Galain 14.08.2007 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Okradli mnie, mimo zamkow, mimo okien, mimo sasiadow, mimo wszystko okradli mnie. Ale nie wazny sprzet, nie wazne zniszczenia, bo za to - mam nadzieje - zaplaci ubezpieczalnia, ale... UKRADLI MI KOTKE! Nie spie, nie jem juz od 2 tygodni. Snia mi sie po nocach jakies straszne rzeczyz moja ukochana kotka w roli glownej. Co robic? Gdzie szukac? Jak to przezyc?DLACZEGO?Ona jest owszem piekna, owszem rasowa, ale... po co zlodziejom moja kotka?! Co oni chca z nia zrobic? Sprzedac za 2-stowy?Dlaczego ukradli mi kotke? Mogli jeszcze wyniesc co nie co, ale dlaczego moja kotke?!Czuje taki stres, jakbym stracila kogos najblizszego; z reszta, kto mial/ ma kota, to wie o czym mowie... Galain Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 14.08.2007 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 cholera sluchaj a moze kotka po prostu uciekla? oni sie wlamali otworzyli drzwi czy tam okna - kot sie zestresowal i prysnal inna sprawa - ze nie wrocil i niestety przyczyny moga byc takie ze albo sie zgubił albo zginał ew. ktos zobaczyl blakajacego sie kota i go przygarnal daj ogloszenia! i b. wspolczuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.08.2007 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Mogę ci dać swojego czarnucha, bo oferma przynosi skądś myszy i wypuszcza mi w kuchni pod meble.Tylko nie całować go o północy, bo kastrowany. I nic z tego nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 14.08.2007 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Czuje taki stres, jakbym stracila kogos najblizszego; z reszta, kto mial/ ma kota, to wie o czym mowie... Tak, wiem o czym mówisz. Mój kot traktowany jest jak czlonek rodziny. Kochamy go bezgranicznie i rozbestwiamy i nie wyobrażam sobie go stracić. Daj ogloszenie i obiecaj dużą nagrodę. Może podasz kwotę....... ktos sie skusi byc może. Rozpowiadaj tez w okolicy po sasiadach, popytaj czy przypadkiem nie widzieli błąkającego sie kota. Chodź tez po okolicy i nawołuj, może usłyszy ? Dwa tygodnie to niedługo...... Moglo byc tak jak Zielonooka pisze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szklanka literatka 14.08.2007 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Bardzo Ci wspolczuje. Dobrze Cię rozumiem. Naprawde mi przykro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.08.2007 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Może premier przejeżdżał obok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 14.08.2007 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Straszne. Pomimo wszystkich zabespieczen??? Pokaz zdjecie kotki, moze ktos ja rozpozna, bo akurat widzial gdzies lub u kogos.... Kiedys jedna z forumowiczek tez okradli i potem swoje rzeczy widziala na allegro..., moze warto tam poszperac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Galain 14.08.2007 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Dzieki Dziewczyny (Kociary ) za wsparcie. Ogloszenia wisza doslownie wszedzie. Codziennie, wieczorem chodzimy i nawolujemy nasza kotke po imieniu; lazimy w "kocie" miejsca; gdyby uciekla, podczas rabunku, to na pewno nie odeszlaby daleko; to jest kotka calkowicie domowa, NIGDY nie byla na polu; Po prostu mam przeczucie, ze ktos ja zabral... Przegladam tez Allegro; moze na jakiejs aukcji sie pojawi; Albo calkiem przepadla... Doszlo do tego, ze patrze ludziom w okna, w nadziei, ze moze gdzies siedzi... G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 14.08.2007 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Brak słów na takie sk*** ale nie trać nadziei. Napisz o bardzo wysokiej nagrodzie, dołącz zdjęcie i że jest w trakcie leczenia, daj namiar wetom, może w stresie gdzieś uciekła i czasem ludzie przynoszą do lecznicy .Zostaw namiary w sklepach, to wbrew pozorom daje efekty. Możesz dać ogłoszenie w radio, gazecie nic nie zaszkodzi. Zgłoś do związku konicznie. Odwiedzaj giełdy, czasem tak znajdują się zwierzaki. Jak są dzieci w okolicy, a teraz mają wakacje to poproś o poszukiwania, albo pytaj czy ktoś w okolicy nie ma nowego kotka. Ogłoszenie powieś blisko kościoła, babcie są litościwe, ale czasem nie wiedzą co maja robić ze znalezionym kotem. Pytaj psiarzy, czy czasem czyjś pies nie pogonił kota. Sprawdź cmentarze. Piszę to wszystko, bo sama z mamą przerabiałam zaginięcie kota, nie była to kradzież, ale nieodpowiedzialność rodziny Znalazł się po 4 tygodniach. Babcia dokarmiała go w piwnicy i nie wiedziała czyj jest. Był tak skołowany, że nie potrafił się wydostać przez małe okienko. Trzymam kciuki i bardzo Ci współczuję, wiem jak to jest i jakie myśli kłębią się w głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 14.08.