Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile drewna kupić na zimę?


a_gnieszka

Recommended Posts

Podnoszę wątek.

 

Z tego co wyczytałem powyżej (i innych miejscach forum), to dla domku 95m kw na zimę (w formie dogrzewania i swoistej rozrywki) powinno mi wystarczyć jakieś 8mp drewna kominkowego (zakładam drewno liściaste, w miarę przesuszone - o ile w lipcu można jeszcze takie kupić). To będzie pierwsza zima z kominkiem, stąd pytania:

- czy w.w. ilość starczy

- czy ktoś z rejonu Poznania może polecić sprawdzonego dostawcę?

 

Wdzięczny będę za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj tylko, że przez pierwszy sezon potrzeba tego ciepła trochę więcej. My mamy 80mkw i kominek z płaszczem wodnym, który grzeje CO i CWU. Pierwszej zimy spaliliśmy ok. 17m przestrzennych tak sobie podsuszonej brzozy i za ciepło jakoś nie było (dom tez do końca nie był ocieplony). W kolejnych latach średnio wychodziło 10-12 mp przynjamniej 1,5 rocznej brzozy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My zużyliśmy w pierwszym roku ok. 10m drzewa (brzozy i olchy+ sporo sosnowych desek z budowy) Sucha olcha naprawdę super się pali, zresztą brzoza też, sosna świetnie rozchajcowuje ale niestety zanieczyszcza komin. W instrukcji naszego kominka ( z płaszczem) pisali, że można mieszać, wieć mieszaliśmy.

W tym roku (okolice Olsztyna) cena z dowozem od 120 zł. w górę. Chyba niestety wszystko drożeje :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, a jeśli chodzi o liczenie tych metrów, to można książkę napisać. Dostawcy pewnie też oszukują, ale zawsze wytłumaczą, że drewno ułożone jako długie bale nigdy nie bedą równać się metrażowi jak sobie porąbiesz i poukładasz. Zawsze okazuje się, że tego drewna jest mniej. Nie mam już siły się z nimi kłócić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na cenę drewna przerzucam sie na brykiety drewniane. Są tańsze od drewna, bardziej kaloryczne i wygodniejsze w użyciu - to gotowe klocki, które łatwo przenieść i podłożyć i nie trzeba rąbać.

Surowe polana trzymam od święta i dla gości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na cenę drewna przerzucam sie na brykiety drewniane. Są tańsze od drewna, bardziej kaloryczne i wygodniejsze w użyciu - to gotowe klocki, które łatwo przenieść i podłożyć i nie trzeba rąbać.

Surowe polana trzymam od święta i dla gości.

 

Całkowicie popieram. Ceny drewna teraz już są nieakceptowalne. Każdy, nawet ten najbardziej luksusowy brykiet jest teraz tańszy od drewna, przy nieporównywalnym komforcie obsługi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Całkowicie popieram. Ceny drewna teraz już są nieakceptowalne. Każdy, nawet ten najbardziej luksusowy brykiet jest teraz tańszy od drewna, przy nieporównywalnym komforcie obsługi.

 

Mr. lukol-bis,

Czekamy na pozesonowa obnizke cen brykiety...

Jeszcze troche a przerobie swoje DGP na klimatyzator kanalowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie popieram. Ceny drewna teraz już są nieakceptowalne. Każdy, nawet ten najbardziej luksusowy brykiet jest teraz tańszy od drewna, przy nieporównywalnym komforcie obsługi.

 

Mr. lukol-bis,

Czekamy na pozesonowa obnizke cen brykiety...

Jeszcze troche a przerobie swoje DGP na klimatyzator kanalowy :)

 

Nie wychylałem się na forum z tym tematem, ale skoro już bardzo konkretne pytanie do mnie, to oczywiście odpowiem na nie rzetelnie.

Ze względu na kryzys światowy, sytuacja z brykietami jest nieporównywalna z poprzednimi latami. Spadek sprzedaży, a tym samym produkcji w branży drzewnej spowodował ostry niedobór surowca do produkcji brykietów. Trociny - kiedyś nikomu nie potrzebny odpad, stał się cennym surowcem.

Ograniczenia w emisji CO2 spowodowały znaczące zaiteresowanie elektrociepłowni, a nawet elektrowni trocinami, a jak wiemy w tym przypadku jest to studnia bez dna.

 

Efekt tej sytuacji jest oczywisty; nie ma z czego produkować brykietów, a jeśli już ktoś ma z czego, to niestety muszą być one drogie. Jeszcze dodatkowo niski kurs złotego w stosunku do EURO, powoduje zjawisko atrakcyjności ceny brykietu dla kupców ze strefy EURO, a równocześnie dość wysokie ceny dla nas za wschodnią granicą.

 

W / w czynniki raczej nie napawają optymizmem w kwestii zakupu brykietów. Na pewno nie będzie posezonowego spadku cen, a bliżej sezonu będą duże problemy z zakupem. Jedyne wyjście z tego problemu, to wcześniejsze zakupy, jeśli ktoś ma zamiar palić w kominku, czy piecu brykietami.

 

Z oczywistym względów niektórzy moga odnosić się sceptycznie do tych (moich) informacji, ale niestety są one bardzo rzetelne i w 100% prawdziwe..... I jak zawsze w życiu.... trzeba dokonać wyboru, co już pozostawiam kazdemu do własnej oceny.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...
  • 1 month później...
  • 8 months później...

Powiem Wam taką ciekawostkę; kupiłem kilka metrów dębu w styczniu 2010 , czyli drzewo Cięte w duże mrozy, szybko wszystko pociełem i poukładałem w 1 rzędzie-aby było przewiewnie, nie przykrywałem z góry. 2 tyg temu część drewna pochowałem do "drewutni". Dziś wybrałem jeden kawałęk- około 7x10cm grubości rozłupałem i z samego środka pobrałem próbkę. Miałem dostęp do specjalnego urządzenia które dokładnie potrafi zmierzyć wilgotność drewna (wagosuszarka). załadowałem próbkę 5 gramową i wilgotność drewna wyszła na poziomie 25% ( szuszone w temperaturze 112 stopni) Pobiorę kolejną próbkę -tym razem z kory i zewnętrznej części szczapy i napsze wnioski. Ale jestem bardzo z zdziwiony, że dąb wysechł w 8 mcy-gdzie piszą że trzeba 2 lata.

 

Drewno do kominka powinno mieć około 20% wilgotności- jest to szczególnie ważne w kominkach z wkłedem wodnym, palenie mokrym drewnem to nieporozumienie- potrzeba go co najmniej 2x więcej gdyż proces spalania nie zachodzi prawidłowo-ekomomicznie . dodatkowo palenie mokrym drewnem w kominkach z wkłedem wodnym-większosć takich kominków to niestety nie najlepsze konstrukcje, gdzyż skutecznie obniżają temperaturę spalania( wymiennik w dolnej części, brak szamotu ) powoduje niszczenie komina przez kondensat ( skropliny) na skutek zbyt niskiej temperatury spalin i dużej ilości wilgoci w nich zawartej.

 

Pamietajcie TYLKO suche drewno, nieważne jakie byle suche!!! czyli takie co ma około 20 % wilgotności Palenie mokrym jest nieekomomiczne i szkodliwe dla kominków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Witajcie

Chciałabym trochę odświeżyć temat. Poczytałam trochę forum i znalazłam kilka sprzecznych informacji na temat brykietu. Jedni forumowicze twierdzą, że to tańsza forma opalania niż opalanie drewnem, inni natomiast twierdzą, że drewno jest zdecydowanie tańsze. Jakie są wasze doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...