Bezdomna 21.08.2007 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Budujemy sobie dom, ale niestety nie sami, lecz z teściami. Tzn dom jest dla nas, ale tesciowie nam pomagają i, jak sie okazuje, (za)bardzo angażuja. Załatwili projekt, papierologię, chwała im za to, postanowili szukać ekipy u sibie, bo Warszawa przecież droga. Znaleźli. Za 60 tys. Wpłacili zaliczkei troche bez naszej zgody zaczęła się budowa. Udało mi sie zbić cenę o 5 tys, ale majster słowa nie rzekł o tym, że w w tej bajonskiej kwocie nie uwzględnił tarasu i ganku. Umowy nie było, choć wielokrotnie teściowi mówiłam, żeby była, nawet wzór podesłałam. Twoerdził najpierw, że wzory ma, a potem tej umowy nie sparzadził ,czego się dowiedzielismy z mężem w trakcie budoy.Gościu budował dobrze, jestesmy z wykonania zadowoleni, ale zszedł z budowy, tarasu i ganku nie robiąc, bo ponoc tak się z tesciem umówił, teść twierdzi, że nie pamieta. I CO TERAZ??? Zostało 12 tys do zapłaty. płacić całość? (ja jestem przeciw) część? jaka część? ile mnie będzie ten taras i ganek jeszcze kosztował? My mamy przewagę, ale sprawa jest delikatna. No wiecie, bez pomocy teściów nic byśmy nie ruszyli, ich pomoc czasem jest niestety ...trudna.Chcieliśmy ostateczna rozmowę z wykonawca wziąć na siebie, teść sie nie zgadza......Załamka....A to dopiero początek... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 21.08.2007 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Rozpocznijcie najpierw od rozmowy z teściami ... - jak napisałaś słusznie - to dopiero początek ... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948334 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 21.08.2007 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 I CO TERAZ??? Zostało 12 tys do zapłaty. płacić całość? (ja jestem przeciw) część? jaka część? ile mnie będzie ten taras i ganek jeszcze kosztował? My mamy przewagę, ale sprawa jest delikatna. Skoro teść nie pamięta jak sie umówił to dlaczego uważasz ze nie całość? Moze mu wykonczeniówke dowal w tej kwocie i bedzie git. Umowa (ustna, pisemna - jeden pieron) i wynagrodzenie za wykonany zakres. Jeżeli jedna strona zapomniała to jej problem, trzeba zaufać drugiej stronie. Płacz i płać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948387 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomna 21.08.2007 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Teść twierdzi, że nie było mowy o nierobieniu tarasu. Nie pamięta, żeby wykonawca o tym mówił. A Ty, Jajmar, jesteś chyba wykonawcą... Sęk w tym, że wykonawca ani nie mówił,że zrobi, ani że nie zrobi (choć on twierdzi, że mówił, że nie zrobi). Niedawno zaś, gdy poruszyliśmy sprawę tarasu powiedział, że zrobi, jak będą wylewki. Nie wspomniał,że za dopłatą. Dla niego to oczywiste, dla na nie. Rozmowa z teściami w sobotę... Na razie i tak nie mamy kasy, bo bank sie ociąga. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948433 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 21.08.2007 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 A Ty, Jajmar, jesteś chyba wykonawcą... Jestem, sam sobie wykonuje swoją chałpę, nic poza tym. Przeczytaj swoja posty i zastanów sie nad nimi piszesz ze teśc to tamto a teść nie pamięta, że wykonawca cos powiedział ale nic o kasie nie mówil, zachowujesz sie jak małe dziecko, na budowie MUSISZ wiedzi co, kto i za ile inaczej Cie wykonawaca zje , nawet teść nie pomoże. Osobiście nie lubie prowdzic romów i rozliczenia "po kimś" łatwo sie naciąć, sam ustalam od a-z. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948462 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 21.08.2007 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Teść twierdzi, że nie było mowy o nierobieniu tarasu. Nie pamięta, żeby wykonawca o tym mówił. A Ty, Jajmar, jesteś chyba wykonawcą... Sęk w tym, że wykonawca ani nie mówił,że zrobi, ani że nie zrobi (choć on twierdzi, że mówił, że nie zrobi). Niedawno zaś, gdy poruszyliśmy sprawę tarasu powiedział, że zrobi, jak będą wylewki. Nie wspomniał,że za dopłatą. Dla niego to oczywiste, dla na nie. Rozmowa z teściami w sobotę... Na razie i tak nie mamy kasy, bo bank sie ociąga. A o robieniu tarasu była ??????? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948483 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomna 21.08.2007 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Nie było. Tak jak i nie wyliczaliśmy,ze ściany, strop itd. Dla mnie sprawa była oczywista,że taras należy do stanu surowego, jak widać chyba się myliłam. A to,że zachowuję się jak dziecko...Tak,mea culpa, nie dopilnowałam, niepotrzebnie zaufałam, teraz będę mądrzejsza,ale problem dzięki moim rozważaniom nie zniknie. Z resztą "na gębę" to i wykonawca mówił,że ogrodzi tymczasowo działkę, ale nie mieliśmy kasy na materiał,więc nie ogrodził.Dodam więc trochę ku przestrodze: ZAWSZE TRZEBA SPORZĄDZAĆ UMOWY (Polak mądry po szkodzie...) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948503 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baumarq 21.08.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Czytając Wasze posty nachodzi mnie refleksja, że za wszelką cenę chcecie Państwo wykołować Wykonawcę tylko dlatego że widzicie taką szansę. " Bo ten nie wie a tamten nie pamięta" Teść się wciął w tę robotę więc niech ją dokończy załatwiając ten nieprzyjemny problem w 4 oczy z Wykonawcą. Wasza pomoc w tym temacie (na swoją stronę) tylko pogorszy sprawę. A tak na marginesie to ekipa murarska budując dom powinna wykonać: 1 Fundamenty 2 ściany konstrukcyjne 3 ścianki działowe 4 kominy w środku i nad więźbą 5 wieńce, nadproża, zbrojenia, kolumny, słupy 6 schody 7 tarasy. balkony itp 8 ubicie dachu czyli ułożenie więźby dachowej chyba że wyraźnie umówiono się inaczej. Obecnie za te prace trzeba zapłacić w rejonie Warszawy od 180 zł do 220 zł za m2 powierzchni użytkowej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948531 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 21.08.2007 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Nie było. Tak jak i nie wyliczaliśmy,ze ściany, strop itd. Dla mnie sprawa była oczywista,że taras należy do stanu surowego, jak widać chyba się myliłam. A to,że zachowuję się jak dziecko...Tak,mea culpa, nie dopilnowałam, niepotrzebnie zaufałam, teraz będę mądrzejsza,ale problem dzięki moim rozważaniom nie zniknie. Z resztą "na gębę" to i wykonawca mówił,że ogrodzi tymczasowo działkę, ale nie mieliśmy kasy na materiał,więc nie ogrodził. Dodam więc trochę ku przestrodze: ZAWSZE TRZEBA SPORZĄDZAĆ UMOWY (Polak mądry po szkodzie...) niekoniecznie sporządzać ale napewno trzeba się konkretnie umawiać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948535 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kapusta 22.08.2007 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 jw - niekoniecznie sporzadzac umowy pisemne ale DOKłADNIE OKREśLIC ZAKRES ROBóT OBJęTYCH UMOWą - Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948770 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 22.08.2007 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Teść się wciął w tę robotę więc niech ją dokończy załatwiając ten nieprzyjemny problem w 4 oczy z Wykonawcą i tak należy to załatwić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948809 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 22.08.2007 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Nie było. Tak jak i nie wyliczaliśmy,ze ściany, strop itd. Dla mnie sprawa była oczywista,że taras należy do stanu surowego, jak widać chyba się myliłam. A to,że zachowuję się jak dziecko...Tak,mea culpa, nie dopilnowałam, niepotrzebnie zaufałam, teraz będę mądrzejsza,ale problem dzięki moim rozważaniom nie zniknie. Z resztą "na gębę" to i wykonawca mówił,że ogrodzi tymczasowo działkę, ale nie mieliśmy kasy na materiał,więc nie ogrodził. Dodam więc trochę ku przestrodze: ZAWSZE TRZEBA SPORZĄDZAĆ UMOWY (Polak mądry po szkodzie...) niekoniecznie sporządzać ale napewno trzeba się konkretnie umawiać Z tym dogadywaniem się to jest tak,że ktos powie, iż wykona całość za strzelam 50. tys. a na końcu przy 80% robót powie,ze jednak 60 tys. a jak nie to schodzi bo już np. te 50 tys. skasował. Nic mu nie zrobisz. W praktyce. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948824 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 22.08.2007 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Ja robiłem to w ten sposób, że ustalałem najpierw na budowie ustnie zakres roboty i cenę.W domu pisałem notatkę, w której uszczegóławiałem zakres i sposób wykonania robót i poszczególnym etapom przypisywałem ceny, tak aby po kazdym etapie było wiadomo ile zapłacić.Następnego dnia wręczałem brygadziście tą notatkę i pilnowałem, aby przy mnie ją przeczytał i wniósł ewentualne uwagi.Notatki tej nawet brygadzista nie podpisywał.To wystarczyło, aby nie było nieporozumień.Określając ceny poszczególnych etapów należy zadbać aby były one nieco zaniżone, zaś wyrównanie nastąpiło w ostatnim etapie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1948827 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezlydzien 22.08.2007 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Z tym dogadywaniem się to jest tak,że ktos powie, iż wykona całość za strzelam 50. tys. a na końcu przy 80% robót powie,ze jednak 60 tys. a jak nie to schodzi bo już np. te 50 tys. skasował. Nic mu nie zrobisz. W praktyce.Inwestorzy w czasie pracy dokładaja coś extra , ale nie pieniadze extra , tylko prace. Bywa , że nie chcą dopłacić , bo przecież i tak sie tu pracuje i roboty dołożonej malo.Jakos nie rozumieja , ze dla wykonawcy jest to dzien pracy i trzeba mu za to zapłacić.Wynika to z tego , ze czesto jest to ich piersza budowa i po prostu nie wiedzą co ma byc zrobione i jak.Pozniej piszą takie posty. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1949038 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adozet1 22.08.2007 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 ile można walić głową w ścianę kiedy ludzie się nauczą , że trzeba spisywać umowę przecież to zabezpiecza interesy obu stron , ja bez umowy to nie wchodzę nawet kwiatków podlać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1949039 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 22.08.2007 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 No niestety, nie ze wszystkimi się da spisać umowę. Jeśliby odrzucić tę część "fachowców" co umową sobie głowy nie zawracają, byłby już naprawdę niewielki wybór (na ten rok rzecz jasna). Ja musiałem się nieźle naprodukować by namówić majstra na papierek. Zmieniałem go z 10 razy zanim podpisaliśmy. Teraz mówi że więcej z nikim umowy nie spisze, bo na mojej jedzie po kosztachi. Jakbym dopisał jeszcze kary umowne za opóźnienie to wyszłoby że to on płaci za stan surowy a nie ja Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1950080 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 22.08.2007 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 ... Zostało 12 tys do zapłaty. płacić całość?... Jak praca wykonana należy zapłacić! Przecież to płaci teść więc w czym problem? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1950472 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomna 22.08.2007 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Problem polega na tym, że to my płacimy, a nam nic o nierobieniu nie mówił. Dlatego dla mnie robota niewykonana. Dla mnie stan surowy to też taras i ganek. jeśli tu sie mylę - oświećcie mnie. jeśli to nie takie proste, to i odpowiedź na mój problem prosta nie jest. Ja na razie powiedziałam wykonawcy, że inwestorem jestem ja, a nie teść i mi o tarasie nic nie mówił. I to jest prawda na 100 %. Jestem pewna. Problemem jest tu brak umowy i też niejasna sytuacja, kto panuje nad budową. Obawiam się, że wykonawca mnie unikał, bo go za słówko chwyciłam i musiał zejść z ceną o 5 tys. Teraz jestem ciekawa,co widnieje na świstku potwierdzającym wpłatę zaliczki. Teść przez telefon nie chce o tym rozmawiać, widzimy się w sobotę. Zatem pytam jeszcze raz: czy to jest oczywiste, że stan surowy otwarty to budynek bez tarasu i ganku? Bo to,że pokrycia nie robi zaznaczył na początku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1951063 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 22.08.2007 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Nie masz umowy z zakresem robót i chcesz na siłę uzyskać na Forum potwierdzenia swoich racji. A od kiedy taras to dom? Taras może być wykonany w dowolnym czasie i w dowolnej technologii np. wybrukowany kostką brukową. I co z tym pokryciem? Czego ono miałoby dotyczyć? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1951089 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 22.08.2007 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 generalnie-skoro to wy płacicie-tp przejmijcie obowiazki inwestorskie-a teść moze zostać zapoznany i podjać się np. pilnowania ekipy jak ma poczucie misji:) generalnie-bez umowy trudno powiedziec kto ma rację...Może twoj teść to dziwaczna persona, która rozmawia z fachowcami w stylu "dogadamy się, dogadamy" a nic z tego nie wynika bo nie nastepują żadne ustalenia (znam sporo takich ludzi:)- pogadajcie z teściami i rada na przyszłość-nawet jak tesć wam speca umówi to: 1) spotykacie się z nim osobiście 2) ustalacie w rozmowie z nim lub na pismie zakres robót (jak nie wiecie-to na forum pytajcie!-a co! My przeglądamy forum od roku i szczerze mówiąc na niewielu rzeczach można nas naciąć Pozdrawiamy serdecznie i powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85321-g%C5%82upia-sprawa-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1951174 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.