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 gdyby uciekla, podczas rabunku, to na pewno nie odeszlaby daleko; to jest kotka calkowicie domowa, NIGDY nie byla na polu; . I dlatego pisze ze powody jej nieobecnosci moga byc niestety tragiczne Mogla albo wpasc pod np samochod jak uciekala w panice albo zostac zaatakowana przez jakiegos psa.itp. Przepraszam za czarne wizje - bo mozliwe ze jest tez to ze w panice zwiala tak daleko (a to calkiem prawdopodobne!!!!) ze nie moze znalesc drogi ! albo ktos zauwazyl slicznego rasowego kota i wzial do domu (moze to byc tak daleko od Twojego miejsca zmieszkania ze ten ktos nie ma szans przeczytania plakatow itp) Nie wiem czy zlapanie mocno wystraszonego kota jest proste i czy zlodziejom by sie chcialo tracic czas i ryzykowac pokaleczenie (podrapanie) przez rozwscieczonego i spanikowanego kota? No chyba ze twoja kotka byla wyjatkowo łagodna i dała sie jak ten baran zlapac.Ja mimo wszystko stawiam na ucieczke! Tym bj to dziwne ze kot w tym momencie jak obcy weszli do domu - teoretycznie powinien sie schowac w taki zakamarek ze za chiny ludowe by jej nie znalezli...... a potem niestety mogla prysnac .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.08.2007 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Może jest w okolicy jakaś giełda Sprawdź też ale gratka i inne podobne miejsca Ja bym też przeszła się po weterynarzach, czy rozesłała maile. Nowy właściciel pewnie będzie w miarę dbał o kota. Sprawdź też gazetowo-netowe ogłoszenia o znalezieniu kota. Współczuję bardzo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 14.08.2007 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Zażądaj psa policyjnego.Kota wyczuje na kilometr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bombadill 16.08.2007 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Galain, trzymaj sie! Kot jest najlepszym przyjacielem czlowieka! Do powyzszych rad dolacze jeszcze te: zostaw u wetów zdiecie oraz jej numer mikroczipu. Lekarz po prostu przejedzie czytnikiem i juz bedzie wszystko jasne. Pozdrawiam serdecznie, Tom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 17.08.2007 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Ostatnio kolezanka opowiadala mi o podobnym zdarzeniu, tyle, ze kobiecie ukradli samochod z psem. Dala ona potem ogloszenie, ze kupi psa takiej rasy i o dziwo zglosil sie zlodziej psa z propozycja sprzedania, skonczylo sie szczesliwie bo zglosila to na policje i nawet samochod chyba odzyskala, nie tylko psa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.08.2007 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 O mufka to jest pomysl! ale madra babka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 21.08.2007 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Galain, skoro kotka nigdy nie była na dworzu, to może siedzi gdzieś przerażona lub błądzi i nie może wrócić do domu ze strachu, szukaj, wołaj, nie trać nadziei. Mojej koleżanki kot spadł z 2-go piętra z balkonu, po kilkunastu dniach znaleźli go siedzącego za kaloryferem na klatce schodowej. Nie wiadomo jak długo tam był, też chodzili wołali go, a znaleźli całkiem przypadkowo. Kocina był tak zestresowany, że prawie całkowicie wyłysiał, wypadła mu sierść. Po jakimś czasie odrosła, ale bardzo od tego czasu boi się ludzi, zwłaszcza obcych. Jak ktoś u nich jest, to chowa się gdzie może, do pralki, do szafy za łóżko, potem go szukają (mają mało zakamarków, bo to blok), ale nigdy sam ze swojej kryjówki nie wychodzi, proszą go bardzo długo, bo nie chcą robić tego na siłę. Bardzo Ci współczuję, jak mi zginął kot, leżałam w gorączce 3 dni, miałam prawie 40 st.Trzymam kciuki, jestem dobrej myśli.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 22.08.2007 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Pewnie zaciążyła i boi się wrócić do domu. Nie była ostatnio jakaś taka okrąglutka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szklanka literatka 22.08.2007 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Galain,czy masz jakiekolwiek wieści o biedulce?Jest jakaś nadzieja?Trzymam kciuki caly czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netinka 22.08.2007 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Może dałabyś zdjęcie kotki w tym temacie, może gdy będziemy przeglądali allegro i inne.. natkniemy się na Nią. Pozdrawiam i współczuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 22.08.2007 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 GalainWyslalam ci wiadomosc na priv - moze cos pomoze. Im wiecej tym lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.