orle gniazdko Karolci i Daniela

[jelen]

Mimo, że budowa naszego orlego gniazdka jeszcze nie ruszyła... ale postanowiliśmy założyć dziennik

Działeczkę mamy fajną, choć wszyscy naokoło pytają: czemu ją kupiliśmy..Na działce mamy rów melioracyjny (co zabiera nam prawie 200 m), do tego dochodzą: rura gazowa i rura wodociągowa:/...Ja też początkowo byłam sceptyczna, ale mój kochany nowo - poślubiony mąż naniósł kilka potencjalnych domków i okazało się, że jak wybierzemy sobie podłużny domek...to jakoś się zmieścimy.. Najważniejsza była lokalizacja...blisko do Warszawy, niedaleko szkoła, basen i las..więc zdecydowaliśmy się..

Później okazało się, że będziemy 55 i 56 mieszkańcem naszej miejscowości (czujemy się wyróżnieni )

 

No i zaczęło się szukanie ekip i kierownika budowy.

 

Wybór domu padł na Allegro z Archetonu

Po setkach domów z poddaszem obejrzeliśmy kilka parterowych i przy jednym z nich zostaliśmy.

 

http://images25.fotosik.pl/58/d88735a2333a826emed.jpg

 

to było najbardziej zbliżone do naszych oczekiwań ale i tak po wielu konstruktywnych 'rozmowach' doszło duuużo zmian:

 

http://images24.fotosik.pl/58/cef262db56b2cf27med.jpg

 

- likwidacja 'ogrodu zimowego' i w jego miejsce pokój

- zamiast pokoju narożnego będzie (nieco pomniejszone) pomieszczenie techniczne z wejściem tylko z zewnątrz - na rowery itp.

- pomieszczenie techniczne zostaje też przy kuchni tylko w innym miejscu (będzie jeden komin)

- wiatrołap wysunęliśmy całkiem na zewnątrz ale chyba go jednak nieco schowamy, zlikwidowaliśmy filarki przy wejściu

- nie będzie stopnia pomiędzy przestrzenią dzienną i resztą domu (skoro parter to jeden poziom)

- trochę zmian okien i drzwi

 

koszt projektu to 1400

koszt adaptacji 1500

koszt naniesienia naszych zmian 1500

[jelen]

w wolnej chwili szybko powstał wirtualny domek:

 

http://images27.fotosik.pl/60/8609dacb979837d8med.jpg

 

a tak mniej więcej będzie wyglądało usytuowanie na działce

 

http://images26.fotosik.pl/60/fad08305e73f3bd5med.jpg

 

- do najbliższego sąsiada jest 200m

 

- wjazd od północy

 

- dookoła rosną buraki...

 

- trzeba jeszcze tylko zasypać ten rów

[jelen]

to znowu ja, brzydsza część związku

 

aktualnie jesteśmy na etapie papierkologii

 

warunki przyłączenia wody są

 

warunki przyłączenia prądu były ale we wniosku pomyliłem cyferkę w numerze działki i Panowie energetycy muszą zrobić wszystko od nowa...

 

warunki gazu się robią chociaż nie wiadomo czy będzie potrzebny bo może zdecydujemy się jednak na pompę ciepła

 

jest opinia z melioracji ale o tym później

 

czekamy właściwie na plan zagospodarowania, robi nam go kobieta która miała być kierowniczką budowy (robi też wszelkie adaptacje i zmiany w projekcie)

miała być kierowniczką ale coraz mniej nam się podoba... kobieta pracuje sobie na etacie i ma problem z czasem żeby zrobić plan zagospodarowania (już 2 tyg. opóźnienia) a co będzie jak nagle będzie potrzebna na budowie, przecież nie zwolni się z pracy...

 

będzie plan, będzie można wyłączać z produkcji rolnej

 

będzie wyłącznie, będzie można składać papiery o pozwolenie (pytanie tylko czy nie będziemy musieli znowu na kobietę czekać aż znajdzie czas na pracę nad projektem)

 

w sumie i tak już zdecydowaliśmy się nie ruszać w tym roku więc nie ma pośpiechu ale lepiej mieć pozwolenie w ręku wcześniej...

[jelen]

no i kolejne opóźnienie

 

wczoraj miał być plan zagospodarowania ale będzie w przyszłym tygodniu, podobno na 100%

 

zobaczymy w poniedziałek...

 

 

Z racji swojej pracy czasem bywam na budowach więc dziś zobaczyłem w pracy kolejną ekipę od surowego

Casting na ekipę otwarty a chłopaki porządnie wyglądali i daliby jakoś radę tak malutki domek na wiosnę wznieść więc może to będą oni (zwłaszcza że ekipa która miała startować w październiku krzyknęła kosmiczną sumę).

Ich aktualna budowa też jest z bloczków gazobetonowych

 

Ekipę pewnie wybierzemy do końca września

[jelen]

głupi błąd i link do komentarzy nie działał

 

teraz już powinno być wszystko OK

[jelen]

Działka jest bardzo bogata w złoża w postaci:

 

- rura wodociągowa,

 

- rura z gazem,

 

- wspomniana wcześniej melioracja...

