acca5 18.08.2007 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Właśnie może czymś podsypać mam tego ze 4 kubiki albo i więcej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.08.2007 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Najlepiej, jeśli na rozłożonej folii w kompostowniku będą miały zawsze wilgotno. Cień. I ewentualnie szczepionka kompostowa. Jest ich kilka rodzajów, można wybrać, ja używam Kompostinu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 18.08.2007 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Ułóżyc w pryzmę i przesypać azofoską lub tańszym mocznikiem, ewentualnie zmieszać z obornikiem lub polewać gnojowicą. Po 2 tygodniach już półkompost z miękkich częsci się utworzy. Mocznik lub azofoska - działają jak OGRRRROMNY dopalacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paskud 18.08.2007 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 utworzyć ładna pryzmę, posypać lekko ziemią, a przed nasypaniem ziemi tak jak pisze hanka55 dodać nawozy, takiego, który ma w sobie duuuzo azotu, azot przyspiesza rozkład materii organiczej przez mikroorganizmy, no i nie zapomnij o tym, ze te żyjątka dobrze pracują, jak mają wilgotno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 19.08.2007 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 Często przerabiać, tj przekładać z miejsca na miejsce. Troche roboty ale w ub. roku juz po kilku tyg. miałam kompost Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 19.08.2007 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 Ułóżyc w pryzmę i przesypać azofoską lub tańszym mocznikiem, ewentualnie zmieszać z obornikiem lub polewać gnojowicą. Po 2 tygodniach już półkompost z miękkich częsci się utworzy. Mocznik lub azofoska - działają jak OGRRRROMNY dopalacz A własciwie mam pytanie sory ze trywialne czy bakterie kompostowe działają lepiej w warunkach tlenowych czy beztlenowych? (mam fajne plastikowe skrzynie z klapą i chce z nich zrobic kompostownik i sie zastanawiam jakie zrobic otwory i ile i czy w ogóle???. A co do kompostu i mocznika to jest inny sposób na uzupelnienie azotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.08.2007 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 Tlenowych.Bez dostępu powietrza to będzie kupa smrodu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 19.08.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 Tlenowych. Bez dostępu powietrza to będzie kupa smrodu.. Czeli musze wyciąć otwory w dolne i górnej częci i po krzyku. dzieki! A czy warto kupowac preparaty gotowe do kompostowania np taki : http://www.hantpol.com.pl/ekokompost.htm ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 19.08.2007 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 A mi powiedziano że najszybciej pójdzie z wapnem posypanym po pryzmie i przesypanie lekkie ziemią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 19.08.2007 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 Sorry, ale wapnem to sypało sie trupy w mogiłach zbiorowych, coby zwolnić rozkład i zabic smród.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 19.08.2007 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bełatka 24.08.2007 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Może Ktoś się wypowie i pomoże laikowi, bo nie do końca rozumiem co i jak zrobić z tymi chwastami? 1. Zgrabić, zebrać wyrwać z korzeniami i ułożyć na pryzmę.2. posypać ekokompostem lub kompostinem lub azofoską3. posypać ziemią4. podlewać ,żeby wilgotno było5. od czasu do czasu przenieść , przekopać i teraz moje pytania1. czy układac tą pryzmę na ziemi, czy na folii (jakiej?)2. czy muszę budować kompostownik ( mam działkę ze spadkiem ), tzn. czy taka luźno leżąca pryzma też może być3. układając pryzmę powinnam też dawać warstwę małych gałęzi i ziemi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bełatka 24.08.2007 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 doczytałam już odnośnie pytania 1. na pewno nie na folii, najlepiej na siatce o małych oczkach ułożonej w wykopie w ziemi. ale pojawiły się nowe pytania, co zrobić jeśli chwasty zakwitły i kiedy je wyrywam sypią się na ziemię ( glinę) nasionka mnóstwo takie chwasty z nasionkami nie nadają się do kompostownika ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 24.08.2007 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Nie, nie nadają się do kompostnika. Bo nasiona wykiełkują nawet po 2 latach! Ale...można sobie poradzić inaczej. Kwitnące i nasienne częsci odciąć i wpakować w worek dla MPO, a łodygi i korzenie wrzucić do kompostu. Ja, osobiście nie rozpiam żadnych siatek, na dno wrzyucam trochę 10-20 cm grubszych gałęzi i nie obracam kompostu WCALE. Wkład kuchenny ( obierki) i ogrodowy ( trawki, chwasty, róze z wazonu, etc.) daje piękny kompost po roku, a z dopalaczami ( gnojówką z pokrzyw lub mocznikiem) nawet po sezonie. Gałęzie do kompostu mielę na trociny gałęziarką, czyli młynkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.08.2007 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Ja tam się nasionkami nie przejmuję i kompostuję wszystko poza roślinami porażonymi choroba. Wychodzę z założenia że w miejscu w którym mieszkam i tak milion nasion przyleci na moje podwórko szkoda mi więc marnować te roślinki i ich nie kompostować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikazuu 30.08.2007 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Ja tam się nasionkami nie przejmuję i kompostuję wszystko poza roślinami porażonymi choroba. Wychodzę z założenia że w miejscu w którym mieszkam i tak milion nasion przyleci na moje podwórko szkoda mi więc marnować te roślinki i ich nie kompostować. Ja robię podobnie. W tym roku na kompostowniku wyrosły mi nawet ... ziemniaki Dzisiaj po pracowitym dniu w ogrodzie, mam wielka stertę starych sadzonek truskawek. Te podobno nie nadają sie na kompost, trzeba je spalić. Czy to prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 31.08.2007 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 a mój mąż kupił dżdżownice kalifornijskie ( ale niestety uciekły ) i tez często tam.........yyyyyy...sika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 31.08.2007 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Ja tam się nasionkami nie przejmuję i kompostuję wszystko poza roślinami porażonymi choroba. Wychodzę z założenia że w miejscu w którym mieszkam i tak milion nasion przyleci na moje podwórko szkoda mi więc marnować te roślinki i ich nie kompostować. Ja robię podobnie. W tym roku na kompostowniku wyrosły mi nawet ... ziemniaki Dzisiaj po pracowitym dniu w ogrodzie, mam wielka stertę starych sadzonek truskawek. Te podobno nie nadają sie na kompost, trzeba je spalić. Czy to prawda? tak , trzeba palić. W moim kompostowniku tez wyrosły ziemniaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 31.08.2007 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Ziemniaki to chyba norma. A ja to mam nawet ziemniaki z koperkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 31.08.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Dzisiaj po pracowitym dniu w ogrodzie, mam wielka stertę starych sadzonek truskawek. Te podobno nie nadają sie na kompost, trzeba je spalić. Czy to prawda? Palenie strarych truskawek ma podobno zapobiegać szerzeniu się chorób grzybowych, na które często zapadają truskawki. A ziemniaczki w kompoście? Kiedyś był angielski program, w którym pan sadził specjalnie ziemniaki w kompoście, używając jako doniczek, starych opon. I zamiast dętki, były kartofle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.