Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam Wszystkich,

 

Mam pytanie czy ktoś ma jakieś negatywne doświadczenie z ubezpieczycielem Warta SA jesli chodzi o ubezpieczenie domu. Ja chciałbym się podzielić moim (niestety negatywnym) doświadczeniem z tą firmą. Jakiś czas temu przeszła przez moje miasto ogromna wichura. Były połamane drzewa, zerwane linnie energetyczne no i niestety również zewnętrzna żaluzja w jednym z moich okien. Co do faktu, że wiatr był bardzo silny nikt nie miał wątpliwości za wyjątkiem Warty. Okazało się, że ogólne warunki ubezpieczenia mienia określają, jaką siłę musi mieć wiatr, aby możliwa była wypłata odszkodowania. Zwykle wartości te mieszczą się w przedziale od 14 do 20 m/s. Dla WARTy próg ten jest najwyższy na rynku i wynosi 24,5 m/s.

Ponieważ siła wiatru wynosiła w moim przypadku 24 m/s, odmówiono mi wypłacenia odszkodowania. Niby prawnie wszystko w pożądku więc nic nie mogę zrobić. Wydaje mi się jednak, że ustawienie przez WARTę tak wysokiego progu siły wiatru jest tylko po to aby pozbyć się odpowiedzialności i nie wypłacać odzkodowań, gdy siła wiatru jest poniżej 24,5 m/s. Równie dobrze mogliby ustalić próg na poziomie 60m/s - wówczas problem z wiatrem mieli by zgłowy. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że powinienem dokładnie przejżeć warunki ubezpieczenia. Zgadzam się w 100%. Jednakże uważam, ze Warta nie dokończ gra fer w tej sprawie i dlatego odradzam szczerze wszystkim tego ubezpieczyciela.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85284-ubezpieczenie-domu-z-wart%C4%85-nie-warto/
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie ale dotyczy Warty.

 

Ja mam nędzne doświadczenia z tą firmą jesli chodzi o likwidację szkody komunikacyjnej z OC sprawcy.

 

1. Koszt naprawy około 11 000. Warta potrąciła nam 21,3% za amortyzację czesci. Samochód miał dwa lata, gwarancję i 15 000 przebiegu. Poszliśmy z dxiadami do sądu. Nie chodziło nawet o kasę (1500 pln) ale o sam fakt. Kulczyk Tradex nie chciał nam dac gwarancji na części użyte do naprawy blachy jeśli nie będa oryginalne (mamy ich pismo), rzecznik ubezpieczonych stwierdził, że nie mają prawa tak robić. Po 3 latach procesu wygraliśmy sprawę.

 

2. Jak po wypadku zjechały się sepy (holowniki) i kazdy chciał zabrać samochód do zaprzyjaxnionego warsztatu, jak dowiedzieli się, że szkode zlikwiduje Warta to powiedzieli, ze holowac jak najbardziej ale bezgotówkowo się z nami nie rozliczą.

 

3. Samochód stał w warsztacie autoryzowanym. Obok prawie identycznie rozbity samochód ale likwidacja szkody w innym TU. rzeczoznawca tamtej firmy (Allianz) zakwalifikował maskę do wymiany, rzeczoznawca Warty do szpachli. Szef zakładu twierdzi, że likwidacja szkody bezgotówkowej przez Warte to droga przez mękę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85284-ubezpieczenie-domu-z-wart%C4%85-nie-warto/#findComment-1947379
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

witam,

współczuję i wierzę, że z wartą nie warto.

pełen profesjonalizm tylko w reklamie. na plakacie.

co do szkody huraganowej to wbrew pozorom sprawa nie jest tak oczywista. ciekaw jestem w jaki sposób warta ustaliła, że w tym miejscu miał 24m/s a nie 24,83222 m/s. chyba, że mieszkasz na stacji meteo.

problem jest wbrew pozorom do rozwiązania. nie zawsze a nawet raczej rzadko ubezpieczyciel jest w stanie określić prędkość wiatru. dlatego przyjmuje się, że jeśli nie zmierzono prędkości, ubezpieczyciele uznaja szkody huraganowe o ile wystąpiła masowość szkód dających dowód wystąpienia huraganu. przy likwidacji szkody posiłkują się wówczas dokumentacją fotograficzą z okolicznych szkód czy notatkami prasowymi. podobnie jest w przypadku gradu, deszczu nawalnego.

w kwestii szkody komunikacyjnej to faktycznie warta stosuje "specyficzne" metody wyliczania odszkodowań. wierzcie mi jednak, że nie jest to wyłącznie domena warty. tyle, ze z nimi najgorzej się dogadać.

mam teraz u siebie szkodę sprzed 9 miesięcy. warta odmówiła odszkodwania bo nie stwierdziła na pojeździe sprawcy uszkodzeń. pewnie, że nie stwierdzili bo dokonali oględzin innego pojazdu. biedaczyska pomylili leasingowy wóz PO z wozem na tablicach opolskich OP. biedne żuczki.

 

pozdrawiam

 

aresior

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85284-ubezpieczenie-domu-z-wart%C4%85-nie-warto/#findComment-1964381
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...