 

http://images26.fotosik.pl/68/e0ca0aaddc3650a4med.jpg

 

rura z gazem jest najdalej (żółta) i przebiega wzdłuż działki (trzeba się od niej odsunąć 1,5m

 

rura z (ciemnoniebieska) mniej więcej równolegle do gazu tylko bliżej domu

 

Przez owe rury została przestrzeń do zabudowy o niespełna 10m - jest zaznaczona na biało (od sąsiada coś nie wyszło) i dom mieści się właściwie na styk.

 

Generalnie rury z mediami to pikuś...

 

Na czerwono zaznaczona jest melioracja. Ta grubsza rura która mija dom to 'zbieracz' czyli rurka idzie sobie dalej i zbiera wodę z 'sączków'. Jeden taki sączek (na obrazku wyszedł prawie czarny) idzie właściwie w poprzek domu więc WUMiUW zażyczyło sobie likwidację sączka. Decyzja chyba OK bo po co mi rura pod domem.

 

Drugi punkt w opinii jest taki że rozkazują mi przebudować zbieracz... Teraz 'odcina' róg działki a ma być tak przebudowany żeby wchodził na działkę, dalej nowy zaczął iść wzdłuż ogrodzenia, doszedł do rogu, wzdłuż kolejnego ogrodzenia, tu się połączył ze starym.

Tu oczywiście potrzebny jest projekt (5 kresek + linijka tekstu) za parę stówek i prace ziemne za kolejny tysiak...

 

PO CO???

 

Na dodatek melioracja ma plany wykonawcze z lat 60 i nie mają żadnych powykonawczych i właściwie to nie wiedzą gdzie dokładnie są te rury. Mogą być 10 m obok.

 

 

Streszczenie dyskusji z melioracją.

 

- PO CO I CZY TO JEST KONIECZNE?

- Właściwie to możnaby nie przeprojektowywać zbieracza ale tak czy inaczej należałoby na odcinku Pańskiej działki wymienić rurę.

- PO CO WYMIENIAĆ?

- Bo to jest instalacja już 40 letnia i jeśli Pan nie wymieni rur na nowe to Pan będzie odpowiadał za szkody u sąsiadów jeśli rura nawali.

- PRZECIEŻ TO NIE JEST MOJA RURA.

- To jest Pana rura.

 

Pytanie bez odpowiedzi:

- Jeśli nie będę się budował to też odpowiadam za awarię tej rury?

[/img]

[jelen]

Ale dość tych 'mądrych' rozmów z urzędnikami...

 

Podstawowe pytanie to czy zbieracz jest w miejscu zgodnym z planami...

Więc po zakupie pierwszych narzędzi inwestorzy szukają rur.

 

http://images25.fotosik.pl/68/7fc9e7938d3f3c70med.jpg

 

Najpierw mierzenie... w sumie na swoim wydziale miałem miernictwo więc z pomiarami nie było problemu.

 

... i kopanie

 

tu już już gorzej. Ani inwestorka ani inwestor nie studiowali operowania szpadlem

 

Efektem było znalezienie po 3 godzinach rury z gazem na głębokości około metra i musieliśmy dać spokój bo zaczęło padać.

 

http://images25.fotosik.pl/68/e042a25b173e1667.jpg

[jelen]

a oczom ich ukazał się zbieracz...

http://images23.fotosik.pl/68/77f5aad617e5fce2.jpg

 

Na następnym kopaniu pojawił się inwestor i kopacz zawodowy. Efektem godzinnej pracy było znalezienie na 140cm po ziemią skarbu w postaci zbieracza fi150mm.

Plany melioracji pomyliły się raptem o 1m, niestety zamiast 3m w najbliższym punkcie zbieracz jest 2m od rogu domu.

 

Zobaczymy co z tym fantem dalej robić...

 

Jeszcze jedno pytanie do melioracji bez odpowiedzi: skoro odpowiadam tak samo za awarię zbieracza bez znaczenia czy go przebuduję czy nie to po co ruszać coś co działa?

[jelen]

w ramach walki z bezsennością:

http://images21.fotosik.pl/381/18b482d51eef284dmed.jpg

wypadło wschodnie okno z salonu bo chyba trochę z dużo tych okien

no i wejście jest jednak zagłębione ale tylko połowę pierwotnej głębokości, sami już nie wiemy co z tym zrobić...

http://images21.fotosik.pl/381/bd0d09d87e9b968cmed.jpg

a okno w łazience poszło na wjazd żeby mieć jakikolwiek widok z tej strony domu

http://images24.fotosik.pl/68/7f28f38b473b008dmed.jpg

http://images13.fotosik.pl/49/fdd292f9948f0ef3med.jpg

http://images21.fotosik.pl/381/9d93f2f130e531f0med.jpg

http://images21.fotosik.pl/381/894299231e55c0e5med.jpg

http://images28.fotosik.pl/68/b20816668cd5f5a8med.jpg

http://images28.fotosik.pl/68/5ed42e82b51f75d9med.jpg

[jelen]

nareszcie odebraliśmy plan zagospodarowania

 

jutro pora na odralnianie

[jelen]

No i udało się złożyć papierki o wyłączenie z produkcji rolnej

 

Przy okazji odebrana decyzja o zjeździe z drogi gminnej...

