Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Właściwie co robicie sami?


Szadam

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 131
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie no ...... OK

Tu obok stoi całe osiedle domów w ten sposób zbudowanych. Powtórzę stoją. Ale po tych elaboratów na temat porotermów, itongów .... Twój Agawa pomysł jest oryginalny.

Na tym forum.

:-?

 

Wiem że wszyscy chyba budują w ten sposób, poczytałam już troche, i chyba mi głupio troche ze tak budujemy ale nic staramy sie oszczędzić troche pieniążków, a lektura na forum jest bardzo ciekawa wiec mam nadzieje że jakos pójdzie. Aco do pomysłu to mam nadzieje że nie tylko oryginalny ale i wykonalny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie warto się budować. Jeżeli te bloczki powędrują na piwnice czy fundamenry to nic nie stracisz. Jeżeli z tego chcecie budować ściany to tu bym się głęboko zastanowił. Dzisiejsze oszczędności wrednie odgryzą się w przyszłości, a koszty poprawy tego stanu będą z calą pewnością większe niż dobra ściana obecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wsypanie piachu między fundamenty

zagęszczenie warstwowo piachu

porządki po każdej ekipie

piony i podejścia kanalizacyjne

wstawienie okien i drzwi balkonowych

wstawienie drzwi wejściowych

instalacja pod alarm

instalacja antenowa

to wykonałem a planuję:

malowanie

glazura

terakota

panele podłogowe

uzbrojenie elektryki (gniazdka i włączniki )

ocieplenie poddasza

płyty G-K

ocieplenie zewnętrzne domu

wstawienie bramy garażowej

wykończenie schodów wewnętrznych ,wejściowych i tarasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
To czego nie zrobiłem sam i nie zamierzam zrobić:

- więźba dachowa-postawili ją górale(czwórka z plusem)

- pokrycie dachu - żałuję że nie zrobiłem sam (miałem ekipę "przebierańców" i partaczy)

- montaż okien i bramy garażowej - musiała być autoryzowana ekipa ze względu na gwarancję

- docieplenie elewacji - praca musi być prowadzona w kilku osobowej ekipie

No i właśnie opuściła budowę ostatnia ekipa -tynkarze ,oceniam ich na piątkę z minusem.Jestem teraz szczęśliwy bo nie muszę już zatrudniać żadnej firmy do reszty prac.Zachęcam wszystkich do budowania własnymi siłami (jeżeli czas i umiejętności pozwalają)

Wszystkie inne prace wykonałem i wykonam sam z przyjemnością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Do stanu surowego, ręczne wykopy i pomoc przy kolejnych zalewaniach : ławy, schody , stropy, dowóz materiałów -miałem własnego starego żuka do tego celu i prace porządkowe, wnoszenie materiałów na poszczególne kodnygnacje. Z fachowców był elektryk do przyłącza, murarz , cieśle i dekarze, ten sam murarz tynkował wnętrza.

Sam wstawilem okna i parapety na zewnątrz i wewnątrz, drzwi, instalacje elektryczna, wodna , kanalizacyjna, podłogówki elektryczne w łazienkach, kominek z grawitacyjnym rozprowadzeniem, , ocieplenie podłóg i wylewki, cały biały montaż, ocieplenie poddasza, ścianki działowe i gipskaroton na poddaszu , podłogi na legarach na poddaszu. Fachowcy położyli glazurę i terakotę , oraz schody w drewnie,. Dociepliłem dom z zewnątrz i obozyłem siddingiem . Ostatnio zainstalowałem kolektor słoneczny. O balustradach zewnętrznych , chodnikach i ogródkach i trawnikach nie wspomnę , to tyle pokrótce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm

conieco tez sie robiło i sie robi :wink:

POZDRAWIAM tych co mają odwage wziąść sie i coś zrobić na budowie a nie tylko płacić komuś jak samemu można zrobić.

 

Jeszcze coś jesli sam nie sprawdzisz jak sie to ciężko robi ile czasu to zajmuje tylko zapłacisz firmie jesli tylko nato stać Ciebie to nigdy nie docenisz zaco sie oni cenią np. kładzenie wełny na skosach, wdychanie swedzenie trzeba to przeżyć żeby docenić bo niby to nic skąplikowanego :) ale co trzeba zrobic żeby daną robote zrobić to trzeba przeżyć i sie ocenia czy nastepnym razem dam komuś zarobić czy sam to zrobie Wszystkiego prawie można sie nauczyć POTRZEBNE SA CHECI CZAS I CIERPLIWOŚC

Pozdrawiam ARi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Ja też właściwie wszystko mogę zrobić sam, nawet trudno byłoby wyliczyć, ale ostatnio sprawa wygląda tak:

 

Miałem położyć rury do CO i zrobić kolektor do nich na poddaszu - sprawa prosta: kupiłem wszystko co trzeba, ale ciągle miałem co innego na głowie (a to w pracy, a to dzieci, a to coś jeszcze...), a zima szła... minął tydzień, dwa, trzy, a roboty nawet nie dotknąłem... W końcu wezwałem pana Krzysia i po czterech godzinach wszystko było rozprowadzone, a ja byłem lżejszy o 250 zł.

