Renia 23.08.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 A Ty bys się przyznał ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 23.08.2007 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 A Ty bys się przyznał ??? Ja bym wypipał No ale jak zaczął jak mężczyzna to niech skończy jak mężczyna Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 23.08.2007 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 To było zderzenie czy ino zdarzenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 23.08.2007 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 no właśnie, podobno mężczyznę poznać nie po tym jak zaczyna tylko jak kończy... a tu ciągle cdn i cdn i końca nie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 23.08.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Ale niecierpliwi jesteście Dajcie sie im wyspać , dopiero co imprezę skończyli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 23.08.2007 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Kiedy tylko znaleźliśmy się w pokoju, zaczęła się rozmowa o nowej sytuacji. Poradzi sobie Wiesiek z "obrońcą" czy nie? Rozmowa, oczywiście szeptem, bo mimo, ze raczej wierzyliśmy Wieśkowi, że nie da nikomu podsłuchiwać pod drzwiami, to ... tak na wszelki wypadek. Strzeżonego Pan Bóg strzeże. Koleżanka zaczęła być dobrej myśli. Światła też nie zapalaliśmy, nie było sensu. Odblask uliczny wystarczał. Koleżanka szybko przebrała się w nocną koszulę i połozyła na swoim łóżku, nie przerywając rozmowy. Ja też się rozebrałem - do slipek - i też miałem się kłaść. Jednak nasze łóżka były daleko od siebie, tak jakoś dziwnie ustawione po przekątnej, w naprzeciwleglych narożnikach pokoju. Więc szept koleżanki był dość niewyraźny. Tym bardziej, że ze zmęczenia i z powodu ilości wypitych procentów, coś nie wszystko do mnie dochodziło. Nie zastanawiając się zbytnio podszedłem do jej łóżka i usiadlem na brzegu. Koleżanka przesunęła się, robiąc mi miejsce. Po chwili, czując coraz bardziej zmęczenie położyłem się obok. Nie przerywała tematu. Słuchałem jej chwilę czując, jak moje powieki robią się coraz cięższe.Nagle zza drzwi dobiegły mnie jakieś krzyki i za chwilę rozległo się silne pukanie. Ocknąłem się i usłyszałem Wieśka, jak woła, abyśmy kończyli to kochanie i wstawali, bo pora na śniadanie i wyruszenie w miasto.W pokoju było widno. A lampy były zgaszone.Rozejrzałem się po pokoju. Głowa koleżanki wystawała spod pościeli na moim łóżku. I co gorsze, głowa ta zanosiła się okrutnym śmiechem. Za chwilę koleżanka wyjaśniła, że wczoraj nie minęła nawet minuta naszej rozmowy w łóżku jak zasnąłem. Więc ona przeniosła się na moje łóżko, by mi nie przeszkadzać w tak zbożnym dziele.No cóż, wstaliśmy i poszliśmy na śniadanie.cdn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 23.08.2007 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Bardzo smutne: Połączyła ich miłość, rozdzieliła natura Piorun zabił parę zakochanych Tragicznie zakończył się romans dwójki młodych Rosjan. Spacerując po mieście, schronili się przed upałem pod drzewem na brzegu rzeki. Wystarczył ułamek sekundy, by świetlista nitka pioruna - przeszywając niebo - zabiła nieszczęśników. To pechowy wypadek. Zdaniem innych - gniew Boży. http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ViewMore=1&ModuleId=92&ShowArticleId=57644 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 23.08.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 no nie rozdzieliła skoro razem zeszli z tego łez padołu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michall.m 23.08.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 A Ty bys się przyznał ??? Ja bym wypipał No ale jak zaczął jak mężczyzna to niech skończy jak mężczyna Sebo8877 czyli jak? bo ja bidulka nie wiem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 23.08.2007 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Jaką ten facet ma pamięć do szczegółów, szok! Ja znam głównie gości, co kilkuletni związek w dwóch zdaniach (maksymalnie) streszczają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 23.08.2007 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Ja znam głównie gości, co kilkuletni związek w dwóch zdaniach (maksymalnie) streszczają. Moze malomowni sa jakos Dawaj , dawaj Retro bo ludzie czekaja i sie denerwuja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 23.08.2007 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Ja znam głównie gości, co kilkuletni związek w dwóch zdaniach (maksymalnie) streszczają. Bo to musiała być love. Ach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 23.08.2007 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 kilkuletni związek w dwóch zdaniach (maksymalnie) streszczają. znaczy... coś w stylu przybyłem zobaczyłem zwyciężyłem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 23.08.2007 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 kilkuletni związek w dwóch zdaniach (maksymalnie) streszczają. znaczy... coś w stylu przybyłem zobaczyłem zwyciężyłem? Hihihi , tak to mówia ci co się rozstali W dwóch słowach zas to ci co jezscze trwają .........Byłem ...zobaczylem ...... i patrzę ...i patrzę ... i oczu oderwac nie moge juz od 20 lat To dopiero miłość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 23.08.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 oszczędność w słowach czasem nie jest zła... z tego widać... mi takie patrzę i wciąż patrzę od 20 lat by starczyło w zupełności ale jeszcze do tych 20 lat mi trochę brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 23.08.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 ...... i patrzę ...i patrzę ... i oczu oderwac nie moge juz od 20 lat To dopiero miłość Bo to Indianery. Z plemienia Apaczów. (a pacze, a pacze i ... nie widze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 23.08.2007 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Stasiu, idź do okulisty. Ja byłem, przepisał mi dwie pary okulaow. Jedną do czytania i patrzenia na żonę, drugą do patrzenia na obce dziewczyny. Super sprawa. Wiesz ile fajnych dziewczyn chodzi po świecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 23.08.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Stasiu, idź do okulisty. Ja byłem, przepisał mi dwie pary okulaow. Jedną do czytania i patrzenia na żonę, drugą do patrzenia na obce dziewczyny. Super sprawa. Wiesz ile fajnych dziewczyn chodzi po świecie? Ależ ja nie pisałem o sobie tylko o tych Indiańcach z plemienia Apaczów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 23.08.2007 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Czekam na dalszy ciąg. Okulary do czytania mam pod ręką. Żony nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 23.08.2007 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 a ja będę czytać razem z mężem...jedząc banany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.