aleksandrzak 11.02.2008 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 oj tam... trochę mnie nie było. cóż to jest w porównaniu z wiecznością prawda? a co na froncie? oprócz kilkunastu załamań nerwowych - zarówno po stronie męża-węża jak i mojej, mężowskich wyrzutów pt. "bo ty się nie angażujesz" i moich płaczliwych "bo ja mówiłam, że tak będzieee..." - jesteśmy na finiszu. oznacza to, że: WYKAńCZAMY I JESTEśMY WYKOńCZENI czyli: właśnie przywiozłam ostatnie worki/kartony/pudła/paczki i zamierzamy rozpocząć nowe, wiejskie życie. z tym, że chwilowo w warunkach polowych. a oto spis (nie, nie cudzołożnic, ale tego, co zostało zrobione i co zostało do zrobienia): - przed domem: błoto, kamienie i szkło, plus skrawki blachy i odłamki cegieł. to znaczy, że ogród jeszcze nie istnieje. płot jeszcze też nie. ale wszystko przed nami. - zapraszam do środka: -- łazienka: prawie gotowa. jeszcze trzeba powiesić szafkę, zrobić kafelkową półkę pod lustrem i... kupić i wkleić lustro. -- korytarz: kupić i powiesić wieszaki, zamontować schody na strych. -- strych: w proszku. tymczasem męzowego pokoju nie będzie, bo w kieszeni dziura. poddasze jest ocieplone, czeka na wyłożenie kartongipsem, a dalej na założenie drzwi, montaż półek itp. oraz przygotowanie miniWC. (ceramika karnie czeka na montaż). -- kuchnia: kładą się płytki (w trakcie znaczy), meble na wymiar zamówione (jeszcze 2-3 tygodnie oczekiwania), ściany wymalowane, kuchenka i lodówka czekają na inicjację. -- pokój dzieci: ściany do poprawki (malowanie - i zrobię to ja, jarząbek - temi rękami), panele leżą w kąciku i "łapią klimat pomieszczenia", a lada dzień powinniśmy wziąć się na odwagę i z mężem-wężem własnoręcznie je położyć. poza tym w dziecięcym pokoju chwilowo przechowujemy całe góry narzędzi, materiałów itp. graciarnia czyli. -- pokój mój: dziś w nocy skończyłam malować ściany, rano poprawiłam sufit, bladym świtem miły kierowca przywiózł kupione na raty meble - może uda mi się jeszcze dziś namówić męża-węża na ich skręcenie? wtedy mogłabym klamoty z worków i pudeł częściowo umieścić w szafach... to będzie luźniej. generalnie - widać już światełko w tunelu. oby to jednak nie był pociąg... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85476-masz-babo-domek/page/3/#findComment-2284419 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.