 

Jak mówię mojej żonie, że "ja to sam zrobię"... to już się razem śmiejemy, że pewnie dopiero na następne święta. :D

 

Ogólnie po latach samosiowania, doszedłem do wniosku, że lepiej zarabiać we własnym fachu, a na budowie dawać zarabiać innym.

 

Choć nadal uważam, że jak chcę mieć dobrze zrobione, to muszę zrobić sam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W trakcie remontu domku (za budowe nowego dopiero sie zabieram):

- instalacja CO (poczawszy od doboru elementow, przez ciecie i lutowanie az do nalewania wody)

- ocieplenie stryopianem

- otynkowanie tynkiem cienkowarstwowym

- polozenie styro-papy na dachu i pokrycie papa

- przerobka czesci instalacji elektrycznej

- zburzenie sicialny i wykonczenie dziur (choc tu mi troche nie wyszlo :D

- polozenie kostki brukowej

- zespawanei rozlatujacego sie plotu

- budowa wiaty na motocykl, kosiarke i inne zabawki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to są początki spełnienia marzeń w wybudowaniu i zamieszkaniu w uroczym domku. Więc na razie:

- po zdjęciu humusu przez koparkę wykopałem ręcznie to co trzeba było,

- zrobienie szalunków,

- zrobienie zbrojenia,

- zalanie z gruchy i zatarcie,

- a teraz stawiam ściany fundamentowe, tzn. już zacząłem narożniki.

A później ... będę dopisywał na bieżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podstawowa ekipa to ja i teść, czasami szwagier, fachowcy do tej pory tylko do murowania. Ja zawsze na stanowisku operatora betoniarki, pomocnika tzw. fizyczny od wszystkich cięższych prac, sprzątający po kolejnych etapach, zaopatzreniowiec, "mózg" budowy w cięższych przpadkach w decyzjach pomaga mi żona!!! szczególnie wtedy gdy z teściem mamy inne zdanie, ale to już temat na Psychologa dyżurnego.

Do tej pory zrobiliśmy sami:

-ogrodzenie siatką prowizoryczne

-fundamenty ze szwagrem i teściem

-zrobiliśmy wszystkie zbrojenia w domu (mama, żona, sąsiedzi)

-ściany do stropu dwóch fachowców murowało, my z teściem jako pomocnicy

-strop ułożyliśmy z teściem i szwagrem

-zalaliśmy przy pomocy sąsiadów

-więźba, płyta OSB, papa podkładowa

-obróbki blacharskie, w tym teść zrobił zaginarkę do blach 2m,

-rynny

-gont bitumiczny

-brama garażowa

-ocieplenie styropianem

 

Fachowców wpuścimy jeszcze tylko do: otynkowania sufitu i ścian zewnętrznych cienkowarstwowym, podłączenia elektryki co wymagane z urzędu, mebli kuchennych bo żona we mnie nie wierzy. Resztę do końca zrobimy sami. Każdemu kto jest gotowy poświęcić każdy urlop (mój już trzeci),cały wolny czas po pracy i oczywiście soboty polecam ZRÓB TO SAM.

Zysk to spora kupka zaoszczędzonej kasy, brak użerania się z "fachowcami" i ogromna satysfakcja.

Pozdrawiam Adamów Słodowych. Róża

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

dolacze w dyskusji tylko jedna kwestię.

nie wiem ile wy zarabiacie, ale ja po przeliczeniu stwek proponowanych przez "fahofcóf" stwierdzilem, że zeby zarabic w swim zawodzie i dac zarobic innym to musialbym kasowac miesiecznie po 20 tys na reke. wtedy moja robota na budowie nie mialaby sensu. to tak apropo tych co twierdza ze lepiej poswiecic czas na zarabianie we wlasnym zawodzie.(tez myslalem ze bede inwestorem z prawdziwego zdarzenia, tj, stane z zalozonymi rekami i bede opiep...... robotnikow) a po przeliczeniu taki psikus. za taką akse to bym ich chyba pozabijal jabky mi ściany odwrotnie pomurowali. a mozan tak oj można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolacze w dyskusji tylko jedna kwestię.

nie wiem ile wy zarabiacie, ale ja po przeliczeniu stwek proponowanych przez "fahofcóf" stwierdzilem, że zeby zarabic w swim zawodzie i dac zarobic innym to musialbym kasowac miesiecznie po 20 tys na reke. wtedy moja robota na budowie nie mialaby sensu. to tak apropo tych co twierdza ze lepiej poswiecic czas na zarabianie we wlasnym zawodzie.(tez myslalem ze bede inwestorem z prawdziwego zdarzenia, tj, stane z zalozonymi rekami i bede opiep...... robotnikow) a po przeliczeniu taki psikus. za taką akse to bym ich chyba pozabijal jabky mi ściany odwrotnie pomurowali. a mozan tak oj można.

Ja to się pocieszam tym, że moje, przez siebie wykonane, roboty są tak drogie, że ani nikogo nie stać żeby mnie wynajął, ani mnie nie byłoby stać żebym sobie zapłacił :lol: :lol:

 

choć jestem otwarty na lukratywne propozycje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...