kubaimycha 14.08.2007 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Jeśli tylko możecie szerokim łukiem omijajcie p.Paciorka i jego siostrę p. Barszcz...!!! Pan z "wielką" firmą stanowiącą jego osobę, kopacza i łopatę sztuk 1 (słownie : jeden) wygrywa przetargi w elektrowni w Pruszkowie i...wtedy zaczyna się gehenna... Najpierw jego siostra zbiera papiery, podpisy, potem gubi papiery, potem daję do podpisu nie te dokumenty, potem...Trwa to chyba ze 3 miesiące. W końcu : kopiemy ! Najpierw przez dwa tygodnie kopacz p. Paciorka kopie rów na długości 35 m ( ktoś powie : szybko, jak tylko jedną łopatą ). No, dobra...wykopany...zaraz będziemy mieć upragniony prąd ! Nie, nie tak szybko...teraz trzeba zamówić skrzynkę...Po 2 tygodniach czekania ( skrzynki nie mogliśmy kupić sami, należy do elektrowni ), pojechaliśmy do sklepu zapytać czy to towar wysoce deficytowy ?, sprowadzany na zamówienie ? ... Skrzynka stanęła, ale p.Paciorek nie wypełniał dokumentów przez kolejnych kilkanaście dni. Skończyło się na interwencji w elektrowni...Dobrze, że znajomy miał znajomego, którego znajomy itd. ...pracuje w ZE... Reasumując...Jeśli tylko możecie ( a zawsze można ) starajcie się, żeby Wasz przetarg został wygrany przez kogoś innego niż tandem w/w... A tuż obok sąsiad w tym samym czasie załatwiał prąd...papiery, dzień kopania...skrzynka...odbiór...Zmieścił się w 2 tygodniach... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/84799-tandem-z-piek%C5%82a-rodemuwaga-ze-pruszk%C3%B3w/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.