Kocioł na Ekogroszek --- kontra Kondesacyjny z butla w ziemi

[Sasha]

no i za 2,3 lata bedzie u nas gaz ziemny.

 

wiesz co... jak kupowałem swoją działkę w 2006 roku to gaz miał być już w 2007. Teraz ma być w 2008 a potem pewnie w 2009 itd...

 

Gdyby było tak że gaz faktycznie byłby w tym terminie to napewno zdecydowałbym się na jakąś butlę (brrr) ale za grosz nie wierzę w te zapewnienia.

[sylwia13]

Ja też na 100% nie wiem czy za 2 lata będzie. Dlatego zdecydowałam się na kominek z pw, bo na poczatku chciałam z dgp, no i solar. W około wszędzie jest już gaz ziemny. A gdybym wiedziała, że na 100% przez najbliższe 10lat nie bedzie gazu ziemnego, to może wtedy zdecydowałbym się na coś innego.

[czandra]

no i za 2,3 lata bedzie u nas gaz ziemny.

 

wiesz co... jak kupowałem swoją działkę w 2006 roku to gaz miał być już w 2007. Teraz ma być w 2008 a potem pewnie w 2009 itd...

 

Gdyby było tak że gaz faktycznie byłby w tym terminie to napewno zdecydowałbym się na jakąś butlę (brrr) ale za grosz nie wierzę w te zapewnienia.

 

Sasha, a kiedy masz zamiar zamieszkać w swoim domku? U mnie jest ten sam problem, ale nie decyduję się na kocił na paliwo stałe. Dwa, trzy lata to nie jest długo, a zmiana pieca to też jest duży wydatek. Mój sąsiad dobrze się zakręcił w gazowni i linię pociągną mu już na wiosnę. Wiele zależy od zaawansowania prac oraz jaka ilość budynków jest do podłączenia. Im więcej, tym lepiej. Trzeba ich nieustannie męczyć oraz ewentualnie trochę partycypować w kosztach. Tak, czy siak się opłaca.

[Sasha]

 

Sasha, a kiedy masz zamiar zamieszkać w swoim domku? U mnie jest ten sam problem, ale nie decyduję się na kocił na paliwo stałe. Dwa, trzy lata to nie jest długo, a zmiana pieca to też jest duży wydatek. Mój sąsiad dobrze się zakręcił w gazowni i linię pociągną mu już na wiosnę. Wiele zależy od zaawansowania prac oraz jaka ilość budynków jest do podłączenia. Im więcej, tym lepiej. Trzeba ich nieustannie męczyć oraz ewentualnie trochę partycypować w kosztach. Tak, czy siak się opłaca.

 

W przyszłym roku muszę się przeprowadzić - jakoś tak na wiosnę/lato

 

u mnie ma być zrobiony gaz wraz z kanalizą pewnie ze środków UE, ale jak to z takimi inwetycjami bywa... gdyby naprawdę był gaz w perpektywie 5 lat to moze i gaz z butli byłby dobrym rozwiązaniem. Jednak ja po prostu nie wierzę że coś ten gaz będzie.

 

a na dzisiaj: również nie zdecydowałem się na eko-groszek ale na pellety. To rozwiązanie jest dla mnie (chyba) najrozsądniejsze - przede wszystkim czyste z pełną automatyką, kosztowo wychodzi w miarę rozsądnie (tak jak gaz z sieci) tylko dokładać trzeba raz w tygodniu.

[czandra]

Przez jakiś czas też myśleliśmy o takim rozwiązaniu, ale ceny pellets wcale nie są takie niskie. Są znacznie droższe od ekogroszku i mniej kaloryczne. Do tego trzeba mieć duże, suche i ciepłe miejsce na ich składowanie i sporą kotłownię. Dobry piec jest w cenie tego od pompy ciepła. A na jaki piec ty się zdecydowałeś?

[Sasha]

Przez jakiś czas też myśleliśmy o takim rozwiązaniu, ale ceny pellets wcale nie są takie niskie. Są znacznie droższe od ekogroszku i mniej kaloryczne. Do tego trzeba mieć duże, suche i ciepłe miejsce na ich składowanie i sporą kotłownię. Dobry piec jest w cenie tego od pompy ciepła. A na jaki piec ty się zdecydowałeś?

