładanych.

Jeżeli doda się do tego jeszcze ciut cięższą baterie, to będzie się ruszac po pewnym czasie.

 

Można skręcać,przykręcać, dokręcać, a i takpo pewnym czasie będzie ruszać się pownownie. Jeżeli zlew ma wyprofilowanie pod baterię, to od razu inaczej bateria działa. Nie ma co ukrywac, że jeżeli bateria będzie sporo użytkowana, to i tak po pewnym czasie będzie trzeba ją dokręcić. Ale nie będzie to po kilku miesiącach...

[Darek1719499676]

to zdecydowanie jestem za stojącymi, zarówno ze względów estetycznych jak i użytkowych.

 

http://foto.onet.pl/upload/5/23/_548308_n.jpg

 

Wszędzie mamy naścienne ( za wyjątkiem kuchni ) i był to wybór świadomy którego nie żałujemy, m.in. właśnie ze względów estetycznych a chodzi o opaskę kamienia i brudu wokół bat. umywalkowej, który pojawi się już po kilku miesiącach i jest ciężki do usunięcia. Poza tym nic się nie rusza i co ważne nie ma węża elastycznego który czasami pęka ( doświadczyłem tego dwukrotnie w starym mieszkaniu). Pozdrawiam

[tojaxdotka]

Wszędzie mamy naścienne ( za wyjątkiem kuchni ) i był to wybór świadomy którego nie żałujemy, m.in. właśnie ze względów estetycznych a chodzi o opaskę kamienia i brudu wokół bat. umywalkowej, który pojawi się już po kilku miesiącach i jest ciężki do usunięcia. Poza tym nic się nie rusza i co ważne nie ma węża elastycznego który czasami pęka ( doświadczyłem tego dwukrotnie w starym mieszkaniu). Pozdrawiam

Opaskę z kamienia usuwam środkami od kamienia. Środki te usuwają kamień same, wystarczy przetrzeć i spłukać. Ja tylko zalewam na jakiś czas i czekam

Nic mi się nie rusza i nic do tej pory (od 10 lat) nie pękło. Może to sprawa nie rodzaju a jakości baterii.

Mam baterie RAF-a w całym mieszkaniu -7 szt i jestem zadowolona, nic nigdy się z nimi nie działo. A przepraszam, na samym początku coś było z nawannową, przyjechał Pan z RAF-a, naprawił-wymienił(?) i do tej pory spokój.A są to stosunkowo tanie baterie

[tojaxdotka]

Może żle sie wyraziłam - zlewozmywaki tanie nie mają żadnego usztywnienia, czy wydzielonej strefy. Jest tak w większości zlewozmywaków nakładanych.

Jeżeli doda się do tego jeszcze ciut cięższą baterie, to będzie się ruszac po pewnym czasie.

Aaaaa to możliwe nigdy nie miałam metalowego zlewu z baterią stojącą