myrmota 18.07.2003 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 Chyba jestem uzależniony. Siedzę na forum całe dni, czytam wszystko jak leci. Co to będzię jak zacznę budować dom (chyba że wcześniej wyrzucą mnie z dyscyplinarnie z pracy za siedzenie na forum ) Jak się z teg wyleczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiek 18.07.2003 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 Przez parę miesięcy udało mi się po prostu nie wchodzić na forum. Mocna decyzja i już. Niestety jakiś czas temu weszłam i jak każde uzależnienie... Zaglądam codziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 18.07.2003 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 Można, można ..... wg statystyki jest obecnie 5416 zarejestrowanych użytkowników Forum. Z czego jak przypuszczam jakieś 5000 już jest całkowicie wyleczonych Jak się wyleczyć? Właśnie ich można się zapytać. Tylko, że Oni nie zaglądają już na Forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myrmota 18.07.2003 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 Łatwo mówić Z tyłu za moimi plecami w drugim pokoju (dzieli nas szyba)siedzi koleżanka i z pamięci może wyrecytować adres interntowy forum. A że pracuje w HR i lubi dokopać innym musze się mieć na baczności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siewonka 18.07.2003 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 Ja też jestem uzależniona niestety.Współpracownicy już krzywo patrzą.Myślę że jest tylko jedno lekarstwo skończyć budować, nieaktywni to chyba właśnie ci którzy mają to szczęście. Ech .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 18.07.2003 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 Podejrzewam, że nawet ukończenie budowy nie wyleczy nas z zagladania na Forum choćby z czystej ciekawości jak idzie innym i podzielenia się swoimi doświadczeniami. Przyznajcie szczerze, że odwiedzacie forum nie tylko jak macie problemy budowlane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 18.07.2003 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 Czy tak wygląda ktoś uzależniony? http://home.wanadoo.nl/de.animaties/computerfreak.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myrmota 18.07.2003 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 Moze z wyjątkiem tego peta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 19.07.2003 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2003 Ja jeszcze nie zapuściłam korzeni, z pracy nie wylecę, bo tam nie mam internetu Ale poza tym zdradzam wszelkie oznaki uzależnienia, nawet jak nic nie piszę, to "łażę" i czytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 19.07.2003 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2003 Myślę, że trzeba skończyć budowę. Odciąć stałe łącze. Wywalić się z pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorka 21.07.2003 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2003 Jestem żywym przykładem, że skończenie budowy nie wystarczy. Z druiej strony kiedy tak naprawdę kończy się budowa, bo mi się wydaje, że to jednak trwa o wiele dłużej. Mimo, że już mieszkam nadala mam coś do zrobienia. Kurcze, żeby tak nie było wiecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 23.07.2003 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 Myślę, że jak wyjadę na urlop. To wtedy bez budowy, komputera uzależnienie minie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 23.07.2003 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 Podejrzewam, że tylko na czas urlopu a po powrocie wróci W ubiegłym roku podczas urlopu też tak myślałam, ale kiedy tylko nadarzyła się okazja dostępu do internetu zgadnij co zrobiłam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.07.2003 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 Taka myśl mnie dopadła: a jeśli jednak na to nie ma lekarstwa?-to czy nie powinni ostrzegać wszystkich tu wchodżacych po raz pierwszy? Tak jak to jest np. na papierosach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 23.07.2003 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 Ale dlaczego pozbywać się tak miłego uzależnienia i możliwości spotykania z tyloma sympatycznymi osobami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bernolek 23.07.2003 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 A po co sie uwalniac? To nie uzaleznienie od forum, a od dobrego, rozumiejacego sie towarzystwa. Moze lepiej zrobic wspolny wypad na grilla ze zwiedzaniem tych domow co sie buduja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 24.07.2003 04:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2003 Podejrzewam, że tylko na czas urlopu a po powrocie wróci W ubiegłym roku podczas urlopu też tak myślałam, ale kiedy tylko nadarzyła się okazja dostępu do internetu zgadnij co zrobiłam ? Edzia niepkoisz mnie nieco, ale pożyjemy zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jenna 24.07.2003 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2003 nie można się od forum od - uzależnić.Ja na ten przykład, nie mam działki, domu ani pieniędzy , ale mam MARZENIE i tu na tym forum się ono troszeczkę realizuje, nie?Poza tym, lubię byc dobrze poinformowana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 24.07.2003 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2003 Podejrzewam, że tylko na czas urlopu a po powrocie wróci W ubiegłym roku podczas urlopu też tak myślałam, ale kiedy tylko nadarzyła się okazja dostępu do internetu zgadnij co zrobiłam ? Edzia niepkoisz mnie nieco, ale pożyjemy zobaczymy. tdxls - Ty się nie wygłupiaj z tym wyleczniem, kto będzie rano otwierał Kawiarnię Klubową A tak poważnie - myślę, że to uzależnienie jak każde inne to kwestia silnej woli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 24.07.2003 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2003 tdxls - Ty się nie wygłupiaj z tym wyleczniem, kto będzie rano otwierał Kawiarnię Klubową Po nas przyjdą lepsi. I muszą przyjść, bo od przyszłego piątku będę się wreszcie byczył na urlopie, na łonie natury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.