wychodek na działce :)

[mp5_10sd]

Mam na działce wychodek i schowek na narzędzia ogrodowe; oddalony od domku letniskowego o ok 20-25 metrów.

Chciał bym tam założyć oświetlenie (żeby wieczorem można było normalnie czytać gazetę, albo schować widły czy łopatę) - 2 żarówki + gniazdo.

Kabel chciałem poprowadzić ziemią.

 

Jaki typ kabla wybrać i na jakiej głębokości go zakopać?

[kraktom]

Mam na działce wychodek i schowek na narzędzia ogrodowe; oddalony od domku letniskowego o ok 20-25 metrów.

Chciał bym tam założyć oświetlenie (żeby wieczorem można było normalnie czytać gazetę, albo schować widły czy łopatę) - 2 żarówki + gniazdo.

Kabel chciałem poprowadzić ziemią.

 

Jaki typ kabla wybrać i na jakiej głębokości go zakopać?

 

Według przepisów kabel powinien być zakopany na min. 80 cm, położony na podsypce z piasku, ponad kablem taśma ostrzegawcza niebieska. Kabel taki do ziemi YKY chyba w czarnej otulinie lub biały w dodatkowej osłonie z rurek (wychodzi taniej).

 

Pozdrawiam

[mp5_10sd]

Faktycznie, ale obejdzie się bez taśmy i piasku

[grzesiek661]

mp5_10sd no ja ci powiem że czytanie gazet w "tym miejscu" jest niezwykle użyteczne, sam w desperacji to nawet napisy na opakowaniu od szamponu czytam

tak tylko nadmieniłem

[Tedii]

Faktycznie, ale obejdzie się bez taśmy i piasku

Bez piasku tak, ale bez taśmy nie.

Twój wnuk będzie sadził drzewo i co?

[kraktom]

mp5_10sd no ja ci powiem że czytanie gazet w "tym miejscu" jest niezwykle użyteczne, sam w desperacji to nawet napisy na opakowaniu od szamponu czytam

tak tylko nadmieniłem

 

Taaa znam to, można się np. węgierskiego na polu kosmetyki poduczyć Hehe Co do wideł w wychodku... hm

 

I jeszcze w kwestii komarów i innego owadztwa... nie boisz się zmasowanego ataku czy wychodek hermetyczny

[kraktom]

Faktycznie, ale obejdzie się bez taśmy i piasku

Bez piasku tak, ale bez taśmy nie.

Twój wnuk będzie sadził drzewo i co?

 

I zaświeci Albo mu zaświta że tu chyba jednak nie sadzić

[mp5_10sd]

Dzięki. Kupię YKY

Jeśli chodzi o robactwo to już się przyzwyczaiłem

Natomiast w kwestii wnuka: drzewa i inne krzaki pozasadzała moja mama i to w takich miejscach, że nowe już się nie zmieszczą, a poza tym myślę, mój wnuk wybuduje sobie normalny dom i zburzy tą drewnianą "komórkę".