Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Moiry


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 208
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moira,

jak już pisałam na którymś wątku , było nam baaardzo miło Cię poznać. :D Drodzy Forumowicze! Moira to drobna osóbka, niezwykle energiczna, gościnna, otwarta, UROCZA. Takich sąsiadek życzę Wam wszystkim.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudka, dzięki - aż mi :oops:

Mi też jest niezmiernie miło mieć w okolicy takich sąsiadów. Aby ich więcej przybywało.

Wczoraj wracając z pracy przed zmierzchem znów zauważyłam, że okolica ożyła. Budują się naprzeciwko nas - w sobotę zaczęli, a już w poniedziałek ławy wylane i pierwsze sąsiedzkie kłopoty.

Przy wjeździe w naszą drogę też wykopali ogromny dół (pewnie na piwnice) , dwie ulice dalej też zaczeli. No niedługo nie będzie już pól i łąk dookoła nas.

A co do sąsiadów z naprzeciwka to jeszcze ich nie poznałam, chociaż ja to nawet w lesie ludzi zaczepiałam jak tylko zaczęłam się budować - czy aby nie są z naszej okolicy - tak poznałam sąsiadów przyjaciów z Zielonego Dachu.

Mało tego to mam im za złe, że w niedzielę mąż z sąsiadem z boku utwardzał drogę przez las cały dzień, a im wystarczył poniedziałek aby zniweczyć całą pracę. W dodatku jak w końcu już nie mogli tamtędy przejechać to poszli do byłego właściciela naszych działek i zapłacili mu za możliwość przejazdu naszą drogą, bo ich jest jeszcze nie zrobiona i nie przejezdna dla ciężkiego sprzętu. Tak w porządku, ale kto nam potem naprawi naszą drogę. :cry: Nie jestem wściekła (jak to zwykle bywa) ale jest mi smutno, że tak od razu pojawiają się problemy, a chciałabym mieć fajnych sąsiadów z każdej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moira, miejmy nadzieje, że skoro drogę zepsuli, to po zakończeniu prac doprowadzą ją do stanu poprzedniego. Przynajmniej wypadało by tak zrobić. I oby nie sprawdziło się powiedzenie , że nadzieja jest matką głupich.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałam o tych sąsiadach

u mnie było identycznie

ludzie postawili dom w 3 m-ce - wsio:

- fundamenty, ściany, dach, okna, ocieplenie....

pozazdrościć,

tylko od razu nasuwa się pytanie, czy jednak nie za szybko?

nawet nic nie zdążyło tak naprawdę wyschnąć i zaraz to, zamknęli na fest. i jaką mają gwarnację, że im np płytki nie odpadną, a wilgoć? brrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te zakupy pełna parą już na ukończeniu. Jeszcze tylko zakupy do łazienki na dole i płytki do kuchni i to koniec z tej transzy. Reszta idzie na robociznę.

Oj ciężko, ciężko. Tak dużo już wydaliśmy, kredytu już mało zostało a tu jeszcze tyle do kupienia. Trzeba chyba zacisnąć pasa.

A u ciebie Cudka roboty już ruszyły? Błotko opadło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się porobiło teraz, że zamiast ganiać wokół swojego poletka ganiam po szpitalach :( Mam nadzieje jednak że lada moment budowa ruszy, więc będę mogła napisać coś więcej o swojej budowie. Błędem było pozostawienie zielska na działce. Teraz ziemia słabo schnie,a i pogoda mało przyjazna :x Gdyby tak słonka było więcej i wietrznych dni...

Na bank będziemy na działce w tym tygodniu zobaczyć co i jak. A i do Kowalczyka trzeba zajechać, bo on gotów przywieźć nam materiały jeszcze w tym tygodniu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...