netinka 22.08.2007 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Dwie tuje i pozamiatane. No własnie, masz rację TUJE tylko Cie uratują. Na pewno nie urosną na 2,20 a będą wyższe a na pewno na nie pozwolenia nie trzeba mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 22.08.2007 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 łatwo powiedzieć - tujeduże są drogie, a małe wiadomo, kilka lat trzeba czekać...poza tym, a może i przede wszystkim, jeśli ten sąsiad ma okno "zgodnie z prawem" to i zgodnie z prawem nie wolno mu tego okna zasłaniaćbo jest to wtedy "zakłócanie korzystania z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę" - poprzez zacienianie właśnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netinka 23.08.2007 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 No tak... tuje droższe od ogrodzenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuiLin 23.08.2007 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 tuje to nie ... kompletnie z innej bajki niz ta nasza wiejska chałupa Elutek ma rację, moge znowu dostac po nosie, że zasłaniam mu światło ... więc chyba pozostaje siatka i do posadzenia wysokie kwiatki jak żółcienie albo co ... trudno. ale podoba mi się pomysl OK z altanką! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 24.08.2007 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Do usług PS. Same tuje (czy inne pasujące), to jak sąsiad wredny, to nic nie urośnie, podleje świństwem i wszystko padnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuiLin 27.08.2007 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 zupełnie o takich rzeczach nie myslę ... mógłby czyms polac, żeby zrobić mi na złość? to chyba na policję taka sprawa? ja nie potrafię odnaleźc się w takich okolicznościach ... po prostu słabego zdrowia jestem, denerwowac się nie powinnam, bo mi serce kołacze chyba nie zdażyło mi sie, żebym komuś na złość coś zrobiła celowo, więc i tym razem spokojnie ciepłym strumieniem .... w kierunku sąsiada ... a pomysły wykorzystam.... te mniej drastyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 27.08.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 zupełnie o takich rzeczach nie myslę ... mógłby czyms polac, żeby zrobić mi na złość? to chyba na policję taka sprawa? Sama to też bym na to nie wpadła ale znam takie przypadki z "bliskiej autopsji". Nie do udowodnienia na policji czy gdzie indziej. No bo roślinka sobie pada jakiś czas - nie z dnia na dzień. U mnie na osiedlu wykończyli tak dwie ładne topole - wszyscy wiedzą kto, tylko udowodnić jak? Za rękę nie złapiesz (U mnie to ich pokarało - jak tylko padły topole, to okno w okno postawili im nowe bloki - wyszło na to, że drzewka były lepsze ) Jak sobie posadzisz tuje czy co tam, to ty tak samo nie widzisz, co sąsiad robi (wylewa przez okno), jak sąsiad nie widzi, co ty robisz. Dlatego, czego byś nie sadziła, musisz dać sąsiadowi "wybór widokowy" - jak mu przyjdzie do głowy truć roślinki, to skończy na patrzeniu na ścianę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuiLin 29.08.2007 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 podoba mi sie "wybór widokowy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 29.08.2007 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 http://images28.fotosik.pl/71/3f90ad4d00b01e86.jpg LuiLin, a może tak "na razie" póki nic lepszego nie wymyślisz suszarkę tam postaw, z jakimś dyżurnym, starym, wielkim kocem... nie wiem, czy to dobry pomysł, ale różne rzeczy mi do głowy przychodziły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuiLin 02.09.2007 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2007 ta suszarka zgrabna i całkiem ładna mąż podpytywał rożnych speców od budowlanki, w sensie inżynierów budowlańców i każdy z nich twierdził, że mogę zrobić co mi sie podoba, łącznie z murem. jakoś w to nie wierzę. wolałabym mieć to na piśmie. jego budynek zbudowany został wiele lat temu. poza tym nie chce iść z sąsiadem na taką wojnę. wolałabym jeździć tam wypoczywać, a nie użerać się z jakimś facetem. szczerze powiem, dla mnie ta sprawa prawie bez wyjścia. altanka ewentualnie ma ręce i nogi. ale czy na altankę muszę mieć pozwolenie lub zgłosić w gminie prace budowlane? bo sąsiad gotów nas zaskarżyć o samowole budowlana albo co ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 05.09.2007 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 http://images21.fotosik.pl/402/82d96fe344898c03.jpg a to chyba lepsze od suszarki...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 06.09.2007 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 http://images21.fotosik.pl/402/82d96fe344898c03.jpg a to chyba lepsze od suszarki...? to... to... to... jest piękne fantastyczne I nie trzeba pozwolenia na budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta-mam niebieski dach 07.09.2007 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Rewelacja! Niezależnie od innych opcji tę wykorzystałabym na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.