Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziewczynka zmarła po dotknięciu zepsutej lodówki


retrofood

Recommended Posts

Jak donosi "Super Express", 10-miesięczna dziewczynka zginęła porażona prądem po dotknięciu lodówki. Tragedia miała miejsce w Krynicy Zdroju.

 

http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=395207

 

Polecam ten temat wszystkim, którzy piszą: "nie znam się na elektryce, ale powiedzcie jak mam se zrobić instalację elektryczną"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu komentować? Ano można bardzo wiele.

Po pierwsze wypadki się CZASEM zdarzają. Nie codziennie. Więc tłumaczenie "bo zawsze było wszystko dobrze" oznacza tylko, że do tej pory nie nastąpił zbieg nieszczęśliwych okoliczności. Ufam, że u mnie w domu (nowa instalacja) w razie podłączenia wadliwego urządzenia wyłączą się bezpieczniki a nie moje serce...

I jeszcze mój ulubiony cytat z pewnego b-klasowego filmu senscyjnego:

"Szczęście sprzyja przygotowanym."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalację elektryczną powinien wykonywać zawsze elektryk z uprawnieniami - tu nie ma miejsca na oszczędności. W nowych domach jest obowiązek wykonywania "różnicówki" - taki wyłącznik zabezpiecza przed tragedią. Oczywiście jeśli go jakiś "majsterkowicz" nie odłączy "bo wybija bez powodu".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu raczej nie chodzi o sama elektrykę tylko o pazerność wynajmujących kwatery, teraz jestem nad morzem, jak zamawiałem kwaterę to w necie było wszystko ładnie, jak przyjechałem to wielkie zdziwienie - w pokojach na ścianach grzyb, klatka schodowa też zagrzybiona, aneks kuchenny okazał się kuchenką gazową dupalnikową na korytarzu, kafelki w łazience odpadają, lodówki to stare miniski i instalacja oczywiście starocie poprostu szok. Sam się boję tej lodówki dotknąć, pod jedno gniazdko przez przedłużacz o przekroju 2x1,0 podłączony czajnik, lampka, telewizor. Gość jak mu zarzuciłem kłamstwo to chamsko powiedział że oddaje zaliczkę i abyśmy się wynosili. Ale co zrobić po przejechaniu 450 km i ładnej pogodzie nad morzem kwater brak i musiliśmy mu zapłacić, ale postanowiłem tematu nie odpuścić i gość odpokutje. ODRADZAM DOM WCZASOWY ANNA MARIA W łEBIE PRZY ULICY łąKOWEJ 3 POPROSTU KOSZMAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu raczej nie chodzi o sama elektrykę tylko o pazerność wynajmujących kwatery, teraz jestem nad morzem, jak zamawiałem kwaterę to w necie było wszystko ładnie, jak przyjechałem to wielkie zdziwienie - w pokojach na ścianach grzyb, klatka schodowa też zagrzybiona, aneks kuchenny okazał się kuchenką gazową dupalnikową na korytarzu, kafelki w łazience odpadają, lodówki to stare miniski i instalacja oczywiście starocie poprostu szok. Sam się boję tej lodówki dotknąć, pod jedno gniazdko przez przedłużacz o przekroju 2x1,0 podłączony czajnik, lampka, telewizor. Gość jak mu zarzuciłem kłamstwo to chamsko powiedział że oddaje zaliczkę i abyśmy się wynosili. Ale co zrobić po przejechaniu 450 km i ładnej pogodzie nad morzem kwater brak i musiliśmy mu zapłacić, ale postanowiłem tematu nie odpuścić i gość odpokutje. ODRADZAM DOM WCZASOWY ANNA MARIA W łEBIE PRZY ULICY łąKOWEJ 3 POPROSTU KOSZMAR

 

Facet wez i sie puknij. Zobacz o co chodzi w temacie i jaka tragedia sie wydarzyla a swoje prywatne wojny o zagrzybiony pokoj na morzem prowadz ale gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek Chmielnik, ukochany przez publiczność za niezapomniane role w filmach "Vabank", "Kingsajz" lub "Nad Niemnem", nie żyje. Poraził go prąd w jego domu letniskowym pod Włodawą - dowiedział się dziennik.pl.

 

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=57623

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek Chmielnik, ukochany przez publiczność za niezapomniane role w filmach "Vabank", "Kingsajz" lub "Nad Niemnem", nie żyje. Poraził go prąd w jego domu letniskowym pod Włodawą - dowiedział się dziennik.pl.

 

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=57623

 

niepowetowana strata - szkodagoscia - jednak troche nie moge sie opanowac od komentarza (przepraszam jak kogos uraze) - czy kolega specializuje sie w zbieraniu informacji o zgonach od porazenia pradem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...