a_gnieszka 16.08.2007 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Jak w temacie, pytanie do tych, którzy ogrzewają dom kominkiem - ile drewna zużywacie? Przed nami pierwsza zima, nie mam zielonego pojęcia ile go powinniśmy kupić, żeby nam nie zabrakło (i żeby na działce się zmieściło ). Kominek będzie naszym głównym źródłem ciepła, będzie ogrzewał dom parterowy 110m, wkład Tarnava 16kW. Jak to policzyć? No i pytanie drugie - czy jeśli kupimy drewno teraz, to na zimę będzie wystarczająco suche? Czy szukać już wysuszonego? I jeszcze, ile u Was kosztuje? Z góry dzięki za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rav 16.08.2007 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Ja mam dom 150m2. Wkład Tarnawa 16. DGP grawitacyjne. Jak "jadę" non stop na kominku, spalam 2 - 2,5 m3 miesięcznie.Ja kupuję ok. 10m3 na sezon i przeważnie mi z tego zostaje 1-2 metry. Tylko ja w kominku palę tylko w najzimniejsze miesiące (listopad- luty). W chłodniejsze miesiące jesienne i wiosenne o stałą temperaturę w domu dba przeważnie CO. Teraz jest ostatni dzwonek na zakup drewna. Jak go ładnie ułożysz, pod zadaszeniem i będzie dobrze wentylowane, to do listopada przeschnie wystarczająco... Chociaż ja kupuję i układam przeważnie kwiecień - maj. W razie pytań wal śmiało. Mam już ponad 2-sezonowe doświadczenie w użytkowaniu kominka z DGP własnego projektu i wykonawstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 16.08.2007 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Doświadczenia z kominkiem nie mam (zacznę mieć w tą zimę), ale kilkanaście mp drewna przygotowałem wiosną - zimą będzie miało pół roku sezonowania za sobą. Schnie w nasłonecznionym i przewiewnym miejscu (głównie dębina). Od biedy to co mam do palenia się już nada, ale do ideału daleko. Wątpię, żeby dopiero co teraz ściętym drewnem dało się skutecznie (efektywnie i ekonomicznie) palić w kominku za ok 2 m-ce. Zakładam że w październiku trzeba będzie już podpalać. Na dniach zamawiam kolejną partię drewna, ale z myślą o przyszłym sezonie. Tak na prawdę nie wiem co Ci radzić. Jest "szkoła" palenia w kominku, która mówi, że mniej ważne czy liściaste czy iglaste, byle suche. Słyszałem od wielu osób, że "ratowali się"- skutecznie, paląc suchym drewnem/resztkami, które zostały im się po budowie (resztki belek, desek) . Znajomi, dwie zimy temu też stawiali "kanadyjczyka" i zamieszkali wcześniej niż wyschło drewno. Przemęczyli się całą zimę ogrzewając wyłącznie kominkiem z dgp paląc "mokrą gałęziówką", ale problemy mieli. Zużyli tego ok 14 mp na 120 metrowy dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 16.08.2007 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Mysmy prze cala zeszla zime (ale co to byla za zima!) spalili okolo 10 kubikow drewna na 133 metry chatki. Plus to co zostalo z budowy czyli jakies 2 metry scinek i takich tam (moze wiecej??????). Jedyny minus palenia TYLKO w kominku to to ze trzeba byc w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a_gnieszka 16.08.2007 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Bardzo dziękuję za informacje! Wiem, ze to trochę za późno na zakup drzewa Niestety, tak wyszło... Spróbuję zdobyć na początek trochę suchego, z resztą będziemy musieli sobie jakoś poradzić. Zakładam, ze może mi się spalić wiecej niż przewiduję, jak kupię 15m3 to powinno chyba wystarczyć? W razie czego będziemy dogrzewac prądem, ale kominek ma grać główną rolę Problem w tym, że leśniczy nam kazał dowiadywac się dopiero za dwa tygodnie, teraz nie ma , jutro jedziemy szukać gdzie indziej... Powiedzcie jeszcze, po ile kupujecie drewno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr J. 16.08.2007 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Mam 110 m3 , tej zimy spaliłem 10 m3 . Tarnava 16 kw, Zima nie była ciężka , ale z drugiej strony miałem bardzo ciepło w domu. Trudno powiedziec jaka bedzie zima tego roku, ale lepiej zeby zostało niż brakło. W przyszłym roku wypada się rozglądnąc za drewnem na wiosnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rav 17.08.2007 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Powiedzcie jeszcze, po ile kupujecie drewno? W metrówkach z lasu po 70-80 zł da się. Pocięte i porąbane z dowozem na miejsce, dobry towar (dąb, jesion, brzoza) - ok. 150 zł... za mp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinus1 17.08.2007 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Z doświadcze 3 letnich, ostra zima miesiąć do 2m3, słaba zima okolo 1m3 kominek 14kW , 120 m2 do ogrzania, rozprowadzane ciepłe powietrze rurami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr J. 17.08.2007 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Ja płaciłem tej wiosny 125 za m3 , porbane , pocięte z dowozem i ułożeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 17.08.2007 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Powiedzcie jeszcze, po ile kupujecie drewno? Wiosną za 10 mp grubej dębiny płaciłem coś ok 600-700 (raczej 600) pln. Od gajowego, legalnie, "na kwit". Transport w moim zakresie, podobnie jak pocięcie tych metrówek w kloce i porąbanie. Dodatkowo doszedł koszt zakupu pilarki spalinowej, ale to inwestycja na lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AggusiA 17.08.2007 