Moira 11.10.2005 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Myszkas kłopoty z sąsiadami ma każdy. Wiadomo każdy ma inne przyzwyczajenia i temperament. Oni według mnie przegieli, ale teraz mówimy sobie dzień dobry. Chociaż bardzo mi przykro bo wychowałam się w domku pod miastem i do tej pory moja największą przyjaciółką jest sąsiadka. Reszta sąsiadów też jest zżyta, chociaż tam już nie mieszkam, ale jak bym przyjechała i poprosiła o pomoc - to napewno by nie odmówili. Oczywiście zdarzały się kłótnie, nieporozumienia i kręcenie nosem, ale zawsze się to jakość rozchodziło po kościach (najlepiej przy okazji imienin czy innych wódeczkowych imprezkach). A tutaj zadziwia mie opór jak dają naszym zabiegom towarzyskim, pomimo podobnej grupy wiekowej. Nic to jest nas tam coraz więcej więc mam nadzieję, że my się Myszkaxs polubimy. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszkaxs 11.10.2005 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 pewnie, ze sie polubimy, nasze pieski chodzą juz denerwowac Wasze przez płot , a w ogóle to trzeba bedzie przy jakiejs sobocie zrobic jakies ognisko (jeszcze troche tych dech do palenia jest ) co by sie integrować po sąsiedzku - nigdy nic nie wiadomo co bedzie komu potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 11.10.2005 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 To lubię integracja przy ognisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.10.2005 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 pa,pa? szkoda. Do zobaczenia na naszej wsi. Mimo wszystko odwiedzaj czasem forum. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 17.10.2005 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 Cudka co tam u ciebie? Pogrodzili mi trochę skóty przez las, a wózkiem ciężko tak po wertepach więc żadko naszą stronę zaglądam. Co słychać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2005 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 Witaj,mam nadzieję, że dostaniesz moją wiadomość- wyslałam na priv-a. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 18.11.2005 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2005 Moira, mam to samo z kominkiem, przy otwieraniu dym wylatuje na pokój. Cug w kominie jest dobry, dzieje się tak tylko w momencie otwarcia. Kominek robił mi sam Darek B.Czy Ty też masz Tarnawę? Chciałabym się dowiedzieć co jest powodem tego przykrego zjawiska. Czy ktoś jeszcze tak ma lub miał i wie co z tym zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 18.11.2005 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2005 Jolka, tak mam Tarnawę robiła mi ekipa nie Darka B, ale poleceni przez niego panowie. Miało być super, a nie jest. Testujemy rózne sposoby otwierania i nic nie daje ani czekanie na full cug, ani uchylanie tylko troszeczkę itp.Może to Tarnawa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 18.11.2005 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2005 Moira - jakie pa, pa zaglądać tu prosze i pisac o wszystkim co do kominka - u nas tak sie dzieje, tzn. dym wylatuje na pokój gdy szyber jest zamknięty - zawsze przed otworzeniem kominka i dołożeniem drewna musze go otworzyć....ale ja mam CTM - nie wiem jak to jest rozwiązane w Tarnawie... pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.