 

co do cen pellets to całe szczęście się uspokoiło i będzie spokojnie. Magazyny są pełne i cena stabilna ok 500-550 zł /t

 

Na mój dom (220m2) potrzebuję ok 7 ton/rok na co i cwu co daje około 3500-4000 tys za rok. Finansowo w okolicach gazu z sieci. Niestety gaz z butli wychodzi conajmniej 2x drożej.

 

POmieszczenie gospodarcze będę miał więc nie jest to problem, ale ta cena pieca na pelety w cenie PC? Przymierzałem się do PC ale dla mnie to koszt 58 tys. Instalacja na pelety wyjdzie ok 20-25 tys

 

Co do pieca to zastanawiam się nad kostrzewą pellets plus i takim o http://kotly.com/product_info.php?cPath=86&products_id=1085

[czandra]

Sasha, nie chodziło mi o cenę instalacji, bo z całą pewnością jest tańsza od PC, tylko o cenę pieca. W PC to koszt ok. 20 tys. (sam piec - jeżeli tak go można nazwać). Jeżeli przy pelletach chce się mieć max. komfortu, to dobry piec też będzie w podobnej cenie. Oczywiście, na korzyść pellets, można wybrać również i dużo tańszy, ale wtedy będzie trochę więcej pracy. W jednym z muratorów był taki przegląd i stąd moje wnioski. Jeżeli chodzi o cenę tych pellets, to gdzie takie są?

[Sasha]

Cena peletów 550 zł... kupisz wszędzie - bez problemu - czasem jakiś lokalny producent podniesie trochę cenę ale zawsze można go spacyfikować jakimś zew.

 

Co do ceny pieców... nie znam się ale dla mnie pod pojęciem piec jest coś co grzeje wodę 24h 365 dni w roku wiec ostatecznie liczy sie wartość całej instalacji, tak więc za cenę instlacji pompy ciepła mam całą instlację na pelety i na jakieś 10 lat na paliwo (pelety)

[czandra]

Masz bardzo dużą kotłownię 16 m2. W twoim przypadku sensowny byłby nawet piec na ekogroszek. Cenowo wychodzi podobnie za tonę, ale jest dużo bardziej kaloryczny. Piec jest również zdecydowanie tańszy. Wiele osób chwali sobie takie rozwiązanie. U mnie to zdecydowanie odpada, bo kotłownia to naparstek przy twojej - 3,75 m2. Nie zakładaliśmy innego rozwiązania niż gaz, gdyż wszyscy dookoła go mają. Schody się zaczęły, gdy już rozpoczęliśmy budowę. Okazało się, że gazowni nie opłaca się teraz robić sieci itd. Podobnie jak u ciebie. Ale dla mnie inwestowanie teraz w inny piec niż gazowy, robienie mimo wszystko trochę innej instalacji, ganianie za jakimś paliwem stałym itd. mija się z celem. Nie mam na to czsu. Stąd pomysł z butlą na przeczekanie plus kominek i solary.

[arpad]

no dobrze ...a co byście wybrali ekogroszek czy gaz z sieci....ja mam gaz "w działce" ale od zawsze myślałem o ekogroszku a teraz przed rozpoczęciem budowy przekonują mnie do gazu ( czyściej i podobno wcale nie tak wiele drożej - dom ok. 150 m2).

[czandra]

no dobrze ...a co byście wybrali ekogroszek czy gaz z sieci....ja mam gaz "w działce" ale od zawsze myślałem o ekogroszku a teraz przed rozpoczęciem budowy przekonują mnie do gazu ( czyściej i podobno wcale nie tak wiele drożej - dom ok. 150 m2).

 

Jeżeli masz gaz podciągnięty do działki, to nie zastanawiaj się nawet 5 minut. Węgiel, a zwłaszcza ekogroszek, nie wyjdzie ci taniej, szczególnie wtedy, gdy do gazu zastosujesz piec kondensacyjny. Teraz mieszkamy w narożnym mieszkaniu na poddaszu - 65 m2, z oknami połaciowymi, gdzie pod nami nikogo nie ma i za cały rok od sierpnia do lipca wyszło nam 700 zł za co i cwu (piec dwufunkcyjny, turbo, a kondensat jest jeszcze bardziej ekonomiczny), przy czym nie oszczędzaliśmy w żaden sposób na wodzie, a w mieszkaniu było cały czas bardzo ciepło. Wnioski wyciągnij sam. Pomyśl, ile zajmie ci czasu obsługa pieca węglowego, czyszczenie oraz szukanie, gdzie taniej możesz kupić paliwo, do tego problemy ze składowaniem, dźwiganie tego itd.