hik 16.08.2007 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 jestem lekarzem, kupiłem działkę która oznaczona jest w planie zagospod. przestrzennego jako na usługi rzemiosła ( UR3 ) a art.2 ust.4 ustawy o rzemiośle wyłącza usługi lecznicze z rzemiosła, i w związku z tym nie mogę rozpocząć planowanej budowy podczas gdy na takiej samej działce obok stanął bank!! Który już z definicji nie może być rzemieślnikiem bo art.1 tej ustawy mówi że rzemieślnikiem jest tylko osoba fizyczna a bank zgodnie z prawem bankowym z założenia musi byś osobą prawną! Powiedzcie na co mógłbym się w takiej sytuacji powołać ? A także czy dopuszczalne jest przenoszenie na grunt zagospodarowania przestrzennego i istniejących tam oznaczeń automatycznie postanowień innych ustaw! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 16.08.2007 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Domagaj się decyzji administracyjnej, nawet uznającej, że nie możesz tam budować. Jeśli tak będzie odwołaj się i przywołaj przykład z sąsiedztwa (bank) świadczący o tym, ze organ traktuje zapis o "usługach rzemiosła" rozciągliwie i wybiórczo. To jedyny sposób formalnego załatwienia sprawy.Pozostaje jeszcze droga nieoficjalnych rozmów i dowiedzenie się, o co rzeczywiście chodzi. Ktoś nie chce konkurencji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hik 16.08.2007 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 dziękuje bardzo za info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 17.08.2007 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Może również być tak, że bez problemu dostaniesz pozwolenie - sprawdź to. Watpię aby twórcy planu znali "definicję rzemiosła". Sprawdż również w opisie ("co autor miał na mysli") - tam może być rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.08.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 A ja mam pytanie trochę innego rodzaju, chociaż też chodzi o Plan Zagospodarowania. Działka leży w odległości jakiś 100-150m od zabudowań jednorodzinnych (powstałych w ciągu ostatnich 4-5 lat) i gospodarczych. Zakwalifikowana jeszcze jako rolna grunty kl.IVb. Właściciel złożył wniosek o przekształcenie tej działki w czasie ustalania nowego Planu Zagospodarowania dla tego rejonu. Plan jest właśnie ustalany. No i rodzą się pytania:1.Czy gmina może nie przychylić się do wniosku właściciela? Jeśli tak, to na jakiej podstawie? 2.Czy można i warto odwoływać się od dezycji gminy i do kogo takie odwołanie kierować?[list=]3.Jakich argumentów używać w tym odwołaniu?list=]Zaangażowałam się w kwestię odrolnienia tej działki, ale żadnych wiążących deklaracji nie składałam. Działka jest ładna i położona w bardzo dobrym miejscu. Chętnie bym ją kupiła już teraz, ale jeśli nie zostanie przekształcona to co wtedy zrobić?Bardzo liczę na Waszą pomoc, totalnie się gubię w tym gąszczu przepisów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hik 17.08.2007 15:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 co do tego, że twórcy planu definicji rzemiosła nie znali to trafna uwaga, bo zależnie od fragmentu planu oznaczenia, nazewnictwo są kompletnie różne, a raczej niespójne! na terenie jednej gminy(i to niedużej ) raz występuje samo pojęcie usług, raz z dodatkiem ! a co lepsze definicje w uchwale są równie udane tzn w zależności z jakiego roku jest uchwała to samo słowo może mieć wiele znaczeń! ja przed rozpoczęciem inwestycji wystąpiłem do gminy o to czy planowana inwestycja jest zgodna z planem i dostałem odpowiedz( to na szczęście nie decyzja administracyjna) ale odpisali że budować ośrodka zdrowia nie mogę bo nie jestem rzemieślnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 17.08.2007 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Dlaczego tak boisz się decyzji administracyjnej? Ma ona ten walor, że nie pozwala "ślizgać się" organom samorządu. Obecnie nic nie możesz zrobić - albo dalej będziesz prowadził jałową korespondencję, albo w dążeniu do przełomu będziesz próbował "dogadać się". Zdecydowanie nie potępiam tego ostatniego sposobu, ale moim zdaniem, gdy z pierwszych prób wynika, że nie ma na to szans, to najlepszą drogą jest formalna procedura. Decyzja gminy - odwołanie - decyzja organu II instancji. I sprawę masz wyjaśnioną. Co do różnic w zapisach w poszczególnych planach. Nie można wykluczyć, że taka była wola uchwałodawcy - chcieli mieć na tym terenie usługi rzemieślnicze i nic innego, gdzie indziej - wszelkie usługi. Ma on (podejmująca uchwałę rada gminy) władztwo planistyczna na swoim terenie i z niego korzysta.Moim zdaniem nieskuteczne będzie argumentowanie, że skoro gdzie indziej jest "U", a u Ciebie "UR" to pomyłka, wynik niechlujstwa, niedouczenia i ignorancji projektanta i samorządu. Musisz odnosić się do konkretnych zapisów "Twojego" planu, szukać w nich sprzeczności, furtek, ale również odnieść się do praktyki stosowanej dotychczas wobec inwestorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.