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Jestem w fazie zastanawiania sie jaki rodzaj ogrzewania wybrać. Czy możecie Państwo przybliżyć mi formę palenia drewnem? Jaki piec? Jaki optymalny wymiar kotłowni? Czy to ogrzewanie CO + CWU? Jeśli nie to CWU w okresie letnim ogrzewacie elektrycznie? Będzie ktoś miły i pokieruje choć troszkę? Pozdrawiam AggusiA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CYCU 17.08.2007 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Jestem w fazie zastanawiania sie jaki rodzaj ogrzewania wybrać. Czy możecie Państwo przybliżyć mi formę palenia drewnem? Jaki piec? Jaki optymalny wymiar kotłowni? Czy to ogrzewanie CO + CWU? Jeśli nie to CWU w okresie letnim ogrzewacie elektrycznie? Będzie ktoś miły i pokieruje choć troszkę? Pozdrawiam AggusiA Hej, po to jest to forum by sobie pomagać,napewno ktos Ci udzieli wskazówek. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.08.2007 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Jestem w fazie zastanawiania sie jaki rodzaj ogrzewania wybrać. Czy możecie Państwo przybliżyć mi formę palenia drewnem? Jaki piec? w kotłowni instaluje się kocioł a nie piec jaki ? - na paliwa stałe lub wyłącznie na drewno Jaki optymalny wymiar kotłowni? 2,80 2,80 x 3,10 wys Czy to ogrzewanie CO + CWU? tak Jeśli nie to CWU w okresie letnim ogrzewacie elektrycznie? podkowa plus elektrycznie Będzie ktoś miły i pokieruje choć troszkę? mysle, ze tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a_gnieszka 18.08.2007 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Słuchajcie, czy brzoza (drewno takie, nie forumowiczka ) to dobre drewno? Znalazłam suchą (przynajmniej tak twierdzi sprzedawca, że z poprzedniego sezonu) brzozę, porąbaną, z dowozem za 130zł/metr. Wydaje mi sie, że to rozsądna cena, leśniczy za to, co być moze będzie za 2 tygodnie chce 160zł (i przywieźć sobie trzeba), a w innym miejscu jeszcze drozej, bo 170. Tu za 15m3 zapłaciłabym niecałe 2000... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rav 20.08.2007 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Brzoza jest jak najbardziej dobra do kominka. Ma niezłą kaloryczność. Niestety dość szybko się spala. Jak nałożę samej brzozy na noc to rano jest wypalona. Dlatego ja na zimnę kupuję zawsze trochę brzozy i trochę twardego drewna (jabłoń, grab, dąb). Brzoza daje ładny ogień, szybko się rozpala, natomiast twarde drewno dłużej się pali, trzyma temperaturę i żar przez całą noc tak, że rano dokładam i pali się dalej... Tak więc brzozą palę w dzień lub wieczorkiem, natomiast na noc dorzucam czegoś twardszego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta-mam niebieski dach 20.08.2007 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Brzoza jest dobra nawet mokra To jest jej główna zaleta że jeśli już mokre to właśnie brzoza, a co do reszty popieram - mniej energetyczna i trochę szybciej się spala, świetnie nadaje się do rozpalania a dpopiero po nagrzaniu kominka drzewo twardsze, dlatego układając drewno na zimę należy je przemieszać, nie układać gatunkami, my popełniliśmy ten błąd w pierwszym sezonie najpierw jesienią spaliliśmy brzozę, potem jesion a na koniec został nam tylko nie sezonowany dąb (pół roku dla dębu to nic) i mieliśmy spore problemy z rozpaleniem a wzasadzie z uzyskaniem temperatury w instalacji, kiedy już się zagrzała nie było tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 20.08.2007 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Brzoza jest dobra nawet mokra To jest jej główna zaleta że jeśli już mokre to właśnie brzoza.. Żadne mokre drewno nie będzie dobre do palenia w kominku. Z tą brzozą to jakaś pomyłka. Owszem pali się dobrze i to nawet jak jest mokra, ale KORA brzozowa, a nie mokre drewno brzozowe. Co do pytania a_gnieszki - sezonowane, pociete i porabane drewno brzozowe i jeszcze z dowozem, za 130 pln to dość atrakcyjna cena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pilarzpk 21.08.2007 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Z tymi atrakcyjnymi cenami to trzeba uważać. Kiedyś kupiłem 10m drewna z "dobrej cenie" i jak je poukładałem to wyszło jakieś 8m. Dlatego najlepiej kupić drewno z rozładunkiem, ułożeniem, a dopiero później się rozliczyć. Oszukiwanie na ilości jest nagminne. Najlepiej kupować od leśniczego wtedy zazwyczaj dostajemy więcej niż zamówiliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta-mam niebieski dach 21.08.2007 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Żadne mokre drewno nie będzie dobre do palenia w kominku. Nie twierdzę,że mokre drzewo dobrze się pali w kominku, jasne że najlepiej mieć sezonowane, ale czasem nie ma takiego i "Jak się nie ma co się lubi..."Nadal twierdzę że jeśli już trzeba! palić mokrym to zdecydowanie mniej problemów jest z brzozą niż z dębem czy bukiem i w tym kontekście starałam się to przedstawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 24.08.2007 23:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 ja kupilem 10m2, zamierzam palic dla relaksu, wiec pewnie bedzie za duzo. placilem rowne 100zl za m2, drewno bylo ulozone, juz porabane w 30-40cm cwiartki. transport moj no i zaladunek tez (wlasciciel nam pomagal z rodzinka bo bralismy auto z przyczepa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.