 

Machina zaczyna ruszać :D:D

[jelen]

Wczoraj podpisałem umowę prądową, tym razem już z dobrym numerem działki...

 

Przyłącze zrobią do 30 kwietnia 2008... kasę oczywiście chcą już teraz

 

Jeszcze nie wiem jak ale jakoś trzeba będzie to przyśpieszyć

[jelen]

Okazało się, że plan zagospodarowania, który pierwotnie miał być opublikowany w czerwcu, później w lipcu, a potem w sierpniu, teraz prawdopodobnie będzie opublikowany we wrześniu...a realnie pewnie i tak jeszcze później:/

W takim razie przepisujemy WZ wydane na poprzedniego właściciela i będziemy występować o pozwolenie na budowę..mając nadzieję na przychylność i szybkość pracy urzędniczek w gminie..

[jelen]

no ponad miesiąc ciszy...

 

a trochę się wydarzyło

 

nagle opublikował się plan zagospodarowania więc WZiZT posżło do kosza

 

Tak więc szybko wypis i wyrys z planu i... zapomnieliśmy że potrzebne jest jeszcze pozwolenie wodnoprawne z ochrony środowiska na likwidację sączka i przeprojektowanie zbieracza.

Dla zbieracza potrzebny jest oczywiście projekt $

 

Ale... nie na darmo robiliśmy te wykopki

Panie w melioracji okazały się nad wyraz ugodowe. Wystarczyło że bardzo ładnie wytłumaczyłem brak konieczności dotykania zbieracza skoro okazało się że jest on w miejscu wystarczająco oddalonym od domu. Wystarczyło zapewnić dostęp spółki wodnej do części zbieracza na mojej działce w przypadku jakiejś awarii.

A wszystko załatwione właściwie od ręki i jeszcze tego samego dnia złożyłem nową opinię z melioracji (o konieczności usunięcia sączka spod domu) do ochrony środowiska.

 

A tu kolejna obrotna Pani przyjęła papierki i kazała czekać... miesiąc bo musi to teraz porozsyłać po urzędach...

[jelen]

w międzyczasie trwał wybór wykonawcy i pompy ciepła

 

wykonawcy wiadomo po co, a pompy ciepła bo gazownia zażyczyła sobie prawie 10000 PLN za przyłączenie do sieci (sieć przechodzi przez działkę)

skoro chcą zbierać haracz przez kilkadziesiąt lat to chociażby nie kazali sobie płacić tyle na początek

 

gazowni więc podziękujemy i będziemy się ogrzewać ciepłem ziemi płacąc elektrowni

 

skoro PC to i chyba też podłogówka na całości powierzchni, w sumie z odwiertami ciężko będzie się zamknąć w 50k

[jelen]

Powoli do przodu.

 

Odebrana pozytywna decyzja od Pani Środowiskowej o likwidacji sączka

 

Tak więc opóźnia nas adaptacja projektu. Mamy obiecane wszystko na poniedziałek... mam nadzieję że w końcu termin zostanie dotrzymany.

 

Przy okazji okazało się że aby zasypać rów melioracyjny (wkładając rurę) potrzebny jest projekt ale... projekt może być wykonany przez dowolną osobę bez żadnych specjalnych uprawnień 'melioracyjnych'... wystarczy zgodność projektu z jakąś ustawą. Może więc uda się zaoszczędzić parę stówek i skoro codziennie rysuję kabelki to mogę też rurki i dziury w ziemi zobaczymy co mądrego jest w ustawie...

[jelen]

no i skąd ja to wiedziałem...

 

dziś absolutnie nie będzie projektu BO.....

 

ma być dopiero na sobotę więc kolejny tydzień w plecy

[jelen]

no niemożliwe żeby tak się z tym piep...yć

 

10 listopada czy w sobotę też jeszcze nie byłio gotowe

 

18go czyli w następną niedzielę Pani zapytała czy nie mamy gdzieś mapki z zaznaczoną naszą wioską - wystarczył internet

 

25 listopada (poniedziałek) - mamy się spotkać żeby wszystko odebrać

 

zobaczymy

[jelen]

niemożliwe... jest....

 

nareszcie odebraliśmy projekt

 

5 miesięcy... z czego od trzech obiecywanie projektu na "za kilka dni"

 

bez komentarza

[jelen]

17 grudnia nareszcie są złożone papierki o pozwolenie

mamy się dowiedzieć za 2/3 tygodnie

 

okazało się że brakowało zezwolenia na zjazd więc je szybko dopiąłem (x4) i dopisałem do spisu

 

brakuje mapki zjazdu ale nic takiego nie dostałem w gminie a nawet przeciwnie, sam malowałem na mapce (składając podanie) gdzie ma być zjazd

oby się nie okazało że ktoś w powiecie weźmie się za te papiery za 2 miesiące i stwierdzi że czegoś brakuje i będą kolejne 2 miesiące czekania